cooltura issue 624

cooltura.co.uk 10 (624)5 marca 2016cooltura.co.ukcooltura.co.uk 10 (624)5 marca 2016

MAZOLEWSKI w garażu

STREETWEARAdidas NMD

624-COVER.indd 1 01/03/2016 15:39:31

624-MAKIETA 1 01-23.indd 2 01/03/2016 15:47:23

624-MAKIETA 1 01-23.indd 3 01/03/2016 15:47:25

058

Unit 8, Odeon Parade 480 London Road, Isleworth, TW7 4RL

GODZINY OTWARCIA: 9.00 – 17.00 TEL: 020 8846 3615 FAX: 020 8741 9490

www.cooltura.co.uk, [email protected]

REDAKTOR NACZELNYKORDIAN KLACZYŃSKI

[email protected], wew. 256

Z-CA REDAKTORA NACZELNEGOPIOTR DOBRONIAK


DZIENNIKARZESYLWIA MILAN

[email protected] MARCIN URBAN, wew. 248

[email protected] A. ZELLER


DZIAŁ GRAFICZNY wew. 260 AGATA OLEWIŃSKA [email protected] WOŹNICZKA [email protected]

TOMEK WALĘCIUK [email protected]

WSPÓŁPRACOWNICYTOMASZ BOREJZA / PRZEMYSŁAW ĆWIK / MAŁGORZATA

DEMETRIOU / MAGDALENA GIGNAL / PIOTR GULBICKI / SERGIUSZ HIERONIMCZAK / MATEUSZ MADEJSKI / ŁUKASZ MARCZEWSKI / ANNA PAWLETA / MARCIN SZCZEPAŃSKI / PIOTR URBANIK /

TOMASZ WILCZKIEWICZ / KAROLINA ZAGRODNA / RADOSŁAW ZAPAŁOWSKI

KOREKTA BEATA TOMCZYK [email protected]

MARKETING I [email protected]

DYREKTOR MARKETINGU I REKLAMYKRZYSZTOF CHOWANIEC [email protected], wew. 244

WICEDYREKTOR MARKETINGU I REKLAMYJOANNA ROŻEK [email protected], wew. 246

SPECJALIŚCI ds. MARKETINGU I REKLAMYEWA SUŁKOWSKA-LEŚNIARA [email protected] wew. 245

EWA MROCZEK [email protected], wew. 250 MAŁGORZATA SAS [email protected], wew. 263

GRZEGORZ URBANEK [email protected]

DZIAŁ OGŁOSZEŃ I PRENUMERATA

EWA SUŁKOWSKA-LEŚNIARA [email protected]

0208 846 3614

KSIĘGOWOŚĆ RADOSŁAW STASZEWSKI [email protected]

KATARZYNA CEGIEŁKA [email protected]

DYSTRYBUCJA [email protected] Sara-Int Ltd.

ISSN 1743-8489

Poglądy zawarte w felietonach i listach do redakcji są osobistymi przekonaniami ich autorów i nie zawsze pokrywają się z przekonaniami redakcji Cooltury. Redakcja nie odpowiada za treść reklam i ogłoszeń. Redakcja nie zwraca materiałów niezamówionych i zastrzega sobie

prawo do skracania i prze reda go wania tekstów. Publikowanie zamieszczonych teks tów i zdjęć bez zgody redakcji jest niezgodne

z prawem. Strony depeszowe redagowane są w oparciu o materiały Polskiej Agencji Prasowej.

coolturamagazine #coolturaUK issuu.com/cooltura tablet / smartfon

PolisHWeeklyMaGaZineW NUMERZE 624.

036

016

006 W OBIEKTYWIE

008 NA WYSPACH

014 PRZEGLĄD PRASY

018 UNIA EUROPEJSKA

022 POLSKA

024 TEMAT NUMERUWielka Brytania na podsłuchu

030 KOMENTARZ TYGODNIACzas decyzji

032 ŻEGLARSTWOThe Tall ships races po raz trzeci w szczecinie

034 SPOŁECZEŃSTWO

036 WYDARZENIAspotkanie najaktywniejszych z aktywnych

038 TRANSPORT

042 CAFÉ COOLTURA

050 ROZMOWAjoanna Ciechanowska: Chciałabym, aby Galeria Posk wystawiała najlepszą sztukę polską

052 MUZYKAMazolewski w garażu

Okładka: TOMEK WOŹNICZKA

054 CZYTA SIĘ

056 OPERAPolskie akcenty w Wigmore hall

057 COOLTURA FESTIVAL 2016

058 ARCHITEKTURACapability Brown Festival 2016

059 FILM

062 ZDROWIEFobia szkolna, czyli gdy szkoła staje

się udręką

063 PORADY„kocham swojego oprawcę”

064 WIELKA BRYTANIA OD KUCHNIoślina malina

066 OGŁOSZENIA DROBNE

080 CELEBRYCI

082 STREETWEAR

092 SPORT

096 KRZYŻÓWKA

097 HOROSKOP

624-MAKIETA 1 01-23.indd 4 01/03/2016 15:47:29

624-MAKIETA 1 01-23.indd 5 01/03/2016 15:47:30

006 Zdjęcie tygodniaTaki jesT londyn

Głos nie z tej ziemi

Brytyjska wokalistka Adele

pozuje podczas ceremonii wręczania corocznych nagród Brit Awards, jaka miała miejsce w londyńskiej O2 Arena. Adele zdobyła najwięcej wyróżnień – cztery, a jedno z nich ogłosił z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) brytyjski astronauta Tim Peake.

624-MAKIETA 1 01-23.indd 6 01/03/2016 15:47:31

Fot.

PAP/

EPA

/And

rew

Cow

ie

624-MAKIETA 1 01-23.indd 7 01/03/2016 15:47:32

008 WiadoMoŚcina WysPaCH

» Wielka Brytania powinna pozo-stać w UE, by mogła bronić się

przed poważnymi zagrożeniami dla swego bezpieczeństwa ze strony Państwa Islam-skiego i Rosji - zaapelowali najwyżsi rangą byli dowódcy wojskowi w liście, który ukazał się w „Daily Telegraph”.

– Jesteśmy głęboko przekonani, że pozostanie członkiem Unii Europejskiej jest w brytyjskim interesie narodowym - podkreśliło 13 byłych dowódców bry-tyjskich sił zbrojnych w liście przesła-nym do dziennika.

– Jesteśmy dumni, że mogliśmy słu-żyć naszemu krajowi i że przyczynili-śmy się do jego bezpieczeństwa. Dla-tego z powodu zbliżającego się refe-rendum (w sprawie dalszego członko-stwa kraju w UE) szczególnie interesuje nas jedna kwestia: czy Wielka Bryta-nia będzie bezpieczniejsza w UE, czy poza nią – podkreślają emerytowani wojskowi.

Sygnatariusze listu twierdzą, że obecnie Europa mierzy się z wieloma zagrożeniami, „od niestabilności na Bliskim Wschodzie i rozwoju Państwa Islamskiego, po odradzający się rosyj-ski nacjonalizm i jego agresję”.

– Wielka Brytania będzie musiała stawić czoło wszystkim tym wyzwaniom niezależnie od tego, czy pozostanie w UE czy ją opuści. Jednak wewnątrz Unii jeste-śmy silniejsi, możemy kontynuować ści-słą współpracę z naszymi sojusznikami

w Europie, jak wówczas, gdy poprzez unijne sankcje pomogliśmy przyprowa-dzić Irańczyków do stołu negocjacyjnego lub gdy dopilnowaliśmy, by (prezydent Rosji Władimir) Putin zapłacił za agresję na Ukrainę - napisali wojskowi.

Premier David Cameron ogłosił, po zawarciu na szczycie w Brukseli porozu-

mienia na temat zmiany zasad członko-stwa Wielkiej Brytanii w UE, że referen-dum w sprawie pozostania w Unii odbę-dzie się 23 czerwca. W ubiegły wtorek szef rządu rozpoczął podróż po kraju, podczas której będzie namawiał Brytyj-czyków do zagłosowania za pozostaniem we Wspólnocie. «

Wielka Brytania będzie bezpieczniejsza w UE

Corbyn: były minister finansów Grecji doradza Partii PracyJanis Warufakis, były minister finansów Grecji i kontrowersyjny marksistowski ekono-mista, doradza opozycyjnej brytyjskiej Partii Pracy. Jak powiadomił lider laburzystów Jeremy Corbyn, zaangażowanie Greka ma związek z jego doświadczeniem negocjacyj-nym z UE.

– Warufakis jest intersujący, ponieważ przeszedł przez wszystkie negocjacje (z Europejskim Bankiem Centralnym, Komisją Europejską i Międzynarodowym Fundu-szem Walutowym) – przyznał Corbyn w wywiadzie dla lokalnej gazety „Islington Tri-bune”.

– Uważam, że sposób, w jaki potraktowano Grecję, jest straszny, i powinniśmy do nich (do Greków) dotrzeć – ocenił.

Warufakis zrezygnował ze stanowiska ministra finansów w lipcu 2015 roku, gdyż odmówił przyjęcia warunków trzeciego pakietu pomocowego dla Grecji, który nakłada dalsze działania oszczędnościowe. Warufakis już spotkał się z laburzystowskim rzecz-nikiem ds. finansów Johnem McDonnellem.

Corbyn powiedział, że będzie prowadził kampanię na rzecz pozostania Wiel-kiej Brytanii w UE przed referendum rozpisanym na 23 czerwca. Według niego człon-kostwo w UE jest najlepszym sposobem na poprawę praw socjalnych i zatrudnienia w Wielkiej Brytanii. «

624-MAKIETA 1 01-23.indd 8 01/03/2016 15:47:33

624-MAKIETA 1 01-23.indd 9 01/03/2016 15:47:34


» – Uważamy, że opuszczenie UE odstraszyłoby inwestycje,

zagroziłoby rynkowi pracy i narazi-łoby gospodarkę. Wielka Brytania będzie silniejsza, bezpieczniejsza i bogatsza, pozostając członkiem UE – napisało prawie dwustu przedsię-biorców, w tym 36 prezesów i dyrek-torów generalnych stu dużych brytyj-skich spółek objętych indeksem FTSE-100 na londyńskiej giełdzie.

Nawiązując do kompromisu zawartego przez Davida Camerona na szczycie w Brukseli w sprawie zmiany warunków członkostwa Wielkiej Bry-tanii we Wspólnocie, przedsiębiorcy piszą, że brytyjski premier „uzyskał zobowiązanie ze strony UE”.

– W następstwie renegocjacji prze-prowadzonych przez premiera uwa-żamy, że lepiej jest, by Wielka Bryta-nia pozostała w zreformowanej Unii Europejskiej – napisali przedsiębiorcy na cztery miesiące przed referendum, w którym Brytyjczycy wypowiedzą się na temat członkostwa w Unii.

– Przedsiębiorstwa potrzebują mieć nieograniczony dostęp do rynku europejskiego liczącego 500 milio-nów osób, żeby móc dalej się rozwi-jać, inwestować i tworzyć nowe miej-sca pracy – czytamy w liście.

Wśród jego sygnatariuszy są sze-fowie: operatora telefonii komórko-wej Vodafone – Vittorio Colao, sieci

handlowej Marks and Spencer – Marc Bolland, firmy telekomunikacyjnej BT Group - Gavin Patterson, a także sieci supermarketów Asda i koncernu naf-towego BP.

Brakuje jednak podpisów sze-fów takich brytyjskich gigantów, jak supermarket Tesco czy bank Barclays - wskazuje agencja AFP.

Reuters zauważa, że wiele dużych brytyjskich firm nie podpisało listu, woląc pozostać neutralnym w bar-dzo napiętej debacie na temat człon-kostwa W. Brytanii w UE.

„Times” publikuje również list sekretarz generalnej Kongresu Związ-ków Zawodowych (TUC), konfedera-cji brytyjskich związkowców, Frances O’Grady, która piętnuje przyłączenie się do kampanii na rzecz Brexitu cha-ryzmatycznego burmistrza Londynu, konserwatysty Borisa Johnsona.

– Nie ma wielu pozytywów dla pracowników w wizji Borisa John-sona, który widzi Wielką Brytanię poza Unią Europejską – napisała. W przy-padku wyjścia z UE stawką są „prawa i ochrona, od których zależą brytyjscy pracownicy – podkreśliła.

W związku z obawami przed wyj-ściem kraju z UE funt szterling zano-tował największy dzienny spadek od sześciu lat; na kurs brytyjskiej waluty wpłynęła właśnie deklaracja burmi-strza Johnsona. «

Brexit zagraża rynkowi pracy i gospodarce

Wyjście Wielkiej Brytanii z Unii europejskiej zagroziłoby rynkowi pracy i naraziłoby całą brytyjską gospodarkę - ostrzegają prezesi i dyrektorzy jednej trzeciej największych brytyjskich spółek w liście otwartym opublikowanym w dzienniku „the times”.

624-MAKIETA 1 01-23.indd 10 01/03/2016 15:47:35

011

624-MAKIETA 1 01-23.indd 11 01/03/2016 15:47:37


» Po niedawnym „wystąpieniu cha-ryzmatycznego Johnsona, które

uznano za poważny cios w kampanię pre-miera Davida Camerona na rzecz prze-konania wyborców do odrzucenia Bre-xitu” – jak napisał „FT” – funt osiągnął najniższy kurs w stosunku do dolara od siedmiu lat.

Notowania brytyjskiej waluty w pew-nym momencie sięgnęły 1,4060 dolara; funt stracił 2,4 proc. Kurs euro do funta wzrósł o 1,4 proc. i wyniósł 0,7833 funta.

Atmosferę niepewności pogorszył komunikat agencji ratingowej Moody’s, która poinformowała, że zagłosowanie w referendum za wyjściem Wielkiej Bry-

tanii z Unii może mieć poważne konse-kwencje dla ratingu kraju.

Moody’s ogłosił, że „koszty gospodar-cze” decyzji o wyjściu Zjednoczonego Kró-lestwa z UE mogą „przeważyć gospodar-cze korzyści” i w związku z tym agencja zmieni perspektywę Wielkiej Brytanii na negatywną, jeśli w referendum przeważą głosy za Brexitem.

Ekspertka Moody’s do spraw analiz ryzyka Kathrin Muehlbronner powiedziała: „Jeśli (w wypadku Brexitu) Wielka Brytania nie zdoła wynegocjować jakiegoś porozu-mienia handlowego z UE, które pozwoliłoby jej zachować przynajmniej część korzyści wynikających z przynależenia do Unii, to brytyjski eksport bardzo ucierpi”.

Zdaniem Moody’s taka sytuacja dopro-wadziłaby do okresu „długotrwałej nie-pewności”, a to źle odbiłoby się na inwe-stycjach.

– Sądzę, że możemy się spodziewać dal-szego osłabienia funta przed referendum, bo w miarę jak debata na ten temat staje się coraz bardziej gwałtowna osłabia się zaufa-nie rynku - skomentował w rozmowie z „FT” ekspert Societe Generale Kit Juckes.

Dyskusja w sprawie przynależno-ści Zjednoczonego Królestwa do UE już spowodowała zachwianie funta, który od początku stycznia stracił 3 proc.; „był to największy spadek notowań wśród wszyst-kich znaczących walut” – zauważa brytyj-ski dziennik.

Fot.

PAP/

EPA

/Will

Oliv

er

Deklaracja Johnsona spowodowała spadek notowań funtanotowania funta spadły do najniższego poziomu od 2009 roku w związku z obawami o wyjście Wielkiej Brytanii z Ue; na kurs brytyjskiej waluty wpłynęła deklaracja mera Londynu Borisa johnsona, który ogłosił, że poprze Brexit - podał „Financial times”.

624-MAKIETA 1 01-23.indd 12 01/03/2016 15:47:37

013

Johnson, który tak jak premier jest konserwatystą, ogło-sił, że zaangażuje się w kampanię na rzecz wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej wbrew Cameronowi. Premier zapowiedział, że będzie rekomendował pozostanie w Unii i jeszcze na kilka przed wystąpieniem mera Londynu apelo-wał do torysów o poparcie jego stanowiska – podaje „FT”.

– Dzisiejsze osłabienie funta jest odzwierciedleniem obaw związanych z rosnącym prawdopodobieństwem Bre-xitu - skomentował reakcję rynku ekonomista RBC Capital Markets Sam Hill.

Cameron ogłosił, po zawarciu na szczycie w Brukseli porozumienia na temat zmiany zasad członkostwa w UE, że referendum odbędzie się 23 czerwca. Tuż po tym, gdy z porozumieniem tym wiązano spore nadzieje brytyjska waluta zyskiwała, ale po wystąpieniu Johnsona, funt tracił, jakby „wpadł do szybu windowego” – komentuje BBC na swych stronach. «

624-MAKIETA 1 01-23.indd 13 01/03/2016 15:47:38

014 WiadoMoŚciPrasa na WysPaCh

Białe małżeństwo... czyli takie, w którym nie ma seksu.

Przygotowała: SyLWia MiLan Źródło: daiLy MaiL

»Doczekali się trójki dzieci, mają po 47 lat, wiodą spokojne, szczęśliwe

życie bez intymnych chwil. Nie mają czasu, ochoty, ani warunków na wspólne poży-cie. Są białym małżeństwem.

47-letnia Sara Colins z Shoreham-by-Sea w West Sussex mówi, że seks był istotny w ich związku zanim nie pojawiły się dzieci. Teraz śpią w osob-nych sypialniach. W porannym pro-gramie telewizyjnym przyznali, że wszystko zmieniło się, gdy na świat przyszły: Elle (15lat), Jude (11lat), Jale (7lat). Kiedy Sara zaszła w ciąże, Gra-ham nie sypiał z nią dla bezpieczeństwa dziecka. „Kiedy karmiłam piersią również wstrzymaliśmy się od seksu” – dodaje. Z biegiem lat coraz rzadziej dochodziło między nimi do zbliżeń, aż wreszcie przenieśli się do dwóch osobnych pokoi.

Kiedy? To było wtedy, gdy syn miał dwa lata, czyli 10 lat temu!

„Ja chrapię i mój mąż chrapie, więc stało się dość logiczne, abyśmy spali osobno” – wyjaśnia. Dodaje też, że znaj-dowanie się w intymnych sytuacjach jest czasami dla nich bardzo kłopotliwe, jed-nak takie chwile mają miejsce bardzo rzadko, ze względu na tłok, jaki panuje w ich domu. Mieszkają z trójką dzieci, piątką psów i teściową.

Rezygnacja z seksu nie była jedynie pomysłem Sary. Mąż wychodzi z podob-nego założenia. Mimo to, mają ze sobą bar-dzo dobre relacje i nadal są dla siebie atrak-cyjni. „Jesteśmy otwarci na nasze ewentu-alne romanse i jeśli któreś poczuje chęć zbliżenia się do kogoś obcego, to dopóki jesteśmy ze sobą uczciwi, wszystko jest ok” – mówi żona. Przyznaje też, że kiedyś zasugerowała mężowi wizytę u prostytutki, jeżeli seks jest dla niego nadal ważny.

Para twierdzi, że zdolność do szcze-

rej komunikacji umacnia ich małżeństwo dużo bardziej, niż regularny seks. „Mamy otwarty, uczciwy związek i potrafimy roz-mawiać o ważnych sprawach” – mówi 47- latka.

Sara i Graham nie są wyjątkowi w tym względzie.

W Wielkiej Brytanii, jedna na cztery pary powyżej 50 roku życia, przebywa w białym związku.

Annabelle Knight, ekspert od relacji partnerskich mówi, że to naturalne dla kobiet i mężczyzn z niższym libido powy-żej 50 roku życia, kiedy ich poziom hormo-nów zmienia się.

Dalej ekspert dodaje, że warto by jed-nak pokusić się o pewien „wysiłek” i prze-łamać się. Nawet osoby z niskim libido poczułyby się dużo lepiej, nie rezygnu-jąc całkowicie z seksu. „To jak z wizytą na siłowni, kiedy z niej wracamy, jesteśmy szczęśliwi, że jednak na niej byliśmy” – stwierdza Annabelle Knight. «

624-MAKIETA 1 01-23.indd 14 01/03/2016 15:47:38

015Jak przeżyć apokalipsę?

Zapałki, butelka, nóż, sznurek, jedzenie.

Źródło: daiLy MaiL

» Jakie rzeczy mogą się nam najbardziej przydać w obliczu wielkiego zagrożenia?

„Jeśli kiedykolwiek nastąpi dzień apokalipsy, powinie-neś biec do najbliższego supermarketu lub na plażę. Nie zapomnij zabrać ze sobą trochę wazeliny” – mówi dr Lewis Dartnell.

Brytyjski naukowiec stworzył apokaliptyczny prze-wodnik, zawierający podstawowe informacje na temat przedmiotów, które powinniśmy mieć przy sobie w obliczu wielkiego zagrożenia. Doktor Dartnell opisuje umiejętności, jakie dobrze byłoby opanować na wypa-dek kataklizmu. Stworzył poradnik po tym, gdy prze-konał się, jak mało wiemy na ten temat.

Większość z nas w momencie nadchodzącego zagro-żenia zabrałaby ze sobą jedzenie, lekarstwa i telefon komórkowy. Te trzy rzeczy ludzie chwytają uciekając z domu. Tylko nieliczni widzą sens włożenia do torby zapałek lub zwykłej butelki, którą można użyć do uzdat-niania wody pitnej. Doktor Dartnell uważa, że zapałki, butelka na wodę, mały nóż, sznurek i jedzenie powinny się znaleźć na głównej pozycji tej listy. Pięć najważniej-szych rzeczy pomoże nam rozpalić ognisko, zrobić elek-tryczność czy mydło.

Kiedy nastanie kataklizm powinniśmy zmierzać na plażę lub do supermarketu. Przeciętny supermarket jest wstanie utrzymać przy życiu jedną osobę przez 55 lat. Z kolei plaża oferuje piasek czy muszle, które mogą słu-żyć do wytworzenia wielu przydatnych narzędzi. Dok-tor Lewis Dartnell wylicza umiejętności warte opano-wania na wypadek katastrofy. Wśród ośmiu podsta-wowych znajdziemy: zdolność wytwarzania narzędzi, pozyskiwania pokarmu, wytwarzania związków che-micznych, udzielania pierwszej pomocy, uprawiania roślin czy hodowli zwierząt.

Niestety bardzo mały procent ludzi może pochwa-lić się takimi umiejętnościami.

„Ludzki instynkt przetrwania jest bardzo silny, ale bez konkretnych zdolności z nauki, techniki, podstaw inżynierii i matematyki, możemy sobie zupełnie nie poradzić i nie potrafić odbudować społeczeństwa po katastrofie” – mówi Dartnell. (SM) «

624-MAKIETA 1 01-23.indd 15 01/03/2016 15:47:39


» Tysiące ludzi uczestniczyły w Londynie w marszu prote-

stacyjnym przeciwko planom moder-nizacji brytyjskiego wojskowego poten-cjału nuklearnego, co według organi-zatorów było największą taką demon-stracją w Wielkiej Brytanii od jednego pokolenia.

Brytyjski rząd ma w najbliższym czasie podjąć decyzję w sprawie zastą-pienia czterech obecnych atomowych okrętów podwodnych z nuklearnymi rakietami balistycznymi Trident nowymi jednostkami. W ramach rozciągającego się na 20 lat programu zakupów uzbroje-nia na okręty te przypadłoby łącznie 31

mld funtów, do czego doszłaby rezerwa na nieprzewidziane koszty w kwocie 10 mld funtów.

Wśród występujących na demon-stracji mówców byli krytyczni wobec idei odstraszania nuklearnego poli-tycy, w tym przywódca Partii Pracy Jeremy Corbyn i szefowa regionalnego rządu Szkocji Nicola Sturgeon, według której Tridenty są „niemoralne” i „nie-praktyczne”.

Jak twierdzą organizatorzy, w pro-teście uczestniczyło „wiele dziesiątek tysięcy” ludzi. Brytyjska policja nie publikuje danych na temat frekwencji na demonstracjach. «

Trudna sytuacja brytyjskiego przemysłu naftowegoBrytyjskie zrzeszenie przemysłu naftowego Oil & Gas UK ostrzegło w opublikowanym dorocznym raporcie, że branża ta znalazła się „na krawędzi” z powodu niskich cen ropy.

W zeszłym roku wydobycie wzrosło wprawdzie o 9,7 proc., do 1,64 miliona baryłek ropy dziennie, ale wpływy w roku obrachunkowym 2014-15 spadły o 30 proc. Szefowa Oil & Gas UK Deirdre Michie podkreśliła, że inwestycje w poszukiwania nowych złóż są na historycznie niskim poziomie i „na horyzoncie nie widać oznak poprawy”.

W raporcie wskazano, że liczba złóż, które – jak się oczekuje – przestaną być eksploatowane w latach 2015-20 wzrosła o jedną piątą, do 100. Ostrzeżono zarazem, że jeśli przez resztę 2016 roku cena ropy utrzyma się na poziomie ok. 30 USD za baryłkę, deficytowa będzie eksploatacja prawie połowy brytyjskich złóż podmorskich.

„Naprawdę walczymy o przetrwanie” – powiedział Mike Tholen, dyrektor ekonomiczny Oil & Gas UK. Podkreślił, że zagrożone są „tysiące, jeśli nie dziesiątki tysięcy miejsc pracy” i argumentował, że rząd powinien obniżyć podatki, aby umożliwić tej branży funkcjonowanie w okresie spadku koniunktury.

W Londynie demonstrowano przeciwko zbrojeniom nuklearnym

Fot.

