alphamale magazine nr 4

8/19/2019 AlphaMale Magazine Nr 4

1/29

AlphaMale Magazine NR 4AlphaMale Magazine NR 4AlphaMale Magazine NR 4AlphaMale Magazine NR 4

AlphaMale Magazine NR 4AlphaMale Magazine NR 4AlphaMale Magazine NR 4AlphaMale Magazine NR 4 ---- www.AlphaMale.plwww.AlphaMale.plwww.AlphaMale.plwww.AlphaMale.pl &&&& www.Forum.AlphaMale.plwww.Forum.AlphaMale.plwww.Forum.AlphaMale.plwww.Forum.AlphaMale.pl STRONASTRONASTRONASTRONA 1111


2/29



Witam Cię!

Oto przed Tobą kolejne – czwarte wydanie– Magazynu Alpha Male. Wydanie jakżeoczekiwane, ponieważ zrobiliśmy krótkąprzerwę w dostawie świeżych artykułów.Jednak jak szybko zrobiliśmy przerwę, takszybko powracamy – i to z nadświetlnąprędkością.

Ten numer jest dość szczególny,ponieważ całość - od deski do deski zostałanapisana przeze mnie. Wszystkie artykułysą związane mocno z ideologią mojego

systemu uwodzenia oraz zapoznają Cię zmoją perspektywą poglądu na podryw.

W dziale Inner Game będziesz mógłprzeczytać trzy kontrowersyjne artykułydotykające wyjątkowo dużej liczby osób zeSpołeczności. Zaczniemy od zburzeniaprzekonania na temat istnienia złotegotekstu na podryw; idąc dalej – potwierdzę,że wygląd ma znaczenie, a na koniec tego

działu dowiesz się o pewnej chorobie.

W Outer Game zaczniemy od DayGame’u na moich zasadach. Następnieprzeczytasz o narzędziu, które odkryłemdość niedawno i które nazwałem AnaliząWstępną. Trzeci artykuł będzie opodrywaniu mężczyzn, a jakim dokładnie –będziesz miał okazję się przekonać.

W Inne przygotowałem dla Ciebieartykuł o poceniu się, opis typów kobietoraz jak zawsze na koniec – nagranieaudio.

Baw się, rozwijaj i wyciągaj z tegoMagazynu to, co najlepsze !

Tomasz Marzec Tomasz Marzec Tomasz Marzec Tomasz Marzec

Szczegółowy spis treści:

Inner GameTomasz MarzecZłoty tekst na podryw………………3 Wygląd ma znaczenie…………………..5Przerost ramy nad ideą postawy………9

Outer GameTomasz MarzecDay Game……………………….12

Analiza wstępna …………………..…16Podrywanie... mężczyzn………………19

InnePocenie się…………..23 Typy kobiet .................25Nagranie „Mistrzowska Postawa”.....29


3/29



Złoty tekst na podrywPrzez ostatnie cztery miesiące

poznałem setki osób ze Społeczności.

Każda z tych osób zadała miprzynajmniej 5-10 pytań dotyczącychuwodzenia. Przynajmniej.

ielu z Was zadaje mi pytania dodziś i każdemu na nie odpowiadam– jak najlepiej potrafię. Niektórzy

pytają mnie o coścodziennie, inni co dwadni, a jeszcze inni raz w

miesiącu. I wszystkobyłoby w porządku,gdyby nie to, że 75%pytań ma tą samącechę.

Cechę pt. daj mi złotytekst na podryw.

Zastanów się – ile razy – zapytałeś kogoś o jakiś tekst, szukałeś jakiegoś tekstu wInternecie, siedziałeś i głowiłeś się – jakodpowiedzieć danej lasce na maila. Wkażdej sytuacji chodziło Ci o to, byś poprostu dostał gotowy tekst, który za Ciebiepoderwie Ci dupę.

Piszecie do mnie – i pytacie się:

- Jakim tekstem ją otworzyć ?- Na jaki temat rozmawiać ?

- Jakim tekstem odizolować ?- Jakim tekstem wzbudzić daną emocję ?- Jakim tekstem pokazać, że jest sięwartościowym człowiekiem ?- Jakim tekstem doprowadzić do pocałunku?- Jakim to, jakim tamto ?

Zrozumcie jedną – podstawową rzecz. Niema kurwa złotego tekstu na podryw i nigdy

nie będzie ! Ja nie jestem maszynką dowymyślania tekstów, ani nikt na Forum,

ponieważ na dobrą sprawę teksty kołochuja latają każdej lasce i inteligentniludzie się nimi nie przejmują.

Zapytajcie jakiegokolwiek guru podrywu –

jak otworzyć laskę ? Zgadnijcie jakąotrzymacie odpowiedź – „JAKKOLWIEK” .Ważne jest Twoje działanie, a nie to – copowiesz.

Utarło się przekonanie, że znając zajebisterutyny, mówiąc świetne rzeczy iopowiadając niezwykłe historie –poderwiemy każdą dupę. Ja może cośwyjaśnię. Coś, co jest znane wszystkim od

dziesiątków lat.

Słowa stanowią 7% komunikatu.Głos i akcent 38% komunikatu.Mowa ciała – aż 55%

Czytaliście o tym prawdopodobnie setkirazy, lecz nikt nie wziął tego do siebie.Pamiętaj – że mając złą mowę ciała, niepotrafiąc odpowiednio modulować głosem –

nie będziesz skutecznym podrywaczem.

Jeśli mówisz komuś, że jesteś bogaty –musisz przekazywać całym sobą, że jesteśbogaty. Gdy widzisz kogoś zestresowanego– to po czym poznajesz, że ta osoba siędenerwuje ? Po tym – co mówi, czy po tym

jak się zachowuje ? A jeśli nic nie mówi ?To skąd wiesz, że jest zdenerwowany ?

Gdy postawię przed Tobą 5 różnych osób –i poproszę byś powiedział – kto jest wg.Ciebie dobry w interakcjach damsko-męskich – to na 99% wskażesz prawdziwąosobę. Tylko powiedz mi – po czym topoznajesz ? Chyba nie po tym – co onimówią – skoro nie mówią nic !

Zamiast zastanawiać się całe życie nadgotowymi tekstami na podryw – grajnaturalnie. Pamiętaj, że natura jestnajpotężniejszym narzędziem, dziękiktóremu możesz uwieść każdą kobietę.

W


4/29



Nikt i nic nie jest bardziej skuteczniejszy odTwojej natury.

Nie mówię, że masz olać wszystkieotwarcia, tematy do rozmów, rutyny i

historie – bo one także mają świetnąskuteczność. Sugeruję jednak – byś zacząłstarać się podrywać tak – jak czujesz, a nietak – jak ja czy ktoś inny Ci każe.

Niemożebnie skupiacie się na tekstach, anikt nie zwraca uwagi na to, że chodziprzygarbiony, że za dużo gestykuluje, żeswoją mową ciała nie przekazuje cechSamca Alfa. A to jest idea podrywu – bycie

spójnym.

Sami wplątujecie siebie w problemy.Poznajecie kobietę przez Internet – brawo– nauczyliście się robić pierwszy krok i zato Was cenię. Ale kurwa – ile możnarozmawiać z kimś przez Internet. Już nieliczę przypadków ludzi, którzy rozmawiająz laską kolejny miesiąc przez GG i jeszczenie zaproponowali jej spotkania ! To jak Wy

chcecie ją poderwać i pieprzyć ? Wwirtualny seks się bawicie, czy czekacie, bywysłała swoje fotki i będziecie walić Niemcaw kask na widok jej zdjęć !? Wytłumaczciemi tą ideę, bo logicznie nie jestem w stanie

jej pojąć.

On-Line Game powinno być krótkie. Dwierozmowy i spotkanie na żywo. Dwaspotkania i seks. Dwa razy seks i kolejna.

Jak chcecie być BadBoyem to tak siębawcie – z rozmachem. A nie siedzicieprzed kompanii, rozmawiając kilkanaściedni z tą samą laską – po czym późniejmacie problem pt. nie mam już z niątematów do rozmów/ona mnie olewa/mojeattraction się chyba wyczerpało.

Pokażcie dupom – że spędzacie czasaktywnie – na świeżym powietrzu i naspotkaniach ze znajomymi, a nie – siedząccałą dobę na GG. To nie jest esencja

fajnego życia i posiadania interesującegoLifeStyle’u.

Zastanówcie się czasem nad tym, że jedentekst jest nieważny. Ważne jest to – jak

żyjecie i jak wygląda cała interakcja. Jeśliżyjecie pełnią życia, korzystacie z zasadyCarpe Diem i jesteście konkretni orazpewni siebie – zgadnijcie co – panny będąustawiać się do Was kolejkami.


5/29



Wygląd ma znaczenie„Nieważne jak wyglądasz…”, „Twój

wygląd się nie liczy…”, „Mimo, że nie

będziesz wyglądał nigdy jak DonJuan…”, „Możesz wyjść na ulicę wpodartych ciuchach…”.

ullshit, bullshit, bullshit. Wszystkogówno prawda. Nie wiem jak bardzoduże problemy psychiczne z samym

sobą trzeba mieć, by operować takimiprzekonaniami – baaa – by wpajać cośtakiego dziesiątkom facetów !

Zastanówcie się –ile razy znaleźliściew sieci właśnietakie przekonania ?Sądzę, że dośćdużo, ponieważ95% stron o

uwodzeniu praktykuje takie szatańskietechniki zwabiania do siebie klientów. I z

jednej strony – to jest ok, no bo facetpomyśli sobie – „Jestem uratowany !Wyglądam jak ostatni menel, ale dam radę poderwać zajebistą laskę. Muszę zacząćstudiować materiał !” . Ale z drugiej strony…

Z drugiej strony – gratulacje ! Nie ma to jak spieprzyć życie jakiemuśwartościowemu mężczyźnie, który miał odzawsze problemy z kobietami, trochępoczyta, pójdzie na kurs, wyjdzie na miasto

i – zgadnijcie co – będzie miał dalejproblemy z kobietami !

Lecz to nie jest już problemem !Pseudotrener tłumacząc się – zgeneralizujeto, wyhalucynuje i znadinterpretuje i powie „no bo wiesz, bo to kobiety niektóre totakie trudne są i po prostu na takietrafiłeś” . Tylko, że już ten sam trener niepowie klientowi, że statystycznie rzecz

biorąc 1 na 10 lasek możesz poderwaćtekstem „czy zrobisz mi loda ?”.

Po miesiącu facet dojdzie do wniosku, żetrener go oszukał, zwróci się do niego ozwrot kasy lub jakąś inną alternatywęrozwiązania problemu i trener powie „a boto ten materiał jest zły ! ten materiał jest zły ! bo on w realiach amerykańskichdziała, ale w Polsce, to już nie; jednak nicsię nie martw, możesz przyjść do mnie naszkolenie lepsze, zawansowane idopracowane za jedyne pół ceny” . Imężczyzna nie ma nic do stracenia – próczciężko zarobionych pieniędzy – więc pójdzieznów, więc pozna sekretne i tajemnemetody podrywania kobiet, wyjdzie na

ulicę, lecz znowu coś mu nie będzie szło –załamie się i dojdzie do wniosku, że on jednak taki do dupy jest, że umiejętnościnie ma i nic na to nie poradzi.

