cooltura issuu 615

100
cooltura.co.uk 01 (615) 02 stycznia 2016

Upload: cooltura

Post on 25-Jul-2016

253 views

Category:

Documents


4 download

DESCRIPTION

Tygodnik Cooltura - numer 615

TRANSCRIPT

Page 1: Cooltura Issuu 615

cooltura.co.uk 01 (615)02 stycznia 2016

615-COVER.indd 1 23/12/2015 15:52:57

Page 2: Cooltura Issuu 615

615-MAKIETA 1 01-23.indd 2 23/12/2015 15:30:11

Page 3: Cooltura Issuu 615

615-MAKIETA 1 01-23.indd 3 23/12/2015 15:30:13

Page 4: Cooltura Issuu 615

615-MAKIETA 1 01-23.indd 4 23/12/2015 15:30:15

Page 5: Cooltura Issuu 615

092

Unit 8, Odeon Parade 480 London Road, Isleworth, TW7 4RL

GODZINY OTWARCIA: 9.00 – 17.00 TEL: 020 8846 3615 FAX: 020 8741 9490

www.cooltura.co.uk, [email protected]

REDAKTOR NACZELNYKORDIAN KLACZYŃSKI

[email protected], wew. 256

Z-CA REDAKTORA NACZELNEGOPIOTR DOBRONIAK

[email protected], wew. 261

DZIENNIKARZESYLWIA MILAN

[email protected] MARCIN URBAN, wew. 248

[email protected] A. ZELLER

[email protected], wew. 255

DZIAŁ GRAFICZNY wew. 260 AGATA OLEWIŃSKA [email protected] WOŹNICZKA [email protected]

TOMEK WALĘCIUK [email protected]

WSPÓŁPRACOWNICYLIDIA BARC / TOMASZ BOREJZA / MAŁGORZATA DEMETRIOU

/ MAGDALENA GIGNAL / PIOTR GULBICKI / SERGIUSZ HIERONIMCZAK / ŁUKASZ MARCZEWSKI / ANDRZEJ ŚWIDLICKI /

TOMASZ WILCZKIEWICZ / KAROLINA ZAGRODNA/ RADOSŁAW ZAPAŁOWSKI

KOREKTA BEATA TOMCZYK [email protected]

MARKETING I [email protected]

DYREKTOR MARKETINGU I REKLAMYKRZYSZTOF CHOWANIEC [email protected], wew. 244

WICEDYREKTOR MARKETINGU I REKLAMYJOANNA ROŻEK [email protected], wew. 246

SPECJALIŚCI ds. MARKETINGU I REKLAMYEWA SUŁKOWSKA-LEŚNIARA [email protected] wew. 245

EWA MROCZEK [email protected], wew. 250 MAŁGORZATA SAS [email protected], wew. 263

GRZEGORZ URBANEK [email protected]

DZIAŁ OGŁOSZEŃ I PRENUMERATA

EWA SUŁKOWSKA-LEŚNIARA [email protected]

0208 846 3614

KSIĘGOWOŚĆ RADOSŁAW STASZEWSKI [email protected]

KATARZYNA CEGIEŁKA [email protected]

DYSTRYBUCJA [email protected] Sara-Int Ltd.

ISSN 1743-8489

Poglądy zawarte w felietonach i listach do redakcji są osobistymi przekonaniami ich autorów i nie zawsze pokrywają się z przekonaniami redakcji Cooltury. Redakcja nie odpowiada za treść reklam i ogłoszeń. Redakcja nie zwraca materiałów niezamówionych i zastrzega sobie

prawo do skracania i prze reda go wania tekstów. Publikowanie zamieszczonych teks tów i zdjęć bez zgody redakcji jest niezgodne

z prawem. Strony depeszowe redagowane są w oparciu o materiały Polskiej Agencji Prasowej.

coolturamagazine #coolturaUK issuu.com/cooltura tablet / smartfon

POLISHWEEKLYMAGAZINEW NUMERZE 615.

008

018

006 W OBIEKTYWIE

008 NA WYSPACH

014 PRZEGLĄD PRASY

020 GOSPODARKA

024 TEMAT NUMERU2016 – Wielka Brytania – Europa – Świat

030 KOMENTARZ TYGODNIAAngielski gułag

032 FELIETONAmerykanie w Londynie

034 ANALIZAPożegnanie brytyjskiego węgla

036 RAPORTTurystyka

038 WYDARZENIEFantastycznie odlotowy londyński WOŚP jubileuszowy

042 CAFÉ COOLTURANadchodzące wydarzenia

048 CIEKAWOSTKIPolacy nie przepadają za prasowaniem

050 GALERIACeltowie. Sztuka i tożsamość

052 HISTORIAPolacy z Dywizjonu 303 prowadzili swoją prywatną wojnę

056 KSIĘGARNIA

058 ZDROWIESchizofrenia, czyli ci, którzy czują więcej

062 OGŁOSZENIA DROBNE

074 PORADY

075 SYGNAŁY

076 WIELKA BRYTANIA OD KUCHNIMiodowe kłamstwa

078 CIEKAWOSTKI Z ŻYCIA GWIAZD

080 TECHNOLOGIE

082 GUEST ROOM

092 SPORT

096 KRZYŻÓWKA

097 HOROSKOP

615-MAKIETA 1 01-23.indd 5 23/12/2015 15:56:54

Page 6: Cooltura Issuu 615

006 Zdjęcie tygodniaTaki jesT londyn

615-MAKIETA 1 01-23.indd 6 23/12/2015 15:30:24

Page 7: Cooltura Issuu 615

Gorączka świątecznych zakupów

Jak co roku przed świętami Bożego Narodzenia zarówno

mieszkańcy Londynu jak i turyści tłumnie szturmowali sklepy. Najwięcej polujących na przedświąteczne okazje przybyło oczywiście na Oxford Street. A wszystko to w otoczeniu świątecznych dekoracji…

Fot.

Pap/

Epa/

Will

Oliv

er

615-MAKIETA 1 01-23.indd 7 23/12/2015 15:30:26

Page 8: Cooltura Issuu 615

008 WIADOMOŚCINA WYSPACH

» Po 50 latach działalności kopalni wczesnym popołudniem ostat-

nia szychta wróciła na ziemię z pokładu na głębokości 800 metrów.

– Chciałbym podziękować moim kole-gom za trudną pracę i ich oddanie w tych trudnych chwilach. To bardzo smutny dzień dla wszystkich osób przywiązanych do tej kopalni – powiedział dyrektor Shaun McLoughlin.

Wraz z zamknięciem kopalni pracę traci około 450 osób. W czasach roz-kwitu sektora, czyli w latach 20. XX wieku, w wydobyciu węgla kamiennego, jednej z sił napędowych brytyjskiej gospodarki, w blisko 3 tys. kopalń pracowało 1,2 mln ludzi. Zatrudnienie znacząco spadło w dru-giej połowie XX wieku, wraz ze spadkiem zapotrzebowania na węgiel.

Ale wydobycie węgla przestało być rentowne na skutek konkurencji impor-

towanego taniego węgla z takich krajów, jak Rosja czy Kolumbia, a także z powodu spadającego popytu krajowego. Rząd ogło-sił już, że do 2025 roku zostaną zamknięte najbardziej zatruwające środowisko elek-trownie węglowe. Już teraz w Wielkiej Bry-tanii produkcja energii ze źródeł odna-wialnych przewyższa produkcję z węgla kamiennego.

Dla wielu zamknięcie kopalni to także koniec zawodowego, rodzinnego i spo-łecznego rozdziału ich życia. Większość zatrudnionych w Kellingley rozpoczęła pracę w wieku 15 lat i z trudem może sobie wyobrazić inne zajęcie.

– Niektórzy znaleźli już inne zatrud-nienie, inni odchodzą na emeryturę, jeszcze inni poszukują pracy. To smutne, ale prze-waża rachunek ekonomiczny – oświadczył McLoughlin w telewizji Skynews.

– To moment historyczny, ale również

chwila, które będzie miała prawdziwy wpływ na tych, którzy pracują w Kellin-gley, ich rodziny i wspólnotę w szerokim znaczeniu tego słowa. My i całe Zjedno-czone Królestwo jesteśmy pełni uzna-nia dla wszystkich, którzy tyle zrobili na rzecz zaopatrzenia kraju w energię przez całe dziesięciolecia – głosi komu-nikat spółki węglowej UK Coal.

Historia górnictwa węglowego, nie-gdyś najważniejszego sektora przemysło-wego kraju, jest nieodłącznie związana z ultraliberalnymi rządami premier Mar-garet Thatcher w latach 80., która zamy-kała nierentowne kopalnie wbrew gwał-townym protestom górników. Liczne miejscowości związane niegdyś z wydo-byciem węgla są do dziś obszarami wyso-kiego bezrobocia. «

Czytaj więcej na str. 34.

Fot.

PAP/

EPA

/Mon

ty R

akus

en/U

K Co

al

Ostatnia taka kopalniaOstatnią w Wielkiej Brytanii głębinową kopalnię węgla kamiennego Kellingley Colliery zamknięto w zeszły piątek, kładąc kres przemysłowi wydobywczemu, który mocno odcisnął piętno na społecznej i gospodarczej historii kraju.

Górnik stoi w szybie kopalniKellingley Colliery w Yorkshire.

615-MAKIETA 1 01-23.indd 8 23/12/2015 15:30:28

Page 9: Cooltura Issuu 615

615-MAKIETA 1 01-23.indd 9 23/12/2015 15:30:30

Page 10: Cooltura Issuu 615

010 WIADOMOŚCINA wyspAch

» Przypomnieli przy tym, że związki zawodowe na Wyspach Brytyj-

skich nie biorą pod uwagę kryterium narodowościowego, zajmują się wyłącz-nie ochroną praw pracowniczych.

Kacper Stachowski z Działu Roz-woju Związku w Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” zauważył, że podobnie jest w Polsce, gdzie wzrasta liczba zatrudnio-nych cudzoziemców. W przedsiębiorstwie – zaznaczył – są tylko dwie strony: pra-cownik i pracodawca, dla związków nie mają znaczenia życie prywatne i poglądy pracowników.

Dominik Owczarek z ISP podkreślił, że w opinii brytyjskich związków zawo-dowych imigranci stanowią potencjał; nie postrzega się ich w kategoriach zagro-żenia, lecz raczej gwarancji dla konku-rencji na rynku pracy, a także szansy na rozwój ruchu związkowego.

Jednak Polaków – wskazywał – cha-rakteryzuje niechęć, niskie zaufanie do struktur organizacyjnych i niewielka znajomość prawa pracy. Dlatego nie-wielu z nich przystępuje do związków zawodowych, zazwyczaj zapisują się do nich w razie kłopotów lub gdy poszu-

kują pomocy. Z drugiej strony ci, którzy do związków przystępują, często mają zbyt wysokie oczekiwania względem organizacji.

Największa brytyjska centrala związ-kowa to Kongres Związków Zawodowych (TUC). Liczy ponad 6,2 mln członków. Zaangażowanie pracowników w działal-ność związków zawodowych w Wielkiej Brytanii szacuje się na około 30 proc.

W Polsce według różnych danych do związków zawodowych należy od 11 do 19 proc. pracowników.

Próbując odpowiedzieć na pyta-nie, dlaczego uzwiązkowienie Polaków, zarówno na emigracji, jak i w kraju, jest tak niskie, eksperci wskazali na nie-wielkie zaangażowanie obywateli Pol-ski w życie społeczne i publiczne oraz nieufność do organizacji. Tłumaczyli też, że dużą rolę odegrał eksponowany przez media negatywny wizerunek związkow-ców, ponadto wpłynęło na to upolitycz-nienie struktur związkowych z lat 90. XX wieku.

W odniesieniu do emigracji padł także głos, że przynależność do związ-ków – mimo ich wsparcia dla pracowni-

ków – to luksus, na który można pozwolić sobie dopiero po ustabilizowaniu sobie życia na emigracji.

Stachowski mówił także o współ-pracy między polskimi a brytyjskimi związkami zawodowymi.

– Dobrym przykładem była współ-praca ze związkami sieci TESCO. Wymie-nialiśmy wiedzę, doświadczenia, pyta-liśmy Anglików, jak pomóc ludziom się organizować – powiedział. W konsekwen-cji tej wymiany udało się powołać liczącą 3 tys. członków organizację związkową, która przyczyniła się do wynegocjowania porozumienia zakładowego pracowni-ków z pracodawcą – przypomniał.

Ekspert wskazał także, że Solidar-ność współdziała z brytyjską centralą związkową GMB w sprawie organizo-wania struktur związkowych w firmie Amazon, Polakom w Wielkiej Brytanii pomaga w kontaktowaniu się z przedsta-wicielami miejscowych związków.

Owczarek podał, że TUC opracował i dystrybuuje poradnik o pracy w Wielkiej Brytanii w 13 językach, w tym po polsku, a także organizuje zajęcia z angielskiego dla obcokrajowców. «

Polacy raczej niezrzeszeniPolacy są największą mniejszością na rynku pracy w Wielkiej Brytanii, jednak stopień ich zaangażowania w działalność związków zawodowych jest o wiele niższy, niż w innych grupach. Do takich wniosków doszli w zeszły piątek w Warszawie eksperci Instytutu Spraw Publicznych.

615-MAKIETA 1 01-23.indd 10 23/12/2015 15:30:32

Page 11: Cooltura Issuu 615

011

615-MAKIETA 1 01-23.indd 11 23/12/2015 15:30:33

Page 12: Cooltura Issuu 615

012 WIADOMOŚCINa Wyspach

» Serwis internetowy jest dostępny w języku polskim i angielskim

pod adresami www.rzeczpospolitalon-dynska.pl i www.republicinexile.pl. Towa-rzyszy mu kampania w portalach społecz-nościowych Twitter i Facebook z użyciem hashtagu #RepublicInExile.

– Upamiętniając rząd na uchodź-stwie, nadrabiamy to, czego nie zro-biono przez lata – mówi ambasador RP w Londynie Witold Sobków. Podkre-śla, że projekt zakłada oddanie hołdu starszej polskiej emigracji wojennej, a także, poprzez użycie nowych tech-nologii, przekazanie doświadczeń walki o niepodległość młodszym pokoleniom Polaków.

Jak ocenia ambasador, wiedza i świadomość roli, jaką odegrał rząd na uchodźstwie, także w Polsce, jest wciąż stosunkowo mała.

– Przez pięć długich dekad pre-zydent, rząd oraz związane z nimi elity polityczne, społeczne, kulturalne

Rząd na uchodźctwie w wersji onlineAmbasada RP w Wielkiej Brytanii uruchomiła serwis „Rzeczpospolita Londyńska” dokumentujący historię polskiego rządu na uchodźstwie, który w latach 1940-1990 miał swoją siedzibę w Londynie.

Serwis o polskim rządzie na uchodźctwie dostępny

jest pod adresami www.rzeczpospolitalondynska.pl

i www.republicinexile.pl

615-MAKIETA 1 01-23.indd 12 23/12/2015 15:30:34

Page 13: Cooltura Issuu 615

013

PROFESJONALNE

Self-employed Firm Limited VAT

PROFESJONALNE

0208 846 3606Sara-Int LtdUnit 6 King Street Cloisters,Clifton Walk, London, W6 0GY

[email protected]

Wszystkie usługi wykonujemy równieżKORESPONDENCYJNIE/ELEKTRONICZNIE

Konkurencyjne ceny!

i naukowe zmuszone były działać poza granicami ojczy-zny, walcząc o uznanie słuszności polskiej sprawy wśród rządów i społeczeństw zachodnich demokracji oraz organizując pomoc finansową i materialną dla Pola-ków w kraju i wszędzie, gdzie można było usłyszeć polską mowę. Najważniejszą jednak zasługą rządu na uchodźstwie jest ocalenie instytucjonalnej i symbo-licznej ciągłości suwerennej władzy Rzeczypospolitej – podkreśla Sobków.

Na stronie znajduje się między innymi pięciood-cinkowy serial dokumentalny zawierający rozmowy ze świadkami historii  i prominentnymi działaczami rządu, a także rozmaite nagrania i zdjęcia archiwalne. Część z nich pochodzi ze zbiorów prywatnych i nie była wcześniej publikowana.

– W jednym miejscu skupiliśmy wszystkie dostępne materiały, które stanowią wprowadzenie dla tych, któ-rzy wcześniej nie zetknęli się z tym tematem – mówi specjalista ds. public relations ambasady RP w Londy-nie i autor projektu, Konrad Jagodziński.

– Polska powojenna emigracja polityczna była skupiona na walce o polskość, budowaniu Polski poza Polską. Tym projektem opowiadamy historię ich walki o odzyskanie ojczyzny, ale też tłumaczymy, że obecność Polaków w Wielkiej Brytanii to nie jest kwestia tylko ostatnich kilkunastu lat, ale co najmniej 75 lat wspól-nej historii i współistnienia. Chcemy pokazać, że Polacy nie wzięli się tutaj znikąd; z Brytyjczykami łączył ich etos wspólnej walki – wyjaśnia Jagodziński.

– Bardzo liczymy na to, że ten serwis będzie wzbo-gacać się o nowe materiały, zdjęcia, nagrania. Mamy nadzieję nagrać w przyszłym roku kolejne rozmowy, a także wesprzeć dalszą digitalizację materiałów histo-rycznych – dodaje, apelując o udostępnianie prywat-nych archiwów, które mogłyby dotyczyć działań pol-skiego rządu w Wielkiej Brytanii.

W ramach obchodów 25. rocznicy zakończenia działań rządu RP na uchodźstwie, sale reprezentacyjne londyńskiej ambasady RP zostały wcześniej nazwane imionami najważniejszych postaci polskiej emigracji – ostatniego prezydenta na uchodźstwie Ryszarda Kaczo-rowskiego, a także generałów Władysława Andersa i Władysława Sikorskiego. Przy głównym wejściu do placówki zawisły portrety sześciu polityków, którzy byli prezydentami RP w Londynie.

– Te portrety będą stanowić znakomity pretekst, aby opowiedzieć o działaniach rządu odwiedzają-cym nas Brytyjczykom. O tym, dlaczego do Wielkiej Brytanii przyjechało wielu Polaków, jaki mieli wkład w społeczeństwo, dlaczego nie mogli wrócić do kraju i jak walczyli o niepodległość Polski – mówi ambasa-dor Sobków.

Rząd RP na uchodźstwie funkcjonował od jesieni 1939 roku – pierwotnie z siedzibą w Paryżu i Angers, a od czerwca 1940 roku w Londynie. Za oficjalną datę zakończenia jego działań uznaje się 22 grudnia 1990 roku, kiedy ostatni prezydent na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski przekazał na Zamku Królewskim w War-szawie insygnia władzy nowo wybranemu prezyden-towi RP Lechowi Wałęsie.«

615-MAKIETA 1 01-23.indd 13 23/12/2015 15:30:34

Page 14: Cooltura Issuu 615

014 WIADOMOŚCIPrasa na WysPach

Przygotowała: Sylwia Milan Źródło: Daily Mail

» Od zera do milionerki.

Sarah PittenDrigh (44 l.), założycielka Simply Bows & Chair Covers. Mężatka, syn William (16 l.).

– Odniosła sukces w biznesie po tym jak... splajtowała. Wygrała z własnym rakiem, opiekując się umierającą teściową. W pewnym momencie bank chciał zabrać dom. Rozwiodła się z mężem. Gorzej być nie może? To prawda, może być tylko lepiej. W sierpniu 2008 roku była jeszcze menadżerem w Land Roverze i Jaguarze. Rzuciła pracę, otworzyła agencję even-

tową. Zbankrutowała, gdy rozpoczęła się recesja gospodarcza. Szybko okazało się, że może stracić też dom. Samotna matka (rozwiedziona w 2002) wiedziała, że nie może do tego dopuścić. Chciała ponownie założyć własną działalność, ale nie miała pomysłu w jakiej branży. Wszystko stało się jasne podczas przygotowań do wesela brata, desperacko szukającego nakryć na stoły i krzesła do przyjęcia weselnego. Kiedy nie mógł nigdzie ich znaleźć, Sarah zrozumiała, że to jest to.

Nie miała pieniędzy na rozpoczęcie działalności. Po plajcie swojej firmy, nie mogła nawet założyć konta w banku. A jednak... przekonała Business Link, agencję rządową, do przyznania kwoty 9 tys. funtów na rozpoczęcie. Reszta

przyszła od rodziców. W styczniu w 2009 roku ruszyła. Zaczęła odwie-dzać hotele, restauracje i sale weselne z własną ofertą. By nabrać pewności siebie zabierała mamę. „Byłam bar-dzo zdeterminowana, odprowadza-łam dziecko do szkoły, potem rzuca-łam się w wir pracy, znów odbiera-łam je ze szkoły i kiedy szedło spać, siadałam do laptopa” – mówi Sarah. Wkrótce posypały się zamówienia. W pierwszym roku firma Sary obsłu-żyła 88 wesel zarabiając 79 tys. fun-tów. Biznes zaczął się szybko rozwijać i w 2010 rozpoczęła wdrażanie fran-czyzy. Dziś działa 11 franczyzobior-ców i prognozowany dochód na ten rok to 100 tys. funtów.

Pomysł na biznes pomysłem na życie

615-MAKIETA 1 01-23.indd 14 23/12/2015 15:30:35

Page 15: Cooltura Issuu 615

015W 2009 roku u teścia wykryto raka płuc. Zmarł 

w wieku 73 lat. Dziewięć miesięcy później teściowa zachorowała na raka pęcherza. Sarah zostawiła wszystko, by się nią zajmować razem... z byłym mężem. W kwietniu w 2011 roku teściowa zmarła. Byli mał-żonkowie wybrali się na wspólne wakacje. Po powro-cie wiedzieli już, że muszą pobrać się ponownie. Ślub w 2012, a w styczniu 2014 diagnoza czerniaka w zna-mieniu na twarzy. Rok później drugi złośliwy czerniak usunięty z klatki piersiowej. Sarah udało się szczę-śliwie pokonać oba czerniaki, jednak wie, że w każ-dej chwili może pojawić się kolejny. Na szczęście nie walczy sama. Na szczęście ma za co.