PAP/

EPA

/And

y R

ain

Przywódca Partii Pracy JeremyCorbyn podczas protestu

624-MAKIETA 1 01-23.indd 16 01/03/2016 15:47:40

017

Lycamobile Kocham Polske (‘the offer’) allowances are for calls from the UK to standard UK landline (starting 01, 02 or 03) and to other UK mobile numbers, to standard poland landline and mobile numbers and mobile internet usage in the UK. Other usage will be charged at standard rates. Allowances are valid for 30 days from the date of purchase. Calls are rounded up to the nearest minute for the purpose of calculating remaining allowances. A customer may have only one offer on their account and may not buy another during the 30 day validity period. Any remaining allowance after 30 days will not be carried over into the next 30 day period should the customer renew their bundle (subject to auto renew). Lycamobile reserves the right to replace or amend the offer or these Terms & Conditions or to withdraw the offer at any time on reasonable notice. The offer is for non-commercial, private, personal use only - Lycamobile reserves the right to withdraw or suspend the offer or to disconnect you if we suspect that offer is being used for commercial purposes, for conferencing, or if it is being used for tethering. Bundle effective from 01/09/2015

Zamów swoj darmow kart SIM na www.lycamobile.co.uk/Poland lub pod numerem 020 7132 0322

Wyj tkowa oferta

Kocham Polsk

1GBInternet

800Minut do

Polski i UK

44481 pod 3535

KochamPolsk

£15

Klienci mog nie by w stanie wykona elekronicznego doładowania w niektórych punktach oznaczonych logo

Doładuj swoj kart SIM online lub w punktach oznaczonych poni szym logo:

LM_UK_Polish_Cooltura_2for3_offer_Feb16_177x120mm.indd 1 26/01/2016 15:41

624-MAKIETA 1 01-23.indd 17 01/03/2016 15:47:43

018 WiadoMoŚciUnia EUroPEjska

anna WidZyk, PaP

» – Okazało się, że Dania, Holan-dia, Malta i Irlandia chowają się

za żądaniami Wielkiej Brytanii w spra-wie eksportu zasiłków na dzieci – ocenił unijny urzędnik, który był blisko nego-cjacji z Londynem.

Według niego stanowisko tych kra-jów spowodowało, że na szczycie, na którym negocjowano porozumienie w sprawie zmiany warunków członko-stwa Wielkiej Brytanii w UE, sprawa eks-portowania zasiłków na dzieci najdłużej pozostała nierozwiązana. Chodziło o zna-lezienie rozwiązania dla sytuacji, w któ-rych pracownicy z innego państwa unij-nego pobierają zasiłki na dzieci pozosta-wione w ojczyźnie. Jest to zgodne z zasa-dami swobodnego przepływu osób w UE, ale Wielka Brytania żądała ograniczeń w tej kwestii.

Pierwotna propozycja kompro-misu zakładała wprowadzenie możli-wości indeksacji takich zasiłków, czyli dopasowania ich wysokości do standar-dów panujących w kraju zamieszkania dziecka. Rozwiązanie to miało dotyczyć jednak tylko nowo przybyłych imigrantów zarobkowych, a mogłyby z niego skorzy-stać wszystkie państwa UE. Dodatkowo tylko Wielka Brytania mogłaby indekso-wać zasiłki także dla imigrantów, którzy już są i pracują na Wyspach. – Byłoby bardzo trudno przekuć to na przepisy prawne, ale byłoby to możliwe – powie-dział unijny urzędnik.

Według niego przeciwko takiemu rozwiązaniu wypowiedziały się jednak Dania, Holandia, Malta i Irlandia, żądając, aby wszystkie kraje UE mogły skorzystać z indeksacji eksportowanych zasiłków na dzieci zarówno wobec obecnych, jak i nowo przybyłych imigrantów z innych państw członkowskich. Z kolei Niemcy były gotowe zgodzić się na propono-wany początkowo kompromis – twier-dzą źródła.

Ostatecznie przyjęto rozwiązanie, że indeksacja zasiłków na dzieci w pierwszej kolejności będzie dotyczyć nowo przy-byłych pracowników z innego kraju UE, a od 1 stycznia 2020 r. wszystkie państwa

unijne będą mogły rozszerzyć indeksację zasiłków na dzieci także na pozostałych pracowników z innego kraju unijnego, któ-rych dzieci mieszkają w ojczyznach.

Kwestia zasiłków na dzieci była jedną z najważniejszych dla Polski. W trakcie negocjacji premier Beata Szydło dwu-krotnie rozmawiała z brytyjskim pre-mierem Davidem Cameronem oraz dwa razy spotkała się z szefem Rady Europej-skiej Donaldem Tuskiem i przewodniczą-cym Komisji Europejskiej Jean-Claude’em Junckerem, którzy koordynowali negocja-cje podczas unijnego szczytu.

Według nieoficjalnych szacunków w całej UE wypłaca się blisko 100 tys. zasiłków na dzieci mieszkające w Pol-sce, których rodzice pracują w innym państwie unijnym. Najwięcej, ponad 40 tysięcy, wypłacają Niemcy, Wielka Bryta-nia – ponad 20 tysięcy, a Holandia – ok. 18 tysięcy.

Jeszcze w Brukseli, po zakończeniu unijnego szczytu, kanclerz Niemiec Angela Merkel zapowiedziała, że jej rząd także rozważy skorzystanie z indeksacji zasił-ków na dzieci, gdy zmiany w unijnym pra-wie zostaną wprowadzone. – Trzeba się będzie przyjrzeć, jak dopasować wysokość zasiłków na dzieci imigrantów z innych krajów do poziomu kosztów utrzymania w krajach ich pochodzenia – powiedziała Merkel. – Wyobrażam sobie, że Niemcy też będą mogły skorzystać (z tego uzgodnie-nia) – dodała.

Szczegóły zmian prawnych w tej spra-wie przygotuje KE dopiero po planowa-nym na 23 czerwca referendum w Wiel-kiej Brytanii, jeżeli Brytyjczycy opowiedzą się w nim za pozostaniem w UE.

Z nieoficjalnych wypowiedzi przed-stawicieli Komisji wynika, że projekt regulacji zostanie tak skonstruowany, by indeksacja była możliwa w górę i w dół. Jeśli jakiś kraj zdecyduje się na wykorzy-stanie tego narzędzia, może się okazać, że na dzieci pracowników z jednego kraju UE będzie płacić mniej, ale na dzieci pracow-ników z drugiego kraju – już więcej niż do tej pory. Nie będzie możliwe wskaza-nie, że indeksacja dotyczy np. tylko pra-cowników z Polski, a z Niemiec czy Fran-cji już nie. «

Kilka krajów może ograniczyć eksportowanie zasiłków na dziecikilka krajów Unii europejskiej zasygnalizowało w trakcie negocjacji nad porozumieniem z Wielką Brytanią, że może skorzystać z możliwości ograniczenia eksportu zasiłków na dzieci, która zostanie wprowadzona zgodnie z tym porozumieniem – wynika z informacji ze źródeł unijnych.

624-MAKIETA 1 01-23.indd 18 01/03/2016 15:47:43

019

624-MAKIETA 1 01-23.indd 19 01/03/2016 18:30:16

020 WiadoMoŚciUnia EUroPEjska

» Unia Europejska ma dziesięć dni na podjęcie wspólnych działań,

by ograniczyć napływ uchodźców przez granicę grecko-turecką; jeśli to się nie uda, to „cały system może się załamać” – ostrzegł unijny komisarz ds. migracji Dimitris Awramopulos.

Po spotkaniu ministrów spraw wewnętrznych w Brukseli Awramopu-los poinformował, że zgodzono się, iż trzeba przyśpieszyć wdrażanie planu działań między UE a Turcją, który ma na celu zahamowanie fali migracji. „Musimy

mieć namacalne efekty. W przeciwnym razie istnieje ryzyko, że cały system się załamie” – powiedział Awramopulos na konferencji prasowej.

Według niego te efekty muszą być widoczne do 7 marca, kiedy to w Bruk-seli odbędzie się szczyt UE-Turcja w sprawie migracji. „Mamy tylko dzie-sięć dni (...) To test zderzeniowy dla UE” – podkreślił komisarz.

Po raz kolejny przestrzegł państwa unijne przed podejmowaniem indywi-dualnych i nieuzgodnionych z innymi

działań. – Tu nie ma miejsca na jed-nostronne kroki – powiedział Awra-mopulos.

Dodał, że KE pracuje nad planem na wypadek kryzysu humanitarnego w Grecji, gdzie w wyniku zamykania granic przez kraje Bałkanów Zachod-nich i niektóre państwa unijne utknąć mogą tysiące imigrantów napływają-cych z Turcji. Wraz z nadejściem wio-sny i poprawą pogody liczba migrantów przedostających się z Turcji na greckie wyspy może znów wzrosnąć. «

» Uzgodnienia to reakcja na zwięk-szone zagrożenie terrorystyczne

po ubiegłorocznych zamachach w Paryżu. Aby weszły w życie, konieczne jest jesz-cze porozumienie z Parlamentem Euro-pejskim.

Proponowane zmiany Kodeksu granicznego Schengen zobo-wiązują kraje członkowskie do przeprowadzania syste-matycznych kontroli wszyst-kich osób przekraczających granice UE, w tym unijnych obywateli i członków ich rodzin, korzystających ze swobody przemieszczania się w ramach Wspólnoty. Ich dane mają być porównywane z bazą informacji o dokumentach zaginionych i skradzionych, a także bazami danych o osobach stwarzających zagrożenie dla porządku publicznego i bezpieczeń-stwa. Informacje takie zawarte są np. w bazie danych Interpolu.

Zasady te obowiązywać mają na wszystkich granicach zewnętrznych UE: lądowych, morskich oraz na lotni-

skach. Sprawdzane będą zarówno osoby wjeżdżające na terytorium UE, jak i je opuszczające.

Takie systematyczne kontrole pasz-portowe na granicach zewnętrz-

nych miałyby pomóc wykryć potencjalnych terrorystów z paszportem UE, którzy podróżują do Syrii czy Iraku, dołączając do szeregów Pań-stwa Islamskiego, a potem mogą planować zamachy w Unii.

Aktualnie na zewnętrz-nych granicach strefy Schengen

systematycznym kontrolom poddawani są obywatele krajów trzecich, wjeżdża-jący do UE. Przepisy nie zobowiązują do kontrolowania osób opuszczających unijne terytorium.

Kraje członkowskie mogą jednak już teraz wprowadzić bardziej pogłę-bione kontrole także osób z paszpor-tami Unii, np. przybywających z okre-ślonego kierunku czy państwa, jeżeli uznają, że istnieje jakieś zagroże-nie. «

Państwa UE za zaostrzeniem kontroli osób przekraczających granicę Unii

10 dni na zahamowanie napływu uchodźców

Ministrowie spraw wewnętrznych państw Ue zgodzili się na zaostrzenie kontroli osób przekraczających unijną granicę zewnętrzną. Systematyczne kontrole tożsamości obejmą także obywateli Unii.

po ubiegłorocznych zamachach w Paryżu. Aby weszły w życie, konieczne jest jesz-cze porozumienie z Parlamentem Euro-

Proponowane zmiany Kodeksu granicznego Schengen zobo-wiązują kraje członkowskie do przeprowadzania syste-matycznych kontroli wszyst-kich osób przekraczających granice UE, w tym unijnych obywateli i członków ich rodzin, korzystających ze swobody przemieszczania się w ramach Wspólnoty. Ich dane mają być porównywane z bazą informacji o dokumentach zaginionych i skradzionych, a także bazami danych o osobach stwarzających zagrożenie dla porządku publicznego i bezpieczeń-stwa. Informacje takie zawarte są np. w bazie danych Interpolu.

Zasady te obowiązywać mają na wszystkich granicach zewnętrznych UE: lądowych, morskich oraz na lotni-

opuszczające.Takie systematyczne kontrole pasz-

portowe na granicach zewnętrz-nych miałyby pomóc wykryć potencjalnych terrorystów z paszportem UE, którzy podróżują do Syrii czy Iraku, dołączając do szeregów Pań-stwa Islamskiego, a potem mogą planować zamachy w Unii.

Aktualnie na zewnętrz-nych granicach strefy Schengen

systematycznym kontrolom poddawani są obywatele krajów trzecich, wjeżdża-jący do UE. Przepisy nie zobowiązują do kontrolowania osób opuszczających unijne terytorium.

Kraje członkowskie mogą jednak już teraz wprowadzić bardziej pogłę-bione kontrole także osób z paszpor-tami Unii, np. przybywających z okre-ślonego kierunku czy państwa, jeżeli uznają, że istnieje jakieś zagroże-nie. «

624-MAKIETA 1 01-23.indd 20 01/03/2016 15:47:46

624-MAKIETA 1 01-23.indd 21 01/03/2016 18:33:06

022 WiadoMoŚciPolska

» I międzynarodowe sympozjum „One belt, one road: policy, eco-

nomy and technology” poświęcone nowemu Jedwabnemu Szlakowi odbyło się na Politechnice Opolskiej w Opolu. Wzięli w nim udział m.in. przedstawi-ciele polskiego MSZ, ambasady Chin w Polsce, władze Opolszczyzny oraz eksperci – ekonomiści, przedstawiciele polskich uczelni czy Instytutów Konfu-cjusza w Polsce.

Podsekretarz stanu w resorcie spraw zagranicznych Katarzyna Kac-perczyk podkreśliła, że nowy Jedwabny Szlak, czyli projekt „Jednego pasa, jed-nej drogi”, może zdecydowanie ożywić polsko-chińskie kontakty gospodarcze. „Myślę, że realizacja tego szlaku, czyli sieci połączeń transportowych, miałaby bardzo duży wpływ na współpracę inwe-stycyjną, bo ten projekt daje szansę dla polskich firm uczestniczenia w dużych projektach inwestycyjnych w charakte-rze realizatorów, podwykonawców czy dostarczycieli usług” – mówiła.

Koncepcja lądowego i morskiego nowego Jedwabnego Szlaku, czyli pro-jektu „Jednego pasa, jednej drogi”, zakłada utworzenie sieci korytarzy transportowych, które połączyłyby Chiny z krajami UE. Oznacza to budowę bądź modernizację infrastruktury trans-portowej – kolejowej, w tym także kolei dużych prędkości, dróg, portów lądo-wych i morskich oraz lotnisk, a także tworzenie infrastruktury przesyłowej (ropociągi, gazociągi) oraz telekomu-nikacyjnej. Koncepcja została przed-stawiona po raz pierwszy przez prezy-denta Chin Xi Jinpinga w 2013r.

Kacperczyk mówiła, że już jest sze-reg inicjatyw, które realizujemy wspól-nie z partnerami chińskimi. „Podczas ostatniej wizyty prezydenta Andrzeja Dudy w Chinach podpisaliśmy poro-zumienie ze stroną chińską, które nas włącza w inicjatywę »Jednego pasa, jednej drogi«. To porozumienie w naj-bliższych miesiącach, latach, będzie uszczegóławiane o konkretne projekty” – zaznaczyła.

Dodała, że Polska ma już „dobrą bazę” w zakresie np. połączenia kolejo-wego cargo pomiędzy Łodzią a stolicą chińskiej prowincji Syczuan - Chengdu.

„Mamy też (...) terminal kontenerowy w Gdańsku, z którego dostawy i ładunki cargo wypływają już m.in. do Chin. Myślę, że to dobry początek” – prze-konywała.

Uczestniczący w konferencji w Opolu ekonomista Marek Zuber także podkre-ślał, że nowy Jedwabny Szlak to szansa gospodarcza dla Polski, zwłaszcza w kontekście – jak mówił – przedsta-wionego niedawno nowego planu roz-woju Polski. „Z całą pewnością współ-praca z Chinami może być (jego) szalenie istotnym elementem” – mówił. Zastrzegł jednak, że „musi to być współpraca, która opłaca się obu stronom”.

Mówił, że dzięki nowemu Jedwab-nemu Szlakowi Polska może na począ-tek skorzystać w zakresie infrastruk-tury drogowej, kolejowej czy dotyczácej dróg wodnych. „W tym wszystkim Chiń-czycy mogą nam pomóc. Także w kon-tekście budowy np. kolejnych centrów logistycznych, choć tutaj radzimy sobie całkiem nieźle” – przekonywał ekono-mista w rozmowie z mediami.

Jego zdaniem zagrożeniem jest jed-nak to, że może skończyć się „na inwe-stycjach chińskich w Polsce, które będą tylko chińskimi inwestycjami”. „Chodzi o to, żeby angażować także polskich przedsiębiorców i polską myśl” – prze-konywał Zuber i wskazywał, że obie strony – polska i chińska, ich współ-praca – powinna dążyć do „budowania gospodarek opartych na wiedzy, czyli firm, które konkurują w nowych tech-nologiach”.

Charge d’affaires w ambasadzie Chin w Polsce Lin Jian zapewniał w Opolu, że nowy Jedwabny Szlak to program, który ma polegać na projektach „wygranych dla obydwu stron”. Mówił, że dotyczyć on ma nie tylko transportu towarów, poprawy infrastruktury transporto-wej, ale też transferu wiedzy i techno-logii. „Nieprzypadkowo nasze spotkanie odbywa się na politechnice” – mówił.

Pytany przez dziennikarzy o to, co Chiny chcą importować z Polski podkre-ślał, że jego kraj to duży rynek z dużą liczbą konsumentów, który potrzebuje wielu towarów. Wymienił np. produkty z branży mleczarskiej czy przetwórstwa rolno-spożywczego. «

Nowy Jedwabny Szlak?

Zwiększenie eksportu, współpracy polskich i chińskich firm czy uczelni, poprawa infrastruktury transportowej, rozwój gospodarki opartej na wiedzy – takie np. korzyści zdaniem ekspertów niesie projekt nowego jedwabnego Szlaku. X

624-MAKIETA 1 01-23.indd 22 01/03/2016 15:47:48

023

624-MAKIETA 1 01-23.indd 23 01/03/2016 15:47:50

024 TEMAT NUMERUinWiGilaCJa

624-MAKIETA 2 24-41.indd 24 01/03/2016 15:56:16

025

Wielka Brytania na podsłuchuw czasach terroryzmu przyzwyczailiśmy się do tego, że utrata prywatności jest ceną za względne bezpieczeństwo. problem w tym, że służby niemal z miesiąca na miesiąc wymyślają kolejne metody na zbieranie danych. Niektóre z nich szokują nawet byłych szpiegów. czy musimy się pogodzić z tym, że wszystko, co napiszemy w sieci, będzie mogło być użyte przeciwko nam?

MATEUSZ MADEJSKI

» „Smerfy” kojarzą się większo-ści z nas z sympatyczną bajką

o niebieskich stworzeniach, które zbie-rają smerfojagody i ciągle uciekają przed Gargamelem. Jednak pod koniec zeszłego roku okazało się, że „Smerfy” mają też zupełnie inne znaczenie. Przynaj-mniej dla służb specjalnych. Jak ujawnił w wywiadzie dla BBC były analityk ame-rykańskiego wywiadu Edward Snowden, „Smerfy” to ostatnio ulubione narzędzie GCHQ (Government Communications Headquarters, czyli Centrala Łączności Rządowej) – brytyjskiego wywiadu elek-tronicznego. Potrafią naprawdę sporo – na przykład przejąć kontrolę nad czy-imś telefonem, zamienić go w mikrofon lub po prostu zdalnie wyłączyć. Oczywi-ście bez wiedzy posiadacza telefonu. Nie wspominając już o bardziej banalnych rzeczach, takich jak śledzenie kogoś za pomocą jego aparatu.

Nikogo nie dziwi, że służby specjalne zyskują niespotykane wcześniej narzę-dzia do inwigilacji. W końcu zagrożenie terroryzmem ciągle rośnie, a galopujący postęp techniczny daje agentom coraz to

nowe możliwości. Coraz częściej jednak opinia publiczna zadaje sobie pytanie – do czego to wszystko doprowadzi. Coraz częściej pojawiają się głosy, że niebawem może się spełnić mroczna wizja z opo-wiadania „Raport mniejszości” Philipa K. Dicka, w którym to można było zatrzy-mać podejrzanego jeszcze zanim popełni przestępstwo.

słUŻBOM cIąGlE MAłOZasady działania „Smerfów” mogą zaska-kiwać, ale to nie jedyne narzędzie bry-tyjskich służb, które szokuje wszystkich ceniących sobie prywatność. W zeszłym roku magazyn internetowy „The Inter-cept” ujawnił, że GCHQ w ramach pro-gramu „Karma police” szpieguje od 2007 roku niemal każdego użytkownika inter-netu. Nazwa tego programu zresztą też nawiązuje do popkultury, a mianowicie do piosenki grupy Radiohead z 1997 roku. W jego ramach zbierane są „ciasteczka” użytkowników internetu i tworzone specjalne profile. Jeśli ktoś na przykład często odwiedzał strony, przeznaczone dla islamskich radykałów, jego profil był śledzony przez służby wyjątkowo uważ-

nie. W ramach „Karma police” działał też program infiltrowania e-maili za pomocą słów kluczowych. Nie wiadomo jaka jest dziś skala szpiegowania w ramach „Karma police”. Wiadomo, że w 2012 roku śledzono 50 miliardów interneto-wych sesji dziennie. Prawdopodobnie dziś GCHQ śledzi ich znacznie więcej.

Jednak brytyjskie i amerykańskie służby nie ustają w wysiłkach, by kon-trolować swoje społeczeństwa jeszcze dokładniej i efektywniej. Nad czym teraz pracują? To oczywiście ścisła tajemnica. Ale od czasu do czasu media dowiadują się o najnowszych wynalazkach spec-służb. Niedawno reporterzy Vice News odkryli, że londyńska policja wykorzy-stuje nader chętnie narzędzie nazywane IMSI Catcher. Pozwala ono na kontrolo-wanie tysięcy telefonów na określonym terytorium. Można dzięki niemu prze-chwytywać wiadomości, nagrywać roz-mowy czy śledzić lokalizację telefonów. Urządzenie jest niewielkie, więc łatwo można je użyć chociażby przy dużych demonstracjach. Jednak dziennikarze Vice News odkryli, że takie nadajniki są też zamontowane przy… siedzibie brytyj-skiego parlamentu. I to właśnie rosnąca »

624-MAKIETA 2 24-41.indd 25 01/03/2016 15:56:17


potęga polityczna służb budzi coraz więk-sze wątpliwości. Posłowie coraz częściej zadają pytania, czy nie należy mocniej kontrolować służb, których wpływ na życie ludzi rośnie coraz bardziej.

Ale coraz więcej państw obawia się, że ich wywiady zostają daleko w tyle za bry-tyjsko-amerykańskim sojuszem wywia-dowczym. I że ten sojusz pozwala sobie na coraz więcej, szpiegując nawet najbliższych sojuszników. I jak się okazuje – wcale nie bez podstaw. Na początku lutego wyszło na jaw, że GCHQ wraz ze swoim amery-kańskim odpowiednikiem – NSA (Natio-nal Security Agency, czyli Agencja Bez-pieczeństwa Krajowego) – szpiegowały izraelski program rakietowy. Ale niewy-kluczone, że anglosaskie służby szpiego-wały nawet biuro kanclerz Niemiec Angeli Merkel. Niemieccy śledczy przyznali pod koniec ubiegłego roku, że odkryli bardzo zaawansowany sprzęt szpiegowski w lap-topie bliskiego współpracownika Merkel. I dodali, że prawdopodobnie to sprawka NSA lub GCHQ. Jeśli to się potwierdzi, to nie będzie to sprawa zupełnie bez prece-densu. W końcu już w 2013 roku Edward Snowden ujawnił, że NSA stale podsłuchuje rozmowy telefoniczne szefowej niemiec-kiego rządu. Jeśli jednak się potwierdzi, że szpiegowano i jej gabinet, skandal dyplo-matyczny będzie pewnie jeszcze większy, niż trzy lata temu.

Inni sojusznicy wielokrotnie narze-kali, że Amerykanie i Brytyjczycy nie dzielą się wystarczająco poufnymi infor-macjami. Byli tacy eksperci, którzy uważali, że gdyby brytyjskie służby lepiej koopero-wały z francuskimi czy belgijskimi, można by uniknąć na przykład ostatnich zama-chów w Paryżu.

sKUTEcZNIE sZpIEGOwANIE?Szpiegowanie obywateli zawsze będzie budzić emocje. Jednak nawet najwięksi przeciwnicy inwigilacji przyznają, że amerykańskie i brytyjskie służby są sku-teczne w łapaniu potencjal-nych terrorystów. Zwłaszcza na tle francuskich czy belgij-skich. W samej tylko Francji w zeszłym roku doszło do dwóch wielkich ataków terrorystycznych. W USA też się zdarzały, ale głównie orga-nizowane przez tzw. samotne wilki, czyli ludzi bardzo luźno związanych z wielkimi siat-

kami terrorystycznymi. Takim przypad-kiem była chociażby strzelanina w San Bernardino w Kalifornii. Natomiast wiel-kich, zorganizowanych ataków udało się w USA czy Wielkiej Brytanii w ostatnich latach uniknąć. A nie ma wątpliwości, że takie były planowane. Zresztą po wyda-rzeniach w Paryżu w listopadzie David Cameron mówił, że jego służbom udało się udaremnić siedem dużych ataków w ciągu zaledwie sześciu miesięcy.