Trener zrobił jemu kuku i samemu sobie jednocześnie, bo przyjdzie kolejny facet ikolejnemu facetowi wklepie się zasadę „wygląd nie ma znaczenia” . On wyjdzie naulicę, z gotowym zestawem zajebistych

tekstów - na każdą okazję - ale co siędzieje – teksty nie działają. Pewniedlatego, że poziom energii za niski, że talaska, to się spieszyła, a że podnieodpowiednim kątem podszedł, booczywiście to ma kurewsko duże znaczenie– czy podchodzisz pod kątem 45 stopni czypod kątem 48 stopni i niektórzy potrafią sięcały dzień rozwodzić, czy jednak lepiejpodejść z prawej, czy z lewej strony, a z

obydwu stron jest tyle samo miejsca i takiesame warunki.

A to jest akcja, która miała miejscenaprawdę – znam pseudotrenera, którywymyślił teorię „podchodzenia według półkul mózgowych” i na swoich szkoleniachgość wpaja wszystkim, że jak podejdą zestrony prawej, to laska odbierze ichprzekaz lewą półkulą, czyli stronąświadomą, a jak od lewej, to na odwrót – ibędziemy gadać do podświadomości. Za to

ja wymyśliłem odpowiedź na tą teorię pt.

B


6/29



„a może by tak spić tą dupę i będziemygadać tylko do prawej półkuli ?” . No boświadomość rzecz jasna po alkoholu sięwyłącza. Z tym, że całe życie będę sięzastanawiać jak to jest, że choćbyś był tak

pijany, że nie będziesz widział swoich rąk,to tak, czy siak – zawsze wrócisz doswojego domu. Pewnie kosmici odwiedzająkażdego raz w życiu i wszczepiają w trakciesnu każdemu człowiekowi system GPS dogłowy – i bierzcie to całkiem na serio, boniewątpliwie tak jest. I nie zgaduj skądwiem, bo nie podpowiadając wiem to odtego specjalisty od półkul mózgowych.

No, ale wracając do wyglądu, to hej –zastanów się – czy gdy zobaczysz na ulicypryszczatą, brudną, śmierdzącą, z tłustymiwłosami, brudnymi rękoma, podartymiciuchami i spoconymi pachami –anorektyczkę – która podchodzi do Ciebie imówi „hoł hoł hoł, wyglądasz mi na faceta,który jest w stanie mi pomóc, a chodzi oto, że …” – to dalszej części nie usłyszysz,bo w moim mniemaniu 99% facetów w tym

momencie spierdala i ucieka jak najdalej, aTy – robiąc zawsze to, co większośćspołeczeństwa – postąpisz tak samo.

I może ten opis naszej bohaterki jestprzesadzony, ale gdy widzę kolesimających ambicję pt. „będę PUA” – zbrudnymi rękoma, nieuczesanych,nieogolonych (chociaż to jest czasem dlakobiet seksowne), z nieświeżym oddechem,

przyciasnymi spodniami i brudnymi butami– to sorry – ale ręce mi opadają. Nikt niepostawi się w sytuacji tych biednychkobiet, które muszą stawać się w ciągukilku milisekund tak mega kreatywne, żenigdy w życiu tak kurwa kreatywne nie były– a ot – nagle w ich głowie pojawia sięsetka wymówek i tekstów z serii „jak pośrednio powiedzieć mu, by spierdalał ?”.

Później przychodzą tacy odrzuceni na Fora,idą na szkolenia i narzekają, płaczą – „boone mnie olewają”, „bo ja nie wiem co się

dzieje”, „wszystko robię dobrze, a to niedziała”, „jestem prawiczkiem” i wszystkoinne, które jest tylko wytworem ichaktualnych stanów emocjonalnych. Boże –nie ma w Polsce chyba żadnego trenera,

który kiedykolwiek powiedział o tym, że „wygląd się liczy” . To są 3 proste słowa, atak niesamowicie ważne w życiu każdegofaceta !

Ja rozumiem, że niektórzy mająprzyzwyczajenie i pozostają w stagnacjiwobec własnego wyglądu i bytu tutaj,teraz. Ja rozumiem, że kogoś może nie staćna drogie ciuchy. Rozumiem, że nikt, nigdy

nie został uświadomiony, że o pewnerzeczy dbać w życiu trzeba. Ale już czasopuścić ciepły kurwidołek zwany „brakiem zmian w życiu” i czas pójść troszeczkę dużodalej.

Czas uświadomić sobie, że bezatrakcyjnego wyglądu nie poderwieszładnej laski, chyba że pijaną. Czasuświadomić sobie, że warto od dziś zacząć

o siebie dbać. Czas uświadomić sobie, że93% przekazu, to przekaz niewerbalny, adużo procencików składających się napierwsze wrażenie, to procenty pochodzącez kategorii „Twój wygląd zewnętrzny”.

Pewnie nie jeden myśli sobie – „ale ja sięurodziłem taki, jaki jestem i nic na to nie poradzę”. Oczywiście, że raczej nic na tonie poradzisz. Jednak nic się nie martw –

mam dla Ciebie ideę – operacje plastyczne.Może i tanie nie są, ale będziesz jak nowy.Jak nowy Michael Jackson w stanieobecnym (czyt. Rozkładające się żywezwłoki).

Biorąc sprawę bardziej na poważnie – nieinteresuje mnie to, czy urodziłeś się jakoprzystojniak, czy nie. Kobiety tak naprawdęnie wiedzą, że mówiąc „ale on jest ładny” mają na myśli kilkadziesiąt różnychczynników. Pamiętaj – i to jest moja dobrarada na Twoje całe życie – że


7/29



ATRAKCYJNOŚĆ nie równa się BYCIEPRZYSTOJNYM.

Atrakcyjność to to, jak wyglądasz ogólnie !Jak masz uczesane włosy, jak się

uśmiechasz, jak spoglądasz na kobietę, czymasz mięsień piwny, czy stoiszwyprostowany, czy nie spinasz ze stresuswojego ciała, czy ta bluzka do Ciebiepasuje i czy się dobrze ze spodniamikomponuje. To również to – czy nie jesteśbrudny, czy masz zadbane ręce, czy butymasz czyste. To są podstawy podstaw !

Pewnie nie wiesz, ale co druga kobieta

zapytana „na co zwracasz uwagę umężczyzny w trakcie kolacji ?” odpowiedziała „na dłonie” . Teraz popatrzna swoje dłonie, przyjrzyj się dokładnie izadaj sobie pytanie „czy są ok. ?” . Anastępnie zadaj sobie dwa kolejne: „czymogą wyglądać lepiej ?” oraz „co muszę zrobić by wyglądały lepiej ?” . I działaj !

Widzisz – ja inwestuję w takie „pierdoły” ,

bo na dłuższą metę, to ma większeznaczenie niż to, czy otworzysz kobietępośrednio, czy bezpośrednio. Kobietyzwracają uwagę na maaaaasę szczegółów.One są emocjonalne. My – faceci – widząclaskę z połamanymi paznokciami możemyto logicznie sobie wytłumaczyć „bo onaczasu nie miała, bo zapracowana” . Akobiety tak nie zrobią. U nich jest – „nie

jesteś zadbany - i chuj”. I nie ma dyskusji.

Nie ma dalszego gadania.Prawie wszyscy guru uwodzenia z zachodu– zabierając się za uwodzenie –zainwestowali w swój wygląd. Książkowyprzykład z książki – Style. Widzieliście jakwyglądał i jak wygląda teraz ?

A niby z najgorszymi przypadkami nic niemożna zrobić ! Idąc dalej… Mystery.Wyobrażacie sobie Mysterego łażącego popolskich ulicach ? Wysoki, długie włosy,dziwne odzienie. I komentarze typu: „on to

się chyba z Woodstocku urwał” . Mysteryprzystojny nie jest, ale atrakcyjnie wyglądanawet wpieprzając żarcie w Taco Bell:

Ty również możesz być atrakcyjny.Zmieniaj się – podałem Ci jeden przykład

dotyczący dłoni. A takich miejsc „zagrożonych nieatrakcyjnością” jest naTwoim ciele więcej. Stań przed lustrem ipytaj się o każdą cząstkę siebie.

1. Czy to jest ok. ?2. Czy może wyglądać lepiej ?3. Co muszę zrobić, by wyglądało

lepiej ?

4.

Kiedy zaczynam działać bywyglądać lepiej ?


8/29



5. Czy po tym będę wyglądałzajebiście ?

6. Co muszę zrobić by wyglądaćzajebiście ?

7. Kiedy zaczynam działać by być z

siebie w 100% zadowolonym ?

To da Ci więcej, niż nie jeden kursuwodzenia, nie jedna strona o podrywie inie jedna książka. To da Ci kontrolęwłasnej atrakcyjności.

I coś, czego nikt Ci nie zajebie. Cośniesamowicie bezcennego.


9/29



Przerost ramy nad ideąpostawy

Postawa Alfa. Coś, co chciałby nabyćkażdy - bez wyjątku, mężczyzna.

Postawa poszukiwana od wieków, ześwietnym zestawem cech i zachowań.

Teraz na wyciągnięcie ręki.

jest sobie przeciętny Jan Kowalski,który trafia na stronę o uwodzeniu, naforum o uwodzeniu czy trafia na

jakiegoś e-booka lub książkę, któratraktuje o postawie Alfa – i on czyta,chłonie wiedzę, uczy się. Po prostukształtuje swoją osobowość.

Postawa Alfa zakłada, że jest to postawasilnego, pewnego siebie faceta. Postawa -w takiej postaci – zła nie jest, ponieważkobiety pragną pewnych siebie mężczyzn, z

jajami. Lecz przeciętny Kowalski poznającpo kolei cechy samca alfa może miewaćpewne problemy. I o tych problemach ten

temat właśnie traktuje.

Problemy są na tyle rozległe i powszechne,że dziś mogę z pełną premedytacją nazwać

je chorobą. Choroba ta dotyka średnio codrugą osobę ze środowiska PUA i każdego,kto wychował się w złym środowisku PUA.Jak już wspominałem – Kowalski kształtujeswoją osobowość – zmienia swoje życie i –brawo – już cipą nie jest, bo stał się

kolesiem z jajami.

Lecz Kowalski prawdopodobnie w niedługimczasie zachoruje. Zachoruje na głupotę, a

ja głupoty nie lubię, więc ją piętnuję.Głupota ta w fachowym nazewnictwie toprzerost ramy nad ideą postawy i gdypatrzę na Gracza, który choruje na to – tozbiera mi się na wymioty.