Nova Smith (43 l.), założycielka Direct E-Trading, firmy sprzedającej tanie laptopy. Mieszka w Leeds z mężem Jeremy’m (44 l.), który jest trenerem fitness, i trójką dzieci.

– Problemy zaczęły się, gdy poleciała na wakacje na Cypr w 25 tygodniu ciąży. Dzień później musiała wracać do Wielkiej Brytanii ze względu na przedwczesny poród. Bliźniaki były skazane na długi pobyt w szpitalu. Pomysł na swój biznes przyszedł właśnie tam, kiedy godzinami rozmawiała poprzez skypa ze swoją rodziną.

Wtedy pomyślała, że warto kupić  tani  tablet dla córeczki, by mogła z nią rozmawiać. Znalazła w internecie importowany za 50 funtów. Z Chin. Zna-lazła fabrykę w Chinach, która obiecała jej przysy-łać tanie tablety. Nova pożyczyła 3 tys.  funtów od teściowej. Jednak towar nigdy nie przypłynął. Była załamana, ale nie na tyle, by nie znaleźć innej bar-dziej znanej firmy, która sprzedała jej 50 tabletów po 25 funtów.W styczniu 2011 roku wystawiła je na gumtree po 40 funtów za każdy. Sprzedały się  jak ciepłe bułeczki. Biznes szybko się rozwinął  i dziś Nova zatrudnia sześć osób, sprzedając 5 tys. table-tów miesięcznie. Od każdego sprzedanego egzem-plarza, przekazuje cząstkę fundacji Bliss, opiekują-cej się chorymi dziećmi.

lyNda hardiNg (51 l.) założyła Sweetdreamers. Mieszka w Waterlooville w Hampshire. Ma 6 dzieci w wieku 13-26 lat.

– Pożyczyła 50 tys.  funtów z banku na własny biznes. Zaadoptowała stodołę obok domu rodziców. Otworzyła Woodside Nursery School w paździer-niku 1990. Dzisiaj pielęgniarki opiekują się 90 dzieci. Zatrudnionych  jest 25 osób personelu. Z czasem zaczęła produkcję zabawek dla dzieci. Kiedy synek nie mógł zasnąć, zastanawiała się nad sposobami usy-piania maluszka. Wtedy opracowała owieczkę Ewan, która dźwiękami „tuli” dzieciaczki do snu. Produk-cja rozpoczęła się w 2009 roku. Firma Lyndy do dziś sprzedała około 250 tysięcy.  „Moje własne dzieci stały się inspiracją dla moich biznesów’’ – mówi dziś Lynda i trudno jej nie przyznać racji. Jest w separa-cji z mężem. Nie martwi się o finansową przyszłość ani swoją, ani dzieci. «

615-MAKIETA 1 01-23.indd 15 23/12/2015 15:30:36

Page 16: Cooltura Issuu 615

016 WIADOMOŚCINa Wyspach

» Zmniejszenie liczby i rozmiaru wypłacanych świadczeń socjal-

nych nie powstrzyma imigrantów przed przybywaniem na Wyspy – stwierdził sir Stephen Nickell z brytyjskiego Biura Odpowiedzialności Budżetowej (OBR). Skrytykował on tym samym dążenia Davida Camerona do odcięcia nowych imigrantów od systemu benefitów.

Premier Wielkiej Brytanii wywiera naciski na władze Unii Europejskiej, by umożliwiły mu drastyczne ograniczenie dla imigrantów brytyjskich benefitów. David Cameron domaga się pozwolenia na odcięcie od świadczeń nowo przyby-wających na Wyspy imigrantów z bied-niejszych krajów UE, takich jak Polska.

Jego zdaniem wprowadzenie takich restrykcji na cztery lata pozwoli na ukrócenie „turystyki zasiłkowej” i zmniejszenie liczby imigrantów napływających do UK. Jednak według Stephena Nickella, ekonomisty i eks-perta Biura Odpowiedzialności Budże-towej – instytucji doradczej brytyj-skiego rządu – takie posunięcie dałoby znikome efekty.

– Jest mało prawdopodobne, by zmiany w systemie zasiłków socjalnych miały duży wpływ na potoki migra-cyjne. Badania potwierdzają, że tego typu procesy demograficzne kształto-wane są przez całą gamę czynników, między innymi możliwość znalezienia

atrakcyjnego zatrudnienia oraz różnice płac – twierdzi sir Nickell.

Ostateczne rozstrzygnięcie w spra-wie ograniczenia zasiłków zależy od stanowiska Unii Europejskiej. Dwa tygodnie temu przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk powiedział, że liderzy krajów członkowskich UE muszą „usłyszeć więcej szczegółów” na temat zasiłkowych planów Came-rona, by dojść w tej kwestii do poro-zumienia.

Tusk ocenił, że zezwolenie na ogra-niczenie świadczeń socjalnych przez UK to najbardziej newralgiczna kwestia w renegocjacjach brytyjskiego człon-kostwa w Unii Europejskiej. «

» Coraz więcej wiadomo o rządo-wym planie zmian w więziennic-

twie, który ma pozwolić złapać oddech przepełnionym brytyjskim zakładom karnym. Jednym z pomysłów jest to, by obcokrajowcy, którzy siedzą w więzie-niach, mogli wyjść na wolność nawet dziewięć miesięcy wcześniej, jeżeli zgo-dzą się wrócić do domu.

Inne pomysły to między innymi wypuszczanie więźniów w dzień, by mogli pracować i monitorowanie ich

pozycji z pomocą nadajników GPS. Nowa technologia ma też umożliwić wprowa-dzenie zupełnie nowego rodzaju wyroku, który będzie polegał na tym, że od ponie-działku do piątku skazany będzie na wol-ności i tylko na weekendy będzie się mel-dował w więzieniu.

Planuje się skrócenie wyroków tysiącom imigrantów, którzy odbywają kary na Wyspach. Rząd chce wypuszczać ich dziewięć miesięcy przed terminem, ale tylko pod warunkiem, że wyjadą z kraju.

– Chcemy deportować zagranicz-nych przestępców tak szybko, jak to tylko możliwe. Chcemy też zapewnić, że wyroki dla kryminalistów brytyj-skich pozwolą utrzymać bezpieczeń-stwo naszych obywateli – komentuje zmiany w więziennictwie minister spra-wiedliwości.

Działania są spowodowane tym, że ostatnie raporty dotyczące stanu wię-ziennictwa wskazują, że jest z nim naj-gorzej od co najmniej dekady. «

Obcięcie zasiłków nie powstrzyma napływu imigrantów

Chcą odciążyć więzienia

615-MAKIETA 1 01-23.indd 16 23/12/2015 15:30:37

Page 17: Cooltura Issuu 615

017

615-MAKIETA 1 01-23.indd 17 23/12/2015 15:30:38

Page 18: Cooltura Issuu 615

018Nadchodzi kryzyssłużby zdrowia

» Do The Great British Bake Off należy rekord oglądalności pro-

gramu telewizyjnego w mijającym roku. Odcinek, w którym Nadiya Hussain pie-kła swój własny tort weselny oglądało 15 milionów widzów.

Rok 2015 w telewizji zdecydowanie należy do BBC. Państwowy nadawca ma aż 6 pozycji, wśród 10 najchętniej oglą-danych programów. Do stacji należy rów-nież najwyżej notowany debiut. Doctor Foster to nowość, która była strzałem w dziesiątkę.

ITV, przekonuje, że również jest zadowolona z wyników oglądalności. Rzecznik stacji podkreślił, że to do nich należy palma pierwszeństwa jeżeli cho-dzi o najlepiej oceniane dramaty („Down-town Abbey” i „Broadchurch”), a także najchętniej oglądane wydarzenie spor-towe, czyli mecz Anglii z Walią podczas finałów Mistrzostw Świata w Rugby.

Największym przegranym tegorocz-nego rankingu są twórcy The X Factor. W tym roku show emitowany przez ITV nie znalazł się w pierwszej czterdziestce.

Ranking powstał na podstawie danych oglądalności danego programu,

uwzględniając pierwszą emisję programu oraz powtórki, które zostały wyemi-towane w ciągu tygodnia od pierwszej audycji. «

Top 10 programów Telewizyjnych w UK w 2015 roKU(nazwa / stacja / ilość widzów programu lub odcinka)

1. The Great British Bake Off / BBC1 / 15,05 mln2. Britain's Got Talent / ITV / 12,75 mln3. Strictly Come Dancing / BBC1 / 11,7 mln4. EastEnders / BBC1 / 11,5 mln5. I’m a Celebrity Get Me Out of Here / ITV / 11,3 mln6. Downton Abbey / ITV / 10,89 mln7. Broadchurch / ITV / 10,86 mln8. Call the Midwife / BBC1 / 10,7 mln9. The Voice / BBC1 / 10,09 mln10. Doctor Foster / BBC1 / 10 mln

» Liczba pracowników pogotowia rezygnujących z zatrudnienia

podwoiła się w ciągu ostatnich pięciu lat. Może być jeszcze gorzej, bo związki zawodowe postawiły rządowi ultima-tum: podwyżki albo strajk. Jeśli gabinet Davida Camerona nie przychyli się do żądań, służby ratunkowe jeszcze bar-dziej się przerzedzą.

Służbę zdrowia czeka poważny kry-zys – przestrzegają eksperci. Liczba pra-cowników pogotowia opuszczających szeregi NHS rośnie w zawrotnym tem-pie. Rezygnację rozważają tysiące kolej-nych ratowników. Wszystko z powodu złych warunków pracy, między innymi niskich wynagrodzeń i nadmiaru obo-wiązków.

Związki zawodowe Unison, Unite i GMB zaapelowały do rządu o „rewi-zję” stawek płaconych pracownikom

pogotowia. W przeciwnym razie grożą one strajkiem o potencjalnie „kata-strofalnych” następstwach. Faktycz-nie, w związku ze wzmożoną aktyw-nością pogotowia ratunkowego pod-czas sezonu zimowego, zaprzestanie pracy przez znaczną część personelu medycznego mogłoby mieć bardzo poważne skutki.

Jak wynika z danych udostępnionych przez służbę zdrowia, w ciągu dwunastu miesięcy na przełomie lat 2010 i 2011 z pracy w pogotowiu zrezygnowało 845 ratowników. W latach 2014–2015 liczba ta wzrosła niemal dwukrotnie i wynio-sła 1545.

– Ratownicy są coraz bardziej obcią-żeni pracą. Wymaga się od nich coraz więcej, rośnie też liczba interwencji ratowniczych. Niestety ani ich umiejęt-ności, ani wzrost nakładu ich pracy nie

są doceniane przez pracodawców ani rząd – mówi Christina McAnea, odpowia-dająca za sektor zdrowotny w związku Unison.

W sondażu, w którym wzięło udział 3,2 tys. ratowników z Anglii i Walii, 25 proc. ankietowanych zadeklarowało, że rozważa rezygnację z pracy. Z kolei 94 proc. twierdzi, że ich wynagrodzenie jest za niskie w stosunku do zakresu ich obowiązków.

Związki zawodowe reprezentujące ponad 20 tys. pracowników karetek pogotowia przekonują, że płaca nieade-kwatna do wymagań pracodawców i złe warunki zatrudnienia są główną przy-czyną niskiego morale ratowników.

Stawki ratowników zaczynają się od 21 692 funtów rocznie. Po siedmiu latach pracy ratownicy zaczynają zara-biać 28 180 funtów rocznie. «

Najpopularniejsze na małym ekranie

Fot.

Ant

hony

Har

vey/

Gett

y Im

ages

Prezenterzy najpopularniejszego programu, Paul Hollywood

i Mary Berry

WIADOMOŚCINA WySpACH

615-MAKIETA 1 01-23.indd 18 23/12/2015 15:30:39

Page 19: Cooltura Issuu 615

019

615-MAKIETA 1 01-23.indd 19 23/12/2015 15:30:41

Page 20: Cooltura Issuu 615

020 WIADOMOŚCIgospodarka

»Wysłanie przesyłki za granicę w ramach UE może być nawet

pięciokrotnie droższe niż taka sama usługa wewnątrz państwa członkow-skiego. Komisja Europejska chce z tym skończyć, podobnie jak wcześniej z wyso-kimi opłatami roamingowymi. Propozycja przepisów ma się pojawić wiosną.

W zeszły wtorek Komisja Europej-ska opublikowała studium ws. trans-granicznych przesyłek, a także raport z konsultacji publicznych w tej sprawie. Wynika z nich, że wysokie ceny paczek przesyłanych za granicę powstrzymują konsumentów przed składaniem zamó-wień online w innym kraju niż obecnie mieszkają.

A to oznacza, że rosnący od lat poten-cjał rynku zakupów internetowych nie jest wykorzystywany jak należy. W tej chwili 44 proc. konsumentów robi zakupy online we własnym kraju, ale tylko 15 proc. zamówień przez sieć dokonywa-nych jest w innym państwie członkow-skim. Według wyliczeń ekspertów Komi-sji gdyby klientów w UE nie powstrzymy-

wały ceny przesyłek i mogli bez barier wybierać z towarów i usług oferowanych przez sklepy internetowe od Lizbony po Tallin, mogliby zaoszczędzić rocznie ponad 11 mld euro.

– Naszym celem jest, by trans-graniczny transport paczek odbywał się płynnie i był bardziej przystępny zarówno dla osób indywidualnych, jak i małych i średnich przedsiębiorstw – podkreśliła w oświadczeniu unijna komi-sarz ds. rynku wewnętrznego Elżbieta Bieńkowska.

W przypadku paczek, inaczej niż to było z roamingiem telefonicznym, KE nie ma jednak zamiaru nakładać odgórnych ograniczeń, które ustalałby, ile maksy-malnie może kosztować jakaś przesyłka. Pomóc ma zwiększenie przejrzystości oraz konkurencji.

Z analiz Komisji wynika bowiem, że polityka cenowa firm działających w tym sektorze nie ma uzasadnienia w kosztach. Przykład? Przesłanie dwukilogramowej paczki na terenie Austrii kosztuje 4,44 euro. Taka sama przesyłka wysłana do

sąsiednich Włoch kosztuje już 14,9 euro. Wiadomo jednak, że dłuższa trasa czy stopień skomplikowania operacji logi-stycznej może wpływać na wysokość ceny. Tyle że przesłanie paczki z Włoch do Austrii kosztuje już nie 14, ale 25 euro. To pięć razy więcej niż przesyłka wewnętrzna w Austrii.

„Wbrew temu, co ludzie mogą myśleć, wyższe ceny mają niewiele wspólnego z kosztem doręczenia prze-syłek w kraju docelowym, tak samo jak nie ma związku między rzeczywistym kosztem dostawy i jej ceną” – podkre-ślono w opracowaniu zamieszczonym na stronach KE. Innymi słowy firmy arbitralnie ustalają sobie wysokie ceny transgranicznych przesyłek w oderwa-niu od tego, jakie rzeczywiście pono-szą koszty.

Obniżenie cen przesyłek pomię-dzy różnymi krajami zostało wska-zane w konsultacjach publicznych jako główna zmiana mogąca się przyczynić to tego, by firmy i konsumenci w UE wię-cej kupowali online.

Dlatego KE chce na wiosnę 2016 przedstawić projekt przepisów, które poprawią nadzór regulacyjny, tak by wspierać równe warunki konkurencji dla działających na tym rynku firm. Na celowniku znajdzie się też przejrzystość dotycząca cen, zwłaszcza małych prze-syłek. Szczegóły na razie nie są ujaw-niane, bo prace nad konkretnymi prze-pisami się toczą.

Nowe regulacje będą częścią unijnej strategii mającej na celu usprawnienie rynku wewnętrznego. Nad jej wdroże-niem wraz innymi komisarzami UE pra-cuje Elżbieta Bieńkowska. «

Po roamingu czas na paczki

» Za granicą jest już 48 tys. polskich studentów – wynika z danych

OECD. Sprawę opisał „Dziennik Gazeta Prawna”. Najwięcej wybiera Wielką Bry-tanię, gdzie wg danych UNESCO wyje-chało ponad 6,2 tys. młodych Polaków. Drugim krajem pod względem emigracji studenckiej jest Francja – studiuje tam 2,6

tys. Polaków, a trzecim USA, gdzie uczy się 1,8 tys. studentów z Polski.

Wyjechałoby ich więcej, ale barierą mogą być koszty. Jak podaje Aegon, np. w USA studia na Massachusett Institute of Technology rocznie kosztują 850 tys. zł (samo czesne to 42 tys. dolarów za rok), na Oxfordzie czy Cambridge w Wielkiej Bry-

tanii trzeba się liczyć z kosztem 450 tys. zł, a na paryskiej Sorbonie – 245 tys. zł.

Rzecz w tym, że sześciu na dziewię-ciu polskich studentów, którzy wyjechali do Wielkiej Brytanii chce tam zostać po zakończeniu nauki. Jedni na kilka lat, inni na zawsze. Ucierpi na tym nasza gospo-darka. «

Bilet studencki w jedną stronę

615-MAKIETA 1 01-23.indd 20 23/12/2015 15:30:42

Page 21: Cooltura Issuu 615

615-MAKIETA 1 01-23.indd 21 23/12/2015 15:30:44

Page 22: Cooltura Issuu 615

022 WIADOMOŚCIgospodarka

Z BrukselI krZysZtOf strZępkA, pap

» Podatek od transakcji finan-sowych (FTT) określa się mia-

nem „podatku Tobina” (od nazwiska noblisty Jamesa Tobina, który pro-ponował „karanie” krótkotermino-wych transakcji na rynku kasowym). W krajach anglosaskich nazywa się go także „podatkiem Robin Hooda” (od imienia bohatera angielskich legend średniowiecznych – banity, który łupił bogatych i dawał bied-nym), gdyż dotyczy tylko zamożnych, których stać na inwestycje w sekto-rze finansowym.

W 2011 r. Komisja Europejska proponowała podatek FTT w całej Unii, ale wobec braku porozumienia wszystkich krajów, nad jego wprowa-dzeniem zaczęło dyskutować 11 kra-jów unijnych, w tym cztery najwięk-sze gospodarki strefy euro (Francja, Niemcy, Włochy i Hiszpania). Ostatnio zrezygnowała z tego Estonia (uzna-jąc, że jest to dla niej nieopłacalne), wobec czego grupa liczy już tylko 10 państw. Jeśli wykruszą się jeszcze dwa kolejne, to wzmocnionej współpracy nie będzie (potrzeba do tego co naj-mniej 9 krajów).

Do kompromisu w tej sprawie było ponoć blisko. Komisarz UE ds. gospo-darczych i finansowych Pierre Mosco-vici mówił przy okazji spotkania unij-nych ministrów, że jest podstawa do porozumienia.

Po spotkaniu ministrowie finan-sów z krajów, które chcą wzmocnio-nej współpracy, przedstawili propo-zycję swoim kolegom z innych państw UE, z której wynikało, jak mają być

opodatkowane akcje i instrumenty pochodne.

Według medialnych przecie-ków chcieli, by wszystkie transak-cje akcjami, włączając w to handel w ciągu dnia (intraday trade), były opodatkowane. Z kolei jeśli chodzi o instrumenty pochodne, to ich opo-datkowanie miało być oparte na „jak najszerszej bazie”, ale bez wpływu na obligacje emitowane przez państwa członkowskie.

Aby grupa państw mogła zawiązać wzmocnioną współpracę, potrzebna jest zgoda Rady UE (czyli państw unij-nych, nie tylko tych, które decydują się na współpracę).

Jeszcze trzy tygodnie temu KE miała nadzieję, że Polska pod nowymi rządami również może być zaintereso-wana wprowadzeniem FTT. Moscovici mówił, że w razie porozumienia, nasz kraj będzie mógł dołączyć do wzmoc-nionej współpracy.

Nadzieje te rozwiał jednak mini-ster finansów Paweł Szałamacha, który oświadczył we wtorek w Bruk-seli, że w przypadku Polski „FTT nie jest na stole”.

Zdaniem znanego analityka bruk-selskiego renomowanego think tanku Bruegel, Nicolasa Verona, skutecz-ność takiego podatku jest zależna od jego konstrukcji. – Jest wiele różnych możliwości, jeśli chodzi o wprowa-dzenie podatku od transakcji finanso-wych. Wiele państw członkowskich go wprowadziło od transakcji czy kapi-tału. Tak jest w Wielkiej Brytanii – mówi Veron.

Jego zdaniem wpływ takiego podatku na rynki finansowe zależy od rodzaju podatku, jaki jest wprowa-

dzony. Przeciwnicy FTT przekonują, że podatek powoduje ucieczkę kapitału na inne rynki finansowe. – Nie ma cze-goś takiego jak standardowy podatek od transakcji finansowych. W Wiel-kiej Brytanii od lat funkcjonuje tzw. stapm duty, a kraj ten ma najbardziej dynamiczny pod pewnymi względami rynek finansowy w całej UE – wska-zał ekspert.

Brytyjskie rozwiązania przewi-dują, że podatek wynosi 0,5 proc. ale tylko gdy papiery wartościowe wydaje podmiot zarejestrowany w Wielkiej Brytanii, a transakcja prowadzi do zmiany tytułu własności.

PiS zamiast FTT, który był roz-ważany w kampanii wyborczej, chce wprowadzić tzw. podatek bankowy (podatek od aktywów banków). Pro-jekt w tej sprawie trafił w ubiegłym tygodniu do Sejmu.

Zdaniem ekonomisty, europosła PO, prof. Dariusza Rosatiego taki poda-tek wpłynie na ograniczenie skali kre-dytów udzielanych przez banki. – To my wszyscy zapłacimy ten podatek, a nie banki. Poza tym, jeśli opodatkowuje się aktywa finansowe, czyli w tym przy-padku kredyty, to tych kredytów będzie po prostu mniej – ocenił Rosati. Jak zaznaczył, w innych krajach UE opo-datkowuje się usługi finansowe, ale to coś zupełnie innego niż opodatkowy-wanie aktywów finansowych.