GcHQ cHcE BYĆ MODNEWydaje się więc, że póki Wielką Brytanią rządzą konserwatyści, służby specjalne będą zyskiwały coraz to nowe metody do szpiegowania obywateli. Prawdopo-dobnie rząd będzie skłonny im ciągle zwiększać budżet, a w tajnych instytu-cjach będzie potrzebnych coraz więcej

„Smerfy” to ostatnio ulubione narzędzie brytyjskiego wywiadu elektronicznego

624-MAKIETA 2 24-41.indd 26 01/03/2016 15:56:18

027rąk do pracy. Zresztą po atakach w Paryżu Cameron zapewnił, że w służbach wywia-dowczych, takich jak MI5, MI6 czy wła-śnie GCHQ, przybędzie niemal 2 tysiące nowych etatów. I tu zaczęły się problemy. Tradycyjnie do służb trafiali zdolni absol-wenci najbardziej prestiżowych uczelni, jak Oksford czy Cambridge. Dzisiaj jednak potrzeba zupełnie innych ludzi do pracy – komputerowych geniuszy, specjalistów od mediów społecznościowych czy po prostu zwyczajnych hakerów. To oni są w stanie opracować nowe metody szpie-gowania i dobrze wykorzystywać zgroma-dzone dane. Od szpiegów w stylu Jamesa Bonda, niestety, znacznie skuteczniejsze są dzisiaj drony. Jednak młodzi specjaliści od komputerów wcale nie garną się do pracy dla rządu. Powodów jest wiele. Pieniądze, które oferują firmy technologiczne, są zwy-kle dużo lepsze od tych, które proponuje

GCHQ. Ale przede wszystkim dla techno-logicznego światka praca dla rządowych służb jest czymś w rodzaju zdrady. Dla środowiska hakerskiego na całym świecie Edward Snowden jest bohaterem, a głów-nym wrogiem – agencja NSA. Jest jeszcze jeden powód dla którego młodzi i zdolni ludzie omijają służby szerokim łukiem. To chęć rozgłosu. W końcu każdy młody informatyk chce być tak sławny, jak Mark Zuckerberg, twórca Facebooka. Tymcza-sem zatrudnienie się w rządowej agencji oznacza bycie w cieniu przez całe życie. Mimo to, służby ciągle walczą o to, by zain-teresować bystrych hakerów. Niedawno ruszyły z kampanią reklamową, w której zachwalały, że praca u nich to możliwość rozwiązywania najbardziej skompliko-wanych problemów technologicznych. Nie byłoby w tym może nic specjalnie dziwnego, gdyby nie to, że reklamy były »

GCHQ, Centrala Łączności Rządowej w Cheltenham

Fot

. ©GC

HQ

624-MAKIETA 2 24-41.indd 27 01/03/2016 15:56:18


malowane sprayem do graffiti na chod-nikach. Szczególnie dużo takich reklam pojawiło się w Shoreditch we wschod-nim Londynie. To właśnie ten rejon uznawany jest za brytyjską Dolinę Krzemową – pra-cują tam młodzi progra-miści nad swoimi pro-jektami internetowymi, a w kawiarniach prze-siadują modni hipste-rzy. I to właśnie o uzna-nie tych środowisk specsłużby muszą teraz mocno walczyć.

FIRMY sZpIEGUJą JEsZcZE wIĘcEJ?

Wizja rządu, kontrolującego bez przerwy swoich obywateli, niektórym przypomina opowiadania Philipa K. Dicka, a jeszcze innym – powieści Orwella. Ale wielu eks-pertów podkreśla, że czasy, w których

żyjemy, wymagają tak niestandardowych działań do władz. I porównują obecne podsłuchiwanie przez służby do zaostrzo-

nych kontroli na lotniskach. Kilkanaście lat temu też

wzbudzały one wiel-kie kontrowersje –

i nadal są uważane za uciążliwe. Ale w końcu każdy się do nich przy-zwyczaił i uznał, że tak po prostu

musi być. Poza tym, nawet jeśli władza

służb specjalnych jest dziś niezwykle duża, to

ciągle pozostają one pod demokratyczną kontrolą. Zdaniem

wielu publicystów, na przykład Anne Applebaum, dużo bardziej niż szpiego-wania przez służby, należy bać się inwi-gilacji przez prywatne firmy. W końcu nie jest tajemnicą, że spółki takie jak

„Smerfy” potrafią przejąć kontrolę nad czyimś telefonem, zamienić go w mikrofon lub zdalnie wyłączyć bez wiedzy jego posiadacza

Fot. @JamesLiamCook/T

witt

er

624-MAKIETA 2 24-41.indd 28 01/03/2016 15:56:21

029

Google czy Facebook opierają swoje przychody właśnie na zbieraniu i analizowaniu danych o swoich użytkow-nikach. A popularne powiedzenie, że „Google zna cię lepiej, niż własna matka”, wcale nie musi być przesadą. I o ile zdarzają się medialne przecieki o tym, jak funk-cjonują służby, to tak naprawdę mało kto dokładnie wie, w jaki sposób koncerny informatyczne zbierają dane. I do czego to może w przyszłości posłużyć. A to, że pry-watne firmy mogą gromadzić wrażliwe dane, np. o sta-nie zdrowia czy upodobaniach seksualnych właściwie całej ludzkości, musi budzić niepokój. Z kolei kontrolo-wanie wielkich koncernów przez rządy jest niezwykle trudne. W końcu rząd brytyjski musiał niezwykle wiele wysiłku włożyć w to, by od Google odzyskać tak proza-iczną rzecz, jak zaległe podatki.

Wydaje się zatem, że musimy się przyzwyczaić do tego, że będziemy szpiegowani. Prawdopodobnie każda odwiedzona przez nas strona i każda nasza rozmowa tele-foniczna będzie mogła zostać odtworzona przez służby. A jeśli, co jest mało prawdopodobne, przyszłe rządy będą chciały utemperować nieco zapędy służb specjalnych, to możemy być pewni, że korporacje i tak będą śledzić nasze wirtualne ślady. Tak czy inaczej – czasy prywat-ności już pewnie nie wrócą. «

W środku siedziby GCHQ

624-MAKIETA 2 24-41.indd 29 01/03/2016 15:56:24

030 KOMENTARZ TYGODNIApolityka

RADOsłAw ZApAłOwsKI

» 23 czerwca wszystko będzie jasne. Wielki europejski dylemat, które

trawi brytyjską politykę od dekad zosta-nie w końcu rozwiązany. Pytanie o Europę i miejsce Wielkiej Brytanii na politycznej mapie kontynentu będzie rozstrzygnięte. Przynajmniej przez jakiś czas. Pierwsze od niemal czterdziestu lat referendum, bez względu na wynik, będzie historycz-nym wydarzeniem w dziejach Europy. Początek kampanii i dyskusja, która rozpoczęła się w Izbie Gmin w zeszły poniedziałek wskazują na to, że brytyj-skie elity polityczne mają tego świado-mość. Czas kluczenia, cynicznego grania Brukselą i populizmu minął. Dyskusja o Unii i członkostwie Wielkiej Brytanii we Wspólnocie nabiera kształtów, i co waż-niejsze, racjonalności. Istotność wyda-rzenia wymusza też na politykach jasne

określenie stanowisk. To duża zmiana, bo przez ostatnie dziesięć lat zarówno lewica jak i prawica w sprawie UE miały stanowisko niejednoznaczne, a poglądy na temat Brukseli mętne. Cyniczna poli-tyczna gra na użytek wewnętrzny i wyko-rzystywanie eurosceptycznych nastro-jów społeczeństwa mogą się jednak teraz zemścić. Co najmniej od piętnastu lat Brytyjczycy o Unii słyszą jedynie nega-tywne opinie. Zdominowana przez kon-serwatystów prasa, zawłaszczony przez UKiP dyskurs publiczny oraz chłód śro-dowisk lewicowych i liberalnych wobec Europy spowodowały, że tak naprawdę Unia Europejska nikomu na Wyspach się nie podoba. Z różnych względów. Dla niektórych problemem jest antyde-mokratyczność unijnych instytucji, dla innych nadmiar regulacji, a dla lewicy neoliberalizm, który napędza Wspólnotę. W takim klimacie prowadzenie kampa-

nii na „Tak” – do której zobowiązał się zarówno premier David Cameron, jak i, pomimo zastrzeżeń, lider opozycji Jeremy Corbyn – będzie niezwykle trudne. I wła-ściwie jedynym argumentem w wymia-rze symbolicznym, nośnym społecznie jest strach przed tym, co czeka Wielką Brytanię w wyniku opuszczenia Unii. Czyli tak jak w przypadku szkockiego referendum, brytyjskie elity liczą na to, że w ostatecznym rozrachunku zwycięży obawa przed niepewnością jutra i niewia-domych konsekwencji. Spadek wartości funta, zapowiedź agencji Moody o obni-żeniu ratingu Wielkiej Brytanii i obiet-nica SNP, że w razie Brexitu Szkocja opu-ści Zjednoczone Królestwo wskazują na to, że ta taktyka może być skuteczna. Nic nie jest jednak pewne. Podziały w kwestii członkostwa Wielkiej Brytanii w Unii są głębokie nie tylko wśród społeczeństwa, ale także w partiach i mediach.

Czas decyzjiw wielkiej Brytanii rozpoczęła się gorąca, fundamentalna i poważna debata na temat członkostwa w Unii, która wpłynie na przyszłość wysp i Europy. pytanie, czy górę weźmie rozsądek czy emocje, pozostaje otwarte.

Boris Johnson, David Cameron,

Ed Miliband, Nick Clegg

Fot.

Chris

toph

er F

urlo

ng /

Gett

y Im

ages

624-MAKIETA 2 24-41.indd 30 01/03/2016 15:56:24

031pOlITYcZNE ROZBIcIE

Pierwszą konsekwencją wyznaczenia konkretnej daty referendum jest ostra polaryzacja partyjna. Głównie w Partii Konserwatywnej, ale także w Labour. Od dawna wiadomo było, że dyskusja o Unii w obozie Torysów będzie testem dla partii rządzącej i może poważnie jej zagrozić. Nurt eurosceptyczny na brytyj-skiej prawicy jest niezwykle silny i teraz w końcu ma szansę na wyjście z obrzeży dyskursu publicznego. W centrum uwagi znalazł się głównie burmistrz Londynu Boris Johnson, który po miesiącach uni-kania odpowiedzi, w końcu opowiedział się za Brexitem. Tym samym obóz zwo-lenników wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii zyskał potężnego sojusznika. I bez zna-czenia jest fakt, że Johnson w tej spra-wie cynicznie gra na eurosceptycznych nastrojach w partii, żeby poprawić swoją pozycję w walce o schedę po Camero-nie. Pragmatyzm tej decyzji i rzuce-nie rękawicy zarówno premierowi, jak i kanclerzowi Osborne’owi, z którym burmistrz Londynu zaciekle walczy od dłuższego czasu, niczego nie zmienia. Kontrast z ministrem sprawiedliwości Michaelem Gove’em nie może być bar-dziej jaskrawy. Gove jest eurosceptykiem od zawsze i w kwestii Brexitu trzyma się swoich pryncypiów. Słusznie bądź niesłusznie, ale konsekwentnie arty-kułuje swój sprzeciw wobec Unii. John-son realizuje polityczny plan na użytek wewnątrz partyjnej batalii. Przez lata Cameron i Johnson unikali tego drażli-wego tematu. Teraz już nie mogą. Prasa w alarmującym tonie pisze o bratobój-czej walce dwóch snobów z Eton, która zaważy na przyszłości wszystkich. Trochę przesadza, nośność medialna Johnsona i jego polityczny czar nie są aż tak wiel-kie, żeby znacząco wpłynęły na decyzję społeczeństwa, ale obrazują pęknięcie Partii Konserwatywnej. Podobnie, choć na mniejszą skalę, dzieje się w Labour. W Partii Pracy zawiązała się mała grupa parlamentarzystów, która opowiada się za Brexitem. Ważniejsze jednak jest to, że prawie 40 proc. wyborców lewicy chce, żeby Wielka Brytania wyszła z Unii. To sporo. Liderowi Partii Pracy trudno będzie ich przekonać, zwłaszcza, że sam do Brukseli odnosił się sceptycz-nie i nawet dziś, kiedy oficjalnie popiera stanowisko Camerona, robi to bez więk-szego entuzjazmu. Znacznie więcej pro-europejskiej energii wykazał były lider

partii Ed Miliband, który parlamentar-nej debacie użył mocnych argumentów wskazując na zalety Unii. Najbliżej pozy-cji euroentuzjastycznej znalazł się Nick Clegg, ale politycznie zmarginalizowany były przewodniczący Liberalnych Demo-kratów nie ma szans na zarażenie Brytyj-czyków swoim proeuropejskim optymi-zmem. A optymizmu i jakiejś narracji peł-nej nadziei obozowi opowiadającemu się za pozostaniem w Unii bardzo potrzeba. Same suche fakty nie wystarczą.

cZTERY MIEsIącE wOsUEuropa liczy na to, że gdy przyjdzie do głosowania, na Wyspach zwycięży słynny brytyjski „common sense”. Zdrowy rozsą-dek weźmie górę nad emocjami. W końcu

nie ulega wątpliwości, że Europa nawet przechodząca trudny okres, poddawana cyklicznym próbom, z których wychodzi coraz słabsza, wymagająca fundamen-talnych reform, jest jednak projektem wartym obrony. Głównie ze względów geopolitycznych. Rosnące napięcie mię-dzy Zachodem a Rosją, globalny kapitał niszczący mniejsze i większe państwa czy zmiany klimatyczne są wyzwaniami, którym łatwiej sprostać będąc w gru-pie państw, niż samemu. W niepewnych czasach lepiej trzymać się razem. Nawet jeśli Wspólnota kuleje. Takie argumenty, stale obecne na europejskich salonach, w Wielkiej Brytanii nie były praktycznie prezentowane. Cały dyskurs krążył wokół niekontrolowanej migracji, presji na sys-

tem bezpieczeństwa socjalnego i stagna-cji wynagrodzeń. W praktyce dyskusja o Unii dotyczyła problemów wewnętrz-nych Wielkiej Brytanii. Bruksela była wykorzystywana jako kozioł ofiarny i odwracała uwagę od nieudolności i szkodliwej polityki brytyjskiego rządu. Teraz powoli ton debaty ulega zmianie. To dopiero początek długiej, poważnej i trudnej dyskusji. Brytyjczyków czeka prawdziwy maraton oraz powódź fak-tów, statystyk i opinii. Dla wielu to będą męczące cztery miesiące. W ciągu najbliż-szych tygodni histeria i emocje będą się zwiększać, aż do punktu kulminacyjnego w czerwcu. Dyskurs będzie jednak nieco bardziej zniuansowany i zróżnicowany. Brytyjczycy odbędą prawdziwą lekcję wiedzy o Unii. Lekcję, której nie odrobili

wcześniej, a której bardzo potrzebują do podjęcia racjonalnej decyzji. To w sumie pozytywny efekt wyznaczenia daty refe-rendum i politycznego zamętu spowo-dowanego przez Camerona i UKiP. Poli-tyka europejska stała się zakładnikiem wewnętrznej rozgrywki w rządzącej na Wyspach Partii Konserwatywnej i walce Torysów z Nigelem Farage’em. I chociaż Bruksela traci wiele czasu i energii sku-piając się na Londynie, w ostatecznym rozrachunku wszystkim wyjdzie to na dobre. Brytyjczycy poznają Unię i zde-cydują, czy chcą być jej częścią. Unia zaś, bez względu na wynik, uwolni się w końcu od brytyjskiego marudzenia i będzie mogła iść naprzód. Razem lub bez Wielkiej Brytanii. «

Prasa w alarmującym tonie pisze o bratobójczej walce dwóch snobów z Eton, która zaważy na przyszłości wszystkich. Trochę przesadza, nośność medialna Johnsona i jego polityczny czar nie są aż tak wielkie, żeby znacząco wpłynęły na decyzję społeczeństwa, ale obrazują pęknięcie Partii Konserwatywnej

624-MAKIETA 2 24-41.indd 31 01/03/2016 15:56:24

032 wIADOMOŚcIŻEGLARSTWO

The Tall Ships Races po raz trzeci w Szczecinieszczecin po raz trzeci będzie gościł The Tall ships Races. w dniach 5-8 sierpnia 2017 stanie się portem, w którym rozegra się finał regat prowadzących ze szwedzkiego Halmstad, przez fińskie miasta Kotkę i Turku oraz litewską Kłajpedę.

Trasa The Tall Ships Races 2017 30 czerwca – 3 lipca, Halmstad (Szwecja) – otwarcie regat i start 1. wyścigu 13–16 lipca, Kotka (Finlandia) – start rejsu towarzyskiego 20–23 lipca, Turku (Finlandia) – start 2. wyścigu regat 29 lipca-1 sierpnia, Kłajpeda (Litwa) – start 3. wyścigu regat 5-8 sierpnia, Szczecin (Polska) – finał regat

» The Tall Ships Races to przede wszystkim zlot wielkich

żaglowców z całego świata, które zacu-mują przy Wałach Chrobrego i nad-brzeżu Łasztowni. Wszyscy odwie-dzający szczeciński port będą wtedy mogli wejść na ich pokłady, ruszyć w rejsy po Odrze. Ale również uczest-niczyć w festynach rodzinnych, kon-kursach i zabawach o tematyce mary-nistycznej, słuchać morskich opowie-ści i szant. Wieczory zarezerwowane będą dla gwiazd polskiej i światowej muzyki.

The Tall Ships Races to nie tylko zlot majestatycznych jednostek. To również regaty załóg złożonych z grup młodych adeptów żeglarstwa, którzy będą zbierać morskie szlify na Bałtyku, startując w trzech wyścigach: między Halmstad i Kotką, Turku i Kłajpedą oraz Kłajpedą i Szczecinem.

Zwieńczeniem kilkutygodniowej rywalizacji na morzu będzie barwna parada załóg przemierzająca ulice cen-trum Szczecina oraz ceremonia wrę-czenia trofeów w czterech klasach i w klasyfikacji generalnej.

Podczas The Tall Ship Races 2017 Finlandia będzie obchodzić 100-lecie niepodległości kraju. Część uroczysto-ści państwowych będzie połączona ze zlotem żaglowców.

Szczecin już po raz trzeci – podob-nie jak w 2007 i 2013 roku – będzie gospodarzem finału The Tall Ships Races. To dowód uznania ze strony Sail Training International nie tylko dla rozmachu organizacyjnego stolicy Pomorza Zachodniego, ale również ukłon w stronę żeglarskiej młodzieży, licznie startującej w regatach. «

Źródło: Miasto Szczecin

624-MAKIETA 2 24-41.indd 32 01/03/2016 15:56:25

033

624-MAKIETA 2 24-41.indd 33 01/03/2016 15:56:27

034 spOłEcZEŃsTwOPOLEMIKI

05.02.2016

Ja agresywny? Zostałem oskarżony w liście o agresję przez Jana Maslonę, zwolennika nowego rządu, mimo że w rzeczowym artykule o nowym ukła-dzie pisałem o sędziach „podrzuconych nadprogramowo” prezydentowi „przez poprzedni Sejm”, że często demonstrują przeciw rządowi „osoby, którym mate-rialnie i duchowo dopisywał poprzedni ustrój”, że traktowali oni (nie koniecz-nie ja) każdy projekt PiS-u jako krok do „ciemnogrodu”, że bezrobocie, szczegól-nie wśród młodzieży wiejskiej przekra-czało 10%, że „jedyną alternatywą na kontrakty śmieciowe był wyjazd za gra-nicę”, że „elektorat chciał zmianę i ją ma”, że „nie jestem zwolennikiem publicznych apelów do instytucji zachodnich”. Czy to brzmi jak „agresja” sympatyka PO? Chyba nie.

Czytałem w książce naukowej Kon-rada Lorenza „On Aggression”, że naj-bardziej agresywne są zwierzęta, które czują się zagrożone i wmawiają tę agresję innym. Na przykład ptak pilnujący swo-ich piskląt, który atakuje innego stwora zbliżającego się nieświadomie do gniazda. To chyba ta sama agresja, którą wyka-zał dziennikarz prorządowy na środo-wym spotkaniu w ambasadzie, który od razu zwrócił się do pozostałych kolegów z groźbą zakneblowania ust tym, którzy nie chcą witać pani premier z odpowied-nim entuzjazmem. Poznaję tę samą agre-sję, wmawianą innym, którą widziałem u zagorzałych trockistów, starających się infiltrować kiedyś Polish Solidarity Campaign.

A panią premier rzeczywiście część sali przywitała entuzjastycznie, mimo że jej ekipa spóźniła się przeszło godzinę. Rano byli w Warszawie, po południu w Paryżu, wieczorem w Londynie, w czwartek na konferencji debatującej o przyszłości Syrii, a w piątek spotkanie z panem Camero-nem w Warszawie. Toteż gdy weszła pani premier, uśmiechnięta, ale wyraźnie zmę-czona, pewna część sali przez półtorej minuty skandowała B-E-A-T-A, po czym zaśpiewała „Sto lat”, a potem z kartecz-kami w ręku grupa entuzjastów zainto-nowała „Rotę”, wszystkie trzy zwrotki (śpiewali: „Nie będzie Niemiec pluł nam w twarz”, choć wyczuwam, że obecnie nikt obcy nam w twarz nie pluje, najwyżej my Polacy sobie sami). Pani premier dalej się uśmiechała. Parę miłych słów wstępnych powiedział pan ambasador. Ktoś zawył

„Precz z komuną”, ale nie wiem, kogo miał na myśli, chyba dalej tych „agresorów”, któ-rzy nie podzielali entuzjazmu klaki PiS-owskiej. Ale nie szkodzi, bo sympatyczna pani premier dalej się uśmiechała.

W końcu przywitała nas, też z kar-teczką w ręku, z której dowiedzieliśmy się, że jesteśmy wreszcie „dumnym polskim narodem, z którym liczy się cały świat” i że wreszcie jest „rząd patriotyczny i zdeter-minowany”, który będzie tożsamość pol-ską rozbudzał. Nie wiedziałem, że z Polską świat się nie liczył i że w Polsce dotychczas brakowało tej „tożsamości” i tego „patrio-tyzmu”, ale pani premier zapowiedziała, że teraz możemy się cieszyć, że „w Polsce będzie miejsce dla każdego Polaka”, choć nie wspomniała, czy wszyscy będą mieli pracę po obecnych zmianach w personelu. Czytała z tej karteczki o nowych wyzwaniach poli-tyki zagranicznej, wymieniła referendum europejskie w Wielkiej Brytanii i konferen-cję syryjską, ale dalszych konkretów na te bieżące tematy nie podała. Przypomniała tylko, że jej rząd jest rządem do spełnienia „wielkiej nadziei” aby „lepiej żyć i z godno-ścią”, że tej nadziei nie można zmarnować i że wszyscy mamy być ambasadorami Pol-ski za granicą. Po czym osoby z nadzieją na zadawanie pytań zostały zawiedzone, bo pani premier była widocznie wciąż zmęczona. No cóż, podróże, przedtem te nocne dyżury w Sejmie… Lecz premier, wciąż uśmiechnięta, miała czas witać się ze starszyzną emigracyjną, siedzącą w pierw-szych rzędach.

W poprzednim felietonie porówny-wałem panią Szydło do jej poprzednika z okresu międzywojennego, profesora Kazi-mierza Bartla, który był tą łagodną zasłoną, za którą działali bardziej radykalni puł-kownicy Piłsudskiego. Jej występ w środę potwierdził tę ocenę. Nie mam zamiaru tego krytykować, bo w czasie rządów Bar-tla przeprowadzono szereg skutecznych reform a gospodarka rozwijała się, ale w pewnym momencie pani Szydło powinna zdecydować, kiedy przestanie milczeniem brać odpowiedzialność za wybryki swoich bardziej radykalnych ministrów.

Z jej krótkiej wypowiedzi wyczułem, że pani premier nie ma jeszcze jasnej oferty dla Polonii brytyjskiej, jak również nie miał w swoim expose sejmowym minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski. Pod-kreślał ważność szkół sobotnich i potrzebę utrzymania polskości wśród dzieci i mło-dzieży, apelował do Polaków za granicą, aby wracali do kraju i aktywnie promo-wał polskie interesy, ale nie było jasne,

Na marginesie sprawy…

wiktor Moszczyński na łamach Tygodnia polskiego odniósł się do wizyty premier Beaty szydło w londynie oraz do pierwszych dni pracy jej rządu. Ze względu na ważkość polemiki, prezentujemy jego zdanie na naszych łamach i zapraszamy do polemiki.Felieton piotra Dobroniaka na temat tej samej wizyty ukazał się w numerze 622. tygodnika cooltura.

Redakcja

624-MAKIETA 2 24-41.indd 34 01/03/2016 15:56:27

03517.02.2016

Jestem wdzięczny panu Janowi Maślonie z Croydon za drugi z kolei list poświęcony mojej skromnej osobie. Jestem zaszczy-cony jego troską. Widzę zresztą, że w jego oczach już robię postęp. W pierwszym liście moim grzechem była “agresywność”. Obec-nie już jestem tylko “niegrzeczny”, ale to dla pani premier.

Muszę powiedzieć, że nie mam nic co do pani premier personalnie. Jest, zdaje się, miłą i kulturalną osobą. Lecz jakim pra-wem pani premier, czy może raczej jej oto-czenie, wprowadziło do ambasady zespół osób przyjezdnych bezpośrednio z War-szawy, po to tylko, żeby zorganizować jej wiec na terenie ambasady, udając, że te okrzyki i śpiewanie roty (z karteczek?) pochodziły spontanicznie od tutejszych przedstawicieli Polonii. Polonia przyję-łaby panią premier z tą samą godnością i z tą samą życzliwością, z jaką przyjmo-wała wszystkich premierów przyjeżdzają-cych do Londynu od czasu upadku komuni-zmu. Natomiast nie bardzo lubi być mani-pulowana, a przede wszystkim nie lubi, jak ludzie z Polski grożą jej, że jeżeli będą sprzeciwy, “to będą kopać! ”.