Może zacznijmy od samej kwestiiinteligentnego korzystania z Postawy Alfa.Fundamentem Postawy Alfa jest to, że

mężczyzna jest liderem, jest pewny siebie,szczery, spójny i panuje nad swoim życiem.Teraz popatrzmy na społeczności PUA – izastanówmy się czy kolesie, którzy piszą wswoich FRach, że nie przepuścili kobiety w

drzwiach, że zmieszali kobietę z błotem, żenie muszą się nikomu tłumaczyć, gdykomuś przez przypadek zajebią z łokcia, żekażda laska to szmata, że to, że tamto –czy tacy kolesie są Alfa ? No cóż – niesposób się z tym nie zgodzić – są. Alezwróć czytelniku uwagę, że nie zadałempytania pt. czy oni przekazują swoimzachowaniem cechy Postawy Alfa ? Pytałemo samo bycie Alfa. Bo Alfa, to bycie

dominującym. I oni są wykurwienniedominujący.

Są tak dominujący, że właśnie dzięki nimwożę w bagażniku swojego samochodu kijbaseballowy – aby takim idiotomprzypierdolić. Inaczej tych kretynównazwać nie można. Naczytali się, żePostawa Alfa to olewactwo na wszystko i nawszystkich – i sądzą, że są fajni –

zachowując się jak buraki, które wyszły zpola w swoich upierdolonych w gnojubutach, ze skarpetkami pełnymi słomy, znieświeżym oddechem z ust.

Nadinterpretują podstawowe fundamentyPostawy Alfa. Dla nich – bycie lideremkojarzy się tylko z wejściem jako pierwszydo autobusu. Dla nich – bycie pewnymsiebie, to odpowiedzenie na sugestię innych

krótkim „spierdalaj” . Dla nich – bycieszczerym to podejście do kobiety na ulicy ioznajmienie „ale z Ciebie zajebista suka,chciałbym Cię rżnąć cały dzień” . Byciespójnym – to zachowywanie się tak zawszei wszędzie, nawet w stosunku do własnejmatki, za to panowanie nad swoim życiem– to powiedzenie do kolesia rozdającegoulotki „zejdź mi z drogi głupi chuju”.

Ich po prostu popierdoliło i robią sobiewielkie kuku. Przypasowała im ramawielkiego, twardego kolesia, który ma w

I


10/29



dupie wszystko i wie – czego chce od życia.Niestety – ale nikt z tych pseudo-graczy niewie, że rama jest elastyczna. Nikt z nichnie wie, że każdy człowiek ma w ciągudanego dnia ponad 30 rodzajów różnych

ram. Oni są zamknięci i kierują się jedną,całkowicie nierozwojową ramą. Ramą Alfa.

Jeszcze śmieszniejsze jest to, że choroba,na którą cierpią zamyka ich przed

jakąkolwiek wiedzą z zewnątrz. Wchodząna forum, zadają pytanie dotycząceinterakcji z daną laską – otrzymująodpowiedź i nie mogą pogodzić się z tym,że ktoś preferuje inny styl, że ktoś im

mówi, że popełnili błąd. Zaczynają nic niewartą kłótnię. A przecież chcieli odpowiedzi? Chcieli ! To ją mają, a nie korzystają,tylko krytykują.

Idąc dalej – inna sytuacja. Mamy sobieprzeciętnego, chorującego Kowalskiego.Kowalski siedzi w pokoju ze swoimprzyjacielem. Przyjaciel odbiera telefon, aKowalski włącza muzykę. Prośba o

ściszenie = zero reakcji ? Nie, nie – prośbao ściszenie = podgłośnienie. Tak reaguje wkońcu Kowalski Alfa ! Jeśli by takiegozapytać – czemu tak się zachowuje –otrzymamy jedną odpowiedź, którąposługuje się każdy, ale to każdy bezwyjątku kretyn z przerostem ramy nadpostawą:

BO MAM TAKĄ OCHOTĘ

I nie ważne jest dobro innych, nie ważne jest otoczenie, sytuacja, czas. DlaKowalskiego liczy się tylko to, by jegozachcianka, ochota czy pragnienie – zostałyspełnione. Nie wytłumaczysz takiemu, żecoś jest niedobre, niepoprawne,nieodpowiednie. On po prostu ma togdzieś. Zamknął się przed wszystkimi iwyimaginował sobie idealny obraz samegosiebie.

Zachowuje się jak ostatni tępak – i ludziezwracają mu uwagę. On znowu tonadintepretuje i tworzy sobie obraz pt.

jestem w centrum zainteresowania,ponieważ jestem zajebisty. Nakręca się i

zachowuje się jeszcze gorzej. Ludzie znowuzwrócą mu uwagę, on znowu sobie znajdziefajną halucynację i kółko się zamknie.

Ty czytelniku – jeśli jesteś „normalny” i „zdrowy” – to pewnie widziałeś różne, takieprzypadki. Sam od czasu do czasu –usuwam nieodpowiednich ludzi z mojegoForum, a to za sprawą sugestii innychużytkowników. Nie toleruję kretynów, przez

których psuje się atmosfera na Forum.Później tacy – zbanowani – piszą do mniena GG, czy też na maila i traktują mnie

jako gościa, który usunął ich bez powodu.Starają się mnie obrazić, pojechać mi poambicji – często używają argumentów: „boisz się mnie, dlatego mnie wywaliłeś”, „jesteś słaby psychicznie i mnie usunąłeś!”, „nie potrafisz nawet ze mną dyskutowaćna łamach forum, ponieważ nie masz

argumentów”. Tak – boję się, jestem słabypsychicznie i nie mam argumentów. Za tooni są zajebiści i unikatowi.

Jeśli doczytałeś do tego miejsca –prawdopodobnie nie chorujesz na przerostramy nad postawą i teraz chciałbym dać Cikilka sugestii związanych z tym – jak niestać się takim kretynem, jak Kowalski znaszego tematu.

Po pierwsze – bądź kulturalny. To jestcoś, czego brakuje dzisiaj wielu – nawet niechorującym – osobom. To, że przepuściszkobietę w drzwiach, otworzysz komuśdrzwi, pomożesz przeprowadzić staruszkęlub niewidomego przez ulicę, podziękujeszza coś, powiesz „przepraszam” czy zrobiszmilion innych, kulturalnych rzeczy – niezabierze Ci statusu Samca Alfa. Takiezachowanie może Ci jedynie pomóc.Powtarzam – pomóc. To nie jest tak, żepokazujesz słabość. Słabość pokazujesz,


11/29



jak idziesz na dyskotekę i trzymając piwo –całą imprezę – nie potrafisz zagadać dożadnej dupy. To się nazywa słabością ! Zato kultura to wyższa wartość i będąckulturalnym wiedz, że wznosisz się ponad

setki tysięcy mężczyzn.

Po drugie – miej szacunek. Do kobiet, doinnych mężczyzn, do mamy, taty, babci czysprzedawcy w sklepie obok. Szacunek jestnajważniejszy, bo możesz zachowywać siękulturalnie w stosunku do swoichprzyjaciół, ale gdy pokażesz przed nimi, żenie szanujesz innych – to już poległeś.Bądź pewien, że dobrze o Tobie nie

pomyślą. Nie bez powodu każdy raper naświeci mówi w swoich utworach oszacunku. Szacunek do innych – to tak jakkultura - wyższa wartość. Dzięki niemupokazujesz, że jesteś Samcem Alfa. Wieszczemu ? Ponieważ Samiec Alfa nie mieszaludzi z błotem, tylko toleruje ich, szanuje –a gdy ma jakiś problem – to wyjaśnia go zdaną osobą poprzez rozmowę. Pokazuje, żesię nie boi – dominuje !

Kolejne – to chłonięcie wiedzy. Odwszystkich, ze wszystkich stron, zawsze.Pamiętaj o tym, że nikt nie karze Ci braćkażdej wypowiedzi obcej osoby – do siebie.Pamiętaj, że masz wspaniałą opcję. Opcjata, to wysłuchanie sugestii lub opinii innejosoby, na Twój temat – i rozważenie – czywypowiedź ta jest wartościowa, czy też nie.Gdy będziesz brudny na plecach i ktoś Ci

powie, że źle wyglądasz – to wartozastanowić się – dlaczego. Gdy będzieszszedł przez miasto zbłyskotekowany – iktoś rzuci hasło pt. wyglądasz jak pajac –to także zastanów się - dlaczego takpowiedział. W pierwszym przypadku – ktośmówi Ci, że źle wyglądasz, ponieważ jesteśbrudny i dba o Ciebie. W tym drugim – taosoba Ci po prostu zazdrości i według jejmapy świadomości – wyglądasz bardzofajnie. Pamiętaj, że w każdym przesłaniu

jest ukryty sens. Sztuką jest nauczenie sięodczytywania go.

Ostatnie – to perspektywiczność. Perspektywiczność oparta o to, że zanimpodejdziesz do kogoś i coś powiesz, zanimcoś kupisz, sprzedasz lub pomożesz

potrzebującemu – to zastanowisz się – jakwpłyniesz tym na cały świat. Kowalski –chorujący na przerost ramy – nigdy niemyśli o konsekwencjach własnegozachowania. A czasami warto – pomyśleć –co stanie się, gdy będę za szczery, costanie się, gdy nie przepuszczę tej kobietyw drzwiach, co stanie się gdy będę dowalaćsię do dziewczyny swojego kumpla. GdybyKowalski myślał perspektywicznie – to

choroba by nie istniała. Bo wiedziałby, żenie należy być szczerym do bólu, bo możeto kogoś urazić. Wiedziałby, żeprzepuszczenie kobiety w drzwiach może wefekcie spowodować jej uśmiech, jegoodpowiedź i wspólną randkę. Wiedziałby, żedziewczyna kumpla, to szmata, która skoroi jego kumpla oszukuje – to i gdy on z niąbędzie – jego także oszukiwać będzie.

Cała idea bycia inteligentnym ikontrolowania swojej ramy daje Ciniesamowite możliwości. Możliwościkontrolowania swojego życia, wpływania wpozytywny sposób na innych, czy też poprostu – bycie zadowolonym z samegosiebie.

Mam nadzieję, że taki będziesz – zawsze,wszędzie, w każdym miejscu na Ziemi.


12/29



Day Game

Day Game, czyli Gra Dzienna. Wieleosób ją kocha, wiele nienawidzi. W

zależności od tego – na kogo trafimy –każdy inaczej wypowie się na tematDay Game’u. Jedni mówią, że podrywna Day Game jest trudny. Inni, że jest

łatwy. Ja mówię coś zupełnieodmiennego. On po prostu różni się od

Night Game. I to niezaprzeczalnie.

owinienem chyba zacząć odwyjaśnienia tego – dlaczego różni się

od swojego nocnego brata ? Anodlatego, iż z jakiej strony by na to niepopatrzeć – to warunki podrywu dziennegosą praktycznie przeciwieństwem podrywu wklubie. Zaczynając od klimatu, idąc poprzeznastawienie ludzi, a na takich rzeczach jakSuko-Tarcze kończąc.