Autorzy projektu PiS, który został opublikowany kilka tygodni temu, pod-kreślali w uzasadnieniu, że podatek od aktywów banków nie powinien grozić podwyżką oprocentowania kredytów w Polsce; przeciwdziałać temu będą między innymi konkurencja na rynku oraz aktywne działania UOKiK. «

Mało realny podatek od transakcji finansowych

W ue jak na razie nie udało się wprowadzić podatku od transakcji finansowych, a grupa państw, która miała nawiązać wzmocnioną współpracę w tej sprawie stopniała. polska – mimo nadziei ze strony ke – też nie zamierza iść w tym kierunku.

615-MAKIETA 1 01-23.indd 22 23/12/2015 15:30:46

Page 23: Cooltura Issuu 615

023

615-MAKIETA 1 01-23.indd 23 23/12/2015 15:30:48

Page 24: Cooltura Issuu 615

024 TEMAT NUMERUSpołeczeńStwo

2016 Wielka

Brytania EuropaŚwiat

615-MAKIETA 2 24-41.indd 24 23/12/2015 15:35:48

Page 25: Cooltura Issuu 615

025

Piotr Dobroniak

» Tak jak w Polsce na początku lat osiemdziesiątych zastanawiano

się: „wejdą – nie wejdą”, tak w 2016 naj-gorętszym pytaniem będzie: „wyjdą – nie wyjdą”. Unia Europejska będzie musiała się nieźle napracować, żeby UK zostało w unii. Innym ważnym punk-tem polityki rządu będzie jego reakcja na aktywność państwa islamskiego. Ale to nie wszystko. Pozostaje jeszcze poziom bezrobocia, wysokość zasiłków, stosunki międzynarodowe, państwowa służba zdrowia i stan gospodarki. Prze-cież Wielka Brytania skłania się bardziej w stronę Stanów Zjednoczonych niż Unii Europejskiej. To właśnie policjanci z USA będą mieli swoje posterunki na lotniskach w Manchesterze i na Heath-row. Będą to posterunki uzbrojone i to budzi największe kontrowersje.

W dobie propagandy antyimigra-cyjnej, rządowi będzie łatwiej wdro-

żyć politykę cięć w budżecie dotyczącą pomocy finansowej państwa. Najłatwiej zabrać tym, którzy nie mają wpływu na wynik wyborczy. Jednocześnie pozo-staje nierozwiązany problem uchodź-ców, który nie tyle maleje, co cały czas narasta. Obecnie uchodźcy są mocno roszczeniowi i brak reakcji na te rosz-czenia, może rozsadzić porządek spo-łeczny niejednego państwa.

Nad tymi zagadnieniami zastawiają się badacze z brytyjskiej Gospodarczej i Społecznej Rady Badawczej (Economic & Social Research Council).

Ale oprócz społecznych aspektów w nadchodzącym nowym roku duży wpływ na wydarzenia i na życie ludzi na całym świecie będzie miała techno-logia, nauka, szeroko pojęty „lifestyle” oraz… sztuka. Przy czym redaktorzy magazynu Wired lojalnie ostrzegają, że to, co opisują w swoim periodyku, to przewidywania nie tylko na rok 2016. One wychodzą poza 2016…

brexit

Według Nicka Stevensa, wydawcy „Bri-tain in 2016” jest wiele czynników, które mogą zaważyć na decyzji Brytyj-czyków w zbliżającym się referendum nad wyjściem Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Referendum zostało prze-sunięte na rok 2017 jednak to wydarze-nia w zbliżającym się roku 2016 będą miały największy wpływ na decyzję mieszkańców Wysp Brytyjskich. Nie jest tak, że wszyscy Brytyjczycy chcą wyjścia z UE. Niektórym bycie w struk-turach Zjednoczonej Europy po prostu się opłaca, chociaż oczywiście scepty-ków nie brakuje. Cameron może jesz-cze kilkukrotnie zmienić termin refe-rendum. Na razie na pewno będzie pró-bował grać kartą niezadowolenia spo-łecznego podczas próby renegocjacji umowy akcesyjnej z UE. Bardzo praw-dopodobne jest – wskazuje prof. Anand Menon, koordynator badaczy w ESRC,

2016 Wielka

Brytania EuropaŚwiat

Przed Wielką Brytanią nowy rok i nowe punkty zwrotne w historii tego kraju. Brytyjczycy będą renegocjować swój udział w Unii Europejskiej. Państwo islamskie stanie się jednym z najważniejszych celów dla brytyjskich sił bezpieczeństwa. Zacieśnią się związki z USA zarówno gospodarcze jak i zbrojne. UK i USA mogą stworzyć tandem, który z powodzeniem będzie mógł konkurować z Indiami i Chinami. To wszystko bez wątpienia położy się cieniem na całą Europę i Świat.

»

615-MAKIETA 2 24-41.indd 25 23/12/2015 15:35:49

Page 26: Cooltura Issuu 615

026 TEMAT NUMERUSpołeczeńStwo

zajmujący się miejscem UK w zmieniają-cej się Europie, że Cameron będzie chciał zachować niezależność taką, jaką cieszy się Norwegia albo Szwajcaria w Unii Euro-pejskiej. Z jednej strony korzystać z nie-których dobrodziejstw, jako kraju stowa-rzyszonego z UE, jednak zachowując nie-zależność głównie w sprawach gospodar-czych. To może okazać się trudne, choćby z punktu umów ze Światową Organiza-cją Handlu, która ma umowę z UE, a nie z poszczególnymi krajami.

SToSUNki międzynarodoweRenegocjacje Wielkiej Brytanii z UE, to tylko wycinek tego, z czym musi się zmie-rzyć brytyjski rząd w nowym roku. Nie-małym wyzwaniem jest konflikt świata zachodniego z państwem islamskim. Wielka Brytania uczestniczy w tym w sumie religijnym konflikcie od 2003 roku, jednak nigdy nie była tak blisko wojny na swoim własnym terytorium. Smak porażki poznała już Francja. Teraz Cameron nie może dopuścić do podobnej sytuacji w UK.

Inną ważną dla gospodarki europej-skiej i brytyjskiej jest umowa TTIP (Trans-atlantic Trade and Investment Partnership – Transatlantyckie Partnerstwo w dziedzi-nie Handlu i Inwestycji). Jest to porozu-mienie pomiędzy Stanami a Unią Europej-ską, negocjowane od 2013 roku. Właśnie Wielka Brytania jest największym lobby-stą w UE tej umowy. Zwolennicy mówią, że za sprawą TTIP zwiększy się produkt

narodowy obu stron o 0,5%, jednak prze-ciwnicy wskazują na utratę kilkuset miejsc pracy w UE. Chociaż akurat w UK z pracą wcale nie jest tak źle.

zatrudnienieW Wielkiej Brytanii zanotowano generalny wzrost zatrudnienia, jednak w wielu bran-żach spadek jest zatrważający. W 1992 roku, według danych firmy Deloitte, na Wyspach pracowało 24 746 881 ludzi. W 2014 roku ta liczba wynosiła już 30 537 415 ludzi. Procentowo wzrost wynosił 23%. Specjali-ści przewidują, że tendencja ta będzie cały czas wzrastać. W starzejącym się społe-czeństwie brytyjskim, coraz więcej zatrud-nienia znajdują ludzie pracujący w opiece medycznej oraz w domach spokojnej staro-ści – patrz ramka. W te branże też najwię-cej inwestuje rząd, oferując między innymi specjalne kursy i korzystne kredyty „stu-denckie” dla ludzi powyżej 24 roku życia (24+ credit). Wraz ze wzrostem zatrudnie-nia rosną płace. Praktycznie proporcjonal-nie do wzrostów zatrudnienia w poszcze-gólnych branżach. I tutaj znowu – finanse stoją najsłabiej, a płace wzrastają w opiece i służbie zdrowia.

ŻywnośćW 2012 roku Brytyjczycy wyrzucili 4,2 mln. ton żywności. 48 proc. była prze-terminowana. 32 proc. była zniszczona podczas procesu przygotowania do spo-życia, czyli przypalona albo nie zjedzona pomimo dobrego przygotowania.

Kto jest najszczęśliwszy w uK, według mieszKańców danego regionu

najbardziej przyjaznych sąsiadów znajdziemy w Llandrindod Wells, Inverness i Darlington.

najlepszy serwis komunalny znajdziemy w Harrogate, Kingston upon Thames oraz w Llandrindod Wells.

społeczność lokalna, która najbardziej się lubi żyje w Westminster, Reading oraz w Torquay, w Kornwalii.

najbardziej zadowoleni ludzie (biorąc pod uwagę wszystkie czynniki egzystencji) żyją w:1. Harrogate2. Shrewsbury3. Ipswich4. York5. Chester6. Inverness7. Llandrindod Wells8. Hemel Hampstead9. Watford10. Blackpool

najbardziej niezadowoleni ludzie w Wielkiej Brytanii żyją w londyńskiej dzielnicy Barking and Dagenham – miej-sce 130.

wzrost zatrudnienia w oKresie 1992-2014

spadeK zatrudnienia w oKresie 1992-2014

Służba zdrowia i opieka nad pacjentami

Kadra zarządzająca w finansach

Edukacja

Pracownicy sklepów obuwniczych i szewcy

Konsultanci i analitycy

Maszynistki

Opieka społeczna

Rolnictwo

Rozrywka

Fabryki i zakłady metalurgiczne

909%

57%*

580%

82%

365%

57%

168%

50%

156%

44%

1992 29 743

2014300 201

1992 205 857

201488 877

1992 72 320

2014491 669

1992 40 715

20147 528

1992 40 458

2014188 081

1992 123 048

201452 580

1992 296 029

2014792 003

1992 137 817

201468 164

1992 47 764

2014122 229

1992 89 713

201449 861

* korekta redakcji

615-MAKIETA 2 24-41.indd 26 23/12/2015 15:35:49

Page 27: Cooltura Issuu 615

027

Ile jedzenIa wyrzucamy w ciągu roku?

Świeże warzywa – 500 000 ton produktów przeterminowanych

Świeże owoce – 300 000 ton produktów przeterminowanych

Napoje – 400 000 ton produktów, których przygotowaliśmy za dużo

Mięso i ryby – 100 000 ton produktów, których przygotowaliśmy za dużo

Pieczywo – 300 000 ton produktów przeterminowanych

ciasta i desery – 90 000 ton produktów przeterminowanych

Jaja i artykuły mleczne – 250 000 ton produktów przeterminowanych

2 mln ton stanowiły świeże warzywa i owoce oraz wszelkiego rodzaju wypieki w tym chleb. Wzrost wyrzucanego jedze-nia w porównaniu do roku 2011 wyniósł aż 29 proc. Niestety szacunki badaczy na kolejne lata dalej są złe. Cały czas marnu-jemy setki tysięcy ton żywności głównie przez nasze „widzimisię” i złą organiza-cje zakupów.

ZdrowieW medycynie same nowości. Znane triki z filmu Gwiezdne Wojny, gdzie Luke Sky-walker dostał swoją bioniczną rękę w miej-sce utraconej w walce z Darthem Vade-rem, stają się powoli faktem. Widok wete-ranów wojen ze sztucznymi kończynami już dawno nikogo nie dziwi, teraz czas na sztucznie wychodowane tkanki gotowe do przeszczepu i nieśmiertelność gotowa. Po co pigułki i tajemnicze eliksiry. Oby tylko mózg jeszcze się nie starzał. Żart? Nie bardzo. Sztuczne ramie zostało podobno

skończone już w październiku 2015 roku. Być może już w tym roku zobaczymy za sprawą Open Bionic z Bristolu jak ramię sprawuje się w rzeczywistości.

TechNologieGoogle i Apple mylą się – tak piszą redak-torzy z Wired, amerykańskiego miesięcz-nika piszącego o technologii w kontekście kultury, polityki i ekonomii. Chodzi im o ubrania przyszłości, które będą potrafiły monitorować nasze podstawowe czynno-ści życiowe i aktywność fizyczną. Imran Amed wskazuje, że taka technologia będzie znaczyła dużo więcej niż używane do tej pory opaski typu fitbit. Nie mówiąc już o słuchawkach krępujących ruchy podczas joggingu. Przecież muzyki będzie można posłuchać przez koszulkę.

Jeśli mówimy o ograniczeniach, to możemy powoli się żegnać z urządze-niami, które będą miały fizyczne porty i gniazda. Przesył danych będzie już tylko »

Nie jest tak, że wszyscy Brytyjczycy chcą wyjścia z UE. Niektórym bycie

w strukturach Zjednoczonej Europy po prostu się opłaca, chociaż oczywiście

sceptyków nie brakuje.

615-MAKIETA 2 24-41.indd 27 23/12/2015 15:35:53

Page 28: Cooltura Issuu 615

028 TEMAT NUMERUSpołeczeńStwo028

Poziom satysfakcji w EuroPiE wEdług katEgorii sPołEcznychkrajE najlEPszE i najgorszE w odniEsiEniu do uk

Życie ogółem

poziom zdrowia

Dania/Finlandia/Szwecja

Irlandia

Bułgaria

Litwa

UK

UK

FinanSe

związki

Dania i Szwecja

Irlandia

Bułgaria

Bułgaria

UK

UK

mieSzkania

BezpieczeńStwo

Finlandia

Malta

Bułgaria

Litwa

UK

UK

praca

zauFanie do wymiaru

Sprawiedliwości

Dania i Finlandia

Dania

Bułgaria

Słowenia

UK

UK

80%

48%

73%

82%

45%

74%

76%

60%

71%

86%

57%

83%

84%

60%

79%

66%

10%

38%

81%

60%

71%

75%

27%

55%

615-MAKIETA 2 24-41.indd 28 23/12/2015 15:35:54

Page 29: Cooltura Issuu 615

029

Raporty dotyczące wkroczenia w rok 2016 ukazały się w „WIRED – The World in 2016” – raport opracowany przez dziennikarzy i redakcję magazynu WIRED oraz „Britain in 2016” – raport opracowany przez Economic & Social Research Council.

bezprzewodowy. Spowoduje to zmniejszanie urządzeń. Teraz czekamy na baterie wytrzymujące miesiąc bez ładowania.

MediaRok 2016 nie będzie i tutaj wyjątkiem. Postęp technolo-giczny sprawia, że media stają się naprawdę społeczne. Badacze z ESRC stawiają na Twittera. To właśnie to medium ma przejąć i już przejmuje główny strumień informacji w internecie. Media mainstreamowe w Wielkiej Brytanii mają specjalne działy albo specjalnie zatrudnionych ludzi w działach redakcyjnych, którzy filtrują informacje z Twit-tera i je wyszukują. Zdjęcia i filmy robione przez użytkow-ników Twittera są często wykorzystywane w głównych wydaniach dzienników telewizyjnych i gazetach. Komen-tarze często – obok Facebooka – wykorzystuje się do uzu-pełnienia tekstów na portalach informacyjnych.

Internet zaczyna służyć za główne medium dla ludzi z angielska zwanych „Whistleblowers” – dokładnie: dmu-chający w gwizdek. Są to ludzie nagłaśniający jakieś ważne z punktu społecznego sprawy, głównie demaskując korup-cje, nieprawidłowości w instytucjach lub organizacjach, w których pracują. W niektórych krajach takie osoby objęte są ochroną prawną. Między innymi z powodu wol-ności w internecie liczba krajów chcąca przejąć nad nim kontrolę i go cenzurować będzie rosła.

NaukaCo prawda w Wielkiej Brytanii zamknięto ostatnią kopal-nię, nie oznacza to jednak, że nie będzie kopalni w ogóle. Teraz czas na księżyc i wydobywanie tam minerałów nie-dostępnych na ziemi. W momencie, kiedy piszę te słowa, właśnie miała miejsce historyczna chwila. Rakieta Fal-con 9 sama wystartowała lecąc w przestrzeń kosmiczną, a następnie wróciła na ziemię i sama wylądowała wyko-rzystując swoje silniki. Czy pozostał już tylko krok od eks-plorowania podziemnego Księżyca? «

615-MAKIETA 2 24-41.indd 29 23/12/2015 15:35:55

Page 30: Cooltura Issuu 615

030 KOMENTARZ TYGODNIApolityka

Radosław Zapałowski

» Sport Direct, sieć sklepów z odzieżą sportową, to cudowne

dziecko Mike’a Ashleya, jednego z naj-bogatszych ludzi w Wielkiej Brytanii. W przeciągu zaledwie trzech dekad z niemal niczego zbudował potężną sieć handlową. Pomysł na sukces był banal-nie prosty – tania produkcja, niskie ceny i możliwie minimalne koszty. Kiepska jakość za marne grosze. Ale dla więk-szości konsumentów polujących na okazje i wyprzedaże jakość towarów i usług nie jest na szczycie listy priory-tetów. Ważne żeby było tanio. Nikomu nie przeszkadzała także kiepska opinia jaką cieszy się firma i cyklicznie wybu-chające większe lub mniejsze afery. Czy

to związane z fatalnym traktowaniem pracowników sklepów czy też z tym, że 80 proc. z nich zatrudnionych jest na umowy „zero hours”, co jest chyba ewe-nementem na skalę światową. Według związku zawodowego Unite Sport Direct odpowiedzialny jest za jedną piątą umów śmieciowych w całym sektorze sprzedaży.

W zeszłym roku Channel 4 poin-formował, że pracownicy magazynów otrzymują surowe kary za rozmowy między sobą i „zbyt długie przerwy na korzystanie z ubikacji”. A szkocki par-lament rozpoczął dochodzenie, które ujawniło, że dwustu pracowników z magazynu w Ayrshire zostało zwol-nionych z zaledwie piętnastominuto-wym okresem wypowiedzenia. Żadna

z tych informacji nie wstrząsnęła ani opi-nią publiczną ani władzami. Podobnie jak najnowsze doniesienia, tym razem, Guardiana o skandalicznych warunkach pracy i fatalnym traktowaniu pracowni-ków firmy w Shirebrook. Potężnej sor-towni i magazynu, którzy miejscowi nazywają „Gułagiem”, gdzie każdego dnia pięć tysięcy osób funkcjonuje jak w dickensowskiej rzeczywistości. Szoku nie ma, bo dla większości podobne prak-tyki są codziennością. Może w mniejszej skali, nie tak ekstremalne i być może z lepszym wynagrodzeniem, ale mecha-nizmy są takie same. Wiktoriańskie warunki dla pracowników, milionowe zyski dla udziałowców. Sport Direct obrazuje w pełni współczesny model brytyjskiego kapitalizmu.

Fot.

mub

us7

/ Shu

tter

stoc

k.co

m

Angielski gułagsport direct symbolizuje współczesny brytyjski model biznesowy. dehumanizacja pracowników, niskie koszty i zysk za wszelką cenę są podstawą sukcesu tej i innych firm.

615-MAKIETA 2 24-41.indd 30 23/12/2015 15:35:58

Page 31: Cooltura Issuu 615

031Praca jak więzienie

Dziennikarze „Guardiana” zatrudnili się w Shirebrook, żeby samemu przekonać się o prawdziwości plotek i opowieści ludzi mieszkających w pobliżu firmy. Lokalna społeczność „gułag” omija sze-rokim łukiem, dlatego większość pra-cowników stanowią emigranci z Europy Wschodniej – głównie z Polski oraz pra-cownicy agencyjni. To właśnie w takich miejscach wykuwa się mit o pracowitych Polakach i leniwych Brytyjczykach, ale formy zatrudnienia, wymagania i orga-nizacja zadań tłumaczą niechęć wyspia-rzy do podjęcia pracy w podobnych miej-scach. Bo żeby się zatrudnić w magazy-nie w Shirebrook, trzeba być zdespero-wanym i być poddanym przymusowi ekonomicznemu.

Wygląda to wszystko nie jak nor-malna praca, ale jak więzienie. Pracow-nicy otrzymują wynagrodzenie mini-malne, ale za każdą minutę spóźnienia potrąca im się z pensji. Nie mogą nosić ubrań z wyszczególnionych 802 firm, brać „dłuższych przerw na toaletę”, wnosić na teren magazynu telefonów komórko-wych, „marnować czasu”, muszą unikać „dłuższych konwersacji” i „niekultural-nych, grubiańskich zachowań oraz słów”. Wszystkie te wytyczne traktowane są jako „przestępstwa” wobec firmy i grożą natychmiastowym zwolnieniem. Na koniec dnia każdego pracownika czekają przeszukania przez ochronę. Pracownicy muszą ściągnąć buty, podwinąć nogawki spodni, żeby pokazać markę skarpetek, opróżnić kieszenie, a także pokazać bieli-znę. Cały proces trwa średnio piętnaście minut i nie jest wliczany do godzin pracy. Według reporterów większość pracow-ników żyje w ciągłym strachu i obawie przed zwolnieniem.

Organizacja pracy jest prymitywna. Najbardziej zaawansowanym technolo-gicznie narzędziem z jakim zetknęli się dziennikarze był marker. Wszystkie czyn-ności wykonuje się manualnie. Ale mimo, że zadania są banalnie proste, atmosfera jest napięta i toksyczna. Wyniki „pro-duktywności” wywieszane są w kanty-nie, a „cele” i „wymagania” systematycz-nie przypominane przez brygadzistów. Strach przez utratą zatrudnienia generuje problemy społeczne. Lokalni pedagodzy alarmują, że lęk pracowników przed prze-łożonymi uniemożliwia rodzicom pracu-jącym w magazynie odbierać dzieci ze szkoły. Nawet w nagłych przypadkach.