Pozatem łagodna nasza pani pre-mier swoją osobą osłania daleko idące i drastyczne zmiany, które nie są zgodne z konstytucją i są wykonane z nadmier-nym pośpiechem, nie zezwalającym na odpowiednie konsultacje ze społe-czeństwem i kontrolą przez ekspertów. Należę do tych co uważają, że trzeba dać nowemu rządowi szansę aby wprowadził te zmiany, które zapowiadał w swoim manifeście wyborczym, nawet te absur-dalne, jak obniżenie wieku emerytalnego, aż ochłonie nieco ze swojego poczucia nie-tykalności i pozwoli na obniżenie emocji powyborczych. Jestem przeciwko temu aby zwalczać nowo wybrany rząd przez nawoływanie do interwencji z zagranicy. Ale myślę, że jeżeli nowy rząd ma zamiar w takiej atmosferze konfrontacji i niena-wiści wprowadzać swoje zmiany, to grozi mu to odrzuconiem przez polskie społe-czeństwo, które go wybrało, jeszcze szyb-ciej, niż jego poprzednikom.

Decyzje nowego rządu kierowane są silnymi emocjami, które wynikają z poczu-cia zagrożenia ze strony elit, które normal-nie kpiły z niego. Chce zaspokoić swój ostry apetyt do poniżenia i upokorzenia wła-śnie te znienawidzone przez niego niemal mityczne elity. Że poprzednio były czystki? Tak, były. A szczególnie po dojściu do wła-

dzy AWS (pamiętamy TKM – “a teraz, k……., my”), a później SLD. Ale nie na taką skalę i z takim zagorzałym zapałem.

W obecnym rządzie kompletnie zatra-cono sens bezpartyjności kadr urzędniczych w głównych organach państwa, w któ-rym mianowanie kandydatów na stano-wiska w służbie państwowej miało odbyć się w wyniku konkursu i odpowiedniego doświadczenia. Teraz ustawą zniesiono system obsadzenia stanowisk na podstawie konkursu. Wystarczy mianowanie pracow-ników “w drodze powołania”. Propozycja podziału obecnych sędziów w Trybunale Konstytucyjnym na przedstawicieli rządu i opozycji świadczy, jak mało rozumiane jest pojęcie sądu niezawisłego, wolnego od pre-sji partyjnej. “Obecnie prokuratura nikomu nie jest podległa”, lamentuje pan Maślona. A więc lekcja numer jeden z demokracji. Pro-kuratura w każdym kraju europejskim nie podlega nikomu. Jest niezależna i odpowie-dzialna tylko wobec konstytucji, i nie może być uzależniona od kierownictwa rządzą-cej partii, tak jak było za PRL.

Najdziwniejsze jest uzasadnienie tych czystek argumentem, że koalicja PO/PSL robiła to samo. Było źle, a więc teraz my będziemy jeszcze gorsi! Tak uzasadnia skromny obrońca rządu PiS w Croydon, p. Jan Maślona; tak uzasadnia to na wyż-szym szczeblu pani premier Beata Szydło w debacie w parlamencie europejskim w Strasburgu. Oczywiście porzednia ekipa popełniała wiele błędów, czasem zupełnie nieświadoma jak daleko straciła zaufanie społeczeństwa, szczególnie po aferze pod-słuchowej. Była to samowola niemal pod-świadoma, oparta na sukcesach poprzed-nich lat. Samowola obecnej ekipy jest wyni-kiem poczucia misji a wszelka jej krytyka widziana jest oczywiście jako “agresja” ze strony już nie przeciwnika, ale wręcz “wroga”. A wróg rządu nowo wybranego przez naród to przecież wróg narodu.

Jak już mówiłem, według mnie struk-tury demokratyczne w państwie i instynkt wolnościowy przeciętniego Polaka będą wystarczająco wytrzymałe aby prze-trwać to polityczne tsunami, szczegól-nie, gdy emocje, na których rząd został wybrany, opadną. Każda rewolucja z cza-sem połyka własne dzieci. Zaczną się kon-flikty wewnętrzne, ideologiczne i perso-nalne. Oczywiście najgorliwsi będą szu-kać zawsze nowego wroga, czy to w kraju czy za granicą, ale po czasie to się znudzi społeczeństwu. Dlatego patrzę wciąż na te objawy polityczne spokojnie.

WIKTOR MOSzczyńSKI

jak ci, którzy mieli wracać do Polski mieli również bronić dobre imię Pol-ski w Anglii. Albo, albo.

Właściwie w przypadku Polonii brytyjskiej MSZ i Senat muszą dosto-sować się do dwóch zupełnie odręb-nych czynników. Z jednej strony nama-wiać do powrotu tych, co nie mieli zamiaru osiąść za długo za granicą i będą gotowi szukać pracy w Polsce. Z drugiej strony, większość tutejszych Polaków wcale nie ma zamiaru do Pol-ski wrócić, szczególnie jeżeli mają tu dzieci i dobre zarobki. Dla nich musi być zupełnie inna oferta. Rząd Polski powinien wspierać wszelkie inicjatywy integrowania ich z angielską społecz-nością. Tak, niech dzieci uczą się języka polskiego, ale niech ich rodzice uczą się języka angielskiego. Aby skutecz-nie bronić dobre imię Polski, zadawać kłam „polskim obozom zagłady”, szczy-cić się sukcesami w biznesie i w nauce, Polacy w Wielkiej Brytanii muszą bie-gle mówić po angielsku i czuć się swo-bodnie w brytyjskim świecie gospodar-czym, kulturalnym i politycznym. Jeżeli Polacy mają mieć wpływ na politykę brytyjską pod względem Polski, muszą brać czynny udział w wyborach i posia-dać polskich kandydatów we wszyst-kich partiach. Muszą mieć obywatel-stwo brytyjskie i polskie. Nie wiem, czy polscy politycy są świadomi, że wła-śnie podwójne obywatelstwo Polaków w Wielkiej Brytanii najbardziej będzie służyło interesom Polski.

Imponuje mi zapał nowej ekipy rządzącej i jej skupienie się nad istot-nymi dla nich zmianami, mimo że czę-sto kierunek tych zmian jest szkodliwy, szczególnie ich posunięcia do opano-wania mediów i organów sprawiedli-wości i proponowane obniżenie wieku emerytalnego. Nie należę do tych, co potępiają wszystkie akcje rządu w czambuł. Myślę, że dotacja 500 zło-tych dla dziecka będzie stymulowała rynek konsumpcyjny w Polsce; popie-ram ich inwestycje w nowocześniejszą informatykę, podzielam ich sceptyczne podejście do euro. Dlatego liczę na to, że w wypadku ich podejścia do Polonii zagranicznych, a szczególnie do Polonii brytyjskiej, wykażą tę spójność w stra-tegii i tę energię potrzebną do wywal-czenia należytego miejsca dla Polaków w życiu społecznym i politycznym swo-jego kraju zamieszkania.

WIKTOR MOSzczyńSKI

624-MAKIETA 2 24-41.indd 35 01/03/2016 15:56:27

036 EDUKAcJAWyDARzENIA

MARcIN URBAN

» „Kongres był okazją do spotkania naj-aktywniejszych z aktywnych studiu-

jących na Wyspach” – napisał w swoim blogu Edwin Bendyk, dziennikarz tygodnika „Poli-tyka”, po spotkaniu z uczestnikami 9. Kongresu Polskich Stowarzyszeń Studenckich w Wielkiej Brytanii, który odbył się w Leicester. W dysku-sjach panelowych i warsztatach poświęconych przełamywaniu barier w różnych dziedzinach

udział wzięli polscy studenci kształcący się na brytyjskich uczelniach, a także zaproszeni goście, wśród których byli m.in. dziennikarze – Jacek Żakowski i Maciej Orłoś, aktor Mate-usz Damięcki i krytyk literacki prof. Przemy-sław Czapliński. W Wielkiej Brytanii kształci się 7 tys. studentów z polskim paszportem i dwa razy tyle osób mających polskie pochodzenie. Kongres był okazją by porozmawiać o perspek-tywach ich osobistego rozwoju, m.in. po ewen-tualnym powrocie do Polski. «

Spotkanie najaktywniejszych z aktywnych

udział wzięli polscy studenci kształcący się na brytyjskich uczelniach, a także zaproszeni goście, wśród których byli m.in. dziennikarze – Jacek Żakowski i Maciej Orłoś, aktor Mate-usz Damięcki i krytyk literacki prof. Przemy-sław Czapliński. W Wielkiej Brytanii kształci się 7 tys. studentów z polskim paszportem i dwa razy tyle osób mających polskie pochodzenie. Kongres był okazją by porozmawiać o perspek-tywach ich osobistego rozwoju, m.in. po ewen-tualnym powrocie do Polski. «

najaktywniejszych

Maciej Orłoś

624-MAKIETA 2 24-41.indd 36 01/03/2016 15:56:29

037

Zdjęcia: M

arcin Urban

Edwin Bendyk

Mateusz Damięcki

Jacek Żakowski

624-MAKIETA 2 24-41.indd 37 01/03/2016 15:56:34

038 TRANspORTlondyn

Przygotował MARcIN URBAN

» Elizabeth tak będzie nazywać się budowana jeszcze nowa

linia metra – nazywana roboczo Cros-srail. Oficjalne imię nadał burmistrz Boris Johnson podczas wizyty królowej Elżbiety II na placu budowy przy stacji Bond Street.

- Crossrail już wnosi ogromny wkład do brytyjskiej ekonomii. Jeste-śmy coraz bliżej momentu urucho-mienia linii, która zmieni nasze życie. Myślę, że to wspaniałe, że tak zna-cząca dla stolicy inwestycja będzie nosić tak zaszczytne imię. Linia Eliza-beth zmieni sposób podróżowania po Londynie i będzie hołdem dla najdłu-żej panującej monarchini – powiedział Boris Johnson.

Elizabeth będzie 12 linią londyń-skiego metra. Połączy Shenfield i Abbey Wood na wschodzie, przez centrum z lotniskiem Heathrow i Reading na zachodzie. Będzie mieć 100 kilome-trów długości i 40 przystanków. Będą ją obsługiwać 24 pociągi na godzinę zamówione w fabryce Bombardiera. Składy mają mieć 200 metrów długości i możliwość zabrania na pokład 1,5 tys.

Nowa linia metra nazwana na cześć królowej

Zdjęcia: Cross

rail

624-MAKIETA 2 24-41.indd 38 01/03/2016 15:56:36

039

Kolejka linowa The Emirates Air Line zosta-nie zamknięta w związku z koniecznością przeprowadzenia prac konserwacyjnych. Wagoniki zostaną wstrzymane od ponie-działku 7 marca do niedzieli 13 marca. W trakcie rutynowej kontroli bezpieczeń-stwa sprawdzony zostanie między innymi stan lin, silników i systemu hydraulicznego. W trakcie zamknięcia alternatywnie można korzystać z pociągów metra linii Jubilee wsiadając na stacji North Greenwich, na południowym brzegu Tamizy lub kolejki DLR, na drugim brzegu - wsiadając na sta-cji Royal Victoria.

Emirates Airline została otwarta cztery lata temu z okazji organizowanej wówczas przez Londyn olimpiady. Łączy dwa brzegi Tamizy – okolice O2 Arena na półwyspie Greenwich z Royal Docks.

pasażerów. Będą to pociągi zespolone, czyli bez podziału na wagony. Cen-tralny odcinek linii Elizabeth zostanie oddany do użytku w 2018 roku, a cała trasa rok później.

W 1969 roku, przy okazji otwar-cia linii Victoria, królowa Elżbieta II stała się pierwszą panującą monar-chinią, która wsiadła do londyńskiego metra. Otwarta w 1977 roku linia Jubi-lee została nazwana na cześć 25-lecia jej panowania. «

Kolejka linowa nad Tamizą zostanie zamknięta

Fot.

Tran

spor

t for

Lon

don

Fot.

Tran

spor

t for

Lon

don

1488 osób zostało rannych w ostatnim kwartale ubiegłego roku w wypadach z udziałem miejskich autobusów. Trans-port for London opublikował najnowsze dane dotyczące bezpieczeństwa w komu-nikacji autobusowej. Liczba poszkodowa-nych jest na podobnym poziomie jak we wcześniejszym okresie (lipiec-wrzesień 2015). Wówczas obrażeń doznało 1491 osób. Pocieszający jest fakt, że 84 proc. poszkodowanych odniosło lekkie obraże-nia i nie wymagało hospitalizacji. Ze sta-tystyk wynika, że średnio w trakcie 1 mln

podróży autobusami wypadkom ulegają 2,6 osoby. Współczynnik ten systema-tycznie maleje mimo wzrostu liczby pasa-żerów i połączeń. W ciągu dekady liczba zabitych i poważnie rannych w wypad-kach z udziałem autobusów miejskich spa-dła o połowę. Burmistrz Londynu posta-wił przed komunikacją zadanie obniżenia liczby poszkodowanych o kolejne 50 proc. do 2020. Ma w tym pomóc między innymi szereg nowinek technicznych i szkole-nia kierowców. Po Londynie jeździ 8900 autobusów obsługujących 700 tras.

Nie spada liczba wypadków z udziałem autobusów

624-MAKIETA 2 24-41.indd 39 01/03/2016 15:56:38

040 TRANspORTlondyn

Gwałtowny wzrost przestępczości W ubiegłym roku o 30 procent wzro-sła liczba zgłoszonych policji przypad-ków napastowania seksualnego w lon-dyńskiej komunikacji miejskiej. Od kwiet-nia do grudnia odnotowano ponad 1,5 tysiąca incydentów, których ofiarami padły głównie kobiety. Pocieszający jest fakt, że wzrosła też, i to o 40 proc., liczba zatrzymanych sprawców. Między kwiet-niem a wrześniem ubiegłego roku poli-cjanci zatrzymali ponad 400 napastników - o 100 więcej niż przed rokiem.

Zdaniem Transport for London główną przyczyną takiej sytuacji jest wzrost świadomości ofiar dzięki kam-panii „Report it to stop it”. W jej ramach TfL opublikował video pokazujące naj-częstsze przykłady napastowania sek-sualnego, które na YouTubie ma już bli-sko 4 mln odsłon. Nie bez znaczenia pozostaje też fakt, że do rekordowego poziomu wzrosła też liczba pasażerów we wszystkich środkach komunikacji miejskiej.

Drogi przyszłościCztery pomysły, które mogą zrewolucjonizować londyńskie drogi dostały dofinansowanie Transport for London w ramach Fun-duszu „Inkubator ulic przyszłości”. Jeden z nich zakłada stworze-nie samowystarczalnej energetycznie ulicy. Na przylegającej do Oxford Street – Bird Street zostaną zamontowane najnow-sze technologie pozwalające na oszczędzanie energii, a nawet jej pozyskiwanie z ruchu pieszych i promieni słonecznych. W ramach innego projektu będą testowane nowe metody wygłuszania hałasu. W przejściu podziemnym pod trasą A12 prowadzącą do tunelu Blackwall zostanie zainstalowania ściana zieleni zinte-growana z systemem zbierania wody. Autorzy zbadają czy może to być skuteczna bariera dla hałasu i zanieczyszczeń. W Hol-born zostanie wprowadzony scentralizowany system dostarcza-nia towaru do trzystu sklepów za pomocą elektrycznych pojaz-dów. Ostatni z dofinansowanych pomysłów ma usprawnić ruch pieszych na zatłoczonej Lavington Street w Southwark. Fundusz „Inkubator ulic przyszłości” utworzono w ramach wartego 4 mld funtów programu modernizacji londyńskich dróg.

Zdjęcia: Trans

port fo

r Lon

don

624-MAKIETA 2 24-41.indd 40 01/03/2016 15:56:40

041

Dzień pieszego pasażera

Londyn chce kolejowej autostrady do StanstedRozbudowa linii kolejowej z Londynu do lotniska Stansted jest kluczowa dla roz-woju Londynu i położonych na trasie samorządów – uważają władze Londynu, Peterborough i portu lotniczego. Dlatego zapowiadają wspólne starania o pienią-dze na dobudowanie dwóch torów do

dwóch, które są obecnie używane. Jak argumentują samorządowcy pozwoli to dwukrotnie zwiększyć przepustowość trasy i ograniczyć zatory powodowane przez awarie i zdarzenia losowe.

Rozbudowa linii, w połączeniu z budową linii metra Crossrail 2, da impuls

do rozwoju przylegających terenów. Według szacunków przy trasie może powstać 20 tys. domów, a w okolicy 10 tys. miejsc pracy.

Samorządowcy przedstawili swoją wizję ministrowi finansów. Liczą też na wsparcie biznesu.

Znani z mediów londyńczycy nagrali pod-casty radiowe o ulubionych miejscach położonych przy linii metra Circle. Trans-port for London wykorzysta nagrania do promocji charytatywnego marszu na rzecz fundacji Sport Relief. Akcję wspierają swoim głosem między innymi Caggie Dun-lop - gwiazda serialu “Made in Chelsea”, Zoe Hardman – prezenter radiowy i telewi-zyjny oraz dziennikarze BBC Robert Elms i Nick Bright.

Marsz odbędzie się 13 marca, na liczącej 25 km trasie wzdłuż linii metra Circle. Zostanie ona podzielona na sek-cje, w których uczestnicy będą startować o różnych porach: o godz. 10:00 z Fitzroy Square Gardens, o godz. 12:00 z St Botolph-without-Bi-

shopgate Gardens, o godz. 14:00 z Christchurch Gardens, o godz. 16:00 z Kensington Gardens.

Fundacja Sport Relief zbiera pienią-dze na wsparcie dzieci z najuboższych rodzin. Fundusze przeznacza po połowie na projekty w Wielkiej Brytanii i za granicą. Marsz organizowany przez TfL będzie wstępem do głównych imprez organizo-wanych przez Sport Relief w weekend 18 - 20 marca w parku olimpijskim. Każdy będzie mógł wówczas przyłączyć się do wspólnego biegania, pływania i jazdy na rowerze, by w ten sposób pomóc w zbiórce pieniędzy.

624-MAKIETA 2 24-41.indd 41 01/03/2016 15:56:43

042 CAFÉ COOLTURAlondyn

PERFORMING FOR THE CAMERA

© R

omai

n M

ader

/ EC

AL

Romain Mader, Marriage in Leukerbad

624-MAKIETA 3 42-65.indd 42 01/03/2016 15:06:06

043COOLTURAPOLECA

Przygotował MARCIN URBAN

18.02. – 12.06. Tate Modern, Bankside, Londyn SE1 9TG. Stacja: Blackfriars, Southwark. Otwarte: pt. – sob. 10:00 – 22:00, niedz. – czw. 10:00 – 18:00. Bilety: £16www.tate.org.uk

Sztuka, kicz, czy pożywka dla narcyzów – czym jest fotografia? Autorzy wystawy stawiają nam te pytania zbierając w jednym miejscu prawie pół tysiąca fotografii od amatorskich ujęć z wesel i selfie po prace uznanych fotografików i twórców interdyscyplinarnych wykorzystujących fotografię do artystycznej ekspresji. Wśród nich są yves Klein, yayoi Kusama, francesca Woodman i Erwin Wurm.

© C

ourt

esy

the

Art

ist &

Arc

adia

Mis

sa

Amalia Ulman, Excellences & Perfections (Instagram Update, 8th July 2014)

624-MAKIETA 3 42-65.indd 43 01/03/2016 15:06:07


wystawy» THE ART OF WAR: POSTERS AND PROPAGANDA FROM THE FIRST WORLD WAR

25.02. – 28.05. Hackney Museum, Ground Floor, Technology And Learning Centre, 1 Reading Lane, Londyn E8 1GQ. Stacja: Hackney Central. Otwarte: wt., śr., pt. 9:30 – 17:30, czw. 9:30 – 20:00, sob. 10:00 – 17:00. Wstęp wolnywww.hackney.gov.uk

Muzeum Hackney prezentuje wystawę plakatów propagandowych z czasów I wojny światowej. Zebrane eksponaty w ciekawy sposób pokazują sposoby komunikacji i psychologicznego oddziaływania na społeczeństwo w tamtych czasach. Dla osób zainteresowanych grafiką będzie to fascynujące spojrzenie na ówczesne trendy w projektowaniu.

Kirsi Pyrhönen w Mongolii

©Ti

m W

alke

r

» BOTTICELLI REIMAGINED

05.03 – 03.07. Victoria & Albert Museum, Cromwell Rd, Londyn SW7 2RL. Stacja: South Kensington. Otwarte codziennie 10:00 – 17:45 (w piątki do 22:00). Bilety: £15.00www.vam.ac.uk

Największa ja dotąd wystawa prac Sandro Botticelli (1445-1510) w Wielkiej Brytanii. Włoski artysta jest uznawany za jednego z najbardziej wpływowych twórców w historii sztuki. Wystawa składa się z jego 50 dzieł a także szeregu prac innych twórców, których zainspirował. Wśród nich są Dante Gabriel Rossetti, Edward Burne-Jones, William Morris i Andy Warhol. Oprócz obrazów prezentowane są też rysunki, zdjęcia i filmy.

Rebirth of Venus 2009, David LaChapelle

© D

avid

LaC

hape

lle

» VOGUE 100: A CENTURY OF STYLE

11.02-22.05. National Portrait Gallery, St Martin’s Place, Londyn WC2H 0HE. Stacja: Charing Cross, Leicester Square, Embankment. Otwarte codziennie 10:00 – 18:00. Wstęp wolnywww.npg.org.uk

Wystawa zdjęć zamówionych przez magazyn Vogue od czasu jego powstania w 1916 roku. Po raz pierwszy zebrano w jednym miejscu 280 fotografii z archiwum Condé Nast i międzynarodowych kolekcji. Na zdjęciach zobaczymy najpopularniejsze modelki świata tj. Kate Moss, Linda Evangelista i Claudia Schiffer. National Portrait Gallery zorganizowała wystawę we współpracy z Vogue z okazji setnej rocznicy powstania magazynu.

624-MAKIETA 3 42-65.indd 44 01/03/2016 15:06:09

045Fo

t. R

icha

rd H

augh

ton

» CLEANSED

Od 16.02. National Theatre, South Bank, Londyn SE1 9PX. Stacja: Waterloo. Spektakle: patrz strona teatru. Bilety: od £15www.nationaltheatre.org.uk/shows/cleansed

Teatr Narodowy po raz pierwszy wystawia sztukę londyńskiej dramatopisarki Sarah Kane (1971 – 1999). Spektakl ekploruje ludzką psychikę, balansującą między skrajnymi uczuciami. Kane sama przez lata walczyła ze swoimi emocjami cierpiąc na depresję, która doprowadziła ją do samobójczej śmierci.

» THE PAINKILLER

05.03. – 30.04. Garrick Theatre, 2 Charing Cross Road, Londyn, WC2H 0HH. Stacja: Leicester

Square, Charing Cross, Embankment. Spektakle: pon. – sob. 19:30, dodatkowo w śr. i sob. 14:30. Bilety: od £35www.branaghtheatre.com/the-painkiller

Dwóch mężczyzn. Dwa pokoje hotelowe. Jeden z mężczyzn jest zabójcą, drugi samobójcą. Idealnie dobrana para? francuska farsa

francisa Vebera w reżyserii Seana foley’a.

COOLTURAPOLECA

teatr» INSTITUTE

02-12.03. The Place, 17 Duke's Road, Londyn WC1H 9PY. Stacja: Euston. Spektakle: codziennie 19:30. Bilety: £18www.theplace.org.uk

Sztuka “Institute” to przykład tzw. teatru fizycznego. Nie jest to teatr tańca, ani pantomima, ale ruch odgrywa w nim większa rolę niż dialogi. By podkreślić ten efekt aktorzy mówią różnymi językami bez zapewnionego tłumaczenia. To co mówią ma jednak mniejsze znaczenie niż to co robią. Dzięki temu widz ma szersze pole do interpretacji. Jeśli lubicie teatralne eksperymenty może to być ciekawe doświadczenie.

624-MAKIETA 3 42-65.indd 45 01/03/2016 15:06:10


kino» HAIL, CAESAR!

Od 04.05. Komedia, USA. Reż. Joel Coen, Ethan Coen, wyst. Josh Brolin, George Clooney, Ralph Fiennes, Scarlett Johansson, Tilda Swinton, Channing Tatum

Satyra na Hollywood niezawodnych braci Coen. W fabryce snów powstaje kolejna superprodukcja. Na krótko przed premierą znika jej główna gwiazda. Producenci robią co mogą by ukryć prawdę przed wścibskimi dziennikarzami.

» LONDON HAS FALLEN

Od 04.05. Sensacyjny, USA. Reż. Babak Najafi, wyst. Gerard Butler, Aaron Eckhart, Morgan Freeman, Angela Bassett, Charlotte Riley

Premier Wielkiej Brytanii umiera w niewyjaśnionych okolicznościach. Jego pogrzeb przyciąga liderów państw w całego świata i ludzi, którzy chcą zmienić losy świata. Ostatnią nadzieją na ocalenie ludzkości jest prezydent USA i agent specjalny Mike Banning.

624-MAKIETA 3 42-65.indd 46 01/03/2016 15:06:12

047» TRUTH

Od 04.05. Dramat polityczny, USA. Reż. James Vanderbilt, wyst. Cate Blanchett, Robert Redford, Topher Grace, Dennis Quaid

Rankiem 9 września 2004, dumna ze swojej pracy producentka CBS News Mary Mapes (Cate Blanchett) czeka na emisję programu poświęconego kulisom życia prezydenta Stanów Zjednoczonych. W ciągu dnia sprawy zmieniają jednak bieg. Mary oraz jej kolega z redakcji, którego gra Robert Redford, ze zwycięzców stają się ofiarami.