Kilkanaście miesięcytemu – zupełnie tego nie

rozumiałem.Wychodziłem na ulicę,otwierałem pytaniem oopinię – no bo to byłomodne wg mnie – i częstobyłem zlewany. Późniejotwierałem bezpośrednio– miałem już lepszeefekty, ale to jeszcze nie

było to, czego oczekiwałem. Na koniecprzyszła pora na otwieracze sytuacyjne ione zdecydowanie najlepiej działały,działają i działać będą. Chyba, że…

Chyba, że directem będziemy sięumiejętnie posługiwać to – o właśnie –mamy to, czego szukaliśmy. Jednak, byposługiwać się umiejętnie directem –wyjętym z mojej głowy i z mojej mapy – tomuszę rozburzyć pewne przekonanie.Przekonanie to brzmi: „komplementy są dla

frajerów.” Ooooo tak ! Oczywiście, że sądla frajerów, ale dla tych frajerów, którzy

tylko i wyłącznie podrywają w klubach. Nobo ile razy laska będąc w klubie usłyszy, żefajnie wygląda ? 10 razy w ciągu nocy ? 40w ciągu miesiąca ? 480 w ciągu roku i ok.14 000 przez całe życie ? Sądzę, że te

liczby mniej więcej tak się kształtują.

A więc przyjmijmy: komplementy są złe,ale w trakcie Gry Nocnej. Za to myrozmawiamy o Grze Dziennej – i zgadnij co– komplementy w trakcie Gry Dziennej sąfenomenalnym narzędziem ! Jeśli przezcałe swoje życie szukałeś Świętego Graala,to gratuluję Ci – właśnie go znalazłeś.Właśnie zostajesz powoli wprowadzany w

coś, czym będziesz mógł się posługiwaćcałe swoje życie. Ale wróćmy do korzeni iopisu tego – czym Day Game różni się odNight Game.

Przede wszystkim – nie wiem czy wiesz jużczy już nie wiesz jeszcze – ale w trakcieGry Dziennej wszyscy, bez wyjątku sąnormalni. Normalni, czyli prawdziwi.Prawdziwi, czyli tacy, jacy w życiu

codziennym bywają. Gdy pójdziesz doklubu i poznasz jakąś pannę, to wiedz, żeona nie jest sobą. Ona jest zmieniona przezkilogram tapety na twarzy, przez tenmocny makijaż, te świetnie zrobione włosy,tą krótką spódniczkę i push-up. Ona jestzmieniona poprzez swoich znajomych,którzy stoją obok, patrzą się ukradkiem imówią „ciekawe, czy poleci na kolejnegofrajera, ciekawe czy poleci…”. Ona jest

zmieniona przez cały system i całąsocjodynamikę inteligentnej komunikacji wklubie. Ona jest inna, przybrała inną twarz,bo gdy wychodzi do klubu, to zmienia się wimprezowiczkę, a w trakcie dnia – jestprawdopodobnie pilną studentką. I możewcześniej o tym wiedziałeś, a możewiedziałeś nie, ale idę o zakład, że niekorzystałeś z tego. Bo kto by przypuszczał,że ludzie w klubach są inni, zachowują sięniecodziennie, a dokładając do tego alkoholnie myślą racjonalnie ? Niby to byprzypuszczał każdy i wiedział każdy też by,

P


13/29



ale to jest tak oczywiste, że nikt nie zwracana to najmniejszej uwagi. Ja nad tymkiedyś się zastanowiłem i mocno odniosłemto do Gry Dziennej, no bo popatrz – gdykobieta idzie na zakupy, a idzie często –

czy to po bułki, czy to po bluzkę, to nie manastawienia pt. „uwaga, uwaga, zaraz podbije jakiś frajer, uwaga, zaraz wyskoczy zza krzaka”. Gdy ona jest w klubie, toowszem - ma włączoną Suko-Tarczę iwszystkie systemy obronne i wtedy jejmózg przestawia się na „uwaga, uwaga, zaraz frajer pojawi się z nikąd” . Lecz łażącpo CH (Centrach Handlowych, dla tych,którzy nie kumają czaczy), oglądając różne

towary, wystawy sklepowe, wyszukującokazji, by wyrwać coś tanio – kobiecie nieprzyjdzie do głowy, że ktoś zaraz jązaczepi. Baaaa ! Której by przyszło dogłowy, że ktoś otworzy ją wspomnianymprzeze mnie directem ? I jeszcze pójdźmyo krok dalej i zapytam – która pomyśli, żektoś jej powie, że jest piękna ? Bo właśnieo taki direct mi chodzi.

Ja używam tego długi czas i nie zastąpięniczym innym. Direct + Komplement i ona już ma maślane oczy, jest czerwona, i niewie co się dzieje. Nikt wcześniej do niej wten sposób nie podszedł, nie był takbezpośredni, nie poprawił jej czymś dnia.To jest niesamowite, gdy wiesz – co sięzaraz stanie, a na dobrą sprawę jest torzadkością w podrywie nocnym, bo tamwszystko jest znakiem zapytania. Dlatego

też, gdy wychodzisz na Day Game, tootwórz pannę tekstem:

„Cześć, mam nadzieję, że nie przeszkadzam, ale gdybym się nie przywitał, to cały dzień bym tego żałował.Rzadko spotyka się tak śliczną kobietę, jakTy. Nazywam się [Twoje Imię], a Ty ?”

Lub

„Hej, powiem Ci szczerze – jesteś pierwsząkobietą, którą dzisiaj spotkałem i która ma

tak świetnie dobrane dodatki do ubrania, todobrze o Tobie świadczy”

9 na 10 osób ze Społeczności powie, że to jest beee, że się nie komplementuje, ale

pamiętaj – co ustaliliśmy w stosunku dokomplementów. One są złe, ale w NightGame ! W trakcie Day Game efektypowalają na kolana. Jeśli jesteś osobą,która poprawia czymś dzień danej kobiety– to ona jest w stanie pójść z Tobą dołóżka po kilku minutach rozmowy. Musisz

jej tylko poprawić czymś dzień ! Powiedz,że jest śliczna, że ma ciekawe dodatki, żema wspaniale dobrane ubranie do butów,

że niesamowicie pachnie – cokolwiek, byleoryginalnie. Jak myślisz - ilu mężczyznskomplementowało jej kolczyki, buty lubcień do oczu ? Znajduj właśnie takieaspekty jej wyglądu, których nikt innyprawdopodobnie nigdy nie skomentował.Jeśli kobieta ma ładne oczy – niekomplementuj tego, ona może w trakcieDay Game tego nie słyszała, ale w klubiesłyszała już to 200 razy.

Gdy uda Ci się otworzyć dobrze pannę,skomplementować i pociągnąć dalejrozmowę – a gdy zaczniesz od szczerego,bezpośredniego komentarza na jej temat,to nie potrzebujesz praktycznie żadnegomateriału, ponieważ całą resztę zrobisznaturalnie – to masz duże szanse nazdobycie numeru telefonu. I z numeremtelefonu jest dość ciekawa kwestia,

ponieważ gdy już dostaniesz numertelefonu w trakcie Day Game, to wiedz, żeto tak, jakby panna lizała się z Tobą północy w klubie. Numer telefonu otrzymanyw ciągu dnia jest niezwykle silnymdomknięciem.

Po pierwsze – masz pewność, że ona niebyła pijana. Po drugie – masz pewność, żeona dała Ci ten numer, ponieważ chciała Cigo dać. Po trzecie – w jej oczach masz jajai jesteś pewny siebie. Po czwarte – ostatnie– ona będzie czuć się świetnie – mówiąc


14/29



swojej przyjaciółce „poznałam fajnegofaceta na zakupach” , a to brzmi lepiej niż „poznałam fajnego faceta wczoraj w nocy,w klubie”.

Tak więc – zaufaj mi – podryw dzienny nie jest trudny, jest tylko inny. Jeśli potrafiszzainteresować szybko kobietę, przytrzymać

jej uwagę i poprawić jej dzień jakimśdrobiazgiem – to jesteś mistrzem sztukiniemej. Zapomnij o używaniu indirecta, oużywaniu rutyn, negów i tych wszystkichrzeczy, które świetnie nadają się do NightGame. Gra Dzienna to zupełnie inne realia– albo jesteś spontaniczny, szczery i

prawdziwy, albo nie istniejesz. Kobietywyczują na kilometr kolesia mało pewnegosiebie, a otwierając pośrednio – na pewnoprzekazujesz takie walory. Pamiętaj, żekobiety w trakcie Day Game nie mają zbytdużo czasu. One po coś tam są, one idą dopracy, do szkoły, na uczelnię. Czekają nakogoś, robią zakupy, idą na obiad. Tutajnie masz komfortu pt. podejdziesz w klubiedo kobiety i wiesz, że raczej nie spierdoli.

Tutaj musisz działać szybko i bezzastanowienia. A direct nadaje się do tejroli jak najbardziej.

Ej – to nie wszystko. Musisz poznać izapamiętać jeszcze kilka kwestii. Jedną znich jest to, że przypadkowość jest tuobowiązkowa. Przez przypadkowość mamna myśli fakt, że nie możesz zwlekać iczekać na to, aż ona zobaczy Cię 5 razy,

nawiąże 18 razy kontakt wzrokowy i wyśleCi 34 IOI’e (Miękkie Piłki). Tutaj po prostupodchodzisz od razu. Zasada zero sekund !Musisz pokazać, że jesteś tamprzypadkowo i że przypadkowo ją właśnieteraz zauważyłeś i doszedłeś do wniosku,że warto otworzyć oraz zapoznać się.Wtedy będziesz najwiarygodniejszy.

Kolejną kwestią jest to, że KINO (dotyk) wtrakcie Day Game jest dla kobiet bardzoniekomfortowy. Pamiętaj, że dla kobietdosyć dziwny jest sam fakt tego, iż Ty ją

zaczepiłeś i skomplementowałeś, a gdy jeszcze zaczniesz dotykać – ojjj, coś tu nietrybi – może jesteś zboczeńcem !Wystarczy, że odpowiednio ją otworzysz, adotykać już nie będziesz musiał. Odpuść

sobie – będziecie się dotykać całą noc, gdysię zdzwonicie, ale w trakcie Day Game niełam jej bariery komfortu fizycznego.

Idąc dalej – nie można nie wspomnieć omojej teorii ulicznego sprzedawcy. A teoriata zakłada kilka bardzo ważnych rzeczy.Powiedz mi – co robisz, gdy na ulicywidzisz kolesia, który idzie w Twoją stronę,uśmiecha się i ma w ręku teczkę ? Myślisz

sobie „sprzedawca ! Będzie chciał mi cośwcisnąć ! Czas na małą ucieczkę…” . I onpodchodzi do Ciebie, a Ty z automatumówisz „nie, dziękuję”.