Wszystko to składa się na ponury obraz firmy, która bazuje na taniej i zdespero-wanej sile roboczej. Dehumanizuje i trak-tuje jak przestępców. Problem w tym, że Sport Direct nie jest biznesową aberracją. Raczej normą. I to w wielu sektorach.

agenci wsPółczesnościSukces większości firm sprowadza się właściwie do tego, że udało im się zepchnąć ryzyko prowadzania działalno-ści gospodarczej w dół. Koszty przerzu-cić na pracowników najniższego szczebla, a zyski przywłaszczyć. Idea, że wartość firmy i jej marka budowana jest nie tylko

przez właścicieli, ale także przez jej pra-cowników i dlatego powinna nie tylko ich odpowiednio wynagradzać, lecz również dawać poczucie bezpieczeństwa i stabi-lizacji, stała się snem wariata. Pracow-nicy agencyjni, których można wymie-niać przy każdej okazji dla biznesu są spełnieniem marzeń. „Elastyczność” zatrudnienia pozwala firmom, zwłasz-cza bazującym na niewykwalifikowanej sile roboczej, nie tylko omijać wszelkie zobowiązania i świadczenia pracowni-cze, ale przede wszystkim maksymalizo-wać zysk. Ta forma zatrudnienia domi-nuje już w wielu sektorach – produkcji samochodów, w przemyśle stocznio-wym, budownictwie, w przemyśle rol-nym, w gastronomii i w domach opieki nad osobami starszymi.

Według szacunków Office For Natio-nal Statistics w Wielkiej Brytanii liczba osób bez gwarantowanych godzin pracy przekracza półtora miliona. Od 2008 roku tych na umowach śmieciowych jest wię-cej o trzysta tysięcy. Odbija się to nie-korzystnie na życiu społecznym. Gwał-townie rosnąca masa prekariatu może

bowiem prowadzić do politycznej desta-bilizacji, przed którą przestrzega cho-ciażby socjolog i ekonomista Guy Stan-ding w swojej głośnej książce „Prekariat. Nowa niebezpieczna klasa”. Ale prekary-zacja psuje nie tylko społeczeństwo i poli-tykę. Odbija się także na samej ekono-mii. Wielka Brytania wciąż nie osiągnęła poziomu produktywności sprzed krachu finansowego z 2008 roku. Zatrudnienie wzrosło, ale jakość pracy spadła. Bo kiedy podstawą biznesu są niskie koszty, brak inwestycji w rozwój i szkolenia pracow-ników, erozji ulega wydajność, a innowa-cyjność gwałtownie wyhamowuje. Śmie-ciowa praca tworzy śmieciową gospo-

darkę. Uniemożliwia rozwój i wzrost gospodarczy, z którego owoców korzy-sta większość. Można to zaobserwować chociażby w Polsce, która jest idealnym przykładem drastycznie obrazującym ograniczenia modelu opartego na taniej sile roboczej i niskich kosztach.

Wzrost gospodarczy jest sensowny i powszechnie chwalony, ale przez zde-cydowaną większość społeczeństwa nieodczuwany. Bo jego owoce konsu-mują głównie najbogatsi. Plony dobro-bytu są tam niesprawiedliwie rozdzie-lone pomiędzy pracodawców i pracow-ników. Wielka Brytania również zmierza w tym kierunku. Jednak żeby odwrócić ten trend wymagana jest wola polityczna, a tej rządzącym konserwatystom brakuje. Dlatego praktyki Sport Direct i skan-dale z nimi związane będą się cyklicz-nie powtarzać, a warunki zatrudnienia pogarszać. Przynajmniej do czasu kiedy – jak prognozują ekonomiści Morgan Stanley, jednego z największych banków inwestycyjnych na świecie – nierówno-waga między kapitałem, a pracą zosta-nie zrównoważona. «

Bo kiedy podstawą biznesu są niskie koszty, brak inwestycji w rozwój i szkolenia pracowników, erozji ulega wydajność, a innowacyjność gwałtownie wyhamowuje. Śmieciowa praca tworzy śmieciową gospodarkę

615-MAKIETA 2 24-41.indd 31 23/12/2015 15:35:58

Page 32: Cooltura Issuu 615

032 FELIETONZNOWU DOBRONIAK

» A dzieją się ciekawe rzeczy. W 2016 roku na dwóch lotni-

skach w Wielkiej Brytanii, w Manche-sterze i na Heathrow, zupełnie legalnie, ze wszystkimi prawami brytyjskiej poli-cji, będą stacjonowały jednostki ame-rykańskie. Będą uzbrojone i będą kon-trolowały pasażerów zmierzających do USA. Wszystko po to, żeby już tu na miej-scu, w Europie, zlikwidować ewentualne zagrożenie ze strony islamskich funda-mentalistów. Żeby nie było, że coś prze-kręcam, to uzbrojone patrole będą rodem z US Border Guards, czyli amerykańskiej straży granicznej.

Mało tego. Amerykańska straż gra-niczna będzie miała status dyplomatyczny, zatem nie będzie podlegała prawu bry-tyjskiemu.

Oznacza to, że nawet jeśli taki „Ame-rykanin-szybka-rączka” zastrzeli kogoś w UK, nie poniesie żadnej odpowiedzial-ności karnej. Bez względu na to czy strze-lał zasadnie, czy bezzasadnie.

Wszystko na podstawie umowy bry-tyjsko-amerykańskiej, która wzbudza wśród Brytyjczyków coraz większe kon-trowersje. Wśród zwykłych Brytyjczyków, Amerykanie są postrzegani trochę jak Rosjanie przez Polaków – niezbyt przyjaź-nie. Stąd też pewnego rodzaju dystans do „amerykańskich dobrodziejstw”. Można powiedzieć, że Amerykanie są trochę jak

przysłowiowi „bloody French”, jak cza-sem Anglicy określają swoich sąsiadów po drugiej stronie kanału.

Z resztą sama nazwa kanału poka-zuje jak bardzo sąsiedzi są podzieleni. Dla Francuzów, to po prostu La Manche, czyli „kanał”. Brytyjczycy używają patrio-tycznie nazwy Kanał Angielski. Podobnie jest z najwęższym miejscem na kanale pomiędzy Dover a Calais. Na geografii uczyliśmy się, że to Cieśnina Kaletańska jednak dla Francuzów będzie to Pas de Calais, czyli Przejście Calais, a dla Bry-tyjczyków będzie to Strait of Dover, czyli Cieśnina Dover. Mieszkańcy Wysp Bry-tyjskich tutaj wygrywają wojnę o nazwy, ponieważ na wszystkich mapach mor-skich używa się nazw angielskich, zatem cieśnina określana jest mianem miasta w Kent, leżącego najbliżej Francji – taka dygresja.

WRACAJĄC DO TEMATU:Brytyjczycy coraz bardziej zacieśniają swoją współpracę ze Stanami. Już kilka lat temu, podjęto decyzję o tym, że bry-tyjska służba ochrony wybrzeża zosta-nie sprywatyzowana, a służbę po niej przejmą firmy prywatne. Nie jest tajem-nicą, że najlepiej przygotowani do takich działań są Amerykanie i to oni będą nie-długo strzec brytyjskiego wybrzeża.

W Polsce rozgorzała jakiś czas temu dyskusja nad kontrowersyjnym zapisem o tym, że służby innych krajów będą mogły działać na terenie Polski. Rozu-miem obawy, jednak takie zapisy są potrzebne choćby w celu usprawnienia pracy policji krajów sąsiadujących z Pol-ską. Poza tym te zapisy są dwustronne. Jeśli czeska policja może działać na tere-nie Polski, tak samo polska policja może działać na terenie Czech. I to nie jest tak, że nagle Czesi wjadą do nas i będą prowa-dzić jakieś śledztwa i aresztować ludzi, ale jeśli na przykład prowadzą pościg za kimś, kto z terenu Czech przejedzie na teren Polski, będą mogli dalej konty-nuować pościg na terenie Polski. Tak to rozumiem. Nie boję się, że nagle zupeł-nie legalnie zostaniemy najechani przez służby Niemiec, Czech, Słowacji i Litwy – umowa dotyczy krajów członkowskich UE. Bez podobnej umowy w USA nigdy sku-tecznie nie mogłoby działać FBI, ponie-waż prawo stanowe jest inne dla każdego stanu a FBI nie ogranicza działań do jed-nego stanu, a jest „ponadstanowa”.

I mógłbym tak w nieskończoność, tyle, że strona mi się kończy, a jeszcze nie wspomniałem o TTIP (Transatlan-tic Trade and Investment Partnership), która jest milion razy groźniejsza dla kra-jów Europy niż sławetne ACTA. Ale to już temat na kolejny felieton… «

Amerykanie w Londynie

Oczy Polaków żyjących w UK skierowane są ostatnio na ojczyznę i to, co się w niej dzieje. Lepiej być może byłoby gdyby czasem zerknąć na miejsce swojego zamieszkania pomimo tego, że od dziesięciu lat mówicie sobie, że jesteście tutaj na chwilę.

Fot.

Scot

t Bar

bour

/ Ge

tty

Imag

es

615-MAKIETA 2 24-41.indd 32 23/12/2015 15:36:00

Page 33: Cooltura Issuu 615

033

615-MAKIETA 2 24-41.indd 33 23/12/2015 15:36:01

Page 34: Cooltura Issuu 615

034 analizaenergetyka

Marcin SzczepańSki

» Rewolucja przemysłowa, postęp techniczny końca XIX wieku czy

wreszcie odbudowa kraju po II wojnie światowej – to wszystko nie byłoby moż-liwe gdyby nie węgiel – kiedyś najwięk-sze bogactwo naturalne Wielkiej Bryta-nii. W ostatnich latach więcej mówiło się o ropie i gazie, ale aby zachować propor-cje trzeba powiedzieć, że oba te surowce nakręcały koniunkturę gospodarczą na Wyspach przez zaledwie 40 lat. Tymcza-sem węgiel napędzał cały brytyjski prze-mysł przez ponad trzy stulecia!

Zamknięcie kopalni Kellingley w połu-

dniowej części hrabstwa Yorkshire było symbolicznym końcem epoki węgla w Wielkiej Brytanii. Symbolicznym bo węgiel oczywiście nie zniknął z brytyj-skich elektrowni. Co więcej, wciąż zaspo-kaja on około 30 proc. brytyjskich potrzeb energetycznych. Problem jednak w tym, że od lat nie jest to już węgiel brytyjski – w ostatnich latach nawet ponad 80 proc. tego surowca pochodziło z importu.

anatoMia upadkuProblemy brytyjskich kopalń nie zaczęły się kilka lat temu. Przyczyn upadku sek-tora eksperci doszukują się już w latach 50.

i 60. XX wieku, kiedy to zamiast postawić na unowocześnienie wydobycia, kopalnie wolały krótkowzrocznie maksymalizować zyski. Do tego doszły nękające niemal cały brytyjski przemysł problemy ze związkami zawodowymi, które swój szczyt znalazły w latach 70. i na początku lat 80. Momen-tem kulminacyjnym był słynny całoroczny strajk górników w latach 1984-85. W odpo-wiedzi na drastyczne plany rządu Mar-garet Thatcher zakładające likwidację większości istniejących wówczas kopalń zastrajkowało ponad 140 tys. pracowni-ków sektora.

Strajk nie przyniósł zmiany stano-wiska rządu ale już wówczas jasnym

Pożegnanie brytyjskiego węglategoroczne święta Bożego narodzenia nie dla wszystkich były szczęśliwe. z całą pewnością nie mogła tego powiedzieć grupa ponad 450 górników z kopalni kellingley – ostatniej głębinowej kopalni węgla działającej w Wielkiej Brytanii. Jej zamknięcie stało się jednocześnie końcem epoki największej świetności brytyjskiej gospodarki.

615-MAKIETA 2 24-41.indd 34 23/12/2015 15:36:02

Page 35: Cooltura Issuu 615

035było, że brytyjski sektor węglowy chyli się ku upadkowi. Jeszcze w latach 50. na Wyspach działało ponad 1300 kopalń głę-binowych wydobywających około 220 mln ton surowca rocznie, W przededniu strajku pozostało ich około 200 i już wówczas koszt wydobycia tony węgla w Wielkiej Brytanii był o około jedną czwartą wyższy niż ceny na rynkach zagranicznych.

Z każdym rokiem problemy te tylko się pogłębiały. Desperackie próby prywatyza-cji kopalń przez premiera Johna Majora, a także liczne próby restrukturyzacji sek-tora nie przyniosły oczekiwanych efektów. W efekcie koszt wydobycia tony węgla w Kellingley wynosił przed zamknięciem 43 funty, podczas gdy w dowolnym brytyj-skim porcie odebrać można importowany surowiec po 30 funtów za tonę.

Oprócz problemów ekonomicznych nie mniej poważne były konsekwencje społeczne, jakie wywoływał powolny upadek branży. Na początku lat 80. XX wieku w górnictwie pracowało ponad 170 tys. osób. Oznacza to, że średnio w skali roku pracę traciło prawie 6 tys. górni-ków. Masowe likwidacje kopalń musiały więc powodować napięcia. Wyrzucani na bruk górnicy winą za swój los obarczyli rząd Margaret Thatcher i samą premier. O tym, jak głęboko zakorzeniona była ta uraza świadczy choćby fakt, że śmierć „Żelaznej Damy” w kwietniu 2013 roku została w wielu dawnych przemysło-wych rejonach kraju przyjęta z okrzy-kami radości.

Górnicy żeGnają się z zawodemOprócz skali zjawiska nic się w tym wzglę-dzie nie zmieniło. 450 górników z Kellin-gley otrzymało standardowe odprawy i będzie musiało szukać zajęcia gdzie indziej. Wielu z nich górnictwem zajmo-wało się przez całe zawodowe życie i nie będzie im łatwo znaleźć inne źródło utrzy-mania. Na tablicy ogłoszeń w kopalni wisi ogłoszenie o naborze pracowników do nowej fabryki turbin wiatrowych w nieda-lekim Hull. Towarzyszy mu jednak ostrze-żenie, że na 14 dostępnych etatów zgłosiło się już ponad 1000 aplikantów.

Pracownicy kopalni są już od pew-nego czasu pogodzeni z losem, a 19 grud-nia uroczyście przemaszerowali ulicami pobliskiego Knottingley, by godnie poże-gnać się z zawodem. Dołączyli do nich inni mieszkańcy miasta, z których wielu żyło z sąsiedztwa kopalni.

Związkowcy ze związku National Union of Mineworkers, tego samego, który stał za wspomnianym całorocznym straj-kiem w 1984 roku, nie ukrywają rozczaro-wania losem, jaki spotkał brytyjskie gór-nictwo. Część nie traci jednak nadziei, że 2015 rok nie zapisze się w historii jako data upadku brytyjskiego górnictwa. W użytku pozostaną kopalnie odkrywkowe (jest ich ponad 20), które jednak produkują na stosunkowo niewielką skalę. Związ-kowcy liczą jednak, że pomimo niezbyt dobrego klimatu politycznego dobre dni węgla powrócą i choćby kilka kopalń głę-binowych wznowi produkcję.

Wydaje się jednak, że czasu na to nie będzie zbyt wiele. W ubiegłym mie-siącu rząd Davida Camerona zapowie-dział bowiem, że do 2025 roku zamknięte zostaną wszystkie elektrownie zasilane węglem. Oznacza to, że na surowiec ten nie będzie zwyczajnie zbytu.

chętnych na węGiel nie zabraknieWedług ekspertów zapowiedź ta jest jed-nak na chwilę obecną mało realna, a poja-wiła się jedynie ze względu na trwający obecnie szczyt klimatyczny w Paryżu. Ich zdaniem po ostatnich decyzjach ogranicza-jących wsparcie rządowe dla energetyki odnawialnej rząd Camerona chciał nieco poprawić swój wizerunek stawiającego na niskoemisyjne źródła energii. Fachowcy uważają, że zastąpienie w ciągu zaledwie 10 lat elektrowni węglowych innymi źró-dłami energii jest bardzo mało prawdopo-dobne, nawet jeśli powstaną planowane nowe elektrownie atomowe.

Nie wydaje się również, by węgiel miał zostać zepchnięty na margines globalnej energetyki. Wiele państw, w tym choćby Niemcy czy wiele krajów rozwijających się, buduje nowe elektrownie węglowe. Są to jednak w większości zakłady znacznie bardziej nowoczesne i ekologiczne, niż te działające dziś w Wielkiej Brytanii, które w większości pamiętają początki rządów Margaret Thatcher.

Znacznie bardziej brzemienna w skut-kach, niż PR-owe deklaracje o likwidacji elektrowni węglowych, może być inna nie-dawna decyzja rządu. Anulowano bowiem gigantyczny, wart miliard funtów przetarg na pierwszy na świecie komercyjny projekt instalacji do wychwytywania i magazyno-wania dwutlenku węgla. Technologia ta, znana lepiej jako CCS (carbon capture and storage), pozwoliłaby znacznie zmniejszyć

ilość CO2 wydzielanego do atmosfery przez elektrownie zasilane węglem czy gazem i pozwolić im funkcjonować nawet przy coraz ostrzejszych normach emisji.

To właśnie CCS jest na całym świe-cie nadzieją dla węgla na przetrwanie w realiach niskoemisyjnej gospodarki. Brytyjski projekt miał być pionierski ze względu na jego skalę – do tej pory na świecie powstały tylko nieliczne instala-cje o małym potencjale. O rządowe dofi-nansowanie starały się dwa duże konsor-cja ale ostatecznie oba projekty uznane zostały za mało perspektywiczne.

lekcja dla PolskiZamknięcie kopalni Kellingley było sze-roko komentowane w telewizji czy prasie. Potwierdza to tylko, jak ważnym elemen-tem brytyjskiej gospodarki, ale i tożsamo-ści narodowej był węgiel. Z jednej strony jest to kolejny przejaw często obserwo-wanej tęsknoty za złotymi czasami Impe-rium Brytyjskiego, którego potęga zbudo-wana została na rewolucji przemysłowej, zasilanej węglem. Z drugiej, efekt popu-larności wśród nieobeznanych z tema-tem nieco romantycznej wizji górnic-twa i podziwu dla ciężko pracujących, a w skrajnych przypadkach oddających swoje życie górników.

Realia są jednak takie, że podobnie jak epoka żelaza nie skończyła się z powodu braku żelaza, tak i koniec ery węgla wynika z nieco bardziej złożonych przesłanek. Po pierwsze jest to postęp techniczny moty-wowany chęcią uniezależnienia się od kurczących się bogactw naturalnych, po drugie wzrost tożsamości ekologicznej, a wreszcie błędy samego brytyjskiego sektora górniczego – mało efektywnego, z wysokimi kosztami pracy i przestarza-łymi technologicznie, a więc wymagają-cymi ogromnych nakładów finansowych kopalniami.

Zbieg tych okoliczności doprowadził do stanu, który prędzej czy później czeka także polskie górnictwo. Działania ostat-nich rządów przypominają nieco sytu-ację Wielkiej Brytanii lat 70., kiedy wia-domo było, że bez drastycznych kroków branżę czeka upadek, a dziesiątki tysięcy ludzi bezrobocie. Na Wyspach nikt jednak nie chciał podjąć niepopularnych decy-zji, a kiedy wreszcie znalazła się bezkom-promisowa premier Thatcher, było już za późno na ratunek. Wygląda jednak na to, że na Wiejskiej nikt nie próbuje nawet wyciągać wniosków z tej lekcji. «

615-MAKIETA 2 24-41.indd 35 23/12/2015 15:36:02

Page 36: Cooltura Issuu 615

036 RapoRtturystyka

Atrakcyjna PolskaLondyński kompleks wystawienniczy ExCel był w dniach od 2 do 5 listopada miejscem, w którym odbyła się 36. już edycja międzynarodowych targów turystycznych WTM 2015 (World Travel Market), doroczna impreza branżowa, gromadząca przedstawicieli największych organizacji i firm turystycznych z całego świata. Targi WTM to druga, zaraz po targach ITB w Berlinie, najbardziej licząca się impreza targowa w Europie.

ski; Mazurkas Travel, Emka–Trans, Fur-nel Travel i CB International z Mazow-sza oraz Events in Poland z Kujawsko - Pomorskiego.

Motywami przewodnimi polskiego stoiska były: city breaks, turystyka aktywna, wydarzenia kulturalne oraz

» Prezentacja polskiego produktu na Polskim Stoisku Narodowym

została przygotowana przez Polską Orga-nizację Turystyczną, Zagraniczny Ośro-dek POT w Londynie oraz 13 wystaw-ców: regionalne organizacje turystyczne z Małopolski, Lubelskiego, Zachodnio-

pomorskiego oraz połączone siły Pomo-rza i Warmii – Mazur, które wspólnie prezentowały oferty lokalnych klubów golfowych pod szyldem „Golf Tourism in North-Eastern Poland”. Prezento-wały się biura turystyczne: Grupa Trip, TPO Travel, Jan-Pol i Avena z Małopol-

615-MAKIETA 2 24-41.indd 36 23/12/2015 15:36:03

Page 37: Cooltura Issuu 615

037golf, Wellnes & SPA. Motywy te znala-zły odzwierciedlenie w wystroju sto-iska i towarzyszących działaniach pro-mocyjnych. Dużym zainteresowaniem cieszył się symulator golfowy. Odwie-dzający stoisko mogli spróbować swo-ich sił w zdobywaniu kolejnych dołków, a najlepsi otrzymywali nagrody ufundo-wane przez pola golfowe prezentujące swoją ofertę.

Kotwicami medialnymi polskiej pre-zentacji na WTM były dwa wydarzenia: XXXI Światowe dni Młodzieży w Krako-wie 2016 oraz Wrocław Europejską Sto-licą Kultury 2016.

Mocnym akcentem na rozpoczę-cie targów było uroczyste wręczenie 1 listopada 2015 roku nagród i wyróż-nień przyznawanych przez Lonely Pla-net, światowego leadera wśród wydaw-ców przewodników turystycznych. Pol-ska po raz pierwszy, znalazła się wśród 10 wyróżnionych krajów (w tym tylko dwóch w Europie). Eksperci, którzy opracowali listę najciekawszych desty-nacji turystycznych na nadchodzący rok stwierdzili, że nasz kraj w pełni zasłu-żyła na nagrodę „Best in Travel 2016”. Specjalną nagroda, przyznaną Polsce przez Lonely Planet, w imieniu prezesa Polskiej Organizacji Turystycznej ode-brali: Magdalena Krucz, Wicedyrektor DIM i Bogusław Becla, p.o. Dyrektora Zagranicznego Ośrodka POT w Londy-nie. Kryształowa statuetka i specjalne logo Lonely Planet dla nagrodzonego kraju były prezentowane na stoisku w czasie targów.