» ELLIE GOULDING WITH JOHN NEWMAN

24-25.03., godz. 18:30. O2 Arena, Millennium Way, North Greenwich, Londyn. Stacja: North Greenwich. Bilety: £39.25

» ARMIN VAN BUUREN

26.03., godz. 21:00. O2 Academy Brixton, 211 Stockwell Road, Londyn SW9 9SL. Stacja: Brixton. Bilety: £29.13

» THE CHOICE

Od 04.05. Komedia romantyczna, USA. Reż. Ross Katz, wyst. Benjamin Walker, Teresa Palmer, Tom Welling, Tom Wilkinson

Travis Shaw (Benjamin Walker) jest kobieciarzem unikającym stałych związków. Studentka medycyny Gabby Holland (Teresa Palmer) układa sobie życie z długoletnim narzeczonym. Przeznaczenie sprawia, że zostają sąsiadami…

Phot

o by

Ste

ve F

inn/

Gett

y Im

ages

koncerty» WET WET WET

06.03., godz. 18:30. O2 Arena, Millennium Way, North Greenwich, Londyn. Stacja: North Greenwich. Bilety: od £48.75

624-MAKIETA 3 42-65.indd 47 01/03/2016 15:06:13


» BRYAN ADAMS

7.05., godz. 18:30. O2 Arena, Millennium Way, North Greenwich, Londyn. Stacja: North Greenwich. Bilety: od £46

» RONAN KEATING

29.09., godz. 19:30. Eventim Apollo, 45 Queen Caroline Street, W6 9QH Londyn, Stacja: Hammersmith. Bilety: TBC

» JAMES BAY

29-31.03., godz. 19:00. Eventim Apollo, 45 Queen Caroline Street, W6 9QH Londyn, Stacja: Hammersmith. Bilety: £31.25

Phot

o by

Eth

an M

iller

/Get

ty Im

ages

Phot

o by

Chr

isto

pher

Pol

k/Ge

tty

Imag

es

Phot

o by

Mic

hael

Buc

kner

/Get

ty Im

ages

for F

ight

Nig

ht

» JANET JACKSON


» ROD STEWART

22.11., godz. 19:00. O2 Arena, Millennium Way, North Greenwich, Londyn. Stacja: North Greenwich. Bilety: od £73

JAZZ CAFE POSK

» DISORDER AT THE BORDER

04.03., godz. 20:30. Bilety: £10

» RAG MAMA RAG

05.03., godz. 20:30. Bilety: £12

» JANET'S JAZZ NIGHT

11.03., godz. 20:30. Bilety: £6

» TORI FREESTONE TRIO

12.03., godz. 20:30. Bilety: £8

Klub Orła Białego» DISCO

05.03. i 12.03., godz. 21:00 - 02.00. Wstęp: £10, panie do godz. 22:00: £5 Najlepsze polskie i światowe przeboje zagrają DJ Krzysiek & DJ Łukasz

» DZIEŃ MATKI

06.03. rezerwacja stolika: 020 8672 1723

» ANDREA BOCELLI

01.10, godz. 18:30. O2 Arena, Millennium Way, North Greenwich, Londyn. Stacja: North Greenwich. Bilety: od £45

» A-HA


» ORQUESTA BUENA VISTA SOCIAL CLUB


624-MAKIETA 3 42-65.indd 48 01/03/2016 15:06:15

049

624-MAKIETA 3 42-65.indd 49 01/03/2016 15:06:16

050 CAFÉ COOLTURAROZMOWA

» Od razu po dyplomie, w 1978 roku, przyjechała do Anglii, skąd

udawała się wielokrotnie w podróże z zamieszkaniem między innymi do Iranu (Teheran), Egiptu (Kair), Lesotho w Afryce (Maseru) jak również do Hong Kongu, gdzie przebywała przez siedem lat. Podczas swojego pobytu w Londy-nie odniosła wiele sukcesów zarówno jako malarz jak i grafik, projektant lub ilustrator. Jej prace pokazywane były na wielu prestiżowych wystawach, między innymi w Whitechapel Gallery, Royal Aca-demy of Arts, Galerii Test w Warszawie, w Somerset House i nawet w Japonii. Jako grafik pracowała między innymi dla IBM, Barclays Bank, Rexel, „The Times Maga-zine”, „Oxford University Press”, „Time Out” i wielu innych.

Pani Joanno, jak rozpoczęła sie pani współpraca z POSK-iem?

– Do pracy w POSKu i Galerii wcią-gneły mnie panie Monika Skowrońska

i Eugenia Maresch, moim zadaniem było pomóc pani Janinie Baranowskiej w prowadzeniu Galerii. Powiedzia-łam (po dobrym wykręcaniu rąk), że pomogę na trzy miesiące. To było dzie-więć czy osiem lat temu…

Na czym polega pani rola w Gale-rii POSK i jaki jest pani zakres obo-wiązków?

– Pracuję jak…chciałabym powie-dzieć: osioł, ale za osła się nie uwa-żam. Może jak wół? Też niezbyt ele-gancko. Może: pracuję jak osoba odpowiedzialna całkowicie za gale-rię, w której wystawy zmieniają się co dwa tygodnie. Pracuję jako wolonta-riusz.

Obowiązki to odpowiadanie na dziesiątki e-maili, telefonów, przeglą-danie stron internetowych artystów i projektów, koordynacja wystaw przybywających z Polski, jak i miej-scowych, wprowadzanie informa-

cji na strony internetowe i do róż-nych listings, na przykład ‘Galleries”. Lista jest bardzo długa i włączam w to …malowanie ścian, rozplątywanie żyłek, wieszanie prac wspólnie z arty-stami, organizowanie wernisaży.

Często pomagam artystom pol-skim w redagowaniu opisu ich wystaw w języku angielskim, gdyz artyści przyjeżdzający do Londynu chcą, aby informacje o ich wystawach pojawiały się rownież w mediach angielskich. Często piszę o wystawach do gazety Nowy Czas.

Jaka jest Pani wizja Galerii POSK-u i tego, co w niej powinno się dziać?

– Chciałabym, aby Galeria POSK wystawiała najlepszą sztukę polską. Jak wiemy, w większości galerii prze-strzeń pod wystawy jest wynajmo-wana artystom, tak też jest w Gale-rii POSK-u, ale są to małe kwoty

Chciałabym, aby Galeria POSK wystawiała najlepszą sztukę polską

Rozmowa z JOanną CieChanOwSKą. Joanna Ciechanowska, dyrektor Galerii POSK, jest absolwentką Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie z dyplomem na wydziale grafiki z aneksem z malarstwa.

Joanna Ciechanowska

624-MAKIETA 3 42-65.indd 50 01/03/2016 18:19:17

051w porównaniu do cen galerii londyń-skich. Istnieje rownież możliwość otrzymania ulgi od ceny wynajmu, na temat której można zawsze podysku-tować ze mną, jako dyrektorem galerii. Jestem otwarta na wszelkie propozy-cje dobrych wystaw. Problem z każdą galerią jest ten sam – artyści nie zawsze zdają sobie sprawę z tego, jak wiele kosztów niesie ze sobą jej pro-wadzenie i utrzymanie, na ogół też nie mają pieniędzy.

Nowym wolontariuszem/pomocni-kiem w Galerii jest Elvira Olbrich, która jest kolekcjonerem sztuki z zaintereso-waniem kuratorskim, i często sprowa-dza wystawy uznanych artystów z Pol-ski. Ma kontakty w polskich galeriach i domach aukcyjnych, w których o Gale-rii POSK coraz lepiej słychać.

Jak na razie udaje mi się połą-czyć zbilansowanie finansów galerii z zachowywaniem takiego standartu, na jakim mi zależy.

Jakie są pani plany na przyszlość związane z galerią?

– Chciałabym odnowić gale-rię, pomieszczenie to nie zmieniło

się od czasu jego powstania. Miejsce jest dobre, ale mnie się marzy zdjęcie sufitu, aby pokazać rury i instalacje, zmiana podłóg (na prawdziwe deski, drewno, które się dobrze starzeje), ulepszenie systemu wieszania i oświe-tlenia. Aczkolwiek nie jest tak źle…jak się powiesi dobre obrazy!

Co ciekawego szykuje pani w gale-rii na przyszły rok?

– Planuję wystawę fotografii wraz z promocją książki o Svalbardzie, napi-saną przez polską dziennikarkę, foto-grafa i polonistkę Ilonę Wiśniewską, a zatytułowaną „Biały”. Zostałam zapro-szona do udziału w tej wystawie, będę pokazywała serię obrazów „Svalbard – Zmiana Klimatu”, które powstały po mojej podróży na Spitzbergen i za które dostałam nagrodę honorową jury na Biennale Malarstwa w Polsce w 2011 roku.

Poza tym, współpraca z Japończy-kami, których zaprosiłam do galerii POSK, rozwija się pomyślnie – odbędą się następne dwie wystawy w POSKu, na które są rownież zaproszeni polscy artyści.

Cały czas rozwija pani kontakty galerii z Polską – co nowego dzieje się w tej kwestii?

– Jedna z galerii w Polsce zaprosiła mnie do uczestnictwa, jako członka jury, w konkursie, którego główną nagrodą będzie wystawa w Londy-nie…w Galerii POSK. Chciałabym, aby możliwe było udostępnienie galerii na ten cel w ramach „sponsorowania”, ale jeszcze nie mam pomysłu…

Galeria POSK oddaje często swoją salę na ekspozycje o tematyce histo-rycznej, które, mimo że są ważne dla POSKu, jednak nie przyciągają tych artystów, którzy chcieliby robić wystawy indywidualne, a tym bardziej wynająć galerię. Galeria powinna mieć możliwość sponsorowania wystaw artystów z Polski (i nie tylko) i wysta-wiania dobrej sztuki, gdyż to jest jej przyszłością, oraz naszym „oknem na świat”. Zarówno w Londynie, jak i w Warszawie – a może i na Spitzber-genie też.

Rozmawiał i opracował: Tomasz Furmanek

624-MAKIETA 3 42-65.indd 51 01/03/2016 15:06:17

052 CAFÉ COOLTURAMUZyKA

» Po raz pierwszy w Londynie odbędą się koncerty WMQ,

spadkobiercy najlepszych tradycji pol-skiego jazzu w nowoczesnym, wymy-kającym się zaszufladkowaniu wyda-niu. Wyprzedane koncerty, owacje na stojąco, entuzjastyczne recenzje – tak wygląda ostatnia trasa kwintetu Wojtka Mazolewskiego promująca płytę „Polka”, która osiągnęła status “Złotej Płyty”. Dawno żaden polski zespół jazzowy nie wzbudzał tak pozytywnych emo-cji i nie przyciągał na koncerty takiej ilości fanów.

Niewielu jest artystów w Polsce tak często zapraszanych na występy zagra-niczne, niewiele jest gatunków muzycz-nych, których przedstawiciele tak łatwo przełamują granice i których twór-czość jest zrozumiała w niemal każdym zakątku świata. Wojtek Mazolewski to reprezentant polskiego jazzu w najlep-

szym wydaniu – z jednej strony nawią-zujący do klasycznych brzmień i technik nagrywania, będący muzycznym spad-kobiercą docenianych na całym świe-cie klasyków polskiego jazzu, z drugiej strony tworzący muzykę świeżą, zro-zumiałą dla młodej publiczności słu-chającej nowych trendów, znającej jazz raczej przez pryzmat takich artystów jak Koop, Brad Mehldau, czy Robert Gla-sper Experiment.

Muzyka z najnowszej płyty kwin-tetu Wojtka Mazolewskiego zatytułowa-nego „Polka” to swego rodzaju pamięt-

Mazolewski w garażu

Więcej na:

PolishCulture.org.ukMegayoga.co.uk

FB/MegaYogaMusicMazolewski.com

19.03.2016 Londyn, The Garage20-22 Highbury Corner, London N5 1RDdrzwi klubu otwarte od 7PM

nik wędrowca, stąd tytułu „Paris”, „Ber-lin” czy „Bangkok”.

„Polka” łączy tradycję z nowocze-snością – muzycznie (m.in. covery Major Lazer, Rage Against The Machine i Nirvany) i ideowo – wydaniu towa-rzyszy specjalna oprawa graficzna – na okładce znalazło się zdjęcie Małgorzaty Braunek zrobione przez mistrza foto-grafii Tadeusza Rolke. Album „Polka” to popis możliwości współpracowników Mazolewskiego: Joanny Dudy, Oskara Töröka, Marka Pospieszalskiego, Qby Janickiego. «

Fot.

Mic

ha A

ndry

siak

624-MAKIETA 3 42-65.indd 52 01/03/2016 15:06:17

053

624-MAKIETA 3 42-65.indd 53 01/03/2016 15:06:18

054 CAFÉ COOLTURAKSIĘGARNIA

Redaguje PIOTR DOBRONIAKRedaguje PIOTR DOBRONIAK

Kozioł ofiarny» John, wykładowca historii, ma

poczucie jałowości swojego życia. Wyrusza więc do Francji, by zebrać mate-riały na zajęcia i jednocześnie spróbować odnaleźć samego siebie.

W trakcie podróży, na stacji kolejowej w małym prowincjonalnym miasteczku, spotyka swojego sobowtóra. Mężczyźni zafascynowani tym spotkaniem postana-wiają zjeść razem kolację. Następnego dnia John budzi się w pokoju hotelowym w piżamie swojego niedawnego towa-rzysza. Okazuje się, że ten skradł mu nie tylko ubranie, ale i tożsamość. Niebawem do hotelu przyjeżdża służący hrabiego i nie zważając na wyjaśnienia i protesty Johna zabiera go do zamku Saint-Gil-les. Zamiana ról niesie ze sobą szereg

nieprzewidzianych konsekwencji. John zmuszony jest zagrać rolę hrabiego Jeana de Gué, czyli pana na zamku, głowę rodziny, właści-ciela rodzinnego biznesu, męża… i kochanka. Staje w obliczu rodziny hrabiego: despotycznej matki morfi-nistki, nieszczęśliwej ciężarnej żony, nadwrażliwej córki, sio-stry dewotki, która od lat się do niego nie odzywa, sfrustrowanego brata i jego żony. Zostaje wplątany w nękające rodzinę problemy i kon-flikty, musi stawić czoło jej trudnej sytuacji finansowej. Odkrywa również

Wersje nas samychWersje nas samych to trzy różne wersje historii znajomości Evy i Jima. Wszystkie łączy moment ich pierwszego spotkania. Kiedy nieznajomej dziewczynie psuje się rower, Jim oferuje jej pomoc nie wiedząc, że to zdarzenie będzie miało decydujący wpływ na całe późniejsze życie ich dwojga.

Nagi umysłDlaczego musimy być groźni i źli? Czy istnieje dobra agresja? Czy tylko w stadzie możemy być bezpieczni i szczęśliwi? Po co są nam potrzebne różnice płci? Czy miłość nam wszystko wypaczy? Dlaczego monogamia to bujda, a wiara jest nam niezbędna do przetrwania?

Śalimar klaunGdy Maximilian Ophuls, jeden z architektów współczesnego świata, zostaje brutalnie zamordowany w biały dzień pod domem swej córki Indii, wszystko wskazuje na motywy polityczne. A jednak zabójca, kaszmirski szofer, miał z nim osobiste rachunki do wyrównania. Dlaczego zabił?

mroczny sekret Jeana de Gué. Sytuacja się komplikuje, gdy hrabia ma odziedzi-czyć olbrzymi majątek… «

624-MAKIETA 3 42-65.indd 54 01/03/2016 15:06:20

055

Elon MuskSteve Jobs chciał waszych pieniędzy. Mark Zuckerberg pragnie wam pomóc udostępnić zdjęcia bobasów. Elon Musk zamierza uratować świat przed zagładą.Wizjoner, geniusz, nieznośny szef, najbardziej zuchwały przedsiębiorca Doliny Krzemowej, jeden z najbogatszych ludzi na ziemi.

Umysł AndrewBłyskotliwa nowa powieść amerykańskiego mistrza, autora „Ragtime'a”, „Księgi Daniela”, „Billy'ego Bathgate'a” oraz „Marszu”, zabiera nas na szaloną wyprawę w głąb umysłu człowieka, który ma to do siebie, że nieopatrznie sprowadza nieszczęście na swoich bliskich.

Góra TajgetDawno nie było w polskiej literaturze powieści, która poruszając temat wojny, wybrzmiewa głosem tak ś wieżym i przej-mującym. Anna Dziewit-Meller łączy ś wiat prywatnych lę ków z dramatyczną przeszło-ścią, która naznaczyła ś lą skie pogranicze.

Człowiek to człowiek, a śmierć to śmierć»W lutym 2013 roku nastąpiło

apogeum protestów w Kijowie. Doniesienia z Majdanu zajmowały czo-łowe miejsca w serwisach informacyj-nych. W kolejnych tygodniach cały świat z zapartym tchem obserwował przebieg tzw. Ukraińskiej Wiosny oraz konfliktu wojennego na wschodzie Ukrainy.

Maria Stepan była w centrum naj-istotniejszych wydarzeń. W Kijowie, Kra-matorsku, w miejscu katastrofy zestrzelo-nego malezyjskiego boeinga, pod Doniec-kiem, na Krymie, na poligonie pod Lwo-wem i na linii frontu pod Mariupolem. „Człowiek to człowiek, a śmierć to śmierć” to reportaże z Ukrainy. Kraju, w którym – choć czasem o tym zapominamy – nadal trwa wojna. Terroryści zabijają w Paryżu siedemnaście osób. Kilka dni później inni terroryści, na wschodniej Ukrainie, nieda-leko miejscowości Wołnowacha, ostrzeli-

wują z wyrzutni rakietowych Grad cywilny autobus. Ginie n i e m a l t y l e samo. Dwanaście. Kobiety. Dzieci. W ukraińskim par-lamencie na trybu-nie jeden z parla-mentarzystów wiesza hasło: „Je suis Wolno-wacha”. Na czas żałoby awatar na twitterze zmie-nia nawet prezydent Petro Poroszenko. Zamiast zdję-cia, napis: „Je suis Wolnowa-cha”. Nikt jednak z wielkich tego świata, którzy kilka dni wcze-śniej maszerowali ulicami Paryża, do Kijowa nie przyjeżdża. «

Książki do kupienia na najlepszej wyszukiwarce polskojęzycznych e-booków:

BookTO.pl

624-MAKIETA 3 42-65.indd 55 01/03/2016 15:06:24

056 CAFÉ COOLTURAOPERA

DR JACEK KORNAK

» Długo można by wymieniać wybit-nych wykonawców, którzy wystę-

powali w Wigmore Hall. Wspomnę tutaj tylko Arthura Rubinsteina, Elisabeth Schwarzkopf, Victorię de los Ángeles oraz Janet Baker. Obecnie wciąż usłyszeć tutaj można najlepszych, a repertuar dzieł wyko-nywanych w Wigmore Hall sięga od baroku aż do współczesności.

Podczas swojej ponad stuletniej działal-ności, w Wigmore Hall wielokrotnie gościli polscy artyści. Rozbrzmiewała tutaj również muzyka polska od Chopina po Lutosław-

skiego. Ostatnio natmiast odbyły się dwa niezwykle ciekawe koncerty. Pierwszym z nich był recital Piotra Anderszewskiego, który odbył się 9 lutego. Artysta podczas tego koncertu wykonał utwory Bacha, Schu-manna oraz Szymanowskiego. Szczególne wrażenie na publiczności zrobiły dwie par-tity Bacha, które były zagrane wyraziście, z energią oraz fantazją. Anderszewski grał Bacha odważnie, nie zwracając uwagi na tradycję wykonawczą tych utworów. Jego Bach był pełen młodzieńczej fantazji, nato-miast jego interpretacja „Geistervariationen” Schumanna pełna była nerwowości prze-chodzącej momentami w nastrój nostalgii.

Natomiast „Metopy” Szymanowskiego były pełne kolorów, impresjonistyczne, choć chwilami też ostre. Anderszewski to chary-zmatyczny artysta, którego każdy koncert jest wyjątkowym wydarzeniem.

Kolejnym koncertem, który miał polskie akcenty, był występ Gidona Kremera oraz Daniila Trifonova, którzy wykonali utwory Mieczysława Weinberga. Weinberg urodził się w Warszawie w 1919 roku. Wojna rzu-ciła go do Rosji, gdzie pod okiem Szostako-wicza rozwijał swoją karierą kompozytor-ską. Niestety, stopniowo utwory Weinberga popadały w zapomnienie, lecz obecnie coraz częściej się do nich wraca. A koncerty takie jak ten, który odbył się 12 lutego w Wig-more Hall udowadniają, że Weinberg należy do czołówki wybitnych kompozytorów XX wieku. Sonata na skrzypce i fortepian Wein-berga wykonana przez Kremera i Trifonova to emocjonalne dzieło pełne ciekawych frag-mentów melodycznych, które zarazem ma rygorystyczną strukturę. Ogromne wraże-nie zrobiła na mnie sonata nr 3 na skrzypce solo w wykonaniu Kremera. W utworze tym Weinberg w pełni rozwinął własny idiom muzyczny. Kremer grał ten utwór ostro, argesywnie, wyraziście artykułując strzępy melodii i nadając mu unikalny nastrój, roz-pięty między nerwowością a melancholią. Dopełnieniem koncertu było „Trio elegia-que” Rachmaninova. «

Polskie akcenty w wigmore hall

Ukryta między bocznymi uliczkami Marylebone Wigmore Hall jest magicznym miejscem dla każdego melomana. Ta dość mała sala koncertowa, to miejsce, w którym zmieniała się historia muzyki. Tutaj prezentowali swoje utwory między innymi Benjamin Britten, Siergiej Prokofiew oraz Francis Poulenc.

Gidon Kremer

Piotr Anderszewski

Fot.

Rus

s Lo

ndon

/ W

ikip

edia

624-MAKIETA 3 42-65.indd 56 01/03/2016 15:06:26

057

» Krzysztof Krawczyk, to legenda polskiej muzyki z charaktery-

stycznym barytonowym głosem. Zaczy-nał w zespole Trubadurzy. Później wybrał drogę solową. Współtworzył z wieloma artystami. Do jednych z nich należy Goran Bregovic, z którym nagrał przebój „Mój przyjacielu”. Koncerty z Krzyszto-fem Krawczykiem to gwarancja dosko-nałej zabawy.

Lista najbardziej znanych i lubianych utworów Ani Dąbrowskiej jest niemal tak samo długa, jak Wisła. Każdy album tej wokalistki obfituje w hity. Ania zadebiu-towała w 2004 roku po sukcesie w pro-gramie Idol. Największe przeboje Ani to „Tego chciałam”, „Inna”, „Trudno mi się przyznać”, „W spodniach czy w sukience”. Ostatnio radiowe playlisty podbija utwór „Nieprawda”.

Grzegorz Hyży udowodnił, że skry-wany przez wiele lat talent prędzej czy później eksploduje. Jest finalistą trzeciej edycji programu X Factor. Jego piosenki znają przede wszystkim kobiety. Bo głos i teksty utworów Grzegorza kierowane są przede wszystkim do nich. Pewnie dlatego jego wokalne możliwości i sce-niczny temperament spodobał się Kasi Cerekwickiej z którą nagrał utwór „Mię-dzy słowami”.

Jeśli szukasz dobrej zabawy i miłej atmosfery koniecznie kup bilety. Mamy specjalną promocję dla grup. Kupując trzy bilety, czwarty dostaniesz od nas GRATIS.

Życzymy miłej zabawy!Redakcja oraz Wydawca

Tygodnika Cooltura

Cooltura Festival 2016Zapraszamy po raz siódmy na Cooltura Festival. W tym roku zobaczycie największą gwiazdę polskiej estrady – Krzysztofa Krawczyka. Do tego niezrównani Ania Dąbrowska oraz Grzegorz Hyży.

Wejdź na stronę festiwalcooltury.co.uk, wybierz swoje ulubione miejsce w O2 Shepherd’s Bush Empire. Masz do dyspozycji parter (miejsce stojące), balkon PLATINIUM miejsca VIP, balkon GOLD na drugim piętrze i balkon na trzecim piętrze. Pamiętaj, że cena biletu jest uzależniona od wybranego sektora. Masz problemy z zakupieniem biletu? Zadzwoń: 020 884 636 02

JaK KUPiĆ BiLeT?

Rezerwacje:

festiwalcooltury.co.uk

624-MAKIETA 3 42-65.indd 57 01/03/2016 15:06:27

058 CAFÉ COOLTURAARCHITEKTURA + fILM

ANNA PAWLETA

» Lancelot Brown był niesamowi-tym wizjonerem. Przebudował

wiele istniejących ogrodów, niszcząc całkowicie ich wcześniejszy charakter, i zaprojektował nowe, wyznaczając tzw. złoty wiek ogrodów angielskich.

Capability Brown Festival 2016 zarządzany jest przez Landscape Insti-tute, a sfinansowany został z pomocą dotacji Heritage Lottery Fund w kwocie £911,100. Jim Dixon z Heritage Lottery Fund powiedział: „Bez Browna nie mie-libyśmy dziś tak wspaniałych angielskich ogrodów, a bez graczy National Lottery nie mielibyśmy możliwości stworzenia festi-walu. Jesteśmy zaszczyceni, że możemy

wspierać tak wspaniałą inicjatywę”.Brown pracował w wielu znanych

miejscach, takich jak Chatsworth, Blen-heim czy Stowe. W wielu z nich odbędą się imprezy na cześć działalności Browna. Wystawy opowiadające jego historię: Capability Brown w Blenheim Palace w Oxfordshire, Noble Prospects: Capabi-lity Brown in Yorkshire w Mercer Gallery w Harrogate, w Hampton Court Palace, jak i wiele innych.

W Zamku Belvoir w Leicestershire będzie można zobaczyć plany ogro-dów które narysował, poczuć się jak jego ówcześni klienci, którym te plany przedstawiał.