Wielu – a mógłbym pokusić się o użyciestwierdzenia: prawie wszyscy gracze zeSpołeczności - podchodzą na ulicach. Ja niewiem, czy to brak inteligencji, czy brakpomyślunku socjalnego, ale jak można

kurwa biegać za kobietami po ulicach ? Niktnie pomyślał, że one skoro są na ulicy, tohaaaaaalo – przemieszczają się z punktu Ado punktu B i pewnie za dużo czasu niemają. Idą może na autobus, tramwaj, dokina, chuj wie gdzie, ale one nie znajdująsię tam z racji tego, że nudzi im się i sobiepo prostu idą. Takie przypadki też bywają,ale z założenia kobieta idąca po ulicy niema czasu na dyskusje o pierdołach z

incydentalnym facetem !I właśnie w trakcie otwierania na ulicachwłącza się teoria ulicznego sprzedawcy.Gdy już się ktoś pokusi o otwarcie pannyna ulicy, czego kategorycznie odradzam –to błagam – nie zaczynajcie od „cześć,PRZEPRASZAM, że …”, bo tak zaczynajągadkę wszyscy uliczni sprzedawcy. Ona nieda Ci dokończyć, bo nie pomyślałeś, żeona, tak jak i prawie całe społeczeństwopolskie – jest nastawiona na ulicysceptycznie do każdej nowej osoby – a gdy


15/29



jeszcze zaczniesz od przepraszania, to już jesteś całkowicie skreślony.

Jeśli z jakiegoś powodu jesteś dobry wotwieraniu na ulicach – to pewnie wiesz – a

jeśli nie wiesz, to oto moja kolejna rada:mów szybko i wyraźnie. W przeciwnymwypadku, ona też nie da Ci dokończyć, albobędziesz musiał za nią biec i napieprzać nacałą ulicę. Zdarzało mi się podchodzić naulicy i mówić świetnym głosem –hipnotyczny, bo wolny, niski i długie pauzy,ale zanim się zdążyłem zorientować topanny już nie było. Wyciągnąłem wnioski iTy wyciągaj z błędów moich – mów szybko

!

Na koniec tego jakże krótkiego artykułupragnę Ci przedstawić jeszcze mój schematpodrywania kobiet w trakcie Day Game.Wyodrębniłem w nim 5 etapów:

Etap 1: Otwarcie

Direct połączony ze szczerymkomplementem, elementy przypadkowościi zachowania społecznie niespotykanego.

Etap 2: Przyciągnięcie uwagi

Etap ten poznasz po tym, że ona patrzy sięna Ciebie i oderwała się od otoczeniadookoła. Aby doprowadzić do niego: musiszdość konkretnie się nagadać w przypadku

otwieracza sytuacyjnego, lecz nie musiszgadać praktycznie nic w przypadku directaz komplementem, ponieważ on załatwiacałą sprawę. Jednak wciąż Ty prowadzisz75% rozmowy.

Etap 3: Zainteresowanie Tobą

Ona patrzy Ci się w oczy, pyta o Twojeimię, wiek, status społeczny lub cokolwiekinnego. Rozmowa w trakcie tego etapuukłada się w stosunku 50/50.

Etap 4: Alternatywa spotkania

Gdy panna przejmuje inicjatywę rozmowy,uśmiecha się i czuje się komfortowo –możesz wspomnieć o tym, że jesteś tu

nowy, chcesz odwiedzić jakiś klub lub daćinną alternatywę wspólnego spotkania. Onaw swojej głowie stworzy obraz Was wprzyszłości i będzie chciała Cię jeszczespotkać.

Etap 5: Domknięcie

Sugerujesz jej wymianę numeramitelefonów i wspólny wypad. Po domknięciu

odchodzisz i nie kontynuujesz, by niezmieniać emocji, które właśnie sięzakotwiczyły.

To jest mój system i mój punkt widzenia.Sprawdziłem to setki razy w polu i działaświetnie. Możesz to wykorzystać i bawić sięw tym. Udoskonalałem całość wiele razy ito, co przedstawiłem jest

najoptymalniejszym ustawieniem zasadDay Game. Polecam przeczytanie tegotekstu jeszcze dwa razy, ponieważ wieleakapitów kierowanych jest do Twojejpodświadomości i prawdopodobnie niewszystko załapałeś za pierwszym razem.Wybacz, ale to już taki nawyk pisarza…


16/29



Analiza wstępna

95% zjebanych podejść do kobiet, topodejścia, w których mężczyzna nie

wykazał się wysoko rozwiniętąinteligencją. Jednak inteligencjądotyczącą czegoś więcej niż

posiadanie odpowiedniego tekstu,mowy ciała i dobrego posługiwania sięswoim głosem. Inteligencja, o którejmówię, to inteligencja XXII wieku.

Jest to inteligencja analizy.

nalizy – jakże ważnej. W każdej

sytuacji w naszym życiupotrzebujemy analizowaniazachowań, otoczenia i środowiska. Niestety– ale prawdą jest to, że większośćmężczyzn (jak i kobiet) zapomina o tymniezbędnym narzędziu. Znam masę osób,które poszły np. na rozmowę kwalifikacyjnąi nie przeanalizowały tego, że pracodawcabędąc oschłym – raczej nie ma w tymmomencie ochoty na dowcipy. Znam masęosób, które zabierając się za daną pannęna imprezie nie przeanalizowały faktu, żeona może mieć trzy razy większegochłopaka, który kręci się w pobliżu i zachwilę możemy dostać od niego po ryju.Znam masę osób, które widząc o 2-giej wnocy grupę dresów na ulicy nie pomyślały otym, że nie powinno się raczej odpowiadaćim na zaczepki, tylko spierdalać ile sił wnogach – jeśli życie miłe.

Z własnych obserwacji wywnioskowałem,że inteligencja analizy, to coś, co jestprzyszłością wszystkiego – co będzie na tejplanecie. Jeśli coś jest przyszłością, toczemu by tego nie wykorzystać ? Jeślizajmujemy się uwodzeniem, to czemu nieodnieść tego właśnie do uwodzenia ?

Krytycy mogliby powiedzieć, że mówię okalibracji, ale kalibracja odnosi się bardziej

do zachowań głównie w trakcie rozpoczęcia

i kontynuowania interakcji – a ja mówię oczymś innym.

Wielu z Was przychodzi do mnie zpytaniami typu „jak poderwać kobietę naulicy, w secie mieszanym ?”, „jak zaczepićkobietę stojącą z rodzicami ?”, „jak zatrzymać szybko idącą pannę ?” . I chybakażdy z Was nigdy, przenigdy nie wykonałpoprawnej analizy. Baaa – nie próbowałanalizować w ogóle !

Zacznijmy od pytania pierwszego - „jak poderwać kobietę na ulicy, w seciemieszanym ?”. Zanim odpowiem na takie

pytanie – to analizuję – nie tylko sytuacjęzawartą w pytaniu, ale analizuję także to –kim jest osoba zadająca mi takie pytanie.W 99% przypadków jest to ktośpoczątkujący, komu nie zrobię krzywdypodając na tacy rozwiązanie jegoproblemu. To by była nauka, z którejprawdopodobnie ten facet by nic niewyciągnął. To by było przeskakiwanie kilkupoziomów i kilku ważnych kwestii. Kwestii

tak ważnych jak to – że podrywanie naulicy jest podcinaniem sobie gałęzi, naktórej się siedzi. Te osoby na ulicy są pocoś – zazwyczaj gdzieś idą, spieszą się, niemają chęci zapoznawania się z innymi.Kolejną sprawą jest idea mieszanych setów– jeśli masz duże jaja, zajebistą postawę iświetnie bawisz się – w każdym miejscu naZiemii, to działaj, podrywaj kobiety wsetach mieszanych. Ale początkujący mogą

sobie nie poradzić z tym, że istnieje dużeprawdopodobieństwo, że jeden z facetów wsecie to chłopak naszego targetu. Mogą nieporadzić sobie z tym, że przyjaciółki będąchciały zajebać nam target z przed nosa,gdy tylko wyczują, że przyszliśmy jąpoderwać. Początkujący mogą nie poradzićsobie z wieloma tak oczywistymi kwestiami! A wszystkie te kwestie można zauważyćpo wykonaniu analizy.

Przechodząc do drugiego pytania - „jak zaczepić kobietę stojącą z rodzicami ?”,

A


17/29



muszę powiedzieć, że w tym momencieaktywuje mi się tryb „opierdalania dladobra pacjenta”. Jeśli kiedyś dostałeś odemnie wiązankę krytycyzmów po zapytaniuo daną rzecz, to wiedz, że robiłem to dla

Twojego dobra. Tak też zawsze robię przypytaniu o podryw kobiety, która stoi zrodzicami. Hej ! Tutaj wyraźnie widać, żeosoba, która zadawała to pytanie – nawetprzez chwilę nie próbowała przeanalizowaćna trzeźwo danej sytuacji ! Kolejnepodcinanie sobie gałęzi ! W takiej sytuacjikobieta jest na 100% spolaryzowana ichoćby podszedł do niej jej wymarzonyaktor, to ups – obok stoją rodzice. Czy Wy

podrywaliście kiedyś lub byliście podrywanina oczach Waszych rodziców ? To jest coświęcej niż program społeczny – to jestprogram pt. „wstydzę się flirtować przedrodzicami” . To tak jakby dać swoje home-made-porn-video własnej matce dooglądnięcia. Mielibyście przed tym pewnebariery, a kobiety mają bariery jeszczewiększe. Panna stojąc z rodzicami, którzycałe życie ją wychowywali, dbali i uważali,

by nie pieprzyła się z każdym na lewo iprawo – raczej nie rzuci sięprzypadkowemu facetowi w ramiona i niebędzie reagować na niego pozytywnie.Przecież rodzice patrzą ! Dodatkowąkwestią jest to, że ojciec i matka pannystają się AMOGami – którzy będą próbowaćCi zjebać podejście. I uwierz mi – zrobią tobardzo prosto, a Ty nie odezwiesz się donich ani słowem – w końcu to ludzie, z

którymi powinieneś się liczyć, w przypadku– gdy z ich córką będziesz chciał zrobićLTR.

Ostatni przykład to pytanie - „jak zatrzymać szybko idącą pannę ?” . No cóż –mamy tutaj wiele możliwości. Możemy jąchwycić za torebkę, bluzkę, włosy, kopnąćw plecy, dźgnąć ją nożem pod żebra,przypieprzyć z pięści w twarz, ewentualniestrzelić z pistoletu, gdy takowy posiadamy.Można też – co jest bardzo popularne –wyskoczyć przed nią i unosząc dłoń na

wysokość własnej klatki piersiowej –pokazać STOP. Hipotetycznie rzecz biorąc –powinna się zatrzymać, ale często to niedziała. Panny potrafią omijać, olewać,opierdalać, wyzywać. Ja jestem

przeciwnikiem zatrzymywania kobiet naulicach, a co dopiero zatrzymywania szybkoidących kobiet ! Ktoś, kto próbujezatrzymać takie panny – sorry, ale raczejnie używa za często tego czegoś – co mapomiędzy uszami. Nie analizuje takżekompletnie żadnej kwestii ! Wybaczcie, alegdy ja słyszę coś takiego – to śmieję się wniebogłosy. Coś takiego jest dla mniewyjątkowo zabawne. Skoro panna idzie

ulicą – to tak, jak w przypadku przykładupierwszego – gdzieś zmierza. Skoro idzieszszybko – to trudno wywnioskować, żegdzieś się spieszy, prawda ?