Prezentacja oferty pól golfowych na stoiskach regionów, podobnie jak w ub. roku, była ważnym elementem polskiego wystąpienia, a jednocześnie podsumowa-niem dotychczasowych działań w ramach pakietu golfowego realizowanego przez ZOPOT w Londynie wspólnie z regio-nami: Zachodniopomorskim, Pomor-skim oraz Warmińsko-Mazurskim. Pakiet

objął kampanię promocyjną prowadzoną w okresie kwiecień - listopad 2015 r. przy współpracy z firmą PR specjalizu-jącą się w branży golfowej. Wynik kam-panii to podróże studyjne do 7 pól gol-fowych w tych regionach. Wzięło w nich udział 13 dziennikarzy, którzy przygo-towali łącznie 47 artykułów prasowych o polach golfowych i regionalnych atrak-cjach turystycznych. Ich zasięg to 6 mln odbiorców, a wartość reklamowa - pra-wie 450 tys. GBP.

Oprócz bogatej oferty folderów i katalogów przygotowanych przez POT i wystawców, odwiedzjący mogli zapoznać się też z ofertą Zakopanego i Małopolski zawartą w najnowszym katalogu firmy Cotswold Outdoor. Firma ta, będąca wiodącym dostawcą wypo-sażenia i odzieży sportowej i tury-stycznej, posiada sieć sklepów w całym kraju i świetnie rozwiniętą bazę marke-tingu on-line i komunikacji społecznej. Zdjęcia do najnowszego katalogu Cot-swold zostały zrobione w plenerach Tatrzańskich i w Zakopanem podczas wyjazdu studyjnego zorganizowanego przez ZOPOT w Londynie. Zasięg kata-logu zaprezentowanego na stoisku to niemal 10 mln odbiorców w Wielkiej Brytanii.

W środę, 4 listopada, na stoisku odbyło się Networking Party, w ramach „WTM Festivals” – serii jednodniowych eventów organizowanych przez wystaw-ców na zakończenie dnia. Wśród licznie przybyłych gości byli dziennikarze i tour operatorzy współpracujący z polskimi partnerami i ZOPOT w Londynie. Uczest-nicy spotkania mogli spróbować specja-łów polskiej kuchni, a także posłuchać występu duetu muzycznego z Krakowa Magdy & Mariana Mędralów. Współor-ganizatorem spotkania był Urząd Mia-sta Krakowa.

Prezentacja oferty wystawców była poprzedzona ponad miesięczną

akcją promocyjną zrealizowaną przez ZOPOT w Londynie w ramach „Pakietu Targowego WTM 2015”. Akcja ta objęła mailingi i reklamy w pismach i na por-talach branżowych oraz w mediach spo-łecznościowych, których celem była pro-mocja obecności Polski na targach oraz wystawców i ich ofert. Zasięg działań promocyjnych pakietu to około 40 tys. odbiorców wśród brytyjskich mediów turystycznych i biur podróży.

Tegoroczne wystąpienie Polski na WTM należy zaliczyć do niezwykle uda-nych. Wynika to z atrakcyjności polskiej oferty w zestawieniu z propozycjami prezentowanymi przez naszych „konku-rentów”, nie tylko w Europie Środkowo - Wschodniej, czego dowodem jest wyróż-nienie dla Polski „Best in Travel 2016”, przyznane przez Lonely Planet.

O tym, jak ceniony w branży tury-stycznej jest tytuł „Best in Travel” świad-czą słowa pani Tracey Poggio, która stoi na czele ANTOR, czyli Stowarzysze-nia Narodowych Ośrodków Turystycz-nych w Wielkiej Brytanii: „Wiemy, jak wiele pracy trzeba włożyć, żeby zdobyć takie uznanie i jesteśmy dumni, że jeden z członków naszej organizacji został lau-reatem tej prestiżowej i powszechnie uznanej nagrody. To wyróżnienie z pew-nością wpłynie na liczbę turystów, któ-rzy odwiedzą Polskę w przyszłym roku, zwłaszcza, że w kontekście Światowych Dni Młodzieży w Krakowie i Europejskiej Stolicy Kultury we Wrocławiu”.

Polscy wystawcy zwracali uwagę, że atrakcyjność udziału w targach WTM wynika nie tylko z tradycyjnej roli tej imprezy, na której polskie stoiska naro-dowe organizowane są od ponad 20 lat, ale także rangi targów w kalenda-rzu światowych spotkań branży tury-stycznej. «

Przygotował: ZOPOT w LondynieMinisterstwo Sportu i Turystyki

Liczba przyjazdów w 2013 r. (w tys.)Kraj Przyjazdyogółem Dynamika2013/2012 wtymturyści Dynamika2013/2012 w% w%WielkaBrytania 620 117,0 570 116,3

Liczba przyjazdów w 2014 r. (w tys.)Kraj Przyjazdyogółem Dynamika2014/2013 wtymturyści Dynamika2014/2013 w% w%WielkaBrytania 862 139,0 664 116,5

615-MAKIETA 2 24-41.indd 37 23/12/2015 15:36:03

Page 38: Cooltura Issuu 615

038 WYDARZENIAwośp

ANNA CIECIERskA

» To jednak jeszcze nie koniec. Nasza odjazdowa ekipa Hurri-

cane of Hearts od miesięcy szykuje dla Was kolejne niezapomniane wydarze-nie! 10 stycznia 2016 roku spotykamy się w dobrze znanym wszystkim WOŚP-owiczom klubie SCALA na King's Cross. Impreza podzielona będzie na dwa bloki programowe. Już od 13.00 nasi naj-młodsi uczestnicy odbędą fascynującą podróż przez kraje i kontynenty. W pro-gramie przygotowanym przez Agencję Artystyczną Prima Ewy Dobrowolskiej-Gmitrzuk i Jarosława Gmitrzuka dzieci dowiedzą się, jakie są bożonarodzeniowe tradycje w różnych częściach świata. Zapraszamy do wspanialej gwiazdko-wo-mikołajowej zabawy!

W części głównej programu doświad-czymy prawdziwie wybuchowej mie-szanki muzycznej. Na początek – publicz-ność rozbuja w iście rockowym stylu

szwajcarski zespół Daxx & Roxane. Miło-śnicy heavy metalu także się nie zawiodą – coś specjalnego szykuje im grupa Nocny Kochanek. Wielu z Was dobrze zna lon-dyński zespół Czapa, dzięki nim wkro-czymy w rytmy reggae. Kontynuując, będziemy bawić się z zespołem Tabu, który udało nam się wypatrzyć podczas 20. Przystanku Woodstock – ich występ zaowocował wówczas Złotym Bączkiem. Na zakończenie powrót do klasycznego rocka w wykonaniu gwiazdy wieczoru – zespołu Myslowitz. Jednocześnie będziemy mieli możliwość pogratulo-wania zespołowi dwudziestej rocznicy istnienia, która mija w tym roku. Będzie co świętować!

Dla wszystkich WOŚPowiczów w tanecznym nastroju, jak zwykle przygo-towaliśmy Wyspę DJ-ów. Zabawę popro-wadzą: DJ Tomass, Rafael Maur, DJ Arca-dio, Jacek Trynkiewicz, DJ Magic i Robert the DJ. Po szalonym tańcu trzeba coś przekąsić. Potrzeby wszystkich głodo-

morów zostaną zaspokojone dzięki fir-mom Morliny i Polish Product Limited & Euro-Hurt – nie zapomnijcie zabrać swoich zagranicznych znajomych na pol-skie przysmaki.

Specjalną atrakcją będzie występ Zespołu Pieśni i Tańca Tatry, dzięki któ-remu również nasze wolontariuszki w Scali przywitają Was w przepięknych strojach ludowych. Jeśli nie jesteś w sta-nie dołączyć do naszej zabawy, a chciałbyś wspomóc Fundację WOŚP – nasi wolon-tariusze pojawią się przy polskich skle-pach, instytucjach i kościołach.

Podczas 24. finału WOŚP będziemy zbierać pieniążki na zakup urządzeń medycznych dla oddziałów pediatrycz-nych oraz dla zapewnienia godnej opieki medycznej seniorów.

Serdecznie zapraszamy na piątą jubi-leuszową edycję Londyńskiej Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy z Hurri-cane of Hearts i Dagmarą Chmielewską. Do rychłego zobaczenia! Sie ma!!! «

Fantastycznie odlotowy londyński WOŚP jubileuszowy!!!Nie do wiary – jak to się stało!? Przecieramy oczy ze zdumienia, liczymy, rachujemy, oglądamy zdjęcia z minionych koncertów... Tak! Już wkrótce PIĄTA edycja londyńskiego Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy! Tyle wspomnień – fantastyczne gwiazdy, świetna zabawa, energetyzująca atmosfera, lecz przede wszystkim wspaniali ludzie o wielkich sercach! Dziękujemy, że byliście z nami przez te wszystkie lata. Razem stworzyliśmy coś absolutnie wyjątkowego!

615-MAKIETA 2 24-41.indd 38 23/12/2015 15:36:09

Page 39: Cooltura Issuu 615

039

615-MAKIETA 2 24-41.indd 39 23/12/2015 15:36:17

Page 40: Cooltura Issuu 615

040 CAFÉ COOLTURAwydarzenia

615-MAKIETA 2 24-41.indd 40 23/12/2015 15:36:23

Page 41: Cooltura Issuu 615

041

615-MAKIETA 2 24-41.indd 41 23/12/2015 15:40:42

Page 42: Cooltura Issuu 615

042 CAFÉ COOLTURAlondyn

Od 01.01. Reż. Tom Hooper, wyst. Eddie Redmayne, Alicia Vikander, Ben Whishawwww.thedanishgirl.co.uk

Eddie Redmayne, który zdobył Oskara i światową sławę dzięki wymagającej roli prof. Stephena Hawkinga w filmie „Theory of everything” podjął kolejne aktorskie wyzwanie. W „The Danish Girl” wciela się w postać Einara Wegnera, duńskiego malarza – jednego z pierwszych artystów, który przeszedł operację zmiany płci, a po niej kontynuował prace twórczą jako Lili Elbe.

Przygotował MARCin URbAn

THE DANISH GIRL

615-MAKIETA 3 42-61.indd 42 23/12/2015 15:41:40

Page 43: Cooltura Issuu 615

COOLTURAPOLECA

043

615-MAKIETA 3 42-61.indd 43 23/12/2015 15:41:44

Page 44: Cooltura Issuu 615

044 CAFÉ COOLTURALONDYN

© T

rista

n Fe

win

gs G

etty

Imag

es©

The

Nat

iona

l Gal

lery

, Lon

don

Francesco Botticini, The Assumption of the Virgin

» THE WORLD GOES POP

Do 24.01.2016, Tate Modern, Bankside, Londyn SE1 9TG. Stacja: Southwark, Blackfriars, St Pauls. Otwarte: niedz. – czw. 10:00–18:00, pt. – sob. 10:00–22:00. Wstęp: £16www.tate.org.uk

Ostatnie dni na zgłębienie historii światowego pop-artu. Wystawa łączy najważniejszych artystów tego kierunku z różnych kontynentów, którzy tworzyli w latach ’60 i ’70, pokazując jak w różnych kulturach był interpretowany ten ruch.

© K

evin

Rya

n/Ki

ki K

ogel

nik

Foun

datio

n V

ienn

a/N

ew Y

ork

Kiki Kogelnik, Bombs in Love 1962

» VISIONS OF PARADISE: BOTTICINI’S PALMIERI ALTARPIECE

04.11. – 14.02.2016. National Gallery, Trafalgar Square, Londyn WC2N 5DN. Stacja: Charing Cross, Embankment. Otwarte codziennie 10:00 – 18:00, w pt. 10:00 – 21:00. Wstęp wolnywww.nationalgallery.org.uk

Wystawa jest zwieńczeniem trzyletnich prac badawczych nad monumentalną pracą Francesco Botticini Assumption of the Virgin (228.6 x 377.2 cm) wykonaną w 1477 roku dla udekorowania kaplicy grobowej arystokraty Matteo Palmieri w kościele San Pier Maggiore we Florencji. Twórcy wystawy zgłębili kulisy powstania pracy oraz życia jej zleceniodawcy.

wystawy» THE WORLD OF CHARLES AND RAY EAMES

Do 14.02. Barbican Art Gallery, Silk St, Londyn EC2Y 8DS. Stacja: Barbican. Otwarte: sob. – śr 10:00 – 18:00, czw. i pt. 10:00 – 19:00. Bilety: £14.50www.barbican.org.uk

Wystawa pokazuje dorobek Charlesa Eames (1907-1978) i Ray’a Eames (1912-1988). Artyści należą do najwybitniejszych projektantów przedmiotów użytkowych XX wieku.

COOLTURAPOLECA

615-MAKIETA 3 42-61.indd 44 23/12/2015 15:41:49

Page 45: Cooltura Issuu 615

045

ww

w.g

uysa

nddo

llsth

emus

ical

.co.u

k

» RICHARD II

07 – 22.01. Barbican Theatre, Silk St, Londyn EC2Y 8DS. Stacja: Barbican. Spektakle: 19:15, 13:30, 14:00. Bilety: tylko ze zwrotówwww.barbican.org.uk

Biograficzny spektakl pokazujący króla Richarda II, którego ludzka słabość grozi doprowadzeniem do wojny domowej.

» GOODNIGHT MISTER TOM

Do 20.02. Duke of York’s Theatre, St Martin’s Lane, Londyn WC2N 4BG. Stacja: Leicester Square. Spektakle: pon. – sob. 19.30, dodatkowo śr, czw. i sob. 14.30. Bilety: 1www.atgtickets.com

Powrót na West End sztuki, która po premierze w 2012 roku zdobyła uznanie

krytyków i nagrodę Olivier Award w kategorii Best Entertainment and Family. Osadzony w realiach II wojny światowej spektakl pokazuje wzruszającą historię młodego chłopaka, który po ewakuacji na sielankową wieś nawiązuje przyjaźń ze starszym samotnikiem.

teatr» GUYS AND DOLLS

06.01. – 12.03. Savoy Theatre, Strand, Londyn WC2R 0ET. Stacja: Temple, Embankment, Charing Cross. Spektakle: pon. – sob. 19:30, dodatkowo wt. i sob. 14:30. Bilety: od £30www.guysanddollsthemusical.co.uk

Nowojorska opowieść o szulerach, gangsterach i artystach z nocnych klubów. Musical zawiera największe, muzyczne przeboje Broadway’u, a aktorom towarzyszy 40-osobowa orkiestra.

» WONDER.LAND

Do 28.02.2016. National Theatre, South Bank, Londyn SE1 9PX. Stacja: Waterloo. Spektakle: patrz strona teatru. Bilety: od £15www.nationaltheatre.org.uk

Musical inspirowany bajką Lewis Caroll “Alicja w krainie czarów”. Bohaterką jest 12-letnia Aly, nękana przez rówieśników i niezadowolona z atmosfery panującej w domu przenosi się w wirtualny świat.

Fot.

Brin

khoff

Mög

enbu

rg

COOLTURAPOLECA

615-MAKIETA 3 42-61.indd 45 23/12/2015 15:41:51

Page 46: Cooltura Issuu 615

046 CAFÉ COOLTURAlondyn

„No wolf has a house”, reż. Hana Jušić, Chorwacja

» SLEEPING WITH OTHER PEOPLE

Od 01.01. Komedia romantyczna, USA. Reż. Leslye Headland, wyst. Jason Sudeikis, Alison Brie

Nałogowy kobieciarz i notoryczna oszustka utrzymują znajomość, która powoli ich zmienia, by z czasem przerodzić się w prawdziwą miłość.

» JOY

Od 01.01. Komedia, USA. Reż. David O. Russell, wyst. Jennifer Lawrence, Robert De Niro, Virginia Madsen, Isabella Rossellini

Joy - rozwiedziona matka dwójki dzieci wiedzie nudne życie. Wszystko się zmienia, gdy odkrywa magicznego mopa.

kino» THE LONDON SHORT FILM FESTIVAL

08-17.01. Różne lokalizacje w Londynieshortfilms.org.uk

Przegląd tego co najlepsze w młodej i niezależnej brytyjskiej kinematografii. W centrum uwagi są projekcje filmów krótkometrażowych, ale festiwal to także dyskusje z twórcami, warsztaty i wieczorne imprezy muzyczne. W programie jest ponad 400 fabuł, dokumentów i animacji.

615-MAKIETA 3 42-61.indd 46 23/12/2015 15:41:54

Page 47: Cooltura Issuu 615

047koncerty» THE CORRS

23.01., godz. 18:30. O2 Arena, Millennium Way, North Greenwich, Londyn. Stacja: North Greenwich. Bilety: od £42.50

» MASSIVE ATTACK AND YOUNG FATHERS

03-04.02. godz. 19:00. O2 Academy Brixton, 211 Stockwell Road, Brixton, Londyn SW9 9SL. Stacja: Brixton. Bilety: £43.25

» JASON DERULO

05.02. godz. 18:30. O2 Arena, Millennium Way, North Greenwich, Londyn. Stacja: North Greenwich. Bilety: od £40

» ENNIO MORRICONE

16.02., godz. 18:30. O2 Arena, Millennium Way, North Greenwich, Londyn. Stacja: North Greenwich. Bilety: £64.50

» THE BRIT AWARDS

24.02. godz. 18:30. O2 Arena, Millennium Way, North Greenwich, Londyn. Stacja: North Greenwich. Bilety: ticketmaster.co.uk

» RUDIMENTAL

03.03., godz. 18:30. O2 Arena, Millennium Way, North Greenwich, Londyn. Stacja: North Greenwich. Bilety: od £24.75

Fot.

Sasc

ha S

tein

bach

/Get

ty Im

ages

Kobb

y D

agan

/ Sh

utte

rsto

ck.co

m

Fot.

Avis

De

Mira

nda

/ Shu

tter

stoc

k.co

m

A-ha

» X-FACTOR LIVE

05.03., godz. 12:30 i 18:00. O2 Arena, Millennium Way, North Greenwich, Londyn. Stacja: North Greenwich. Bilety: od £34.50

Adele

Phot

o by

Nic

ky J

Sim

s/Ge

tty

Imag

es

» HOZIER

29-31.01, godz. 19:00. O2 Academy Brixton, 211 Stockwell Road, Brixton, Londyn SW9 9SL. Stacja: Brixton. Bilety: £29.50

Hozier

» STEVEN WILSON

27.01., godz. 19:00. Eventim Apollo, 45 Queen Caroline Street, Hammersmith, Londyn W6 9QH. Stacja: Hammersmith. Bilety: od £36.75

» ADELE

15-16 i 18-19.03., godz. 18:30. O2 Arena, Millennium Way, North Greenwich, Londyn. Stacja: North Greenwich. Bilety: e

» MARIAH CAREY

23.03., godz. 18:30. O2 Arena, Millennium Way, North Greenwich, Londyn. Stacja: North Greenwich. Bilety: patrz strona O2

» PETER ANDRE

20.03., godz. 18:30. O2 Arena, Millennium Way, North Greenwich, Londyn. Stacja: North Greenwich. Bilety: £36.50

» ELLIE GOULDING WITH JOHN NEWMAN

24-25.03., godz. 18:30. O2 Arena, Millennium Way, North Greenwich, Londyn. Stacja: North Greenwich. Bilety: £39.25

» A-HA

26.03., godz. 18:30. O2 Arena, Millennium Way, North Greenwich, Londyn. Stacja: North Greenwich. Bilety: od £42.50

» JUSTIN BIEBER

11-12 i 14-15.10., godz. 18:30. O2 Arena,

Millennium Way, North Greenwich, Londyn. Stacja: North Greenwich. Bilety: od £53.50

JAZZ CAFE POSK

» MARK OLBRICH BLUES ETERNITY

02.01., godz. 19:30. Bilety: £12

» SCOTT WILLCOX

08.01., godz. 19:30. Bilety: £8

The Corrs

615-MAKIETA 3 42-61.indd 47 23/12/2015 15:41:56

Page 48: Cooltura Issuu 615

048 CAFÉ COOLTURARÓŻNE TAKIE CIEKAWOSTKI

» Niemal co drugi Polak nie przepada za prasowaniem. Badania poka-

zują, że to właśnie prasowanie jest uważane przez 47 proc. mężczyzn i 43 proc. kobiet za obowiązek domowy, który z chęcią prze-rzuciliby na kogoś innego. Z kolei najbar-dziej stresujące okazało się pranie.

Robienie zakupów spożywczych, gotowanie i mycie naczyń to statystycznie najczęściej wykonywane przez Polaków obowiązki domowe. Kobiety wymieniają ponadto pranie jako jeden z ich głównych obowiązków, z kolei mężczyźni zajmują się odkurzaniem i wyrzucaniem śmieci. Bada-nia wykazały także, że na szczycie rankingu najbardziej uporczywych prac w domu znajduje się prasowanie, które wyprzedza sprzątanie łazienki i mycie naczyń. W tej kwestii kobiety i mężczyźni są zgodni.

Polacy nie lubią PrasowaćWyniki badań jednoznacznie wskazują, że Polacy nie przepadają za prasowaniem. Jest to obowiązek domowy, który najchętniej

przerzuciliby na swojego partnera bądź partnerkę (45 proc. badanych). Aż 61 proc. mężczyzn przyznało, że nie lubi prasować. Panowie, jeśli mogą unikają tej czynności. Z kolei tylko 13 proc. kobiet i 6 proc. męż-czyzn uznało, że nie mają problemów z pra-sowaniem i robią to dobrze. Niechęć do prasowania ubrań może wynikać z kilku czynników. – Bez wątpienia jest to czyn-ność dość monotonna, a przede wszystkim czasochłonna. Kobiety mają szereg innych obowiązków domowych, na które poświę-cają znaczną część swojego czasu wolnego i energii. Mężczyźni niechęć do prasowa-nia argumentują głównie brakiem potrzeb-nych umiejętności, dlatego też najchętniej przerzucają je na innych – komentuje Anna Dąbrowska z ARC Rynek i Opinia.