W Euston Hall w Suffolk ucznio-wie okolicznych szkół będą mogli

Capability Brown Festival 2016

poznać historię powstawania ogrodów Browna.

To tylko wybrane wydarzenia, które będą towarzyszyły festiwalowi. Wię-cej informacji można znaleźć na stronie www.capabilitybrown.org.

Festiwalowi towarzyszy 20 orga-nizacji partnerskich, takich jak Histo-ric Houses Association, National Trust czy English Heritage, które opiekują się i zarządzają krajobrazami Browna. «

W związku z 300-leciem narodzin Lancelota Browna w ciągu całego 2016 roku będzie odbywał się festiwal, celebrujący dorobek tego wybitnego architekta. W czwartek 25 lutego odbyła się impreza przedstawiająca program festiwalu.

© B

lenh

eim

Pal

ace

624-MAKIETA 3 42-65.indd 58 01/03/2016 15:06:29

059

ANNA PAWLETA

» Czterech księży, gospodyni i pies żyją w skromnym domu nad

brzegiem oceanu. Każdy z nich trafił tam, by zmierzyć się z grzechami swo-jej przeszłości. Ten dom odosobnienia to miejsce dla duchownych oskarżonych o molestowanie nieletnich, gwałty, szan-taże, bicie i znęcanie się nad dziećmi czy handel nimi. W domu obowiązuje

surowy rygor, a mimo to księża dobrze się bawią, piją i hodują psa wyścigo-wego. Wszystko się zmienia, gdy przy-bywa do nich kolejny mieszkaniec – ojciec Lazcano. Przywozi on ze sobą przeszłość o której wszyscy myśleli, że została dawno zapomniana.

Warto zwrócić uwagę na grę aktor-ską. Aktorzy nie znali scenariusza. Aby uniknąć oceniania swoich postaci w danej scenie, dowiadywali się o niej tuż przed jej odegraniem.

Guillermo Calderón i Daniel Villalo-bos napisali scenariusz do filmu zaled-wie w ciągu trzech tygodni. Zdjęcia nad nim trwały jedynie dwa i pół tygodnia. Zdjęciom Sergia Armstronga towarzy-szy liryczna muzyka. Z każdą minutą obraz Pabla Larraina jest coraz lepszy, a wszystko wieńczy cudowna sekwen-cja scen końcowych.

Skąd pomysł na taki film?

Uczęszczałem do katolickiej szkoły, spotkałem wielu księży, ludzi głębokiej wiary. Ale byli też tacy, którzy mieli pro-blemy z prawem, trafiali do więzienia lub po prostu znikali. Zacząłem zastanawiać się, co się z nimi stało. Gdzie oni są? Jak

„el Club” Pablo Larraina

Nagrodzony Srebrnym Niedźwiedziem na festiwalu w Cannes „El club” to film dotykający problemu pedofilii w kościele. Demaskuje wszystkie grzechy zarówno świeckich, jak i duchownych. „El club” Pablo Larraina jest filmem zadziwiającym.

żyją? Te pytania i poszukiwania zapro-wadziły mnie do domów, do których Kościół odsyła duchownych. Nie tylko tych oskarżonych o molestowanie sek-sualne dzieci. Odsyłani są tam też księża chorzy, ci, którzy stracili wiarę czy żyli w związku. Okazało się, że takich domów na świecie jest całkiem sporo a księża wiodą tam całkiem przyjemne życie.

Jak współpracowało Ci się z obsadą?

Miałem przyjemność pracować z grupą wspaniałych aktorów, których podziwiam całe swoje życie i z którymi miałem okazję pracować już wcześniej.

Muzyka odgrywa bardzo ważną rolę w filmie. W jaki sposób ją dobrałeś?

Od dzieciństwa jestem ogromnym fanem muzyki klasycznej, Szczególnie muzyki skomponowanej w XX wieku. Kiedy zobaczyłem obrazy, które two-rzymy, poczułem jaka muzyka będzie idealna. Współpracowałem z niesamo-witym chilijskim kompozytorem, który stworzył na potrzebę filmu oryginalną muzykę. «

624-MAKIETA 3 42-65.indd 59 01/03/2016 15:06:29

060 REKLAMAZDROWIE

ZADZWOń I ZAPyTAJ O OGŁOSZENIE RAMKOWE 020 8846 3614

624-MAKIETA 3 42-65.indd 60 01/03/2016 15:06:30

061

624-MAKIETA 3 42-65.indd 61 01/03/2016 15:06:32

062 REKLAMAZDROWIE + PORADy

Fobia szkolna, czyli gdy szkoła staje się udręką

LIDIA IRLA, PSYCHOLOG

» Nowe sytuacje w większo-ści z nas wywołują zazwyczaj

pewien stopień niepokoju. Nic więc dziwnego, że w związku z rozpoczę-ciem nauki w szkole, ale także w przy-padku przeniesienia do nowej szkoły lub klasy, większość dzieci odczuwa lek-kie zaniepokojenie i zdenerwowanie. Jednak dzieci posiadają znaczne zdol-ności adaptacyjne, dlatego lęk przed nieznanym szybko mija. Inną przy-czynę zaniepokojenia może stanowić lęk przed oddzieleniem od matki. Rów-nież ten rodzaj niepokoju jest niemal powszechny, lecz występuje w różnym natężeniu, a w wersji skrajnej może być przyczyną fobii szkolnej. Tak więc więk-szość dzieci, idących po raz pierwszy do szkoły, ogarnia niepokój wypływający z dwóch źródeł: jednym z nich jest lęk przed oddzieleniem od rodzica, a dru-gim lęk przed nieznanym. Większość dzieci dość szybko oswaja się z tym zło-żonym lękiem. Niektóre jednak nie są do tego zdolne z powodu problemów emocjonalnych lub wskutek rozma-itych urazów psychicznych. W takim przypadku niepokój może się przero-dzić w fobię szkolną, czyli patologiczny lęk przed szkołą.

Niechęć do szkoły, symulowanie chorób i wagarowanie niekoniecznie muszą być symptomami fobii szkolnej. Dzieci mogą unikać szkoły z wielu przy-czyn, bez odczuwania patologicznego

lęku. Niestety, często myli się różne spo-soby unikania szkoły. Wynikiem takiej pomyłki może być ignorowanie lub nie-dostrzeganie naprawdę chorobliwego lęku, wymagającego terapii.

Nie należy mylić wagarów z fobią szkolną. Wagary są tradycyjną roz-rywką uczniowską i rzadko ich przy-czyną bywa chorobliwy lęk. Dziecko cierpiące na fobię szkolną zazwyczaj po prostu odmawia chodzenia do szkoły. Małe dzieci nie uzasadniają tej odmowy, natomiast starsze mogą wyjaśniać, że boją się trudności w nauce, sporcie czy też nauczyciela. Dziecko takie zdradzać będzie pewne objawy lękowe, w tym niektóre fizyczne symptomy stanu lęko-wego, takie jak: bóle głowy i brzucha, nudności wymioty, biegunka, bóle mię-śniowe, osłabienie, drżenia.

Lęk i jego objawy mogą ujawniać się w domu, a następnie osłabnąć, gdy pozwolimy dziecku nie pójść do szkoły. Ale niepokój może ujawnić się także z opóźnieniem – dopiero w szkole. Pato-

logiczny lęk, związany ze szkołą, może opanować dziecko w dowolnym wieku. Zazwyczaj fobia rozwija się stopniowo. Początkowo objawia się jako niechęć pójścia do szkoły, która stopniowo wzmaga się, aż lęk osiągnie takie natę-

żenie, iż jawna odmowa staje się jedy-nym sposobem radzenia sobie z nim. U niektórych dzieci pojawia się w spo-sób nagły – najczęściej po przerwach wakacyjnych, weekendzie lub dłuższej nieobecności w szkole z powodu cho-roby. Najczęstszym czynnikiem sprzyja-jącym jest rozpoczynanie nauki w nowej szkole, klasie lub zmiana dotychczaso-wego rytmu szkolnego.

Istnieje wiele poglądów na lecze-nie fobii szkolnej: od zmuszania dziecka do chodzenia do szkoły bez względu na niepokój, po program psychotera-pii prowadzonej z dzieckiem lub dziec-kiem i rodzicami jednocześnie. Osobi-ście jestem zwolenniczką tego drugiego sposobu, czyli programu psychotera-pii. Zmuszanie dziecka jest metodą na ogół zawodną, a ponadto stan dziecka może się pogarszać. Nie rozwiązuje problemu i nie wygasza przyczyn fobii. Poza wszystkim jest to postępowanie brutalne i po prostu nieludzkie. Postę-powanie takie odbiera dziecku ludzką godność.

Fobia szkolna to choroba. Cho-roba uleczalna. Trwałe efekty może przynieść tylko regularna psychotera-pia rodziny i dziecka, przy przyjaznej współpracy szkoły. «

624-MAKIETA 3 42-65.indd 62 01/03/2016 15:06:39

063

ELA WÓJCIKpedagog, psychoterapeuta

»W wieku XVIII w większości kra-jów europejskich mąż miał prawo

chłosty wobec żony i musiał korzystać z niego, kiedy żona była leniwa, rozrzutna, nie chciała pracować w polu, była zazdro-sna czy zaniedbywała obowiązki domowe. Obecnie system sprawiedliwości gwaran-tuje jednostce nietykalność cielesną, jed-nak jeszcze długa droga do ukształtowania prawidłowych norm obyczajowych.

Przestępstwa przeciw rodzinie należą do najczęściej popełnianych. Z badań wynika, że sprawcami przemocy w 98% są mężczyźni. Źródłem zachowań spraw-czych może być podłoże psychologiczne, społeczne, biologiczne. Często spotyka-nym zjawiskiem jest, że kobieta wywo-dząca się ze środowiska „przemocowego”, również wybierze sobie za męża sprawcę przemocy. W okresie narzeczeństwa na sygnały świadczące o alkoholizmie czy agresywności mężczyzny, reaguje bez-trosko tłumacząc siłę – poczuciem bez-pieczeństwa, które dostanie po ślubie od swojego męża, a alkoholizm, rozrywką,

która każdemu się należy. Przemoc w mał-żeństwie może mieć formę incydentalną lub trwałą, przeplatającą się z tzw. okre-sami miodowymi. Kiedy po dramatycznej awanturze sprawca-mąż przynosi kwiaty i przeprasza, obiecując „nigdy więcej”, i przez jakiś czas zachowuje się popraw-nie, kobieta nabieraja nadziei, że tak już będzie na zawsze. Następna awantura, gwałt czy pobicia, do których dochodzi po krótkich lub dłuższych okresach, nie uczą kobiety, że to jest tendencja stała i się nie zmieni. Co sprawia, że nie szuka ona pomocy, tylko tkwi w przekonaniu, że tym razem będzie dobrze? Po ataku agresji oprawca przechodzi do manipulacji uczu-ciowej: prosi o wybaczenie, płacze, obie-cuje, że się zmieni. Przez jakiś czas robi to, o co poprosi go żona lub partnerka, a ona jest szczęśliwa, że ma kochanego u swoich stóp i władzę nad nim. Mężczyzna może wydawać się zawstydzony, błaga o prze-baczenie oraz obawia się konsekwencji swojego zachowania, szczególnie w przy-padku pierwszych ataków agresji. Prze-prasza, obiecuje poprawę. Pomaga w obo-wiązkach domowych, jest przykładnym partnerem, tak jak na początku związku;

jeżeli wcześniej nadużywał alkoholu, przestaje pić; kobieta myśli sobie: „jeśli przestał pić dla mnie, może też przesta-nie mnie bić”. Kiedy ona mu wybaczy, on przestaje się starać, ponownie wzrasta napięcie i ten względnie spokojny okres dobiega końca. Można to też wyjaśnić tym, że kocha męża, boi się zostać sama, wsty-dzi się ujawniać nawet przed rodziną, że jest źle traktowana, ciągle wierzy w „lep-sze jutro” ze swoim mężem. Czasami zda-rza się, że kobieta nie ulegnie „czarowi” swojego partnera i nie chce jego powrotu, wówczas sprawca nie daje za wygraną. Stosuje na przemian przesadne manife-stacyjne uczucia, prezenty, przyrzeczenia poprawy z jednej strony a z drugiej nęka-nie, obelgi, manipulowanie dziećmi, groźby w stosunku do niej, groźby, że popełni samobójstwo. Będzie robił wszystko, aby utrudnić życie swojej partnerce, będzie odmawiał płacenia należnych pieniędzy, będzie lekceważył zobowiązania wobec dzieci. To w takim kontekście dochodzi do najpoważniejszych aktów przemocy, łącznie z próbami zabójstw.

Następnym powodem, dlaczego, kobieta tkwi w związku ze sprawcą prze-mocy jest wychowanie w przeświadcze-niu, że mężczyzna jest panem i władcą, a rolą kobiety jest mu służyć. Często też, aby dzieci „miały ojca” jest dobrym wytłumaczeniem dla ofiary przemocy, aby mieszkać ze swoim oprawcą. Kobiety maltretowane przechodzą swoisty trening bezradności, ponieważ choć bardzo się sta-rają dla swojego męża i tak dostają ”lanie”, Czyli wierzą, że są „do niczego” i wszystko zło, które dzieje się w domu jest ich winą. Kobieta uzależnia się coraz bardziej od swojego oprawcy, za każdym nawrotem aktu przemocy ma coraz mniej władzy. Każdy epizod odbiera jej część energii, aż do chwili, gdy wydaje się jej, że nie może istnieć bez swojego mężczyzny, zmienia się wówczas w jego zakładnika. «

Kocham swojego oprawcę – przemoc w związku

Jesteś ofiarą przemocy? Napisz do nas. Pamiętaj, że jak uderzył raz, uderzy po raz drugi. Centrum Pomo-cy Rodzinie „Przystań UK” pomaga ofi a-rom przemocy, rodzinom z problemami. Pomagamy odzyskać wiarę w lepsze jutro: [email protected]

624-MAKIETA 3 42-65.indd 63 01/03/2016 18:14:07

064 CAFÉ COOLTURAWIELKA BRyTANIA OD KUCHNI

Oślina malina

SERGIUSZ HIERONIMCZAK [email protected]

» Temat salami wydał mi się inte-resujący, zważywszy na błęd-

ność tezy o jej oślim pochodzeniu. Salami jest znana od wieków. Popularna wśród ludzi prostych, dla których stano-wiła niezastąpione źródło protein. Dla rzymskich legionistów stanowiła suchy prowiant w podróżach poza Imperium. Musimy też pamiętać, że jeszcze sto lat temu lodówka była czymś z dziedziny science-fiction. Surowe mięso ma swoją cierpliwość i w warunkach naturalnych psuje się prawie natychmiast. Ludzie wymyślili więc, że jak się je dobrze zasoli

Zupełnie przypadkowo trafiłem kiedyś na imprezę rodzinną, gdzie główną bohaterką została kiełbasa salami. Otóż pojawiła się teza, że prawdziwa salami jest robiona z mięsa osła. Jako, że po kilku głębszych każdy normalny Polak zostaje ekspertem w każdej dziedzinie i tym razem pojawiło się dwóch takich, niestety o odmiennych stanowiskach. Dywagacje bynajmniej nie odbywały się na poziomie akademickim, efektem czego były pewne straty w zastawie stołowej i przedwczesne zakończenie imprezy.

to wytrzymuje dłużej. Tak powstała metoda konserwacji, której zawdzię-czamy setki przysmaków, w tym wspo-mniane salami.

Salami produkuje się z różnych rodzajów mięsa. Może nim byś wieprzo-wina, wołowina, gęsina, mięso z indyka lub nawet, tak jak w Japonii, mięso z… rekina. Oczywiście również biedny osioł, a nawet koń może wylądować w salami. Wszystko zależy od regionu w jakim jest produkowana i od dostęp-ności rodzaju mięsa. Regionalność – to właśnie legło u podstaw tradycyjnej pro-dukcji salami.

Proces produkcji tego przysmaku jest nieco skomplikowany i jak już wspo-

mniałem, różnorodny w zależności od rodzajów mięsa. Mielone mięso musi najpierw sfermentować. Współcześnie wspomaga się ten proces żywymi kul-turami bakterii, ale przed wiekami wino pełniło tę rolę znakomicie. Po tym nastę-puje proces pasteryzacji, czyli odkażania, a następnie suszy się salami do pożąda-nej postaci. Do produkcji używa się często bakterii penicyliny, aby poprawić walory smakowe i bezpieczeństwo spożycia. Stąd na salami znaleźć możemy biały osad, który jest jadalny i nieszkodliwy. Oczywiście czynników wpływających na smak jest znacznie więcej. Wymie-nić należy obok rodzaju mięsa również dodane przyprawy, takie jak choćby chili

624-MAKIETA 3 42-65.indd 64 01/03/2016 15:07:39

065lub papryka. Ważna jest grubość zmiele-nia mięsa, stopień wysuszenia, a nawet grubość flaka.

Salami znaleźć możemy we wszyst-kich regionach świata, jednak najbardziej smakowite moim zdaniem to produkty z Włoch, Hiszpanii i Węgier.

Włosi rozwinęli produkcję solo-nych wędlin dzięki „norcino”– rzeźni-kom z Norci, wyspecjalizowanym w wie-przowinie. Od XII do XIV wieku rozwój tego cechu zaprowadził ich na szczyty arystokracji zawodowej, głównie dzięki wstawiennictwu papieży. Od końca XVI w. uzyskiwali tytuł na uniwersytecie w Norci i sława ich była jeszcze większa. Nic więc dziwnego, że włoskie salami doprowadzone jest do perfekcji i nie ma sobie równych.

Miękkie lub gotowane salami powinno być cienko krojone, żeby wydobyć najwię-cej smaku i aromatu. Twarde lub suszone salami kroi się grubiej, powinno być nawet ukrojone tak grubo, aby plaster można było postawić na krawędzi. Każdy typ salami jest doskonałą przystawką, a dzięki swemu wyrazistemu smakowi może być podawane samo. Dobre, twarde sery, takie jak pecorino, doskonale komponują się z mocno przyprawionymi salami. Zie-lone jabłka i granaty lub świeża mozza-rella świetnie uzupełniają bardziej miękki i delikatny smak takich typów jak np. soppressata. Każdy rodzaj salami nada unikatowy, aromatyczny wymiar bazu-jącym na pomidorach sosom do maka-ronów. Salami wyróżnia się także jako dodatek do pizzy lub farsz wielu wło-skich dań. Jednakże tysiące podróżnych odwiedzających Włochy doceni salami także jako doskonałą wałówkę w trasie czy na biwaku.

Salami z oślego mięsa produkuje się w limitowanych ilościach w prowincji

Vicenza. Osły są specjalnie hodowane na salami, ale nie są jego jedynym składni-kiem. Proporcje to 60% osła i 40% wie-przowiny.

Jak widzicie spór był niepotrzebny i prawda zawsze leży po środku. I tak w kłótni o salami z osła, największymi osłami stali się jego uczestnicy… «

SPAGHETTI Z SALAMI SKłADNIKI: 500g spaghetti 2 łyżki oliwy 1 papryka2 pomidory1 cebula 2 ząbki czosnku

150g salami pokrojone w paseczki 100ml wina Sposób przyrządzania: Rozgrzewamy oliwę na dużej patelni. Pokrojoną cebulę, czosnek i salami smażymy 5 minut, ciągle mieszając. Dodajemy paprykę i smażymy następ-ne 5 minut. Dodajemy pomidory, wino i zagotowujemy pod przykryciem ok. 15 minut. Zdejmujemy przykrywkę i gotuje-my jeszcze 15 minut, aż sos zgęstnieje. Do smaku dodajemy sól i pieprz. Przed końcem gotowania sosu gotujemy spa-ghetti al dente. Odcedzamy i wkładamy z powrotem do garnka. Mieszamy połowę sosu z makaronem i rozkładamy na talerze. Następnie polewamy resztą sosu i podajemy.

624-MAKIETA 3 42-65.indd 65 01/03/2016 15:07:41

066 OGŁOSZENIAdrobne + UsŁUgi

mieszkaniado wynajęcia

SMS: 81616 KOD: 01cooltura.co.ukzasady zamieszczania ogłoszeń – str. 64

>Barking jedynka do wynajecia, bardzo dobre warunki 0 7964537030

>Bruce Grove, N17 9AP, Pokoj jedynka, £95/tydz. +gaz i energia do podzialu. Wspolna kuchnia, lazienka, internet. Dostepne od zaraz. 02088851890, 07436792779.

>Catford, witam mam do wynajecia dwojke 150za tydzien z mozliwoscia dostawienia lozka,15 min pociągiem do centrum po wiecej info prosze dzwonic 07581443063

>Ealing Broadway pokoje do wynajęcia od zaraz! Ealing Broadway, West Ealing, Acton, South Ealing i okolice! wiecej informacji pod numerem 07506287190

>East Ham Do wynajęcia jedynka w czystym i spokojnym domu z internetem na East Ham tel. 07778162489

>Edgware double & single rooms near shop transport newly decorated house £ 145 for (double) £ 95 for (single) inc all bills call 07956227757

>Edgware HA8 single room in newly decorated house near transport, shopping, bills inc. £95 per week deposit req. call 07956227757

>Edmonton, N9 8RX, Bardzo ladne 2 bed flat, £1300/mies. 2 sypialnie, 2 lazienki, kuchnia z salonem. 1 pietro. 02088851890, 07436582104, 07436582103, 07436792779

>Enfield, EN1 4UR, Ladne 3 bed flat, £1445mies. 2 podwojne sypialnie, 1 pojedyncza, salon, kuchnia,lazienka z wanna. Dostepne od 08/02/2016. 02088851890, 07436792779, 07436582103

>Enfield, EN3 7AP, 5 bed dom. £1950/mies. 3 podwojne sypialnie z prywatnymi łazienkami, 1 podwojna sypialnia, 1 pojedyncza, kuchnia, lazienka z toaleta, ogrod, podjazd. 02088851890, 07436582103, 07715677401

>Gravesend wynajme pokoj w Gravesend DA11, w mieszkaniu 3 pok. Maly pokoj 80 tel 07424775201

>Hayes UB3 2QZ Angel Lane, dom 4 bed (3 dwojki, 1 jedynka) ogrod garaz £1850 za miesiac+rachunki. Wymagany miesiaczny depozyt +

miesiąc czynszu z gory. Zapraszam 07899665113

>Hounslow. Jedynka w domu z ogrodem. blisko komunikacji i sklepow. Tel.07523510272

>Ilford Mam pokój do wynajęcia 2 osobowy z łazienką duzy po remoncie umeblowany wolny od zaraz na Ilford mila atmosfera w domu 07459849081

>Lewisham, SE13 7SZ, duza jedynka dla osoby ceniacej spok 0 7850670638

>Luton, Dunstable, LU6 1AF. £1150/mies. 3 bed dom. 3 sypialnie, salon, oddzielna kuchnia, ogrod, garaz. Dostepne od polowy marca. 02088851890, 07436792779, 07436582103

>Neasden pokój dwójka do wynajęcia dla spokojnej pary na Neasden / Dollis Hill.£150tyg tyg (rachunki wliczone) plus 2tyg depozytu. Pokoj dostepny od 9 marca 0754-284-8708

>North Finchley do wynajęcia double room Na North Finchley. Cena £650 plus depozyt 07598886154

>Oakwood, N14 4XB, 5 bed Flat na 2 poziomach. £1690/mies. 4 podwojne sypialnie, 1 pojedyncza, salon z kuchnia. lazienka, taras. Blisko metra Oakwood. Dostepny od 15/02/2016. 02088851890, 07436582103.

>Palmers Green, N13 4UY,£1050/mies. 1 bed flat, podwojna sypialnia, osobny salon, osobna kuchnia, 1 pietro. Dostepny od zaraz. 02088851890, 07436582104, 07436582103,

>Palmers Green, N22 8NS, Luksusowy dwupoziomowy apartament, 4 bed. £2200/mies. 4 podwojne sypialnie, salon,oddzielna kuchnia, lazienka z wanna, taras. Po remoncie. 02088851890, 07715677401

>Perivale pokoj dwuosobowy na

(postępuj według instrukcji)

Uwaga! ogłoszenia drobne (£1) reklamujące jakąkolwiek działalność usługową lub handlową, nie będą zamieszczane. Ten typ ogłoszeń można zamieścić, jako ogłoszenie ramkowe (szczegóły poniżej), kontaktując się z dZiAŁeM MArKeTingU.

Telefonicznie:

lub online:

jAK ZAMieścićogŁosZenieUWAgA! ogłoszenia przyjmowane są do PONIEDZIAŁKU DO GODZ. 15.00. ogłoszenia przesłane po godzinie 15.00 opublikowane będą w następnym wydaniu cooltury (decyduje godzina otrzymania ogłoszenia przez redakcję, w związku z tym prosimy o wcześniejsze wysyłanie ogłoszeń).

Warunki:

internet cooltura.co.uk

ramkowe (usługi)

sms 81616

1. Wszystkie ogłoszenia drobne przyjmowane są do poniedziałku do godziny 15.00. Każde ogłoszenie wysłane po tej godzinie zostanie zamieszczone w następnym numerze.2. ogłoszenia wysłane z innego numeru niż podany w ogłoszeniu

zostaną odrzucone, ogłoszenia napisane drukowanymi literami zostaną

odrzucone (oPŁATA ZA ogŁosZenie nie PodLegA ZWroToWi).3. dopuszczalna długość ogłoszeń drobnych to 160 znaków.4. gdy treść ogłoszenia jest obraźliwa lub przekracza zasady

powszechnie przyjętych norm społecznych, redakcja zastrzega sobie prawo do nie umieszczania ogłoszeń. Prosimy o prawidłowe podawanie numerów telefonów. W przypadku podania niepełnego numeru (czyli zawierającego mniej niż 11 cyfr) ogłoszenie

nie zostanie wydrukowane. redakcja nie ponosi odpowiedzialno-ści za treść ogłoszeń i zastrzega sobie prawo do ich skracania

oraz do nie umieszczania bez podawania przyczyny.5. Wszelkie ogłoszenie dot. usług towarzyskich nie będą zamieszczane.6. ogłoszenia (szczególnie te przesłane sMs-em) drukowane są w oryginalnej treści i pisowni.