Cały proces analizy ma to do siebie – że jest absolutnie łatwy, absolutnie przydatny,absolutnie niezastąpiony. Dzięki niemu też– zasada trzech sekund nie ma po prosturacji bytu ! Według zasady – w ciągu trzech

sekund powinniśmy podejść do kobiety.Zazwyczaj trzy sekundy zajmuje namprzebycie drogi, ominięcie przeszkód idotarcie do strefy, w której znajduje siękobieta. Jeśli ktoś w ciągu tych trzechsekund potrafi przeanalizować jejzachowanie, jej otoczenie, to – jaką mamowę ciała, jakie ma dodatki do ubrania –o które będzie można zapytać, czy wgrupie nie ma jej chłopaka, czy ona

wygląda na spolaryzowaną i z którejnajlepiej strony będzie można ją otworzyć– to gratuluję umiejętności błyskawicznegomyślenia ! Jednak większość osób tego niepotrafi i z doświadczenia wiadomo, żeczłowiek potrzebuje ok. 10-20 sekund, byzastanowić się nad wszystkim. Gdywyciągniemy wnioski dotyczące kobiety –będziemy wiedzieli – jak skutecznie jąotworzyć.

Jeśli np. widzimy w centrum handlowymkobietę, która ogląda wystawy sklepowe –


18/29



wiemy, że ona ma czas i będzie chętna dorozmowy. Jeśli otwieramy sytuacyjnie –możemy zapytać o to – czy nie poszukujeczasem jakiegoś konkretnego produktu.

Gdy widzimy w klubie kobietę, którawygląda na mało szczęśliwą, nie tańczy istoi z boku – wykorzystajmy ten fakt.Otwórzmy ją pytaniem – dlaczego jest takasmutna ? Możemy także rozpocząć od „pewnie miałaś ciężki dzień lub coś Cię zmartwiło”. Możesz to pociągnąć dalejopowiadając o tym, że interesujesz siępsychologią, mową ciała, zachowaniamiludzkimi. Ubierając to w mądre słowa

potrafi wyjść z tego mieszanka wybuchowa.

Pamiętaj, że nie trzeba być jednym znajmądrzejszych mężczyzn na Ziemi, bymóc robić bardzo wnikliwą i dokładnąanalizę. Każdy potrafi ją zrobić – wymaga

jednak to chwili skupienia, odprężenia,czystości umysłu i wewnętrznego spokoju.Gdy srasz po gaciach – bojąc się podejśćdo kobiety – to robienie

kilkunastosekundowej analizy możespowodować, że zwątpisz całkowicie i niepodejdziesz do niej w ogóle. Dlatego tonarzędzie jest kierowane bardziej do osób,które problemy z otwieraniem mają zasobą.

Nie mówię, że jeśli zaczynasz przygody zpodrywem, to powinieneś analizą na raziesię nie przejmować ! Powinieneś zawsze

analizować, lecz na początku nie musiszrobić tego bardzo dokładnie. Wystarczywyciągnięcie kilku wniosków – jakie mamszanse na wygraną, o co można sięprzyczepić, czy ona nie jest spolaryzowana.I nic więcej.

Nie przejmuj się głupią zasadą trzechsekund. Ona była dobra – kiedyś – gdy nieistniały jeszcze takie narzędzia jak wstępnaanaliza. To jest coś większego, nad czympracowałem długi czas i czym dziśpodzieliłem się z Tobą. Przedstawiłem Ci

ideę, którą możesz rozwijać na własnyużytek. Niektórzy mogą stwierdzić, że niepotrzebują analizy – ich sprawa. Niektórym

jednak – i to jest moje bardzo głębokieprzekonanie – analiza pokaże zupełnie

nowy świat uwodzenia. Nowy świat, dziękiktóremu zyskuje się więcej możliwości irobi się mniej błędów.

Baw się tym, analizuj, wyciągaj wnioski.Rób wszystko, by doskonalić samegosiebie. Jesteś wart rozwoju opartego owyższe standardy. Standardy, które powolizaczynamy wprowadzać w życie.


19/29



Podrywanie mężczyzn

Tak właśnie nazwałem ten temat, byzwrócić Twoją uwagę. Lecz mówiąc o

podrywaniu mężczyzn nie mam namyśli doprowadzanie do KC czy FC –tylko po prostu na poznawaniu ich.

oznawanie ich opiera się o coś bardzoważnego. Chodzi tu o interakcjesocjalne i o to – co zakłada mój

system uwodzenia – czyli wysoką wartośćkażdej osoby i fakt, że każda osoba jestnaszym wingiem zesłanym przez

Wszechświat – tylko jeszcze o tym nie wie.Pozwól, że tym artykułem zacznęwprowadzać Cię w mój Świat uwodzenia iw moją mapę percepcji. Baw się.

Zastanów się nad takąkwestią. Jesteś w klubie,pubie, dyskotece czy nakoncercie i podchodzi doCiebie obcy facet. Witasię z Tobą i rozmawiacie

kilka minut. Następnie proponuje Tobie,byś się czegoś napił i poszedł z nim poznać

jego zajebiste koleżanki. Czy nie sądzisz,że taki układ był by jak najbardziejkorzystny dla Ciebie ? Stawia Ci drinki izapoznaje Cię ze swoimi znajomymi. Cośniesamowitego !

Ja zastanawiałem się nad tym – już kilkamiesięcy temu i doszedłem do wniosku – żecoś takiego jest możliwe. Baaa –sprawdziłem to i naprawdę jest towykonalne ! Jest tylko jedno „ale”.

„Ale” to kwestia tego – jak sprawić, byobcy koleś do Ciebie podszedł i „otworzył” Cię ? Nie sposób zaprzeczyć temu, żebędziesz musiał zwracać sobą dużą uwagę.Ja robiłem to przez świetną błyskotekę izarażanie swojego otoczenia pozytywną

energią. Ty też mógłbyś zrobić to samo –niewątpliwie – lecz musiałbyś nauczyć się

zajebistej mowy ciała, musiałbyś sięświetnie ubierać i mieć przy sobieniecodziennie dodatki do ubrania orazgadżety. Mógłbyś, ale to wymaga pewnegowkładu czasowego, pieniężnego, jak i

Twojej energii.

Jest prostszy sposób i metoda nazapoznanie się z facetami. Po prostu Ty ich „otwierasz” , a nie oni Ciebie. Nie będzieszczekał – aż ktoś Cię sam zaczepi, ponieważnawet ze świetną błyskoteką nie masz100% pewności, że dany mężczyznaprzyjdzie do Ciebie, by Cię poznać. Tymusisz zrobić to za nich. Po prostu podejść.

Tu nie ma filozofii pt. „co powiedzieć ?” .Jeśli któryś mi powie, że nie potrafiotworzyć faceta, to uznam go zanajwiększego ciotę Społeczności. Jeśli nią

jesteś – nie przyznawaj się lepiej do tego.Ja wiem, że znajdzie się zaraz rzesza osób,które nie będą miały przykładowegootwarcia przed sobą, wiec nie będąpotrafiły zaczepić nawet faceta, więc robię

to właśnie dla tej grupy panów:

„Hej, możesz polecić mi jakiegoś dobregodrinka ?” „Hej, co pijesz ?” „Hej, czy to nie Ty biłeś się z tą laską w zielonym przed klubem ?” „Hej, jestem tutaj nowy, może powiesz mi– czy taka muzyka zawsze tu jest puszczana ?”

„Hej, słuchaj – mam dylemat i wyglądaszna takiego, który mi pomoże”

Facetowi można powiedzieć cokolwiek. Nietrzeba się nad tym zastanawiać. Szczerzepowiedziawszy – ja nigdy nie stosuje wyżejwymienionych otwarć, ponieważ otwieramkontekstowo, tj. stoję z boku i przysłuchujęsię dialogowi pomiędzy danym mężczyzną,a jego kumplem czy koleżanką. Gdy uznamdane, jego słowa – za punkt zaczepienia –to otwieram – odnosząc się do tego, comówił.

P


20/29



Co do otwierania kolesia stojącego zkobietą – masz tu pewien stopień ryzykapt. „to jest jego dziewczyna/ to jestkoleżanka, którą chce poderwać” i gdy

wyjedziesz z jakimś pytaniem lubotwarciem i wejdziesz butami w ichinterakcję – to mogą Cię olać. Zawszeprzed rozpoczęciem rozmowy – ogarnijsytuację i zastanów się – co Twoje otwarciemoże spowodować.

Jedziemy dalej. Otwierasz danego faceta izaczynasz z nim rozmawiać. Chybaschematu rozmowy pisać nie muszę, co ?

Rozmawiaj jak z dobrym kumplem. Jeśli wtelewizji był dzisiaj jakiś mecz – zapytaj omecz. Jeśli on przygląda się jakimś laskom– zapytaj o związki damsko-męskie.Tematy do rozmowy z mężczyznązazwyczaj są neutralne. Zainteresowania,muzyka, imprezy, kobiety. Od czasu doczasu – można zapytać o opinię na danytemat. Generalnie – proces nie jest zbytszczególny.

Są za to dwa narzędzia, dzięki którymkażdy, ale to każdy facet – będzie chciałCię bliżej poznać. Pierwszym z nich jestTwoja osobowość. Pokaż w rozmowie, że

jesteś kolesiem – z fajnymizainteresowaniami i ciekawą osobowością.Jeśli jeździsz na desce, skaczesz nabungee, grasz w siatkę, tworzysz muzykę,piszesz artykuły do gazet, jesteś mistrzem

w gierki na PlayStation czy cokolwiekinnego – masz fajną osobowość. Tylkomusisz ją ciekawie opakować.

Pakowanie polega na tym, że gdy nawet jesteś mistrzem w dajmy na to grze pt.Need For Speed – to opowiadasz historię otym, że kiedyś się tym zajmowałeś i

jeździłeś po świecie oraz grałeś znajlepszymi. Gdy jeździsz na desce – toopowiedz historię o tym, jak to kiedyzłamałeś nogę w trzech miejscach, a Twójkumpel złamał obojczyk, ponieważ

pożyczyłeś mu deskorolkę na 5 minut.Wachlarz możliwości jest wielki. Pamiętaj,że jeśli Ty zaczniesz się otwierać na kogoś– to on otworzy się na Ciebie i – popatrz nato tak – ile możesz opowiedzieć historii o

tym, że któryś z Twoich znajomych lub Tysam się skaleczył ? Sądzę, że wiele,dlatego i ten facet będzie mógł się odnieśćdo Twojej wypowiedzi.

Drugim narzędziem jest to, że budujeszSocial Proof. Zadaj sobie pytanie – czy niechciałbyś mieć znajomego, który ma dużoznajomości, może Ci pomóc w wielusprawach oraz jest znany „na mieście” ? Ja

mam takich wielu i chciałbym mieć jeszczewięcej.

Jeśli Twój odbiorca – ma jakiś problem czyto dotyczący ubrania, czy to zegarka, czyto włosów – powiedz, że znasz dobrzewłaściciela pewnego sklepu, serwisantazegarków i fryzjera – on już zacznie inaczejpatrzeć na Twoją osobę. W jego oczach –zaczynasz coś znaczyć. Nie jesteś tylko

spoko kolesiem z imprezy, ale masz takżewpływowy krąg znajomych.