PRALnie niezbyT POPULARne Aż 42 proc. badanych deklaruje, że nie wie, jak prawidłowo zadbać o odzież wizytową (koszule, marynarki, spodnie), a także kurtki czy płaszcze. Z kolei co trzeci Polak

deklaruje, że chociaż raz zniszczył ubranie podczas prania w pralce. Choć ta czynność okazuje się jednym z bardziej kłopotliwych obowiązków domowych, zainteresowa-nie korzystaniem z pralni utrzymuje się na stałym, raczej niskim poziomie. Polacy deklarują, że korzystają z pralni najczęściej raz lub dwa razy do roku (uważa tak 39 proc. badanych, natomiast 45 proc. nigdy nie skorzystało z takiej usługi). Kobiety najczęściej oddają do pralni płaszcze (74 proc.), zaś mężczyźni (68 proc.) gar-nitury. – Brak wiedzy na temat tego, jak należy prać niektóre rodzaje ubrań, oraz złe doświadczenia związane ze zniszcze-niem odzieży podczas prania mogą nega-tywnie wpływać na stosunek do tego obo-wiązku domowego, ale prawdopodobnie nie wpływają na częstsze korzystanie z pralni. Główną barierą może być cena usługi i dostępność z dala od domu czy pracy – dodaje Dąbrowska.

ALTeRnATywA dLA PRAsOwAniAWiele obowiązków domowych doczekało się wspierających je technologii. Przykła-dem może być zmywarka do naczyń czy automatyczne odkurzacze. Wciąż jednak nie ma technologii, która na domowy użytek mogłaby zastąpić prasowanie. Jednym z roz-wiązań są Pralniomaty, które służą do nada-wania i odbierania prania przez całą dobę w drodze do pracy lub blisko domu (kurier odbiera pranie z Pralniomatu i odwozi je do pralni chemicznej, a po wykonaniu usługi dostarcza wyprane i wyprasowane ubra-nia z powrotem do Pralniomatu).

Ponad rok funkcjonowania tych urzą-dzeń na rynku pokazuje, że systematycz-nie zmieniają zwyczaje Polaków. Ponad 58 proc. asortymentu oddawanego do Pralnio-matów to koszule, które należą do najbar-dziej wymagających w prasowaniu. Czas pokaże, czy w przyszłości urządzenia takie jak Pralniomaty wyręczą nas całkowicie w praniu i prasowaniu odzieży. «

Polacy nie przepadają za prasowaniem

Badanie zostało zrealizowane metodą CAWI przez ARC Rynek i Opinia na zle-cenie Pralniomatów Hi’Shine w dniach 23 – 27 listopada 2015 r. na repre-zentatywnej grupie 1 002 Polaków w wieku 15 – 55 lat. Oraz w dniach 7 lipca – 7 sierpnia 2015 roku.Źródło: Centrum Prasowe PAP

615-MAKIETA 3 42-61.indd 48 23/12/2015 15:41:57

Page 49: Cooltura Issuu 615

049

615-MAKIETA 3 42-61.indd 49 23/12/2015 15:41:58

Page 50: Cooltura Issuu 615

050

Monika kliMowska, PaP

» Założeniem wystawy „Celtowie. Sztuka i tożsamość” w British

Museum (BM) w Londynie jest ukazanie „celtyckości” jako wytworu kulturowego, silnie zakotwiczonego w tożsamości bry-tyjskiej. Wystawa kwestionuje etniczny rodowód sztuki celtyckiej.

Nie da się wyśledzić odrębnych cel-tyckich genów – twierdzi Neil MacGregor. Jako dyrektor BM odniósł bezsprzeczny sukces, łącząc podejście sensacyjne z naukowym. Z placówki postrzeganej jako zatęchła uczynił jedną z najwięk-szych atrakcji Londynu i świata, starając się dochować wierności idei XVIII-wiecz-nych założycieli muzeum. Ma ono „udo-wadniać, że nie ma jedynego zestawu prawd czy też jedynego zespołu odpo-wiedzi, lecz wiele różnych”.

MacGregor zaznacza, że „celtyckość” budzi nadal silny rezonans, „tym bardziej, że nieustannie termin ten redefiniowano w świetle obaw związanych z polityką, religią i tożsamością”. Dlatego kurator Julia Farley liczy na zdemitologizowanie Celtów jako odrębnej „rasy” do dziś zamieszkującej Irlandię, Szkocję, Walię, Kornwalię.

Celtowie nie mieli wspólnego języka, ale łączyła ich podobna sztuka i hełmy z potężnymi rogami, jakie nakładano

CaFÉ CoolTURaGaleria

ludziom i koniom. Wspólne formy wystę-powały od Morza Czarnego po Atlantyk, a płynne sinusoidalne linie oraz zwie-rzęce motywy całkowicie różniły się od dążenia do realizmu, który przenikał sztukę grecką.

Na scenę polityczną wkroczyli w poło-wie I tys. p.n.e., podejmując ekspansję na południe. Grecy zapisali ich nazwę: Keltoi – „obcy” zza Alp i Morza Czarnego, barba-rzyńcy. Brak jednak dowodu, by oni sami tak siebie nazywali.

„Nigdy nie powstała odrębna <<cywi-lizacja celtycka>> w Europie epoki żelaza (...) jedność zaistniała jedynie w umysłach ludzi z zewnątrz, Greków i Rzymian” – potwierdza w obszernej recenzji w „Lon-don Review od Books” pochodzący ze Szkocji historyk Neal Ascherson.

W BM pokazano srebrny kocioł z Gundestrup z II lub I w. p.n.e. – najcen-niejszy i najsławniejszy zabytek związa-nej z Celtami sztuki. Znaleziony w bagnie na Jutlandii kocioł o średnicy 70 cm i 42 cm wysokości sam w sobie jest kulturo-wym tyglem – świadczy o wielostron-nych kontaktach w ostatnich wiekach p.n.e. Używano go najprawdopodobniej w celach ofiarnych, a reliefy z bóstwami, ludźmi i zwierzętami to składnica celtyc-kich motywów mitologicznych. Wska-zują one, że powstał na potrzeby cel-

Celtowie. Sztuka i tożsamość

615-MAKIETA 3 42-61.indd 50 23/12/2015 15:42:00

Page 51: Cooltura Issuu 615

051tyckiego odbiorcy. Wykonał go jednak złotnik z Tracji.

W pierwszym tysiącleciu n.e., naj-pierw na terenach Brytanii, do której dotarły rzymskie legiony, i wkrótce w Irlan-dii, w której w V w. pojawia się chrześcijań-stwo, przenikały się wpływy i style.

W Irlandii przyniosło to niebywały rozkwit ornamentu plecionkowego. Ilu-minacje manuskryptów łączące płynnie fantazyjne zawijasy, węzły i bajkowe bestie należą do największych w ogóle osiągnięć iluminatorstwa. Wypożyczony Ewangeliarz św. Ceadda (Chad z Yorku – jeden z głównych misjonarzy państw anglosaskich, schrystianizował Mercję) z VIII-IX w. pod względem techniki przy-pomina największe arcydzieła sztuki, powstałe w środowisku mnichów z Iony – Ewangeliarz z Lindisfarne z pocz. VIII w. i Księgę z Kells z ok. 800 r. Dalszemu rozwojowi sztuki iryjskiej położą kres najazdy Normanów.

Zainteresowanie celtycką tradycją obudzi się wraz z romantyzmem, zauro-czeniem średniowieczem i zamgloną przeszłością; sensacją staną się jakoby celtyckie „Pieśni Osjana” szkockiego poety Jamesa Macphersona, a król Artur z cyklu legend Okrągłego Stołu – boha-terem na skalę narodową. Ale wystawa arturiańskiego wątku nie podejmuje.

Pod koniec XIX w. odrodzenie celtyc-kie splotło się z secesją, m.in. w Szkole z Glasgow i u Charlesa Renniego Mac-kintosha. Pokrewieństwo celtyckiego ornamentu z secesyjną linią widać też wyraźnie w komplecie do herbaty z 1903 r. projektu Archibalda Knoxa. Podobieństwa ornamentyki bywają tak silne, że esy floresy z umba (środkowa część tarczy) z IV-III w. p.n.e. wyłowio-nego z Tamizy wyglądają, jakby powstały w czasach Knoxa.

Ascherson przyznaje, że „celtycką ciągłość” wymyślono w XIX w. Według niego Anglicy „musieli wymyślić kolek-tywnego Innego, by określić samych sie-bie”, a „tym, co wspólne dla tych atlan-tyckich narodów i społeczeństw, nie jest ich celtyckość, lecz doświadczenie angiel-skiej ekspansji”.

Z celtyckiego repertuaru nieustan-nie czerpie współczesna kultura masowa. Pokazano „celtyckie” japońskie obrazki tematyczne z bohaterami mangi i komiksy z Cuchulainem (czyt. Kuhulin, legendarny irlandzki bohater), koreańskie z galijskim Asteriksem, karty tarota druidów, a nawet tatuaże na wzór celtyckich krzyży.

W kontekście separatyzmów i narracji o kolonializmach wewnętrznych, dominacji centrum nad peryferiami, sięgania w Wiel-kiej Brytanii do celtyckich motywów przez lewicujące ruchy nacjonalistyczne, a we Francji i Niemczech – rasistowskie i auto-rytarne, przesłanie wystawy wydaje się studzić namiętności.

Wcześniej krwawe żniwo zbierał konflikt brytyjsko-irlandzki; na wysta-wie pokazano zdjęcia murali, ukazujące, jak zarówno lojaliści, jak i republikanie wykorzystywali postać Cuchulaina.

Ascherson żałuje, że w BM nie zasy-gnalizowano w żaden sposób czeskiej „cel-tomanii”. Ten ruch kulturowy chce prze-konać Czechów, że tak naprawdę nie są Słowianami, tylko Celtami, potomkami Bojów, od nazwy których utworzono

łacińską nazwę kraju – Bohemia. Celtyckie pochodzenie w przeciwieństwie do sło-wiańskiego oznaczać ma przynależność do Zachodu i zachodnich demokracji.

W „Guardianie” zachwycony eks-ponatami znany krytyk Jonathan Jones napisał, że nawet jeśli wystawa miała w zamierzeniu organizatorów „pogrze-bać Celtów, to kończy się na tym, że pro-wadzi do ich zmartwychwstania”.

Także Ascherson podkreśla, że poka-zano przedmioty „tak wspaniałe, aż dziw bierze, że ich kustosze w ogóle pozwolili na ich podróż”.

Wystawa współorganizowana z Muze-ami Narodowymi Szkocji, trwa w Londynie do 31 stycznia, po czym będzie pokazywana w Muzeum Narodowym Szkocji od 10 marca do 25 września przyszłego roku. «

Zdjé

cia:

ww

w.b

ritis

hmus

eum

.org

615-MAKIETA 3 42-61.indd 51 23/12/2015 15:42:00

Page 52: Cooltura Issuu 615

052 CAFÉ COOLTURAhistoria

» PAP: Jak to się stało, że Dywizjon 303 stał się

legendą II wojny światowej?Dr Krzysztof Mroczkowski: Aby

odpowiedzieć na to pytanie, musimy cofnąć się do roku 1939, do wojny obronnej Polski. Brali w niej również udział lotnicy III Dywizjonu Myśliw-skiego, który stanowił trzon Brygady Pościgowej. Po przegranej Polski w kampanii wrześniowej, przedostali się oni najpierw do Francji – gdzie

Polacy z Dywizjonu 303 prowadzili swoją prywatną wojnęDywizjon 303 był najskuteczniejszym alianckim dywizjonem lotniczym podczas II wojny światowej. W walce jego lotnikami kierowały bardzo osobiste motywy – mówi dr Krzysztof Mroczkowski z Muzeum Lotnictwa Polskiego w Krakowie. 30 sierpnia 1940 r. Dywizjon 303 zaliczył pierwsze zestrzelenie wroga nad Anglią.

615-MAKIETA 3 42-61.indd 52 23/12/2015 15:42:01

Page 53: Cooltura Issuu 615

053także walczyli bez specjalnych sukce-sów – a potem do Wielkiej Brytanii.

Towarzyszyła im aura przegrań-ców. Byli też traktowani z typową dla wyspiarzy wyższością. Brytyjczycy postanowili wykorzystać bojowo tych pilotów nie dlatego, że byli przeko-nani o ich szczególnych zdolnościach – bo w te akurat nie wierzyli – ale z tego powodu, iż lotnictwo brytyjskie przed rozpoczęciem Bitwy o Anglię właści-wie nie miało doświadczenia bojo-wego. A Polacy już zdążyli nawąchać się prochu.

I nagle okazało się, że cała ta „zbie-ranina” – jeśli tylko pozwolić jej wal-czyć – zaczyna odnosić wręcz nie-prawdopodobne sukcesy. Zauważmy, że pierwsze zwycięstwo Dywizjonu 303 nastąpiło zanim jednostka oficjal-nie uzyskała zdolność bojową. Podczas lotu treningowego Ludwik Paszkie-wicz – zwany przez kolegów „Paszką” – odłączył się od formacji i zestrze-lił Messerchmitta 110, łamiąc zresztą przy tej okazji wszelkie żelazne zasady podległości służbowej. Właśnie tak rodziła się ta legenda.

Dlaczego ci sami lotnicy, którzy odnosili spektakularne sukcesy w bitwie powietrznej o Anglię, nie mogli się pochwalić taką samą sku-tecznością podczas kampanii wrze-śniowej?

Między bajki należy włożyć opo-wiastki o tym, że „polski pilot to i na drzwiach od stodoły poleci”. Umiejęt-ności są oczywiście ważne, ale trzeba mieć jeszcze równorzędną względem przeciwnika maszynę. A takich polscy lotnicy podczas kampanii wrześniowej nie mieli.

Ale – podkreślam to raz jeszcze – zdążyli nabyć doświadczenie bojowe, które przekazali Brytyjczykom. Kiedy dostali nowoczesne maszyny – takie jak Hawker Hurricane, czy Superma-rine Spitfire – to mogli je efektywnie spożytkować i – dosłownie – rozwinąć skrzydła.

Czy można mówić o specyficznie polskim stylu walki powietrznej, który ujawnił się w tamtym cza-sie?

Jak najbardziej. Brytyjscy piloci myśliwców strzelali do wrogich maszyn z odległości 80-100 metrów, natomiast Polacy... z 20. Stosowali zasadę: pod-

leć tak blisko, jak tylko się da i wpakuj w przeciwnika krótką, ale celną serię. Ostro skracali dystans również po to, by wejść pomiędzy niemieckie maszyny i w ten sposób rozbić ich szyk bojowy. Wprowadzili także własny – różny od brytyjskiego – układ samolotów w locie patrolowym. To były niewątpliwe zasługi naszych myśliwców dla rozwoju taktyki walki powietrznej.

W jednym z opracowań spotkałem się z informacją, że polscy lotnicy niekiedy taranowali przeciwnika, gdy skończyła się im amunicja...

Nie, to jest absolutna bzdura. Taran w powietrzu wymyślił podczas I wojny światowej rosyjski pilot Piotr Niestierow, ale szybko zakazano tego sposobu walki – z oczywistych wzglę-dów. Nie oznacza to jednak, że Polacy nie mieli szalonych pomysłów. W cza-sie walk z bronią V, zwłaszcza z poci-skami typu V-1, nasi piloci z powodze-niem stosowali godny wariata sposób ich strącania...

Na czym on polegał?Pociski V-1 wyglądały jak wielkie

cygara z silnikiem i skrzydełkami. Cały manewr polegał na tym, by zbliżyć się do tego aparatu latającego, zrów-nać się z nim w locie, po czym trącić końcówką skrzydła własnego samo-lotu skrzydło pocisku. W efekcie żyro-skop V-1 – który odpowiadał za tra-jektorię lotu – po prostu „wariował” i „cudowna broń odwetowa” spadała. Ten trik był nieprawdopodobnie nie-bezpieczny i – jak się można spodzie-wać – absolutnie zabroniony przez brytyjskie dowództwo.

Tego rodzaju zachowania w walce budowały wizerunek polskich pilo-tów jako niesamowicie odważ-nych, ale i mało subordynowa-nych...

To wiązało się również z ich sposo-bem bycia. Przesiadając się na nowo-czesne myśliwce dostali wiatr w żagle. Nagle przekonali się sami o sobie, że – pomimo przegranych dwóch kampanii – nie są wcale najgorsi.

Poza tym, to byli głównie dwu-dziestoletni chłopacy, w których gorąca młodzieńcza głowa skrzyżo-wała się z zimnym zacięciem w boju. Nawet brytyjscy dowódcy zauwa-żali, że Polacy nie latają po to, by nisz-

czyć maszyny Luftwaffe, ale by zabijać Niemców. Ci młodzi ludzie wiedzieli też, że mogą nie przeżyć następnego dnia, dlatego starali się wykazać przed kolegami w walce. To wszystko spowo-dowało, że latali bardzo brawurowo.

Co było powodem tej wyjątkowej zaciętości i zajadłości w walce?

Polscy piloci mieli personalnie „na pieńku” z lotnikami niemieckimi. Mieli bardzo osobisty stosunek do swoich wrogów, na zasadzie: „to ty do mnie strzelałeś, to przez ciebie musiałem opuścił własny kraj, to ty zmasakrowa-łeś moje miasto”. Proszę pamiętać, że oni doskonale orientowali się w tym, co Luftwaffe wyczyniała w Polsce i jakie były efekty takich operacji nie-mieckiego lotnictwa, jak choćby bom-bardowanie Wielunia czy Warszawy. Mieli więc niewyrównany bilans krzywd z Niemcami. Praktycznie wszy-scy piloci w powojennych wspomnie-niach podkreślali, że prowadzili swoją prywatną wojnę.

Na temat rzeczywistej liczby zestrzelonych przez Dywizjon 303 niemieckich samolotów krąży mnóstwo sprzecznych opinii. Sza-cunki wahają się od około 40 do ponad 120 maszyn. Czy rzeczywi-ście polscy piloci zawyżali swoje osiągnięcia, o co zresztą byli oskarżani przez niektórych Brytyj-czyków?

Jeden z dowódców Dywizjonu 303 dostał od szefa swojego wywiadu informację, że to niemożliwe, by Polacy mogli być aż tak skuteczni. Że jest pewne, iż fałszują liczby zestrzeleń. By zweryfikować oskarżenia, dowódca sam wsiadł w samolot i poleciał z Polakami na misję. To, co zobaczył w powietrzu, po prostu go zachwyciło. Po powrocie napisał w raporcie: „Oni rzeczywiście to robią”.

Owszem, statystyki były trochę zawyżane, ale niekoniecznie w spo-sób celowy. W ferworze walki trudno było dokonać precyzyjnej oceny tego, kto rzeczywiście zniszczył daną maszynę. Dwóch pilotów mogło trafić ten sam samolot, a każdy z nich uznać, że to właśnie on zaliczył zestrzelenie. W efekcie, z jednego sukcesu robiły się dwa. Dlatego wszystkie dywizjony podawały nie do końca zweryfikowane informacje. Również brytyjski »

615-MAKIETA 3 42-61.indd 53 23/12/2015 15:42:01

Page 54: Cooltura Issuu 615

054 CAFÉ COOLTURAhistoria

wywiad nie był w stanie do końca potwierdzić ich autentyczności. Pomi-jam to, że jemu też – z powodów pro-pagandowych – zależało na zawyżaniu danych o skuteczności bojowej pilotów.

Myślę, że dziś te próby ustala-nia rzeczywistej liczby zestrzelonych maszyn przez niektórych badaczy idą w złą stronę. Zamieniają się w jakiś rodzaj historycznego „aptekarstwa”, w którym szacuje się liczby trafień w ułamkach. Tymczasem, tak naprawdę istotne jest to, że Dywizjon 303 był naj-skuteczniejszym alianckim dywizjonem w tym okresie. Legendarny as lotnic-twa brytyjskiego, beznogi pilot Douglas Bader, stwierdził oficjalnie, że polskie skrzydło było najskuteczniejszą jed-nostką w Bitwie o Anglię.

Podobno wysoka skuteczność Polaków generowała napięcia z brytyjskimi lotnikami...

Na pewno Brytyjczycy zazdro-ścili Polakom sukcesów. Ale nie tylko z powodu ich efektywności w szarpa-niu niemieckiego „mięsa” w powietrzu.

Chodziło też o to, że angielskie dziewczyny leciały na polskich lotni-ków jak pszczoły do miodu. Ci faceci mieli nieprawdopodobne branie. Byli młodzi, przystojni i szarmancko trakto-wali kobiety: przepuszczali w drzwiach, całowali po rękach i fundowali kola-cje w pubach. Budziło to w brytyjskich pilotach niechęć. I tak byli już poiry-

towani tym, że Polacy latają i wal-czą lepiej od nich, a tutaj jeszcze – na domiar złego – rwali im panienki. Jeśli na potańcówce pojawiał się chłopak w mundurze z naszywką „Poland” na ramieniu, to natychmiast otaczał go wianuszek urodziwych panien. Zda-rzało się, że sami Brytyjczycy imitowali polski akcent, a nawet udawali, że słabo mówią po angielsku, bo to zwiększało ich szanse u płci przeciwnej.

W istniejących opracowaniach czę-sto podkreśla się rycerskość w pro-wadzeniu walki przez polskich pilotów. Na przykład to, że nie strzelali – jak Luftwaffe – do opada-jących na spadochronach wrogich lotników...

Strzelali, czy nie strzelali – to pozo-stawmy Bogu, historii i ich sumieniom. Proszę pamiętać o jednej kluczowej przesłance – to była walka na śmierć i życie. W starciu, gdy w żyłach buzuje adrenalina i można w ułamku sekundy stracić życie, nikt nie bawi się w rycer-skie gesty. Jeśli nie strzelali do wyska-kujących ze zniszczonych samolotów Niemców, to nie dlatego, że jakoś bar-dzo cenili ich życia, ale z tego względu, że obok było kilka następnych maszyn, którymi trzeba było się zająć. Jeśli za samolotem wroga pojawiał się dym, smuga gubionego paliwa, czy grad pło-nących szczątków, to się go zostawiało, bo był już wyłączony z walki.