020 8846 3614

cooltura.co.uk£30

+vat

Ramka do 25 słów

Ramka do 15 słów

£25 +vat

Koszt ogłoszenia £1 + standardowa opłata operatoraWpisz: cL (spacja) kod (spacja) treść ogłoszenia. Przykład: cL 01 Wynajmę pokój... 079 111X111XKoniecznie podaj numer telefonu w treści smsa taki sam jak ten z którego wysyłasz!

Kody działów:

cL 01 mieszkania wynajmęcL 02 mieszkania szukamcL 03 praca damcL 04 praca szukamcL 05 kupię

cL 06 sprzedamcL 07 auto-motocL 08 randka w ciemnocL 09 inne

624-MAKIETA 4 66-91.indd 66 01/03/2016 15:58:20

067Perivale w spokojnym domu. Możliwość korzystania z internetu oraz polskiej telewizji. 8 minut od stacji metra. 120£ 07738490020

>Pokoj dwuosobowy dla pary lub jednej osoby. Czysty I spokojny dom. Mozliwosc korzystania z Internetu & Polska TV. 7min od stacji metra. Cena £120 07738490020

>Pokoj dwuosobowy w odremontowanym domu. lodówka, czajnik I mikrofala w pokoju. WC I lazienka osobno, duzy ogrod. 5min od sklepów i autobusu, 12min od stacji. 07950049168

>SE6 1Sj pokoj dwójka do wynajęcia dla jednej osoby 130 dla dwóch 160 plus 2 tyg depozytu po wiecej info prosze dzwonić 07581443063

>Stockwell. Wynajme miejsce w pokoju we flacie czystym i spokojnym, 5 min.od st.metra, tel.07748348973 po 17.00-tej.

>Streatham Common. Jedynka od 12 Marca 07858113922

>Wanstea Wynajmę dwójkę dla jednej osoby spokojnej bez nalogow na Wanstead / Aldersbrook strefa 3 Jeden tydzien depozytu + tydzien rentu koszt wynajmu 07792127267

>Winchmore Hill, N21 3DH, Piekny 5 bed dom. £2995/mies. 5 podwojnych sypialni, Osobna kuchnia, salon, jadalnia, 2 lazienki, podjazd, ogromny ogrod. Dostepny od 22/02/16. 02088851890, 07436582103, 07436582104

>Witam mam pokoj dwojke dla dwoch lub jednej osoby 160 dwojke, 130 jedynka, czysto I spokojnie po wiecej info prosze dzwonic 07421585927

>Wynajmę pokój jednoosobowy dla mężczyzny , w zadbanym i spokojnym domu z ogrodem , blisko stacji (5 min do Central line), preferowana osoba niepaląca , £130 tel 07703744044

mieszkaniaszukam


>Szukam pokoj dla dwóch pan na Hounslow od 15 marca 07586213957

>Szukam studio flat do wynajecia na kontrakt. W okolicach N15, N16, N17, N22. Jestem bez nalogow. Tel:07880791707.

>Szukam 2 lub 3 bed w okolicy Cheshunt, Waltham Cross, Waltham Abbey. 07840837713

>Poszukuje 1 bed flat lub dużego studia dla małżeństwa z 4 letnim dzieckiem najlepiej w południowej części Londynu. 0 07459575769

pracadam


I am looking for experience bus / Truck mechanic. Fluency in English is essential. Permanent position salary 30.000 p.a please call Michal - james Lewis recruitment 02031379406

Poszukuje doświad-czonych Pań do sprzą-tania. Doświadczenie i referencje wymaga-ne. Możliwość stałej współpracy lub prace dorywcze. Magdalena proszę dzwonić od Pn – Pt w godz 9.00 – 18.00 07985427487

Firma tapicerska w Walii zatrudni doświadczonych tapicerów, stolarzy i krojczych. Warunki płacy do uzgodnie-nia, praca na stale. Kontakt j.pol Damian 07881279833, j.ang Steve 07890919965

>Praca dla zdolnej krawcowej London poprawki garnitury 07877730663

>Pilnie poszukiwany kucharz angielski komunikatywny Cold Ash Centre contact: Sr Romana tel: 01635865353

>Po co szukać pracy za granica. Skoro możesz żyć godnie w kraju. Bez ryzyka finansowego. Forever Living Products Dołącz do mnie i zarabiaj I D 48 0000 136 054

>Przyjme od zaraz pomocników do pracy w ogrodach (ploty, kostka brukowa, generalne porzadki etc,) Morden i okolice, doświadczenie mile widziane, tel:07946883439

624-MAKIETA 4 66-91.indd 67 01/03/2016 15:58:21

068 OGŁOSZENIAdrobne + UsŁUgi

>Dołącz do mojej wspaniałej Polskiej grupy Avon w UK i zgarnij krem z serii Anew o wartosci 20 f za darmo !!! Oraz pakiet startowy na 3 kampanie! 07597996864

>Model Company poszukuje nowych twarzy 1-55 lat do reklam tv I katalogow od £ 500 za dzien! 02037665330 please email zdjecie to [email protected]

>Praca dla mechanika na stacji diagnostycznej MOT. Lokalizacja, Wembley Central. Jezyk angielski będzie zaleta ale nie wymagany. Wiecej info Danny - po angielsku 0 07966252643

>Praca dla kucharza w malej gastronomi. Angielski oraz doswiadczenie wymagane. £9 na godz plus napiwki.40-45 tygodnio-wo. CV przeslac na [email protected]

>Klenerki z doswiadczniem do café kolo Oxfordu. Stawka £8 plus napiwki. Mieszkanie £90 na tydzien. CV prosze przeslac na [email protected]

>Od zaraz pomocników do pracy w ogrodzie (ploty, kostka brukowa, generalne porządki, etc.)praca Wimbledon I okolice, doświadczenie mile widziane, tel 07946883439

pracaszukam


>Plastrarz szuka pracy. Uczciwy i solidny. Gwarancja jakosci. 8 lat praktyki w UK. Tel. 07708613844 Grzegorz.

>Elektrk, plytkarz, ogolnobudow-laniec szuka pracy przy remontach domow instalacje-kafelki tel.07498196158

>Plastrarze z wlasnymi narzedziami szukaja pracy gwarantujemy wysoka jakosc i czystosc Marcin 07515464677

>Tapeciarz 10 lat doswiadczenia w UK ,posiadam referencje , poszukuje pracy cena / dniowki papier pod malowanie itp Gwarancja tel 07463227169

>Kafelkarz, elektryk, ogolnobu-dowlaniec szuka pracy przy remontach mam wlasne narzędzia tel. 07951975871

>Malarz - dekorator podejmie prace uczciwy solidny również na cene własne narzędzia i transport. Rafal 07936337882

>Kafelkarz, elektryk, ogolnobu-

dowlaniec szuka pracy przy remontach mam wlasne narzedzia tel. 07951975871

>Malarz bez nalogow, uczciwy i solidny szuka pracy. Wysoki standard pracy. 9 lat doświadczenia w UK. Pracuje dla firm i osob prywatnych. Rafal. 07545600591.

>Elektryk z dlugoletnim doswiadczeniem zawodowym, instalacje domestic & comercial szukam pracy. Pomoge przy awariach i problemach zwiazanych z prade 07883974669

>Elektryk 13 lat w UK. Instalacje zgodne z 17 Edition. Fuseboxy. Automatyka HW CH. Certyfikat NICEIC. Referencje. Insurance Policy. Szuka pracy. Pawel 07469234481

>Murarz stolarz przybudowki lofty inne prace budowlane szuka pracy 07403871736

>Elektryk z brytyjskimi uprawnie-niami szuka pracy. Instalacje, bezpieczniki, przerobki i usprawnie-nia, naprawy usterek. Tel. 07726141296

>Doswiadczony murarz tynkarz szuka pracy. Przybudowy. Bloczki, cegla, klinkier, pointing. Murki ozdobne, wszelkie prace ogolnobu-dowlane. tel 07958253348

>Solidny ogolnobudowlaniec bez nalogow szuka pracy.tel 07925421799.

>Plastrarze 9 lat doswiadczenia w Londynie szukaja pracy. Wlasne narzedzia i transport. Wysoka jakosc wykonania. 07999963477 Andrzej

>30-to letni Poszukuje pracy w budownictwie lub remontach 07404426417, 07788805840 Krzysztof

>Doswiadczony murarz tynkarz szuka pracy. Przybudowy. Bloczki, cegla, klinkier, pointing. Murki ozdobne, wszelkie prace ogolnobu-dowlane.tel 07958253348

>Stolarz szuka pracy na cene wykonuje stolarke meblowa szafy, kuchnie, unity ,regaly, tv ,sprey schody itp. Workshop tel.07988683016

>Poszukuję sprzątań domy , hotele , biura . Długoletni staż, dobre referencje . Własne środki czystości perfekcyjnie wykonana praca 07342044886

>Plastrowanie szukamy pracy -stawiamy na jakość i rzetelność wobec klienta. Własny transport, narzędzia oraz negocjacja cen. Kamil-07880 237803.Pozdrawiam

>Mam wieloletnie doświadczenie w plastrowaniu. Plastruję na cenę lub

na dniówki. Profesjonajnie, czysto, estetycznie. 07809127580

>Marek, Stolarz ogolnobudowlany , kuchnię ,drzwi ,panele ,zabudowy wnęk montaż mebli i inne prace drobne. Nie palący, sumienny, uczciwy 11lat na budowach w UK. 07877258050

>Stolarz budowlany szuka pracy, kuchnie, montaż mebli, drzwi, futryn ,panele i inne pracę budowlane. Marek. 007877258050

>Elektryk - Hydraulik z 12 letnim doswiadczeniem w angielskiej firmie z wlasnymi narzedziami i vanem. Certificaty szuka pracy NICEIC i Gas Safety. tel 07707717053

>Malowanie składanie mebli układanie paneli i inne prace domowe szukam pracy jestem solidny i i dokładny , jeżeli masz coś pilnego do zrobienia w domu lub biurze , 07851970529

>Poszukuję pracy jako opiekunka do dziecka od wczesnych godzin rannych do godz14 od pon-piat i/lub całe weekendy. Posiadam wieloletnie doświadczenie i referencje 07847829708

>Plastrarze z doświadczeniem szukają pracy na plaster, tynki, bonding, rendering, hardwall. Wysoka jakość i czystość, własne narzędzia. Jacek 07523550213

>Ekipa plastrarzy szuka pracy. Oferujemy wysoką jakość, posiadamy własne narzędzia i transport. Pracujemy na terenie całego Londynu. Tel.07525348994 Waldek

>Ekipa plastrarska poszukuje pracy na plaster, tynki, bonding, rendering itp. Wysoka jakość i czystość. Wlasne narzędzia, konkurencyjne ceny. Jacek 07850280135

>Szukam pracy. Lofty, dachy, konstrukcje dachowe. Tel. 07437013463 .

sprzedamSMS: 81616 KOD: 06cooltura.co.ukzasady zamieszczania ogłoszeń – str. 64

>Siedlisko w Centrum Polski 3000 m2 Teodorów gm Bedlno pow Kutnowski woj Łódzkie budynek gospodarczy murowany cena 70 tys zł do neg +48 502 942 327

>Londyn Sprzedam ubranko do chrztu biale atłasowe dla chłopca cena £20 plus kocyk i buciki 07783022040

>Duzy slownik naukowo techniczny, dwujezyczny, nowy, cena

45.00 tel.07523510272

>London Sprzedam wózek dziecięcy 3 cześciowy czarno biały. Zestaw zawiera stelaż z kółkami, gondolę spacerówkę i fotelik samochodowy plus torba cena £95 tel 07783022040

>London Mam do sprzedania 3 blaszane półki sklepowe 2/125cm stwn idealny cena £280 tel 07448290709

>London Mam do sprzedania materiałowe lóżeczko dla dziecka o wym. 74/74/100 cena £15 + kocyk o wym. 80/110 cena £5 tel 0 07448290709

>London Sprzedam szelki do noszenia dziecka cena £10 tel 07448290709

auto-motoSMS: 81616 KOD: 07cooltura.co.ukzasady zamieszczania ogłoszeń – str. 64

Pomoc drogowa 24h/7. Skup, sprzedaż i zło-mowanie aut, darmo-we holowanie powy-padkowe, MOT. Paweł 07727244856

>Pilnie sprzedam samochód osobowy Renault Clio 2003 1.2 16v.Stan techniczny i wizualny oceniam na dobry Przebieg:121000 ml mot 23-03-2016 cena 450 f 07511399269

randkaw ciemno


>Szukam dyskretna kobiete z zach Londynu 07932432389

>Szukam normalnej dziewczyny. kawaler 38 lat.07770933889

>jesli jestes dojrzala kobieta i nudzisz sie czasem to odezwij sie do milego 40 latka a moze byc ciekawie.07548819321 Pozdra-wiam

>ja lat 48/174/74 chetnie poznam kobiete w odpowiednim wieku 07904836972

>Witam szukam dyskretna kobiete z zachodniego Londynu 07732432389

624-MAKIETA 4 66-91.indd 68 01/03/2016 15:58:21

069

624-MAKIETA 4 66-91.indd 69 01/03/2016 15:58:22

070 REKLAMAUsŁUgi

Naprawa: laptop, ta-blet, konsola, telefon, Zmiana języka, wirusy, przegrzewanie się, wymiana ekranu/kla-wiatury, strony www, kamery CCTV, rok gwa-rancji. Laptop zastęp-czy dojazd do klienta tel. 07411123340

telewizjasatelitarna

zasady zamieszczania ogłoszeń – str. 64

Anteny satelitarne. Montaż, fachowe usta-wienie sygnału, akce-soria, Telewizja na kar-tę, nc+, polsat. 9 letnie doświadczenie Niskie ceny. Mariusz Doma-radzki. 07523486296, [email protected]

Satelitarna Telewizja Najszybsze i naj-lepsze rozwiązanie wszystkich twoich problemów. Ustawie-nia, montaż, polskie zestawy TNK An-drzej 07840650509 07423602647

Profesjonalny montaż i ustawienia anten satelitarnych. Sprze-daż całych zestawów oraz akcesoria. Tel 07725977203, 07902002757 Przemysław

Polska Telewizja Londyn NC+ , Cyfrowy Polsat Zestawy na umowę Montaż anten Zapraszamy do punktu 19 Finchley Lane NW4 1BN Hendon Sklep: 02082033162 Insta-lacje:07779631401 www.polskatelewizja.co.uk

transportprzewozy, paczki


Lotniska Van 9 osobowy i Przepro-wadzki – największy van Licencja PCO i ubezpieczenie. Od-powiedzialny kierow-ca. Taniej kontakt 07985600960

Przeprowadzki , wy-wóz śmieci Londyn i cała Anglia, duży van z windą, profesjonalna obsługa. Przewóz na lotniska, dziewięcio-osobowy van. Piotr, 07749174695

Przeprowadzki duże i małe, przewóz me-bli, przewóz pianin / artykułów delikatnych, transport narzędzi i materiałów dla firm, house clearance. Duży VAN z windą, profesjonalna ekipa. 07745511465 [email protected]

Przewozy Osób i Pa-czek z adresu na ad-res!!! +447593207041 Wieloletnia firma z doświadczeniem Za-praszamy serdecznie do zapoznania się z naszą ofertą. Odwiedź nasze strony interne-towe oraz facebooka: www.bus-anglia.com

Potrzebujesz prze-wieźć swoje rzeczy? Przeprowadzka już od £25 za jeden kurs. Zadzwoń już teraz, nie wahaj się! Grze-gorz-07521004927 Dostępny od rana do późnego wieczora. pojemnosc-14[m3]

zdrowiei uroda


Polskie Kursy Kosme-tyczne, 5 dniowy kurs Stylizacji Paznokci tylko £429, Przedłuża-nia rzęs, Przedłużania, Włosów, MakeUpu – Akredytowane Certyfi-katy 0784-920-3526 Szczegóły Na www.BeautyTrainingStudio.co.uk

usługiróżne


Nie radzisz sobie z załatwianiem formal-ności w opiece socjal-nej lub medycznej??? Zadzwoń!!! Przyjedzie-my, pomożemy! Tłuma-czenie na spotkaniach i poradnictwo indywi-dualne. PLinCare Tel: 07719545372

Architekt rejestro-wany w Anglii wyko-nuje projekty: lofts, extensions. Usługi: Planning Applications and Building Control mob.: 07708696377 [email protected]

Architekt z upraw-nieniami, wieloletnia praktyka, specjalizacja konserwacja zabyt-ków, wszelkie prace architektoniczne, kon-takt: 0790 3034463; [email protected]

Polskie Centrum Odszkodowań – Twój partner w każdym wypadku! oferujemy pomoc prawną oraz doradztwo w sprawach związanych z wypadkami: - Komunikacyjnymi 0208 998 3076 [email protected]

Profesjonalne sesje fo-tograficzne: fotografia noworodkowa, dziecię-ca, rodzinna i okolicz-nościowa. Zapraszam na moja stronę www.fairyworldphotogra-phy.co.uk Super niskie ceny. Zapraszam 07736217120

komputeryserwis


HL-Computer Service; Profesjonalne na-prawy; Reinstalacja Windows; Usuwanie wirusów; Instalacja Internetu; Technik-Informatyk; Olgierd 07961222932

Naprawy laptopów - wszystkie usterki pro-gramowe i sprzętowe, czyszczenie układów chłodzenia, konkuren-cyjne ceny i uczciwa wycena 07910473675

H-Tech Serwis Kom-puterowy. Rozwią-zywanie wszelkich problemów z Laptopa-mi i PC. Odzyskiwanie Danych, Instalacje, Administracja, Zabez-pieczanie Sieci, CCTV. Dojazd do Klienta. Tel.: 07723012148, email: [email protected] www.halskytech.co.uk

624-MAKIETA 4 66-91.indd 70 01/03/2016 15:58:23

071

624-MAKIETA 4 66-91.indd 71 01/03/2016 15:58:24

072 OGŁOSZENIATrAnsPorT

624-MAKIETA 4 66-91.indd 72 01/03/2016 15:58:26

073

624-MAKIETA 4 66-91.indd 73 01/03/2016 15:58:27

074 OGŁOSZENIAsKUP ZŁoMU

624-MAKIETA 4 66-91.indd 74 01/03/2016 15:58:28

075

624-MAKIETA 4 66-91.indd 75 01/03/2016 15:58:29

076 OGŁOSZENIAWyWóZ śMieci

624-MAKIETA 4 66-91.indd 76 01/03/2016 15:58:30

077

624-MAKIETA 4 66-91.indd 77 01/03/2016 15:58:31

078 OGŁOSZENIAWyWóZ śMieci

624-MAKIETA 4 66-91.indd 78 01/03/2016 15:58:33

079

624-MAKIETA 4 66-91.indd 79 01/03/2016 15:58:35

Katarzyna Pakosińska. W domu czuła się jak w klatce!GWIAZDA ZARZEKA SIĘ, ŻE NIE POWTÓRZY BŁĘDU SWOICH RODZICÓW!

Artystka kabaretowa była wychowywana w rodzinie z tradycjami:– Pamiętam, że do szóstego roku życia tata wnosił mnie na czwarte piętro na rękach, żeby mi się przypadkiem „serduszko nie zmęczyło” – wspomina gwiazda na łamach „Claudii”. – Od szczenięcych lat miałam wpajane, który wuj był partyzantem, dlaczego na ścianie w pokoju wiszą por-trety Piłsudskiego i Hallera, czemu ordery dziadka są rodzinnymi relikwiami. Kasia w pewnym momencie odczuła, jak bardzo uciążliwe jest życie w takim domu:– Konstytucja mojego domu była sprecyzowana misternie i konserwatyw-nie. W pewnej chwili już nie chciałam się trzymać tych granic. Moi koledzy chodzili do klubów, jedni nocowali u drugich, a ja? Do domu! Ale w końcu Katarzyna Pakosińska miała dość życia „pod kloszem”...– Raz się zbuntowałam, gdy odkryłam, że rodzice przeczytali mój pamiętnik. A tam wszystko! Każdy wzlot i upadek nastoletniej Kasi. Nie wytrzymałam.

Z perspektywy widzę, że dało mi to naukę: choćby nie wiem, jak mnie skręcało,

nie przeczytam pamiętnika swo-jej córki Mai – mówi, całkiem serio,

gwiazda.

080

CIEKAWOSTKI Z ŻYCIA GWIAZDCelebryci

CAFÉ COOLTURAceLebryci

TERAZ MISS POLONIA jESZCZE CZĘŚCIEj SIĘ UŚMIECHA I... CIESZY SIĘ PEŁNIĄ ŻYCIA!

Marcelina Zawadzka uwielbia wszystko, co naturalne i zdrowe. Gwiazda kocha zwierzęta, uczestniczy w akcjach charytatyw-

nych. Nic dziwnego zatem, że zdecydowała się na odważny krok – znalazła sobie przyjaciela! To wydarzenie przywróciło w jej życiu równowagę: teraz modelka mniej pracuje, wcze-śniej wraca do domu. I... cieszy się życiem:– Polecam poszukać w życiu tego, co daje nam radość, relaks

i wyciszenie. Kilka dni temu adoptowałam pieska ze schroniska. Zyskałam przyjaciela – chwali się Marcelina na łamach maga-zynu „Claudia”. Była miss wraz ze swoim nowym czworonożnym przyjacie-lem pierwsze dni wiosny spędzą w wyjątkowym miejscu:– Można mnie spotkać w moim domku w Borach Tuchol-

skich. Pędzę tam, kiedy tylko mogę. Cudowne jezioro oraz zapach sosen działają na mnie kojąco. A brak zasięgu w tele-fonie sprzyja odpoczynkowi – mówi zadowolona Marcelina Zawadzka.

MARCELINA ZAWADZKA. NOWY PRZYJACIEL ZMIENIŁ JEJ ŻYCIE!

choćby nie wiem, jak mnie skręcało, nie przeczytam pamiętnika swo-

jej córki Mai – mówi, całkiem serio, gwiazda.

TERAZ MISS POLONIA jESZCZE CZĘŚCIEj SIĘ UŚMIECHA I... CIESZY SIĘ PEŁNIĄ ŻYCIA!

Marcelina Zawadzka uwielbia wszystko, co naturalne i zdrowe. Gwiazda kocha zwierzęta, uczestniczy w akcjach charytatyw-

nych. Nic dziwnego zatem, że zdecydowała się na odważny

fonie sprzyja odpoczynkowi – mówi zadowolona Marcelina Zawadzka.

MARCELINA ZAWADZKA. NOWY PRZYJACIEL ZMIENIŁ JEJ ŻYCIE!

624-MAKIETA 4 66-91.indd 80 01/03/2016 15:58:39

081KATARZYNA BOSACKA. SUKCES JEJ MĘŻA I... POLSKICH ROLNIKÓW!

DZIĘKI STARANIOM MĘŻA GWIAZDY KANADA ROZSMAKOWAŁA SIĘ W POLSKICH jABŁKACH!

Mikołaj roznerski. Zapowiada się światowa kariera!SERIALOWY MARCIN Z „M jAK MIŁOŚĆ” jUŻ WIELE RAZY MÓWIŁ, ŻE RZUCI AKTORSTWO...

Mikołaj Roznerski zawsze podkreślał, że aktorstwo nie jest szczytem jego marzeń:– Praca w tym zawodzie raz jest, a raz jej nie ma. Nie wiem, czy będę aktorem przez całe życie. Znalazłem coś, z czego mam dodatkowa przyjemność. Wszelkie wyzwania, które wiążą się ze sportem i adrenaliną są dla mnie i może kiedyś zostanę kaskaderem. Aktorem jestem od dziesięciu lat. Pracowałem w teatrze, na planach filmowych i seria-lowych. Różnie bywało, ale teraz nie narzekam na brak pracy. Staram się nie spinać i nie nudzić, bo nie lubię i nie umiem się nudzić. Dlatego potrzebuję w swoim życiu ludzi. Nie w sensie imprezowym, tylko towarzyskim. Taki towarzyski ze mnie typ.Czy Mikołaj ma „plan B”? Okazuje się, że tak!– Rok temu dostałem się do szkoły kaskaderskiej w Londynie, która ma oddział w Kra-kowie. Jeżdżę więc do Londynu i do Krakowa. I tak będzie przez dwa lata. Może coś z tego wyjdzie, może kiedyś zajmę się tym na sto procent. Wytrzymałość bardzo się tu przydaje. Absolwenci biorą udział w europejskich, a nawet światowych pro-dukcjach. Nie miałbym nic przeciwko temu, by być kaskaderem, który trzyma miecz w „Grze o tron” albo w „Hobbicie”– śmieje się Mikołaj.