Od czasu do czasu – możesz w swojehistorie wplatać zdania typu „mój znajomy,który zajmuje się tym i tym zachowywał się podobnie/miał podobny problem/dotyczyłago podobna sprawa i poleciłem mu, by…”. Pamiętaj o tym, że wachlarz jest szeroki.Historie opowiadaj naturalnie, nie zmuszam

Cię do wkuwania jakichkolwiek schematów.Ja tylko daję przykłady.

Ale powoli zacznę zmierzać do kwestii tego– po co zaczepiać facetów. Już na początkutego artykułu wspomniałem o tym, alerozwińmy ideę całego procesu.

Otwierasz danego faceta i rozmawiasz znim na interesujące tematy. To trudne nie

jest i na pewno łatwiej jest znieśćodrzucenie mężczyzny, niż odrzuceniekobiety. Gra jest warta świeczki, by gdy


21/29



koleś Cię nie odrzuci – to masz 99%pewności, że coś dzięki niemu zyskasz.

Przede wszystkim – pierwsze co on możezrobić, to postawić Ci drinka lub piwo.

Zyskujesz tu rzecz materialną, ponieważnapój trochę kosztuje – a dodatkowo jużzłapałeś kolesia na haczyk – oprócz staniasię Twoim sponsorem, stał on się Twoimpodświadomym Wingiem. Ja takich gościnazywam „chłopcami od otwierania”, ponieważ gdy już postawią mi drina, towiem, że równie dobrze zaprowadzą mniedo swoich znajomych. I co się wtedy dzieje?

Ano to, że dla przykładu taki Jacek, któregopoznałeś kilkanaście minut temu –przyszedł na imprezę z 2 kumplami i 3koleżankami. Dołączasz do ich ekipy i onCię zapoznaje ze wszystkimi po kolei. Maszzbudowany Social Proof – ponieważ reszta

jego znajomych wie, że on nieprzyprowadziłby ze sobą idioty, a gdy maszSocial Proof, to jednocześnie już masz

zbudowaną jakąś ilość Attraction.

Teraz tylko musisz odpowiednio rozegraćpodejście. Najpierw za pomocą własnejintuicji i obserwacji – sprawdzasz czykoleżanki nie są jakoś zbyt mocnozwiązane z kolegami – by przez przypadeknie dopieprzać się do dziewczyny któregośz nich. Gdy stwierdzisz, że jednak nie – towbrew pozorom – nie skupiaj się na

dziewczynach, tylko na facetach. Gdy utych nowych zbudujesz równie wysokieSocial Proof, co u naszego Jacka – oni będąw stanie oddać Cię w ręce własnychprzyjaciółek, bo według nich jesteś osobą,którą powinny poznać.

Gdy już zapoznają Cię ze swoimiprzyjaciółkami – możesz przejść dotypowego podrywu i budowaniaodpowiednich emocji. Szczególnie polecamprzygotować na taką okazję jakieś ciekawerutyny lub gry psychologiczne. Może to być

sześcian, zgadywanie liczby, rutyna zpierścionkami, sztuczki iluzjonistyczne –cokolwiek. Jeśli Tobie „wyjdzie” dana grapsychologiczna – to i faceci będązachwyceni i kobiety.

Możesz sobie pomyśleć, że cały procespodrywania mężczyzn nie jest taki łatwy,że oni nie oddadzą Cię w ręce swoichprzyjaciółek, że to, że tamto. Ale właśnienajśmieszniejsze zostawiłem na koniec. Tocoś, to dynamika i Twoje zyski.

Dynamika polegająca na tym, że jeśli facecinie będą chcieli zapoznać Cię ze swoimi

koleżankami lub – gdy takowych mieć niebędą – to w klubie będziesz czuł się 1000razy lepiej – bo w końcu poznałeś noweosoby. Oprócz poczucia bezpieczeństwa itypowego syndromu znajomych twarzy –każdy z mężczyzn, których poznasz –będzie znał przynajmniej jedną osobę naimprezie i tu otwierają się kolejnemożliwości przed Tobą. Przyjdzie danykumpel, koleżanka, kuzynka czy ktokolwiek

inny – przywita się z np. naszym Jackiem –i on będzie musiał przedstawić Cię tejosobie. I może zaczniesz ciekawą rozmowęi ta osoba pozna Cię z kolejnymi osobami, ikolejnymi, i kolejnymi. Nic, nigdy niewiadomo.

Ja kiedyś poprzez poznanie jednej osoby –poznałem ok. 20-30 innych. To wcale nie

jest taki dobry wynik. Znam ludzi, którzy

wchodzą na imprezy i nałogowo – poprzezpoznawanie facetów – poznają kobiety,budują więź kontaktów.

I o więzi właśnie chciałbym jeszcze dwazdania napisać. Pamiętaj, że każda osobama do czegoś dostęp, może coś załatwić,może Ci w danej kwestii pomóc. KAŻDA,absolutnie każda ! Jeśli Ty poznajeszinnych facetów – to im to jest jaknajbardziej na rękę, bo ot – może kiedyśbędą czegoś od Ciebie potrzebować. Zkobietami nie jest tak – ponieważ kobiety


22/29



wiedza, że możesz być natrętem, którybędzie sprawiać same problemy. Mężczyźnio to się nie boją, chyba że znajdujesz się wklubie gejowskim i jesteś dla nichabsolutnie miły. Oj – wtedy może być

problem.

Będąc w klubie z własnymi znajomymi –buduj sieć powiązań. Gdy Ty kogoś poznasz– zapoznaj tą osobę ze swoimiprzyjaciółmi. Ona zrobi to samo i wierz wto, że będzie Ci się chciała jakośzrekompensować. To działa w każdąmożliwą stronę i naprawdę jestniesamowitym zjawiskiem.

Albo zyskujesz nowe przeżycia, albo nowemożliwości, albo darmowe driny, albonowych przyjaciół, albo okazję na seks.Spróbuj sam i testuj.

Bądź elastyczny i pewny siebie. Podryw nie jest trudny, a kobiety i faceci naprawdę niegryzą.


23/29



Pocenie się

Pocenie się. Problem wielu czy rzecznormalna ? Jedni sądzą, że pot jest

czymś naturalnym – i owszem – jest.Drudzy jednak uważają to za cośbardzo złego, ponieważ miewają przez

niego kompleksy.

potykałem i jednych i drugich. Byłemi jednym i drugim. Mamdoświadczenie z problemami

dotyczącymi nadmiernego pocenia się idlatego też doradzam – bo wiem, że

czasami może to bardzo uprzykrzyć życie.Ten temat pojawił się już na Forum iomawiałem go w dziale „Wygląd i Higiena”,

jednak ostatnie wydarzenia, a raczej ilośćosób, z którymi rozmawiałem i którzy mająproblem z poceniem się – zmusiła mnie dowspomnienia o tym na łamach Newsletterai zrobienia jednocześnie kryptoreklamypewnej firmie.

Kilkanaście miesięcy temu – można by tenczas liczyć nawet w latach – chorowałemna manię pt. pot jest zły i trzeba gozlikwidować. Wtedy też miałem okres wswoim życiu, w którym stosowałemwszystkie możliwe preparaty przeciwkopoceniu się. Nivea ? Gillete ? Adidas ?Rexona ? Puma ? AA ? Blue Stratos ? Ziaja? Secret Key ? Kenzo ? Wszystko było miznane. Nawet jebany Lady Speed Stickkiedyś kupiłem. Ale nic mi nie pomagało.

Może dużo zależało od mojego nastawienia,które też nie było najlepsze. Może miałemspieprzone coś z genetyką, nie wiem. Wkażdym razie szukałem coraz więcejsposobów na poradzenie sobie z moimproblemem.

Koszule z egipskiej wełny, koszulki z

odpowiednią proporcją bawełny, ciągłepicie szałwi, golenie pach i tak dalej, i tak

dalej. Wszystko testowałem i robiłem każdemożliwe kombinacje alpejskie.

Ku mojemu zdziwieniu – dowiedziałem się,że nie tylko ja miewam podobny problem.

Siedziałem już wtedy w Społeczności i dużorozmawiałem ze znajomymi na tematróżnych idei związanych z wyglądem ihigieną. Najlepsi gracze PU także nie mogliuporać się z głupim potem ! Doszedłem downiosku, że medycyna poszła za daleko iporadzić coś na to trzeba.

Googlowałem dosyć dużo, czytałem naróżnych forach o różnej maści

antyperspirantach i dezodorantach, alekurwa – ja to wszystko już stosowałem !

Pewnego dnia poszedłem do apteki. Stojącw kolejce oglądałem sobie tabletki, syropkii inne pierdoły znajdujące się za szybą.Moją uwagę przykuło to:

Preparat o nazwie Etiaxil. Zapytałem oniego – i dowiedziałem się, że jest dośćskuteczny, a nawet bardziej niż dość. Naopakowaniu wyraźnie było napisane:

„Eliminuje problem potu. 2 aplikacje – 7dni ochrony”. Cena była dość wysoka jakna środek przeciwko poceniu się – bo ok.50 zł, ale postanowiłem spróbować.

Po pierwsze – byłem głupi, że nieprzeczytałem ulotki. Wyraźnie byłonapisane „stosować na suchą skórę”, „niestosować 24 godziny po goleniu”. Jak tocały Tomasz – ogoliłem się pod pachami - imoże dla wielu jest to zachowanie

gejowskie, ale sram na to – dbam o higienęi dzięki temu jest o wiele wygodniej. Po

S


24/29



ogoleniu się doszedłem do świetnegowniosku – posmaruję się Etiaxilem.

Godzinę później – leżąc na podłodze izwijając się z bólu – kląłem na siebie w

myślach. Rzeczywiście mogłem chwilępoczekać i posmarować się dopiero nanastępny dzień. Ale cóż – dzięki temuczegoś się nauczyłem i mam większezasoby.

Po drugie – byłem głupi, że nie stosowałemsię do sugestii dawkowania – i stosowałemEtiaxil codziennie. Tak szybko jak gokupiłem – tak szybko się skończył. Tak

szybko jak skończył się ból poposmarowaniu się po ogoleniu – tak szybkozaczął się ten – spowodowany za częstymużywaniem preparatu.

Dobra, opowiadam o pierdołach – alechodzi nam przecież o najważniejsze. Oefekty.

Efekty były takie, że padłem na kolana i

wystąpiłem o przyznanie nagrody Noblatemu, kto wymyślił Etiaxil. Jeśli kiedyśbędziesz to czytał – o czci godny wynalazco– wiedz, że masz u mnie dług wdzięcznościza to.

0 pocenia się. Słownie: ZERO. Po prostupot zniknął – ot tak, jak za dotknięciemczarodziejskiej różdżki. Co śmieszniejsze –teraz stosuje ten preparat rzadko, bo raz

na miesiąc – i nie mam żadnychproblemów. Preparat działa na KAŻDEGO– przetestowane na setkach odbiorców.Możesz się nim smarować nawet na czole –i nie będziesz miał tam potu. Tylkoewentualnie czerwone plamy, bo do czoła,to akurat Etiaxil przeznaczony nie jest.