Poza tym, jaki był sens w mar-nowaniu ograniczonej amunicji na jakiegoś spadochroniarza? Jeśli opa-dał nad Wielką Brytanią, to było jasne, że przed końcem wojny nie wróci już do swojej macierzystej jednostki. Jeśli spadał nad kanałem La Manche, no to pozostawało życzyć mu „miłego pły-wania”. Woda była zimna, nieszczęśnik miał więc sporą szansę na to, że umrze z powodu hipotermii.

Czy doświadczenia bitewne Dywi-zjonu 303 – i innych polskich dywizjonów, które brały udział w bitwie o Anglię – nadal są aktu-alne i możliwe do wykorzystania na współczesnym polu walki?

Oczywiście. W ogóle, jeśli chodzi o kwestię szkolenia bojowego pilo-tów myśliwców, to w praktyce zmie-niła się tylko prędkość maszyn i poja-wiły się nowe rodzaje broni. Nato-miast wszystkie zasady – sformuło-wane jeszcze w 1915 roku, podczas I wojny światowej – pozostały właści-wie takie same. Nadal należy atako-wać od strony słońca, trzymać się raz wybranego przeciwnika, podejść moż-liwie blisko do wroga i oddać krótką, ale pewną serię.

Po co ponownie wynajdywać proch, jeśli ktoś już za nas kiedyś to zrobił?

Rozmawiał Robert Jurszo, PAP

615-MAKIETA 3 42-61.indd 54 23/12/2015 15:42:02

Page 55: Cooltura Issuu 615

055

615-MAKIETA 3 42-61.indd 55 23/12/2015 15:42:04

Page 56: Cooltura Issuu 615

056 CAFÉ COOLTURAKSIĘGARNIA

czyta się Redaguje PIOTR DOBRONIAK

PróbaW mieście wybuchł skandal obyczajowy – nauczyciel liceum muzycznego miał kontakty seksualne z nieletnią uczennicą. Główna postać w powieści, nauczycielka saksofonu, przygląda się swojej klasie, przyjaciółkom ofiary, które wyrażają oburzenie seksualnym skandalem, ale zarazem bardzo chętnie, z zaciekawieniem i zazdrością, śledzą każdy jego detal…

Szalejący dżokerzyUlice Nowego Jorku eksplodowały radością, gdy nadszedł Dzień Dzikiej Karty, obchodzony corocznie 15 września, by wspominać umarłych i cieszyć się życiem. To dzień fajerwerków, ulicznych festynów, parad, politycznych wieców i bankietów, dzień picia i walk toczonych w zaułkach. Z każdym mijającym rokiem obchody są coraz bardziej szalone i zakrojone na coraz większą skalę.

Sześć światów HainSześć światów Hain Ursuli K. Le Guin to jeden z najznakomitszych cykli literatury science fiction. Akcja rozgrywa się w świecie Ekumeny, w której Liga Wszystkich Światów jednoczy planety zasiedlone przez potomków starożytnej rasy Hain.

» – Nużyło mnie ciągłe pytanie o to czy mój ojciec nosił w domu kapcie, a przede

wszystkim chciałam przedstawić mój dom rodzinny takim, jakim go pamiętam, bo zbyt wiele nieprawdziwych historii powstało na ten temat w ostatnim czasie – tak Anna Maria Anders wyjaśniała powody powstania książki o swojej rodzinie.

Uroczysta promocja jej autobiografii zaty-tułowanej: „Anna Maria Anders. Córka generała i piosenkarki” odbyła się w pałacu The White House, którego gospodarzem jest znany arysto-

krata Jan Żyliński. Wieczór autorski popro-wadził Jurek Byczyński, który prezentując fragmenty książki rozmawiał z bohaterką spotkania na temat jej wspomnień dotyczą-cych rodziców i dzieciństwa spędzonego w Londynie. Dzięki temu uczestnicy spo-tkania mieli wyjątkową okazję wysłucha-nia kameralnej, ciepłej opowieści pełnej nieznanych dotąd i często zaskakujących anegdot z życia generała Władysława Andersa i jego żony Ireny zapamięta-nych przez ich córkę Annę Marię. «

Anna Maria Anders. Córka generała i piosenkarki

Redaguje PIOTR DOBRONIAK

krata Jan Żyliński. Wieczór autorski popro-wadził Jurek Byczyński, który prezentując fragmenty książki rozmawiał z bohaterką spotkania na temat jej wspomnień dotyczą-cych rodziców i dzieciństwa spędzonego w Londynie. Dzięki temu uczestnicy spo-tkania mieli wyjątkową okazję wysłucha-nia kameralnej, ciepłej opowieści pełnej nieznanych dotąd i często zaskakujących anegdot z życia generała Władysława Andersa i jego żony Ireny zapamięta-nych przez ich córkę Annę Marię. «

Anna Maria Anders. Córka generała i piosenkarki

615-MAKIETA 3 42-61.indd 56 23/12/2015 15:42:06

Page 57: Cooltura Issuu 615

057

Kacper Ryx i Król ŻebrakówKrakowowi grozi totalny chaos, z którym szczupłe siły porządkowe nie mogą sobie poradzić, zwłaszcza, że akurat trwa bezkrólewie, a niektórzy rajcy są podejrzani o konszachty ze złoczyńcami. Jedyną nadzieją umęczonych obywateli jest Kacper Ryx-Turopoński. Czy jednak sławny inwestygator J.K.M. poradzi sobie i tym razem? Nigdy dotąd nie zmierzył się z tak wielkim i trudnym problemem.

Van Gogh. ŻycieKsiążka Naifeha i White Smitha rzuca nowe światło na głębokie zainteresowanie artysty literaturą i sztuką, jego nieobliczalne i burzliwe życie miłosne, ataki depresji i choroby psychicznej, a także niejasne okoliczności śmiertelnego postrzelenia w wieku trzydziestu siedmiu lat.

BliznaMłodzieńcze lata Anthony’ego Kiedisa, lidera jednego z najpopularniejszych zespołów rockowych na świecie, są doskonałym materiałem na książkę. Blizna to wspomnienie tamtych szalonych lat wypełnionych muzyką, seksem, narkotykami i imprezami.

» Jack Crabb, stulatek, opowiada repor-terowi historię swojego długiego i nie-

zwykłego życia na Dzikim Zachodzie. Adopto-wany przez Czejenów, musiał przystosować się do życia w odmiennej kulturze.

Wrodzona umiejętność przystosowy-wania się do zmian pozwoliła mu poznać wielu ludzi i podejmować różne zajęcia. Był rewolwerowcem, osadnikiem, han-dlarzem, przewodnikiem gen. Georgea A. Custera, świadkiem bitwy nad Little Bighorn i pomocnikiem Dzikiego Billa Hickoka. Crabb, opowiadając o swoim życiu, opowiada historię dziewięt-nastowiecznej Ameryki. Pełna czar-nego humoru opowieść zawiera wiele momentów dramatycznych oraz spo-łeczny komentarz na temat uprze-dzeń i niesprawiedliwości. „Mały Wielki Człowiek” został przenie-siony na srebrny ekran w 1970 przez Arthura Penna. Rolę tytułową zagrał Dustin Hoffman. «

Anna Maria Anders. Córka generała i piosenkarki

Mały Wielki Człowiek»zwykłego życia na Dzikim Zachodzie. Adopto-wany przez Czejenów, musiał przystosować się do życia w odmiennej kulturze.

wania się do zmian pozwoliła mu poznać wielu ludzi i podejmować różne zajęcia. Był rewolwerowcem, osadnikiem, han-dlarzem, przewodnikiem gen. Georgea A. Custera, świadkiem bitwy nad Little Bighorn i pomocnikiem Dzikiego Billa Hickoka. Crabb, opowiadając o swoim życiu, opowiada historię dziewięt-nastowiecznej Ameryki. Pełna czar-nego humoru opowieść zawiera wiele momentów dramatycznych oraz spo-łeczny komentarz na temat uprze-dzeń i niesprawiedliwości. „Mały Wielki Człowiek” został przenie-siony na srebrny ekran w 1970 przez Arthura Penna. Rolę tytułową zagrał Dustin Hoffman.

Jack Crabb, stulatek, opowiada repor-terowi historię swojego długiego i nie-

zwykłego życia na Dzikim Zachodzie. Adopto-wany przez Czejenów, musiał przystosować się do życia w odmiennej kulturze.

Wrodzona umiejętność przystosowy-wania się do zmian pozwoliła mu poznać wielu ludzi i podejmować różne zajęcia. Był rewolwerowcem, osadnikiem, han-dlarzem, przewodnikiem gen. Georgea A. Custera, świadkiem bitwy nad Little Bighorn i pomocnikiem Dzikiego Billa Hickoka. Crabb, opowiadając o swoim życiu, opowiada historię dziewięt-nastowiecznej Ameryki. Pełna czar-nego humoru opowieść zawiera wiele momentów dramatycznych oraz spo-łeczny komentarz na temat uprze-dzeń i niesprawiedliwości. „Mały Wielki Człowiek” został przenie-siony na srebrny ekran w 1970 przez Arthura Penna. Rolę tytułową

Mały Wielki Człowiek

615-MAKIETA 3 42-61.indd 57 23/12/2015 15:42:09

Page 58: Cooltura Issuu 615

058 CAFÉ COOLTURAZDROWIE

» Pierwszym polskim psychia-trą, który próbował podejść do

zagadnienia schizofrenii w sposób bar-dziej psychologiczny i humanitarny niż biologiczny, był profesor Antoni Kępiń-ski. W roku 1972 ukazała się jego sztan-darowa, wspaniała książka pt. „Schizo-frenia”, w której poruszył zagadnienia pomijane i szerzej nieznane, wykracza-jąc tym samym poza banalne opisy kli-niczne. Swoją książkę zadedykował cho-rym, a dedykacja ta brzmiała: „Tym, któ-rzy więcej czują i inaczej rozumieją i dla-tego bardziej cierpią, a których często nazywamy schizofrenikami”.

Od czasu pierwszego wydania tej książki, minęło prawie trzydzieści lat, a schizofrenia nadal jest chorobą społeczną, ponieważ choruje na nią co setny człowiek i ciągle pozostaje chorobą mało znana. Jak pisał prof. Eugeniusz Brzezicki, w przed-mowie do trzeciego wydania „Schizofrenii”: „Wszyscy znają ten termin, natomiast tylko

Schizofrenia, czyli ci, którzy czują więcej

nieliczni specjaliści uświadamiają sobie, na czym polega ten typ choroby psychicznej, najdziwniejszy spośród zespołów zaburzeń psychicznych. Schizofrenia - to choroba tajemnicza, nazywana przez psychiatrów delficką wyrocznią psychiatrii, gdyż kon-centrują się w niej najważniejsze zagadnie-nia psychiki ludzkiej. Psychoza ta - dzięki bogactwu przeżyć chorych - jest też okre-ślana jako choroba królewska”.

PRZYCZYNYPrzyczyny powstawania schizofrenii pozo-stają ciągle w sferze hipotez i przypusz-czeń. Większość lekarzy uważa, że przy-czyny choroby są pochodzenia biologicz-nego, uznając ją w ten sposób za scho-rzenie mózgu i odśrodkowego układu nerwowego. Prawdopodobnie charaktery-styczne objawy psychozy spowodowane są zmianami związanymi z poziomem dopaminy, zachodzącymi właśnie w cen-

tralnym układzie nerwowym. Jest także neurorozwojowa teoria schizofrenii, która mówi iż uszkodzenia układu nerwowego w okresie płodowym i okołoporodowym mogą manifestować się w późniejszym wieku wystąpieniem schizofrenii. Nie jest znany czynnik genetyczny odpowiedzialny za rozwój choroby, jednak na podstawie obserwacji klinicznych stwierdzono, że biologiczni krewni chorego na schizo-frenię, należą do grupy podwyższonego ryzyka. W próbach szukania etiologii tej psychozy zazwyczaj przecenia się wystą-pienie jakichś traumatycznych wydarzeń i przełomów w życiu chorego. Najczęściej nie są one przyczynami choroby lecz tylko przyspieszają jej ujawnienie.

Nie istnieją żadne testy bioche-miczne specyficzne dla schizofrenii, jed-nak dla doświadczonego psychiatry czy psychologa trafna diagnoza na ogół nie jest trudna. A oto najczęściej występu-jące objawy schizofrenii:

Wciąż mało wiemy o chorobach - psychicznych. Wśród przeciętnych ludzi budzą one lęk, strach i niechęć, a najbardziej przeraża nas jedna z nich – schizofrenia. Najczęściej nic nie chcemy wiedzieć o ludziach chorych psychicznie i nie staramy się poznać i zrozumieć ich choroby, a to prowadzi do odrzucenia, wyizolowania i wyobcowania chorego.

615-MAKIETA 3 42-61.indd 58 23/12/2015 15:42:11

Page 59: Cooltura Issuu 615

059l u chorego pojawia się zachowanie wyraźnie inne niż dotychczas, dzi-waczne i trudne do zrozumienia przez otoczenie,

l chory przestaje interesować się świa-tem zewnętrznym, zamyka się w sobie, wycofuje z kontaktów społecznych i obowiązków, zarówno zawodowych jak i domowych,

l zmienia swój dotychczasowy świato-pogląd i wygłasza niezrozumiałe dla innych kwestie, mówiąc językiem nie-spójnym i pozbawionym sensu,

l przestaje logicznie myśleć i wypowiada sądy, które nie mają odzwierciedlenia w rzeczywistości,

l miewa halucynacje, najczęściej słu-chowe, ale niekiedy także wzrokowe (słyszy głosy, które prześladują go, wymyślają mu lub rozkazują mu, co ma robić, często namawiając go do złego, np. do samobójstwa),

l miewa urojenia, tzn. że uważa m.in., iż inni spiskują przeciwko niemu, śledzą go, nasyłają mu myśli lub głosy. Kon-sekwencją tego jest fakt, że zjawiska obojętne odnosi do siebie.

RozpoznanieChorzy na schozofrenię jeżeli nie mają odpowiedniej opieki zagłębiają się w cho-robę coraz bardziej, aż w końcu nie są w stanie samodzielnie decydować o sobie. Psychoza bowiem silnie zaburza spo-strzeganie, emocje i tok myślenia.

Dlatego tak ważnym jest jak najwcze-śniejsze rozpoznanie choroby i podjęcie specjalistycznego leczenia. Schizofrenia ujawnia się najczęściej w okresie mło-dzieńczym (17 do 30 lat), statystycznie - częściej chorują na nią mężczyźni i czę-ściej niż u kobiet występuje u nich agre-sja. Rozwoju psychozy nie da się przewiz-

dzieć do końca - do zaburzeń psychicz-nych może dochodzić nagle lub stop-niowo, a symptomy choroby mogą mieć charakter stały (przewlekły) lub epizo-dyczny, z okresami długich remisji.

Ponieważ przyczyny choroby ciągle pozostają nieznane, trudno jest mówić w chwili obecnej o możliwości całkowi-tego wyleczenia schizofrenii, ale współ-czesna medycyna nie  jest  już wobec niej bezradna. Długość okresów remisji i w miarę bezkonfliktowe funkcjonowa-nie chorego w społeczeństwie zależą od dobrze prowadzonej kompleksowej tera-pii i współpracy z rodziną chorego.

objawyJednym z objawów schizofrenii jest pobu-dzenie psychoruchowe, które stało się pod-stawą do dość powszechnego przekonania, że schizofrenicy są niebezpieczni i należy ich izolować w szpitalach i zakładach psy-chiatrycznych. Jednak nowoczesna terapia psychiatryczna i psychologiczna preferuje zasadę, że należy pacjenta utrzymywać w jego naturalnym środowisku tak długo, jak tylko się da. W ostrej fazie choroby czę-sto konieczna jest hospilitacja, jednak nie powinna ona trwać dłużej niż to niezbęd-nie konieczne. Aktywność chorego i nie izolowanie go, zarówno w sensie fizycz-nym, jak i psychicznym - dają naprawdę duże szanse powrotu do otwartego śro-dowiska społecznego.

LeczenieW leczeniu schizofrenii stosuje się far-makoterapię, psychoterapię i socjotera-pię. Metody terapeutyczne powinny być dobierane indywidualnie dla każdego pacjenta. Psychoterapia i socjoterapia jest integralną częścią nowoczesnego 

leczenia psychiatrycznego - szczególnie w fazie podtrzymującej - aby pacjent jak najszybciej mógł wrócić do normalnego funkcjonowania. Dlatego też, w nowocze-snej terapii tej choroby, leczenie coraz czę-ściej organizowane jest na oddziale dzien-nym, w hostelu czy domu chorego:

Oddział dzienny - pacjent przychodzi na oddział rano; spotyka się z zespołem specjalistów i społecznością terapeutyczną, bierze udział w zajęciach socjo- i psychote-rapeutycznych, otrzymuje niezbędne leki. Po południu czy wieczorem wraca do domu. W ten sposób funkcjonuje w normalnym rytmie zajęć, podobnym do rytmu zajęć zawodowych lub szkolnych, nie tracąc przy tym kontaktu z rodziną i domem.

Hostel - jest to rodzaj obozu psychote-rapeutycznego. Chorzy mieszkają wspól-nie z członkami zespołu terapeutycznego, pozostając pod opieką medyczną i uczest-nicząc w zajęciach terapeutycznych, podobnie jak na oddziale dziennym.

Leczenie środowiskowe - pacjent pozostaje w domu, a członkowie zespołu terapeutycznego przychodzą do niego i prowadzą terapię. Jest to rozwiązanie idealne, choć w Polsce jeszcze rzadko stosowane, ze względu na spory wysi-łek organizacyjny. Jest jednak dużo tań-sze niż leczenie szpitalne.

Schizofrenia tak naprawdę dotyka całą rodzinę, a nie tylko samego chorego. W odbiorze społecznym nadal budzi lęk, niezrozumienie i bezradność. Dlatego w procesie leczenia szczególną troską i psy-choedukacją należy objąć bliskie pacjen-towi osoby. Jeśli bowiem nie będą one w stanie poradzić sobie z emocjami i stre-sem, jaki rodzi ta trudna dla nich sytuacja, nie zrozumieją istoty choroby i nie zaakcep-tują chorego - to proces rozwoju psychozy będzie postępował bardzo szybko.

MW Media, LID

615-MAKIETA 3 42-61.indd 59 23/12/2015 15:42:11

Page 60: Cooltura Issuu 615

060 reklamazdrowie

615-MAKIETA 3 42-61.indd 60 23/12/2015 15:42:13

Page 61: Cooltura Issuu 615

061

615-MAKIETA 3 42-61.indd 61 23/12/2015 15:42:15

Page 62: Cooltura Issuu 615

062 OGŁOSZENIAdrobne + UsŁUgi

mieszkaniado wynajęcia

SMS: 81616 KOD: 01cooltura.co.ukzasady zamieszczania ogłoszeń – str. 62

>Hounslow. jedynka w domu z ogrodem. blisko komunikacji i sklepów. tel.07523510272

>Barking duza jedynka 90 tel 07964537030

>Biuro na sprzedaz, N19, Holloway Road, przy glownej ulicy, parter, blisko stacji Archway, licencja A2, £12000, czynsz £750/mies. 2 pokoje, aneks kuchenny, toaleta. Ok. 45m2. Premium. 07715677401, 07436582104.

>Enfield, EN1 4HG, 3 pokojowy dom z ogrodem, £1450/miesiecznie + rachunki. 2 podwojne sypialnie, pojedyncza, lazienka z wanna, salon, ladna kuchnia. Dostepne od zaraz. 02088851890, 07436582103, 07436792779.

>Wood Green/Tottenham, N17 7QB, 3 Pokojowy dom z ogrodem , £1800 miesiecznie + rachunki.3 podwojne sypialnie , osobny salon , kuchnia z wyjsciem na ogrod .Dostepny od ZARAZ. 02088851890, 07436792779, 07436582103.

>Tottenham Hale, N17 9EZ, 2 bed mieszkanie z ogrodem. £1275 miesiecznie. 2 podwojne sypialnie, przechodni salon, przestronna kuchnia, lazienka z wanna, ogrod. Dostepne od zaraz. 07715677401, 07436582104,.

pracadam

SMS: 81616 KOD: 03cooltura.co.ukzasady zamieszczania ogłoszeń – str. 62

Housekeeper Cleaner, lovely self-contained furnished flat on a farm near Godalming for mature cheerful lady or couple (one to follow own occupa-tion) full time. regret no children or pets. ns. driving licence. [email protected]

>Zatrudnię doświadczonych monterów rusztowań/scaffolderów. Minimum 2 lata doświadczenia pracy w UK. 07789992092

>Zarabiaj Przez Internet 24h na dobę. Nauczę za darmo każdą osobę jak od podstaw wystartować i zarabiać w Internecie 07961222932

>Poszukuję osób / firm zainteresowanych inwestycjami na rynkach walutowych (Forex). [email protected] 0794489035

>Poszukujemy opiekunek. Obowiązki: - pomoc przy higienie osobistej - przygotowanie posiłków - zakupy - prace domowe Oferujemy: - tydzien szkolenie -07885262749

pracaszukam

SMS: 81616 KOD: 04cooltura.co.ukzasady zamieszczania ogłoszeń – str. 62

>Hydraulik (Gas Safe Register), szuka pracy. Montaz boilerow, mega-flo, central heating. Posiadam uprawnienia domestic i commercial. Tel. 07702267525

>Pomocnik budowlany szuka pracy. Mam 32 lata. Tel- 07752527785

>Elektryk 13 lat w UK.Instalacje zgodne z 17 Edition.Fuseboxy.Automatyka HW CH.Certyfikat NICEIC.Referencje.Insurance Policy.Szuka pracy.Pawel 07469234481

>Pomocnik budowlany szuka

(postępuj według instrukcji)

Uwaga! ogłoszenia drobne (£1) reklamujące jakąkolwiek działalność usługową lub handlową, nie będą zamieszczane. Ten typ ogłoszeń można zamieścić, jako ogłoszenie ramkowe (szczegóły poniżej), kontaktując się z dZiAŁeM MArKeTingU.