Pasją Katarzyny Bosackiej, która na stałe mieszka w Kanadzie jest, jak wiadomo, jedzenie:– Musi być na najwyższym poziomie. Regularnie robię zakupy w kilku tutejszych polskich sklepach. Nie wyobrażam sobie inaczej zaopatrywać lodówki, bo nasze jedzenie jest zdecydowanie lepsze, niż kanadyjskie. Poza tym nie potrafiłabym żyć bez niektórych produktów, np. polskiego majonezu czy chrzanu, bez polskich wędlin. Po dobre wędliny,

sery, słodycze, do sklepów z polską żywnością przychodzą też Kanadyjczycy – zdradza Katarzyna Bosacka w wywiadzie dla "Claudii".Na oficjalnych spotkaniach w polskiej ambasadzie ambasadora RP Marcina Bosackiego króluje wyłącznie polskie jedzenie:– Nie jest to łatwe, w Kanadzie nie ma wielu ekskluzywnych produktów, np. serów doj-

rzewających typu bursztyn, wielu polskich nalewek. Musiałbym się nachodzić za szarymi renetami, wiśniami, śliwkami węgierkami czy syropem z czarnego bzu. Regularnie prze-

mycam w walizce kilka butelek polskich nalewek. Kanadyjskim krytykom kulinarnym poka-zuję kuchnię polską. Na takich kolacjach, dzięki wspaniałym potrawom, można zresztą wiele załatwić!Kolacje u innych ambasadorów szybko się kończą, u nas trwają długo i są pozytywnie komentowane. Od nas goście zawsze dostają coś małego w prezencie – faworki, pączki, konfiturę z jabłek. Jesienią Kanada, dzięki staraniom mojego męża, otworzyła rynek dla pol-skich jabłek – chwali się Katarzyna Bosacka.Brawo!

KATARZYNA BOSACKA. SUKCES JEJ MĘŻA I... POLSKICH ROLNIKÓW!

DZIĘKI STARANIOM MĘŻA GWIAZDY KANADA ROZSMAKOWAŁA SIĘ W POLSKICH jABŁKACH!

Pasją Katarzyny Bosackiej, która na stałe mieszka w Kanadzie jest, jak wiadomo, jedzenie:– Musi być na najwyższym poziomie. Regularnie robię zakupy w kilku tutejszych polskich sklepach. Nie wyobrażam sobie inaczej zaopatrywać lodówki, bo nasze jedzenie jest zdecydowanie lepsze, niż kanadyjskie. Poza tym nie potrafiłabym żyć bez niektórych produktów, np. polskiego majonezu czy chrzanu, bez polskich wędlin. Po dobre wędliny,

sery, słodycze, do sklepów z polską żywnością przychodzą też Kanadyjczycy – zdradza Katarzyna Bosacka w wywiadzie dla "Claudii".Na oficjalnych spotkaniach w polskiej ambasadzie ambasadora RP Marcina Bosackiego króluje wyłącznie polskie jedzenie:– Nie jest to łatwe, w Kanadzie nie ma wielu ekskluzywnych produktów, np. serów doj-

rzewających typu bursztyn, wielu polskich nalewek. Musiałbym się nachodzić za szarymi renetami, wiśniami, śliwkami węgierkami czy syropem z czarnego bzu. Regularnie prze-

mycam w walizce kilka butelek polskich nalewek. Kanadyjskim krytykom kulinarnym poka-zuję kuchnię polską. Na takich kolacjach, dzięki wspaniałym potrawom, można zresztą wiele załatwić!Kolacje u innych ambasadorów szybko się kończą, u nas trwają długo i są pozytywnie komentowane. Od nas goście zawsze dostają coś małego w prezencie – faworki, pączki, konfiturę z jabłek. Jesienią Kanada, dzięki staraniom mojego męża, otworzyła rynek dla pol-skich jabłek – chwali się Katarzyna Bosacka.Brawo!

Mikołaj roznerski. Zapowiada się

WIELE RAZY MÓWIŁ, ŻE RZUCI AKTORSTWO...

sportem i adrenaliną są dla mnie i może kiedyś zostanę kaskaderem. Aktorem jestem od dziesięciu lat. Pracowałem w teatrze, na planach filmowych i seria-lowych. Różnie bywało, ale teraz nie narzekam na brak pracy. Staram się nie spinać i nie nudzić, bo nie lubię i nie umiem się nudzić. Dlatego potrzebuję w swoim życiu ludzi. Nie w sensie imprezowym, tylko towarzyskim. Taki towarzyski ze mnie typ.

– Rok temu dostałem się do szkoły kaskaderskiej w Londynie, która ma oddział w Kra-kowie. Jeżdżę więc do Londynu i do Krakowa. I tak będzie przez dwa lata. Może coś z tego wyjdzie, może kiedyś zajmę się tym na sto procent. Wytrzymałość bardzo się tu przydaje. Absolwenci biorą udział w europejskich, a nawet światowych pro-dukcjach. Nie miałbym nic przeciwko temu, by być kaskaderem, który trzyma miecz

konfiturę z jabłek. Jesienią Kanada, dzięki staraniom mojego męża, otworzyła rynek dla pol-skich jabłek – chwali się Katarzyna Bosacka.

624-MAKIETA 4 66-91.indd 81 01/03/2016 15:58:42

CAFÉ COOLTURAsTreeTWeAr082082

Więcej na:

ZuluKuki.com/ ZuluKuki/ ZuluKuki

/ 502Photo/ Michal502

Adidas NMD Runner PK (Yellow Gold)

Więcej na:

ZuluKuki.com/ ZuluKuki/ ZuluKuki

/ 502Photo/ Michal502

PK (Yellow (Yellow Gold)Gold)Gold)

Adidas Consortium NMD R1 PK

Adidas NMD R1 Black/Red

Adidas Originals NMD Primeknit

624-MAKIETA 4 66-91.indd 82 01/03/2016 15:58:53

083

Tekst: ZULU KUKIZdjęcia: MICHAŁ 502

» To było do przewidzenia. Adi-das, po wypuszczeniu swojego

nowego projektu, skutecznie prezen-tuje jego kolejne odsłony. Tym razem zmian w NMD nie ma wiele, w porów-naniu do poprzedniego modelu NMD R1 Pack 2.

Gdy pierwszy raz złapałem tego buta, jego żółto-biało-czarna cholewka nie zrobiła na mnie zbytnio wraże-nia. Nie jestem fanem słoneczników ani rzepaka, tak więc naturalnie dwie poprzednie wersje były mi bardziej bli-skie. Idealne pod prawie czarny cha-rakter. Dopiero, gdy założyłem tego kicksa na nogę, zauważyłem, że pre-zentuje się naprawdę dobrze. Wcze-śniej nawet bym nie pomyślał o żółtym jako kolorze, w którym chciałbym mieć buty. Nie wspominając już o tym, że od razu przypomniało mi się, dlaczego ten but stał się moim No.1 pod względem komfortu noszenia.

Strasznie jaram się tym, jak Adi-das w bardzo fajny i surowy spo-sób trzyma jego wizerunek. Dlatego też wraz z Micha-łem502 postanowiliśmy także podziałać w tym kierunku, próbując oddać 100% kli-matu miejskiego nomada.

Poza zdję-ciami odświe-żyliśmy trochę pamięć jeśli chodzi o pro-dukcję wideo. Polecam śle-dzić mój pro-fil na Facebo-oku, gdyż to właśnie tam znajdziecie film z Adidas NMD w roli (prawie) głów-nej. «

Tekst: ZULU KUKIZdjęcia: MICHAŁ 502

» To było do przewidzenia. Adi-das, po wypuszczeniu swojego

nowego projektu, skutecznie prezen-tuje jego kolejne odsłony. Tym razem zmian w NMD nie ma wiele, w porów-naniu do poprzedniego modelu NMD R1 Pack 2.

Gdy pierwszy raz złapałem tego

Strasznie jaram się tym, jak Adi-das w bardzo fajny i surowy spo-sób trzyma jego wizerunek. Dlatego też wraz z Micha-łem502 postanowiliśmy także podziałać w tym kierunku, próbując oddać 100% kli-matu miejskiego nomada.

Poza zdję-ciami odświe-żyliśmy trochę pamięć jeśli chodzi o pro-dukcję wideo. Polecam śle-dzić mój pro-fil na Facebo-oku, gdyż to właśnie tam znajdziecie film z Adidas NMD w roli (prawie) głów-nej. «

buta, jego żółto-biało-czarna cholewka nie zrobiła na mnie zbytnio wraże-nia. Nie jestem fanem słoneczników ani rzepaka, tak więc naturalnie dwie poprzednie wersje były mi bardziej bli-skie. Idealne pod prawie czarny cha-rakter. Dopiero, gdy założyłem tego kicksa na nogę, zauważyłem, że pre-zentuje się naprawdę dobrze. Wcze-śniej nawet bym nie pomyślał o żółtym jako kolorze, w którym chciałbym mieć buty. Nie wspominając już o tym, że od razu przypomniało mi się, dlaczego ten but stał się moim No.1 pod względem komfortu noszenia.

624-MAKIETA 4 66-91.indd 83 01/03/2016 15:59:12

084084084 CAFÉ COOLTURAWAsZe iMPreZy

624-MAKIETA 4 66-91.indd 84 01/03/2016 15:59:14

085

624-MAKIETA 4 66-91.indd 85 01/03/2016 15:59:16

086 REKLAMAbUdoWnicTWo

624-MAKIETA 4 66-91.indd 86 01/03/2016 15:59:17

087

624-MAKIETA 4 66-91.indd 87 01/03/2016 15:59:18

088 OGŁOSZENIAbUdoWnicTWo

624-MAKIETA 4 66-91.indd 88 01/03/2016 15:59:19

089

624-MAKIETA 4 66-91.indd 89 01/03/2016 15:59:20

090 SPORTMoToryZAcjA

624-MAKIETA 4 66-91.indd 90 01/03/2016 15:59:21

091

624-MAKIETA 4 66-91.indd 91 01/03/2016 15:59:23

092 SPORTPiłka nożna

części dogrywki. Później w trudnej sytu-acji strzał z bliska obronił też jego odpo-wiednik w ekipie rywali – Willy Caballero.

Argentyńczyk okazał się też nieoce-niony w konkursie „jedenastek”. Wprawdzie w pierwszej próbie sprytną podcinką „oszu-kał” go Niemiec Emre Can, ale później nie dał się już pokonać. Obronił kolejno strzały Brazylijczyków Lucasa Leivy i Coutinho oraz Adama Lallany.

Z kolei „The Citizens” byli zabójczo pre-cyzyjni, nie licząc strzału w słupek innego reprezentanta „Canarinhos” – Fernandinho. Mignolet rzucał się we właściwą stronę, ale nie miał szans odbić zmierzającej tuż obok słupka piłki.

To może być ostatnie w tym klubie tro-feum chilijskiego szkoleniowca Manuela Pel-legriniego, którego latem zastąpi Josep Guar-diola, choć Manchester City rywalizuje jesz-cze w trzech innych rozgrywkach – ekstra-klasie, Pucharze Anglii i Lidze Mistrzów.

Z kolei trener Liverpoolu Juergen Klopp nie wykorzystał okazji na pierwsze tro-feum w zespole, który prowadzi od paź-dziernika.

„The Citizens” zdobyli Puchar Ligi po raz czwarty w historii. Liverpool triumfo-wał w tych rozgrywkach ośmiokrotnie i jest pod tym względem rekordzistą. «

» Bramkarz Swansea City Łukasz Fabiański rozegrał bardzo dobry

mecz z Tottenhamem Hotspur w 27. kolejce, ale jego zespół przegrał na wyjeź-dzie z wiceliderem angielskiej ekstra-klasy piłkarskiej 1:2. Porażkę poniósł też Arsenal Londyn – z Manchesterem United 2:3.

Tottenham przegrywał już z „Łabę-dziami” 0:1 po bramce sprowadzonego w styczniu z Chievo Werona Włocha Alberto Paloschiego w 19. minucie, ale w 70. stratę odrobił belgijski rezerwowy Nacer Chadli. Decydującą bramkę strzelił w 77. obrońca Danny Rose.

Po zakończeniu spotkania polskiego bramkarza chwalił szkoleniowiec gości Alan Curtis.

– Fabiański popisał się kilkoma fanta-stycznymi interwencjami. Mieliśmy nadzieję, że to będzie jeden z tych dni, kiedy dopisze

nam szczęście. Łukasz utrzymał nas w grze przez długi czas – ocenił.

Tottenham, który zgromadził 54 punkty, umocnił się na pozycji wicelidera i utrzymał dystans do Leicester City (56). „Lisy” wygrały u siebie z Norwich City 1:0 po bramce w koń-cówce meczu. Na listę strzelców wpisał się argentyński rezerwowy Leonardo Ulloa. Marcin Wasilewski oglądał spotkanie z ławki rezerwowych gospodarzy.

Kontakt z liderem stracił za to Arse-nal Londyn, który w szlagierowym meczu uległ walczącemu o miejsce w pierwszej czwórce Manchesterowi United. Dwa gole dla „Czerwonych Diabłów” zdobył 18-letni Marcus Rashford, który w pierwszej druży-nie zagrał dopiero po raz drugi w karierze. Zadebiutował w czwartek w spotkaniu 1/16 finału Ligi Europejskiej z FC Midtjylland (5:1, w dwumeczu 6:3), w którym również trafił do siatki dwukrotnie. W niedzielę Rashford

zanotował także asystę przy trafieniu Hisz-pana Andera Herrery. Dla Arsenalu trafili: były napastnik United Danny Welbeck oraz Niemiec Mesut Oezil.

Cały mecz w barwach AFC Bournemo-uth rozegrał Artur Boruc, który zachował czyste konto w meczu z Watfordem (0:0). Ta sztuka udała się polskiemu bramkarzowi po raz szósty w tym sezonie.

Tego dnia zwycięstwo odniosła bro-niąca tytułu Chelsea. Londyńczycy prze-grywali na wyjeździe z Southamptonem 0:1 do 75. minuty po bramce Irlandczyka Sha-ne'a Longa w pierwszej połowie, ale prze-budzili się w ostatnim kwadransie. Naj-pierw wyrównał Hiszpan Cesc Fabregas, a w 89. minucie wynik ustalił Serb Brani-slav Ivanovic.

Chelsea awansowała na 11. miejsce z 36 punktami. Jej rywal ma o cztery wię-cej i jest siódmy. «

Puchar Ligi dla Man City

Porażka Arsenalu, świetny mecz Fabiańskiego

Fot.

PAP/

EPA

/ A

ndy

Rai

n » Piłkarze Manchesteru City zdo-

byli po raz drugi w ciągu trzech lat Puchar Ligi w Anglii. W finale na Wembley pokonali Liverpool w rzutach karnych 3-1. Po 90 i 120 minutach było 1:1.

Bramki w regulaminowym czasie gry zdobywali w niedzielę Brazylijczycy

– dla „The Citizens” trafił Fernandinho w 49. minucie, a wyrównał w 83. Philippe Coutinho. Bohaterem „The Reds” był jed-nak belgijski bramkarz Simon Mignolet, który popisał się kilkoma efektownymi i kluczowymi interwencjami, szczegól-nie w drugiej połowie oraz w pierwszej

624-MAKIETA 5 92-100.indd 92 01/03/2016 15:59:13

093

624-MAKIETA 5 92-100.indd 93 01/03/2016 15:59:15

094 SPORTSiatkówka + Piłka nożna

» Siatkarze IBB Polonia przywieźli tylko jeden punkt z wyjazdowego

meczu w Newcastle. Po zaciętym poje-dynku podopieczni Vangelisa Koutoule-asa musieli uznać wyższość rywali z Team Northumbria.

Mecz rozpoczął się koncertowo w wykonaniu IBB Polonia. Siatkarze z Londynu nadawali ton grze i pierwszy set zakończył się zdecydowanym zwy-cięstwem “Polonistów” do 18-stu. Druga odsłona tego pojedynku była bardziej wyrównana, gospodarze zaczęli poka-zywać “lwi pazur”, nic jednak nie zapo-wiadało tego, co wydarzyło się później. W trzecim secie gospodarze wygrali do 23, a wynik czwartego seta był bardzo bolesny dla IBB Polonia – ekipa z brytyj-skiej stolicy zdobyła tylko 15 punktów. Tie break był jednak bardziej wyrów-nany, mógł zakończyć się wygraną gości,

ale to jednak Team Northumbria był górą w emocjonujący meczu.

Team NORThumbRia – ibb POlONia 3:2 (18:25, 26:28, 25:23, 25:15, 16:14)

PO meczu POwiedzieli:Vangelis Koutouleas, trener IBB Polo-nia: – Chwila dekoncentracji w III secie sprawiła, że przegraliśmy całe spotkanie. Będziemy analizować ten mecz, wyszuki-wać błędy, aby wyeliminować je w przy-szłości, kiedy rozpoczną się najważniej-sze mecze w tym sezonie.

Bartek Kisielewicz, kapitan IBB Polo-nia: – Przegrana zawsze boli, ale dobrze, że przytrafiła nam się teraz, niż później, kiedy sezon wchodzi w decydującą fazę play off. Cieszymy się z jednego punktu zdobytego na trudnym terenie. W New-

castle stworzyliśmy dobre widowisko. Kibicom dziękujemy za doping. Szcze-gólnie tym fanom, którzy przyjechali na ten mecz specjalnie z Londynu.

ibb POlONia lideRem ligi SuPeR 8IBB Polonia jest na czele tabeli ligi Super 8, mając na koncie 32 punkty. Drugie miejsce zajmuje Team Northumbria (29 punktów), na trzeciej pozycji są siatkarze Sheffield Hallam (18 punktów).

W sobotę 5 marca IBB Polonia zagra wyjazdowy mecz z Leeds VC. Spotkanie odbędzie się Gryphon Sports Centre (Woodsley Rd, LS2 9LZ) w Leeds. Począ-tek meczu o godzinie 12:45.

Informacje o IBB Polonia na bieżąco na stronie www.polonia.vc oraz na Facebooku www.facebook.com/poloniavc. «

IBB Polonia wróciła z jednym punktem

624-MAKIETA 5 92-100.indd 94 01/03/2016 15:59:15

095

» Działająca na terenie Londynu Football Academy UK zaprasza na otwarcie kolejnego oddziału – „Foot-

ball Academy London Hounslow”! Szczegółowe informacje pod nr 07823823786 oraz pisząc na adres [email protected]. Zapisy – www.fauk.pl lub na facebooku – “Football Aca-demy London Hounslow”.

Football Academy UK zaprasza także do działających już oddziałów – Ealing (treningi w poniedziałki i czwartki o godz.18.00 przy Brentside High School, Greenford Avenue, Hanwell W7 1JJ), Wembley (treningi w środy godz.18.00 oraz soboty 13.15 przy Ark Academy, Bridge Road, Wembley HA9 9JP) oraz w Watford (treningi we wtorki godz.18.00 oraz soboty godz.15.00 przy Westfield Community Sports Cen-tre, Tolpits Lane, Watford WD18 6NS).

Football Academy jest innowacyjną siecią ponad 150 szkółek piłkarskich dla dzieci w wieku od 4 do 12 lat, działa-jącą na terenie Polski oraz Wielkiej Brytanii. W samym Lon-dynie funkcjonuje już 10 jej oddziałów. Informacje na stro-nie www.fauk.pl.

Football Academy UK daje szansę – zamieszkującej Wyspy Poloni – treningu oraz piłkarskiego rozwoju w śro-dowisku swoich rówieśników i przyjaciół mówiących po polsku, a rodzicom możliwość integracji w lokalnym pol-skim środowisku.

Football Academy za podstawowy cel stawia sobie wysoki komfort treningu, zadowolenie dziecka z odbytych zajęć oraz doskonały kontakt z rodzicami swoich podopiecznych.

Football Academy UK zaprasza do Hounslow

» Girls Football League Primary School in Haringey to projekt

skierowany do dziewczynek w wieku od 7 do 9 lat. Jego celem są dodatkowe zajęcia piłkarskie dziewcząt, a także stworzenie przez to nowych możliwo-ści i pasji dla nich.

Girls Football League Primary School in Haringey (non profit), to również pro-jekt, który ma na celu stworzenie Girls Football League. Jest on skierowany do dziewcząt pochodzących z różnych czę-ści świata. Powstał on we współpracy z Broadwater Community Centre.

Treningi będą odbywały się w Bro-adwater Community Centre (N17 6HE), pod okiem trenera Clasforda Stirlinga MBE Football Coach, który działa na rzecz wspólnoty Haringey i dzieci.

Czas trwania: od marca 2016 do lipca 2016. Na zakończenie odbędzie się mecz piłki nożnej, na który będą zapro-szeni wszyscy zainteresowani, w tym także sponsorzy.

Chętni, którzy chcieliby wesprzeć projekt, proszeni są o kontakt z nume-rem 07590724667 oraz 07436582104 (Ula). «

Poszukiwane młode piłkarki

Misja Football Academy realizowana jest na przestrzeni całego kraju dzięki trzem podstawowym założeniom:1. Doskonale przygotowanemu, bezpiecznemu boisku.2. Idealnie dobranemu, bezpiecznemu sprzętowi treningo-

wemu.3. Wykwalifikowanym trenerom przeprowadzającym war-

tościowy, interesujący, oparty na zunifikowanym syste-mie szkolenia trening piłkarski, dostosowany dokładnie do wieku ćwiczących.Football Academy w swojej działalności bazuje na angiel-

skich metodach treningowych, organizacyjno-administracyj-nych oraz marketingowych. «

624-MAKIETA 5 92-100.indd 95 01/03/2016 15:59:17

096 ROzRYwKakrzyżówka + HoroSkoP

624-MAKIETA 5 92-100.indd 96 01/03/2016 15:59:18

097ryBy (19.02–20.03)

Poświęć swój czas na odpoczynek. Jeśli nie musisz, nie myśl o pracy i obowiązkach służbowych. Poczuj się choć na chwilę niezależnym od tego wszystkiego, co cię otacza. Daj się zrelaksować swojemu ciału i umysłowi. Za chwilę czeka Cię okres wytężonej pracy.

Baran (21.03–20.04)

Przestań tęsknić za czymś, co już dziś jest nieosiągalne. Czas na dobre zmiany i bardziej przyszłościowe myślenie. Jeśli jesteś samotny, jest teraz duża szansa na poznanie kogoś interesującego. Musisz jednak wyjść z cienia i otworzyć się na otaczający Cię świat.

Byk (21.04–20.05)

Nadal wszystko będzie się dobrze układało. Powinieneś być teraz bardziej uważny, by nie przegapić czegoś ważnego. Rozejrzyj się, czy nie potrzebuje Cię ktoś z bliskiego otoczenia. Twoja pomoc może być bardzo przydatna. Tak więc obserwuj i nasłuchuj nieco uważniej.

BLiŹniĘta (21.05–21.06)

W końcu coś się zmienia. Samopoczucie coraz lepsze i pomysłów coraz więcej. Powrócił od dawna oczekiwany optymizm. Twój dobry nastrój będzie zarażał otoczenie, od którego czeka Cię teraz sporo miłych atrakcji. Daj się ponieść dobrej energii.

rak (22.06–22.07)

Nie trać czasu na bzdury. Jeśli dowiedziałeś sie o czymś niemiłym, spotkała Cię przykrość, postaraj się być ponad tym. Wiedz, że Ci którzy teraz źle o Tobie mówią, niebawem będą tego żałowali. Okaże się, że nie mieli racji. Pewne jest, że wyjdziesz z tego zwycięsko.

LEw (23.07–22.08)

Czeka Cię kilka chwil niepokoju, po których nagle nastanie spokój. Wszystkie wątpliwości zostaną rozwiane i będziesz mógł rozsądnie podejmować wszelkie decyzje. Ta sytuacja się ustabilizuje i potrwa jakiś czas. Może warto uporządkować sprawy finansowe.

Panna (23.08–22.09)

Twoi najbliżsi Cię potrzebują i nie możesz o tym zapominać. Wiadomo, że praca, kariera i pieniądze są istotne, ale nie zapominaj o sprawach najważniejszych. Jeśli masz rodzinę, to poświęć jej jak najwięcej czasu. Jeśli jesteś sam to pomyśl, czy nie warto by było zmienić ten stan.

waGa (23.09–22.10)

Masz dość pewnych rzeczy. Czas na zmiany. Jeśli miałeś taki plan, to nadszedł dobry okres byś zmienił pracę lub poszukał nowych płaszczyzn dla rozwoju swojego biznesu. Poczucie, że się zatrzymałeś i tkwisz w dołku, teraz może się diametralnie zmienić.

SkorPion (23.10–21.11)

Dobra passa trwa i przechodzi na kolejne płaszczyzny Twojego życia. Teraz nic nie może zakłócić pozytywnej energii. Jeśli masz jednak jakieś trudne sprawy, możesz liczyć na to, że za chwilę ta energia sprawi, że wszystko się zacznie układać po Twojej myśli.

StrzELEC (22.11–21.12)

Zdrowie na pierwszym miejscu. Musisz poświęcić mu czas, bo trochę szwankuje. Wiedz, że będzie Ci w najbliższym czasie bardzo potrzebne. Już niebawem czeka Cię nowe energochłonne przedsięwzięcie. Będzie to nowa praca lub nieoczekiwane wyzwania w obecnej.

koziorożEC (22.12–19.01)

Finansowo raczej dobrze wszystko się układa. Na polu zawodowym powstają jednak coraz większe wątpliwości. Nie wiesz już, czy chcesz to robić co robisz. Kryzys wynika z braku wyraźnych sukcesów. Masz niesłuszne poczucie, że praca którą wykonujesz jest nic nie warte.

woDnik (20.01–18.02)

Źródłem sukcesu może być Twój pozytywny stosunek do otaczających Cię ludzi. Jeśli masz ciężką sytuację w pracy, staraj się dalej uśmiechać i nie poddawać się negatywnym emocjom. W ten sposób możesz teraz najwięcej osiągnąć również na innych płaszczyznach swojego życia.

624-MAKIETA 5 92-100.indd 97 01/03/2016 15:59:18

624-MAKIETA 5 92-100.indd 98 01/03/2016 15:59:20

624-MAKIETA 5 92-100.indd 99 01/03/2016 15:59:22

624-MAKIETA 5 92-100.indd 100 01/03/2016 15:59:24

cooltura issue 624

Documents