Jest specjalna odmiana Etiaxilu – do stóp.Także działa znakomicie i także masę osóbma z tym problem. Wyrzućcie wszystkietalki, dezodoranty do stóp i kremy – lećciedo apteki i weźcie Etiaxil w żelu:

Swoją głową gwarantuje skuteczność ipodpisuje się wszystkimi członkami podtym, że nie będziecie mieć już problemów zpotem.

I na koniec jeszcze jedna uwaga, co doceny. Apteki mają dość duży rozmachcenowy. Potrafiłem kupić w jednej aptece

Etiaxil za 42 zł, a w drugiej był za 64 zł –uważajcie więc gdzie kupujecie.

Mam nadzieję, że jeśli Wam ten artykuł niepomógł, to pomoże Waszym znajomym.Dbajcie o siebie i pamiętajcie – że każdyproblem ma swoje rozwiązanie. Jeśli niema rozwiązania – to po prostu nie maproblemu.


25/29



Typy kobiet

Poruszając się po świecie uwodzenia,poznając nowe kobiety, obserwując je,

wyciągając wnioski – powstał w mojejgłowie podział płci pięknej na kilkagrup. I oto – przed Tobą klasyfikacjakobiet wg Dr Hab. Tomasza Marzec.

rzez całe życie miałem stycznośćprzynajmniej z kilkudziesięciomaprzedstawicielkami każdej grupy i

każdą z samic poznałem „dogłębnie” ibardzo „wewnętrznie”. Dzięki temu miej

pewność, że nie mylę się – pisząc o każdejgrupie to, co będziesz mógł przeczytać. Zdrugiej strony – traktuj to luźno, ponieważ

jest także dużo odstępstw od reguły tzn.kobiet, które należą do kilku grup na raz.PAMIĘTAJ O TYM ! Baw się.

Grupa 1 – Krejzolki

Krejzolkę poznasz po jednym. Po uśmiechu. Iwbrew pozorom nie jestto przeciętnie znany namuśmiech od ucha doucha, tylko jest to tzw.

tępawy wyraz twarzy, podczas łapaniamuchy. Tępawy, bo krejzolki zazwyczaj niezachwycają inteligencją.

Krejzolki śmieją się z byle czego i gdykoleżanka powie, że „Monika całowała się zMarcinem”, to krejzolka rzucakomentarzem „o Boże ! Nie gadaj !Naprawdę !?” . Ten typ kobiet zachwyca siękażdą plotką, każdym głupimwydarzeniem. One nie mają swojego życiaprywatnego, żyją życiem innych.

99% krejzolek ma profile na fotce, epulsie ibajer.pl. Tam oczywiście mają zbliżenia na

swoje „wieeeelkie” biusty i są dość skąpoubrane. Na fotkach zawsze z koleżankami i

zawsze w pokoju albo łazience. Towarzyszyim wspomniany wyraz twarzy. W opisachprofili wymieniają cechę pt. „zwariowana”, a czasami zdarzy się nawet „spontaniczna” czy „ambitna” . Większość z nich nie zna

znaczenia tych słów.

Nie mają swojego stylu ubierania, ubierająsię „normalnie” , ewentualnie a’la Emo.Pamiętaj – każda, ale to każda, bezwyjątku krejzolka – będzie mówić wśródznajomych, że ma zajebisty styl i sama gowymyśliła. Wbrew pozorom nie potrafidobrać kolorystyczne bluzki do spodni.Zachwyca się wszystkim, co różowe, białe

oraz w kropki. Maluje sobie twarz jakIndianin.

Flirt z nią to istny koszmar. Ona ma oporynawet przed powiedzeniem „cześć” , a codopiero przed seksem. Trzeba używaćspecjalnych metod, by pozwoliła siędotykać. Z takimi uprawiałem seks tylkotrzy razy w życiu. Zawsze stukają się podkocem i w ciemnościach. Boją się swojego

ciała i idei seksu. Nie polecam

Grupa 2 – Damy

Instytucja dam jest niezwykle interesująca.Taką poznasz po ciemnych okularach,obcisłych spodniach i bujaniu tyłkiem. Atyłek mają naprawdę fajny, bo dociera donich to, że są kobietami i warto o siebie

dbać. Muszę stwierdzić, że mają naprawdęfajne ciała.

Damy często uważają się za wyższe jednostki, nie przyjaźnią się z byle kim,objeżdżają każdego za plecami, są małointeligentne. W towarzystwie muszą zrobićshow – wszystko u nich jest najdroższe,najlepsze, wszędzie były, wszystkowidziały. Ot – takie światowe kobiety.

W rzeczywistości nie ubierają się tak drogo, jak mówią; nie pachną tak drogimi

P


26/29



perfumami, o jakich opowiadają; nie byłytam, gdzie niby spędzały wakacje.

Mrugają często swoimi pięknymi oczętamido przypadkowych panów – a raczej do

wszystkich, których spotkają – wysyłającim sprzeczne sygnały, tylko po to – bypóźniej powiedzieć swoim przyjaciółkom,że „nie mogę odpędzić się od tych facetów,wszyscy mnie pragną”.

Damy ubierają się dość gustownie i zzewnątrz wyglądają naprawdę fajnie. Ichwnętrze za to – jest dość niewygodne,ponieważ nie masz z nimi tematów do

rozmów, a i słownictwa prostszego używaćtrzeba, bo Cię mogą nie zrozumieć.

Podrywa się je wyjątkowo łatwo –wystarczy pokazać, że nie robią na naswrażenia. One wtedy wręcz same sięproszą, by je dotknąć i pocałować w czółko.Gdy pokażesz, że jednak są fajne, powieszkomplement lub podwyższysz ich wartość –zostawią Cię i nigdy nie wrócą, ponieważ

wiedziały, że blefowałeś.

Seks z nimi jest w prawdzie lepszy niż seksz krejzolkami – ponieważ są pewneswojego ciała i mogą to robić w każdymmiejscu i o każdej porze, ale… są takniesamowicie bierne w łóżku, jak chomikimandżurskie w wodzie. To jest właśnie tentyp kobiet, które mówią „jestem naprawdędobra w łóżku” , a leżą martwe jak deska.

Nigdy nie biorą do buzi, bo jest to dla nichcoś obrzydliwego. Zawsze pieprzą się wpozycji klasycznej. Nigdy na jeźdźca, boprzez przypadek by się spociły. Poznałemich zbyt wiele w swoim życiu. Ale to było

jakiś czas temu – gdy leciał na samwygląd. Mimo wszystko – damyzostawiałem po jednym/dwóch stosunkach.Nie były warte dalszych spotkań.

Grupa 3 – Suki

To damy, które ewoluowały, niczympokemony. Takie już nie noszą spodni,tylko mini spódniczki, rzadko noszą

okulary, ale za to prawie zawsze szpilki.

Ładnie pachną, na zakupy chodzą same.Mają mało przyjaciółek, ponieważprzyjaźnią się tylko z takimi, jak one same.Kolegów też mają mało – bo wszyscy gapiąsię na ich nogi lub dekolt i zastanawiająsię, w którą dziurę by włożyli – dlatego teżwolą otaczać się małą liczbą znajomych.

Suki znają swoją wartość na tyle mocno, żemają najsilniejsze ze wszystkich suko-tarcze. Takiej już nie zaintrygujesz tym, żenie lecisz na nią, ponieważ ona ma to wdupie. Nie zależy jej na jakimkolwiekfacecie.

Aby zainteresować sukę – musiszbalansować na granicy zmieszania jej zbłotem, a podejścia bezpośredniego.

Pewność siebie, świetna postawa, donośnygłos – to cechy, które powinien miećkandydat na chłopaka suki. 95% mężczyznnigdy nie podejdzie do żadnej suki,ponieważ za bardzo się boją.

Większość suk tak naprawdę ma w życiubardzo małą ilość partnerów. Po prostumają za duże wymagania i albo przez kilkalat stukają się z jedną osobą, albo

zadowalają się w domowym zaciszu.Za to podczas seksu są świetne – znająKamasutrę na pamięć. Potrafią naprawdęzadowolić. Jednak podczas dłuższychinterakcji – podchodzących pod LTR –zaczynają Ci się zwierzać ze wszystkichproblemów i drobnostek, co doprowadza doszału.


27/29



Grupa 4 – Desperatki

Bardzo przeciętne kobiety. Niczym się niewyróżniają – niektóre są nawet ładne.Ubierają się bardzo przeciętnie i nie robią

sobą szału. Chciały by być na miejscu sukczy dam, ale nie potrafią się zmienić, bo toza duże wyzwanie.

Desperatki zawsze mają dla każdego facetaczas. Nieważne jest to, co on sobąreprezentuje. Spotkają się z każdym i będąsię pieprzyć z każdym, kto to zaproponuje.

Mają masę znajomych – ale na tym samym

poziomie, co one. Chodzą razem nazakupy, do kościoła i do kina. Wpieprzajątony jedzenia, a następnie narzekają, że sągrube.

Nie mają żadnych zainteresowań. Mówią,że nie mają na to czasu. Tak naprawdę sątępe i nie potrafią zająć się niczymrzeczowym. Nie porozmawiasz z niągórnolotnym językiem, ponieważ tak, jak

damy – nie zrozumieją Cię.

Flirt z nimi jest bardzo schematyczny –wywołujesz kilka emocji i rozkładają nogi.Nie mają żadnych suko-tarcz, rzadkotestują facetów, nie mają za dużychwymagań.

Jak już pisałem – pieprzą się z każdym, ktoto zaproponuje, z tym, że precyzyjniej

byłoby powiedzieć – pieprzą się z każdym,kto powie im coś miłego i zaproponujeseks. Generalnie seks z nimi jest całkiemdobry – ponieważ starają się dogodzićfacetowi po to, by zatrzymać go przy sobie.Jednak nie mają za fajnych ciałek, rzadkosię golą tam na dole.

Zawsze po tym, gdy dany facet je opuszcza– płaczą kilka dni bez przerwy, a następnieznajdują sobie szybko kolejnego kolesia,który postąpi z nimi tak samo. One poprostu muszą z kimś być !

Grupa 5 – Wieczne dziewice

Są to kobiety powyżej przeciętnej. Są

trochę ładniejsze i trochę bardziejinteligentne od zwykłych kobiet. Ubierająsię modnie i stylowo – wyglądają po prostudobrze.

Nie można ich dobrze opisać, ponieważ…nie ma co opisywać. Po prostu są. Podrywa

je się całkiem zwyczajnie, wszystko z nimirobi się całkiem zwyczajnie. Wiecznedziewice to takie zwykłe koleżanki ze

szkoły. Tak bym je określił.

Jedyną cechą charakterystyczną – jest to,że gdy już ją ktoś poderwie, to ona z tąosobą tylko całuje się od czasu do czasu –nie ma mowy o dotykaniu i

alphamale magazine nr 4

Documents