Telefonicznie:

lub online:

jAK ZAMieścićogŁosZenieUWAgA! ogłoszenia przyjmowane są do PONIEDZIAŁKU DO GODZ. 15.00. ogłoszenia przesłane po godzinie 15.00 opublikowane będą w następnym wydaniu cooltury (decyduje godzina otrzymania ogłoszenia przez redakcję, w związku z tym prosimy o wcześniejsze wysyłanie ogłoszeń).

Warunki:

internet cooltura.co.uk

ramkowe (usługi)

sms 81616

1. Wszystkie ogłoszenia drobne przyjmowane są do poniedziałku do godziny 15.00. Każde ogłoszenie wysłane po tej godzinie zostanie zamieszczone w następnym numerze.2. ogłoszenia wysłane z innego numeru niż podany w ogłoszeniu

zostaną odrzucone, ogłoszenia napisane drukowanymi literami zostaną

odrzucone (oPŁATA ZA ogŁosZenie nie PodLegA ZWroToWi).3. dopuszczalna długość ogłoszeń drobnych to 160 znaków.4. gdy treść ogłoszenia jest obraźliwa lub przekracza zasady

powszechnie przyjętych norm społecznych, redakcja zastrzega sobie prawo do nie umieszczania ogłoszeń. Prosimy o prawidłowe podawanie numerów telefonów. W przypadku podania niepełnego numeru (czyli zawierającego mniej niż 11 cyfr) ogłoszenie

nie zostanie wydrukowane. redakcja nie ponosi odpowiedzialno-ści za treść ogłoszeń i zastrzega sobie prawo do ich skracania

oraz do nie umieszczania bez podawania przyczyny.5. Wszelkie ogłoszenie dot. usług towarzyskich nie będą zamieszczane.6. ogłoszenia (szczególnie te przesłane sMs-em) drukowane są w oryginalnej treści i pisowni.

020 8846 3614

cooltura.co.uk£30

+vat

Ramka do 25 słów

Ramka do 15 słów

£25 +vat

Koszt ogłoszenia £1 + standardowa opłata operatoraWpisz: cL (spacja) kod (spacja) treść ogłoszenia. Przykład: cL 01 Wynajmę pokój... 079 111X111XKoniecznie podaj numer telefonu w treści smsa taki sam jak ten z którego wysyłasz!

Kody działów:

cL 01 mieszkania wynajmęcL 02 mieszkania szukamcL 03 praca damcL 04 praca szukamcL 05 kupię

cL 06 sprzedamcL 07 auto-motocL 08 randka w ciemnocL 09 inne

615-MAKIETA 4 62-91.indd 62 23/12/2015 15:31:46

Page 63: Cooltura Issuu 615

063pracy. Mam 32 lata. Tel- 07752527785

>Mezczyzna 32 lata szuka pracy w Londynie . Jestem pracowity i sumienny. Calkiem dobrze maluje. Tel- 07752527785

>Elektryk z brytyjskimi uprawnieniami. Instalacje, bezpieczniki, przerobki i usprawnienia, naprawy usterek. Tel. 07726141296

sprzedamSMS: 81616 KOD: 06cooltura.co.ukzasady zamieszczania ogłoszeń – str. 62

>Sprzedam mieszkanie 48 m2 wysoki standard wykończenia. Jantar k. Stegna. Kontakt i zdjęcia na: http://goo.gl/eXFKyi

>Duzy polsko-angielski slownik 2 tomy,nowy. 07523510272

>Sprzedam uzywany w dobrym stanie fotelik samochodowy Maxi-Cosi 9-18kg(od 9 m-cy do 4 lat).Cena £25 07882624580

>Pieski rasy sznaucer miniaturowy ur.08.08.15. 3 suczki.sa dwukrotnie zaszczepione i odrobaczone. posiadaja paszport i microcip. cena 400 07759321598

>Sprzedam wozek Maclaren Quest uzywany plus folia od deszczu w dobrym stanie bardzo lekki i poreczny. Cena £40 07882624580

>Sprzedam drewniane krzeselko dla dziecka do jedzenia w bardzo dobrym stanie (Kiddicare) £ 25 07882624580

>Sprzedam podwojny wozek dla dziecka Phil&Teds Sport(uzywany) z folia deszczowa kolor czarno-szary. Cena £80 07882624580

randkaw ciemno

SMS: 81616 KOD: 08cooltura.co.ukzasady zamieszczania ogłoszeń – str. 62

>41 latek wysoki po rozwodzie

bez dzieci. Szukam kobiety z

Londynu otwartej szczerej

zdecydowanej na staly zwiazek

07772387104

>Szukam dojrzalej kobiety ktora

wieczorem opisze swoje fantazje i

sex przygody ja 43l sms

07598612637

>Mezczyzna 32 letni pozna fajna

dziewczyne do niezobowiazujacych

spotkan w weekendy. Tel-

07752527785

>Halina z Bialystok chcialem

zwrocic zobowiazania Bogdan z

Wembley 07874090172 prosze o

kontakt.

>Ciekawy zadbany po 30 pozna

dziewczyne z londynu chetnie

puszysta 07555204945

>Szukam normalnej dziewczyny.

kawaler 38 lat.07770933889

komputeryserwis

zasady zamieszczania ogłoszeń – str. 62

Naprawa: laptop, ta-blet, konsola, telefon, Zmiana języka, wirusy, przegrzewanie się, wymiana ekranu/kla-wiatury, strony www, kamery CCTV, rok gwa-rancji. Laptop zastęp-czy dojazd do klienta tel. 07411123340

HL-Computer Service; Profesjonalne na-prawy; Reinstalacja Windows; Usuwanie wirusów; Instalacja Internetu; Technik-Informatyk; Olgierd 07961222932

ZADZWOŃ I ZAPYTAJ O OGŁOSZENIE RAMKOWE 020 8846 3614

Zawsze aktualne oferty pracy - SPRAWDŹ!

z portalem www.maximus.media

z portalemz portalemwww.maximus.mediawww.maximus.mediawww.maximus.media

z portalemz portalemPRACĘPRACĘPRACĘPRACĘz portalemPRACĘz portalemz portalemPRACĘz portalemPRACĘPRACĘPRACĘZnajdź

615-MAKIETA 4 62-91.indd 63 23/12/2015 15:31:50

Page 64: Cooltura Issuu 615

064 OGŁOSZENIAdrobne + UsŁUgi

H-Tech Serwis Kom-puterowy. Rozwią-zywanie wszelkich problemów z Laptopa-mi i PC. Odzyskiwanie Danych, Instalacje, Administracja, Zabez-pieczanie Sieci, CCTV. Dojazd do Klienta. Tel.: 07723012148, email: [email protected] www.halskytech.co.uk

transportprzewozy, paczki

zasady zamieszczania ogłoszeń – str. 70

Przeprowadzki , wy-wóz śmieci Londyn i cała Anglia, duży van z windą, profesjonalna obsługa. Przewóz na lotniska, dziewięcio-osobowy van. Piotr, 07749174695

telewizjasatelitarna

zasady zamieszczania ogłoszeń – str. 62

Anteny satelitarne. Montaż, fachowe ustawienie sygnału, akcesoria, Telewizja na kartę, nc+, polsat. 9 letnie doświadczenie Niskie ceny. Mariusz Domaradzki. 07523486296, [email protected]

Profesjonalny montaż i ustawienia anten satelitarnych. Sprzedaż całych zestawów oraz akcesoria. Tel 07725977203, 07902002757 Przemysław

Polska Telewizja Londyn NC+ , Cyfrowy Polsat Zestawy na umowę Montaż anten Zapraszamy do punktu 19 Finchley Lane NW4 1BN Hendon Sklep: 02082033162 Insta-lacje:07779631401 www.polskatelewizja.co.uk

usługiróżne

zasady zamieszczania ogłoszeń – str. 62

Architekt rejestro-wany w Anglii wyko-nuje projekty: lofts, extensions. Usługi: Planning Applications and Building Control mob.: 07708696377 [email protected]

Rozliczenia podat-kowe, rejestracja i rozliczenia Self employed. Work-ing Tax Credit, Child Tax Credit. Pomoc w benefitach. Kontakt 07475957191

Profesjonalne sesje fo-tograficzne: fotografia noworodkowa, dziecię-ca, rodzinna i okolicz-nościowa. Zapraszam na moja stronę www.fairyworldphotogra-phy.co.uk Super niskie ceny. Zapraszam 07736217120

ZadZwoń i Zapytaj o ogŁosZenie

RAMKOWE 020 8846 3614

615-MAKIETA 4 62-91.indd 64 23/12/2015 15:31:52

Page 65: Cooltura Issuu 615

065

615-MAKIETA 4 62-91.indd 65 23/12/2015 15:31:54

Page 66: Cooltura Issuu 615

066 REKLAMAtransport

615-MAKIETA 4 62-91.indd 66 23/12/2015 15:31:57

Page 67: Cooltura Issuu 615

067

615-MAKIETA 4 62-91.indd 67 23/12/2015 15:31:59

Page 68: Cooltura Issuu 615

068 OGŁOSZENIASKUP ZŁOMU

615-MAKIETA 4 62-91.indd 68 23/12/2015 15:32:00

Page 69: Cooltura Issuu 615

069

615-MAKIETA 4 62-91.indd 69 23/12/2015 15:32:03

Page 70: Cooltura Issuu 615

070

ZadZwoń i Zapytaj o oGŁoSZENiE RaMKowE 020 8846 3614

OGŁOSZENIAwywóZ śMiEci

615-MAKIETA 4 62-91.indd 70 23/12/2015 15:32:05

Page 71: Cooltura Issuu 615

071

615-MAKIETA 4 62-91.indd 71 23/12/2015 15:32:06

Page 72: Cooltura Issuu 615

072 OGŁOSZENIAwywóz śmieci

615-MAKIETA 4 62-91.indd 72 23/12/2015 15:32:10

Page 73: Cooltura Issuu 615

073

615-MAKIETA 4 62-91.indd 73 23/12/2015 15:32:12

Page 74: Cooltura Issuu 615

074 PORADYNASZE SPRAWY

GosiaDemetriouradziDemetriou

DROGA GOSIU POMÓŻMieszkam i pracuję na stałe w Anglii od sześciu lat, w maju zostałem zatrzy-many przez policję, znaleziono przy mnie £5000.

Policja była bardzo zdziwiona, że mam tyle gotówki przy sobie, a nie na koncie, więc zatrzymała je do wyja-śnienia. Później musiałem w sądzie udowodnić, że pracowałem i że to moje pieniądze. Problem w tym, że do depozytu wpłynęło tylko £3000. Byłem w tej sprawie kilka razy na policji, lecz wzięli tylko mój numer telefonu i zbyli mnie.

W sądzie sędziowie uznali, że są tylko od wydania wyroku, a nie od szukania moich pieniędzy. Dzwoni-łem do prywatnych kancelarii adwo-kackich i chciałem wytoczyć proces przeciwko policji o kradzież. Uzna-łem, że policja jest instytucją zaufa-nia publicznego i w takim miejscu nie mogą ginąć pieniądze, więc należy mi się zwrot pieniędzy i odszkodowanie. Posiadam kilka dokumentów z policji, w których pisze dokładnie ile pieniędzy mi zatrzymano i są tam podpisy ofi-cerów. Niestety, adwokat powiedział, że nie należy mi się odszkodowanie jako pokrzywdzonemu i może jedynie zapytać w moim imieniu co się stało z moimi pieniędzmi, lecz bez względu na wynik sprawy muszę z góry zapła-cić mu £1000 plus VAT, później mogą dojść dodatkowe koszty.

Jak wyjaśnić tę sprawę i dojść spra-wiedliwości? Gdzie się odwołać. Jasne tu jest, że ktoś ukradł część pieniędzy na policji i dlatego wszyscy, odwracają się ode mnie, nikt nie chce brudzić sobie rąk tą sprawą, nawet adwokat.

Skoro nie należy mi się odszkodo-wanie to może okazać się, że wyjaśnie-nie tej sprawy poprzez prywatnego adwokata kosztować mnie będzie wię-cej niż mogę odzyskać.

CZYTELNIK

DROGI CZYTELNIKUKażda organizacja i „instytucja

zaufania” musi być nadzorowana pod kątem tego czy wypełnia poprawnie swoje obowiązki lub nie nadużywa oddanej jej władzy i autorytetu. Nieza-leżną organizacją nadzorującą pracę policji w Anglii i Walii jest The Inde-pendent Police Complaints Commission

(IPCC) www.ipcc.gov.uk. Osoby, które zostały źle potraktowane przez policję lub w jakikolwiek sposób czują się oszu-kane przez stróżów prawa, z łatwością mogą złożyć skargę czy zażalenie. To właśnie IPCC przyjmuje tego rodzaju sprawy, ale więcej jak skargi są rozpa-trywane na powyższej stronie.

To co jest bardzo istotne dla Cie-bie i innych osób, które są w podobnej sytuacji to to, że zażalenie na funkcjo-nariuszy bądź działania policji można składać w języku innym niż angielski. Warto także pamiętać, że nasza skarga nie podlega ograniczeniom czasowym, aczkolwiek należy ją złożyć jak naj-szybciej i raczej nie później niż dwa-naście miesięcy od zdarzenia ponieważ komisja, która rozpatruje takie skargi może ją oddalić z uwagi na zbyt dużą odległość w czasie. Jak już wcześniej wspomniałam nie trudno jest złożyć takie zażalenie – wystarczy wejść na stronę podaną wyżej i wypełnić online odpowiedni formularz, który automa-tycznie będzie przesłany do odpowied-niego komisariatu. Jeżeli chcemy zło-żyć zażalenie w języku polskim, powin-niśmy zadzwonić pod numer telefonu podany na stronie IPCC: 0300 020 0096 (możemy poprosić o tłumacza) lub napisać maila do [email protected].

Każda złożona skarga zostaje roz-patrzona i choć nie ma limitu czaso-wego na wydanie takiej decyzji, to zazwyczaj dzieje się to w ciągu 28 dni.

Warto pamiętać także o ważnej zasadzie w przypadku wystąpienia o odszkodowanie. Niezwykle istotne, choć niejednokrotnie lekceważone jest to, aby uzasadnić swoje roszczenie i nie pominąć w nim zasadniczej kwestii, tzn. jakie straty poniosłeś w zaistnia-łej dla Ciebie sytuacji. To ważne, żeby konkretnie to podać, wtedy ubieganie się o swoje racje i prawa będzie dużo prostsze.

Citizens Advice Bureau bez opłat poda nam wszelkie potrzebne nam informacje i wskazówki.

Przypominam też o możliwo-ści skorzystania z własnego ubezpie-czenia na przykład domu lub mienia ponieważ często polisy ubezpiecze-niowe pokrywają wydatki na prawni-ków. Życzę powodzenia w rozwiąza-niu problemu.

GOSIA

615-MAKIETA 4 62-91.indd 74 23/12/2015 15:32:13

Page 75: Cooltura Issuu 615

075

zaginiona izabela zabłocka

29 sierpnia 2010 roku w Derby (Wielka Brytania) zaginęła Izabela Zabłocka. Ma 36 lat, 176 cm wzrostu i szare oczy. Znaki szczególne: tatuaż w kształcie słońca na ramieniu.

Ktokolwiek widział Izabelę Zabłocką lub ma jakiekolwiek infor-macje o jej losie proszony jest o kon-takt z ITAKĄ - Centrum Poszukiwań Ludzi Zaginionych pod całodobo-wym numerem: +48 22 654 70 70. Można również napisać w tej spra-wie do ITAKI: [email protected]. Naszym informatorom gwaran-tujemy dyskrecję. Zdjęcia Izabeli Zablockiej oraz innych zaginionych: www.zaginieni.pl.

zaginionY Mateusz lemieszek

4 czerwca 2015 r. w Skegness (Wielka Brytania) zaginął Mateusz Lemieszek. Ma 24 lata, 176 cm wzro-stu i brązowe oczy.

Ktokolwiek widział Mateusza Lemieszka lub ma jakiekolwiek infor-macje o jego losie proszony jest o kontakt z ITAKĄ - Centrum Poszuki-wań Ludzi Zaginionych pod nume-rem: +48 22 654 70 70. Można rów-nież napisać w tej sprawie do ITAKI: [email protected]. Naszym informa-torom gwarantujemy dyskrecję.

Zdjęcie Mateusza Lemieszka oraz innych zaginionych: www.zagi-nieni.pl.

zaginiona małgorzata Wnuczek

30 maja 2006 roku w Leicester (Wielka Brytania) zaginęła Małgo-rzata Wnuczek. Ma 35 lat, 170 cm wzrostu i zielone oczy.

Ktokolwiek widział Małgorzatę Wnuczek lub ma jakiekolwiek infor-macje o jej losie proszony jest o kon-takt z ITAKĄ - Centrum Poszukiwań Ludzi Zaginionych pod całodobo-wym numerem: +48 22 654 70 70. Można również napisać w tej spra-wie do ITAKI: [email protected]. Naszym informatorom gwarantu-jemy dyskrecję. Zdjęcie Małgorzaty Wnuczek oraz innych zaginionych: www.zaginieni.pl.

organizacje pomocoWeEALING COUNCIL. Zapewniamy różne usługi i pomoc. In-formacje na nasz temat można znaleźć na stronie inter-netowej: www.ealing.gov.uk lub pod telefonem 0208 825 5000. W sprawie pomocy mieszkaniowej dzwońcie pod numer 0208825 8888 lub wyślijcie email na [email protected]. Jeśli martwisz się o czyjeś dziecko lub oso-bę dorosłą, która uważasz, że jest podatna na zranienie przez innych zadzwoń do naszej Opieki Społecznej: 0208 825 8000.WOMEN & GIRLS NETWORK. Czy doświadczasz przemocy w rodzinie lub jesteś wykorzystywana seksualnie? Zadzwoń na naszą darmową linię: 0808 801 0660 lub wyślij email na [email protected]. Mamy również numer telefonu prze-znaczony do pomocy kobietom wykorzystanym seksualnie: 0808 801 0770.VICTIM SUPPORT. Pomoc poszkodowanym. Jesteśmy orga-nizacją charytatywną pomagającą ofiarom różnych prze-stępstw. Jeśli potrzebujesz porady lub informacji skontaktuj się z nami pod numerem: 08081689111Jeśli zgłosiliście jakieś przestępstwo na policję, to funkcjo-nariusz policji może Was automatycznie skierować do nas. To zgłoszenie nie jest obowiązkowe. Zawsze możesz sko-rzystać z naszej pomocy później dzwoniąc sam pod nasz numer telefonu.CATALYST HOUSING. Spółdzielnia mieszkaniowa pomagają-ca w zakwaterowaniu. Odwiedź nas na: www.chg.org.

615-MAKIETA 4 62-91.indd 75 23/12/2015 15:32:17

Page 76: Cooltura Issuu 615

CAFÉ COOLTURAWielka Brytania od kuchni076

SeRgiUSz HieROnimCzAk [email protected]

» Chyba najgorszym momentem w dziejach kulinarnych ludzko-

ści było wymyślenie cukru. Miód jest produktem naturalnym, którego wła-ściwości znane były wszystkim staro-

żytnym cywilizacjom. Cukier natomiast to paskudny, słodki jego substytut. Nie-stety, z cukru można zrobić wiele pysz-ności i całkowicie nie da się już go pozbyć z naszej diety.

Odnalezione w grobowcach faraonów kadzie z miodem nie znalazły się tam przez przypadek. Miód był uważany za napój

bogów, używano go w celach ofiarnych, leczniczych a także, jako naturalnego sło-dzika. Babilończycy balsamowali mio-dem zwłoki swoich, a wspomniany miód z piramid nadal nadawał się do spożycia, ponieważ jest jedynym produktem, który się nie psuje. Nasi słowiańscy przodkowie doskonale znali jego walory i hodowla pszczół to jeden z naszych polskich skar-bów narodowych. Słowianie używali miodu nie tylko do jedzenia, ale również do picia. Miody poddawane fermentacji dały nam miody pitne, po których wypiciu czujemy się zdrowo. Zdrowo napici! Ale za to nie ma po nich kaca i powinniśmy bardziej wyjść z tym produktem do świata. Słowia-nie używali również miodu jako lodówek. Mięso zanurzone w miodzie długo zacho-wuje świeżość.

Na czym polega fenomen miodu. Otóż jego skład to cukry proste: glukoza i fruk-toza te z kolei są wchłaniane z układu pokarmowego prosto do krwi gdzie prze-

twarzane są bezpośrednio w energię. Miód wzmaga zdolności fizyczne i umysłowe. Bułgarzy mają pewien rodzaj miodu, który

pszczoły produkują z pewnej odmiany ostu, a którego właściwości są równe viagrze. Panowie na wycieczki od dzi-siaj tylko do Bułgarii!Miód ma oczywiście wiele innych

walorów, zawarte w nim cukry proste biorą udział w detoksykacji, chroniąc przed dzia-łaniem zanieczyszczonego środowiska oraz obniżając toksyczne działanie alkoholu i papierosów. Obecna w miodzie acetylo-cholina obniża ciśnienie i poprawia krąże-nie krwi, natomiast cholina działa ochron-nie na wątrobę oraz zwiększa wydziela-nie żółci.

Symbioza człowieka i pszczół to feno-men, zanim, więc zaczniemy wymachiwać kapciem w polowaniu na biedną pszczółkę to weźmy pod uwagę, że to biedne stworze-nie musi usiąść na kwiatku 4 miliony razy, aby wyprodukować litr miodu. Poza tym pszczoła żądli tylko raz , a potem umiera, bo wraz z żądłem wypruwa sobie wnętrz-ności. Ona o tym wie, wiec użądli tylko w obronie ula lub w ostateczności.

Miody możemy podzielić na kwia-towe, spadziowe, mieszane. Te pierwsze powstają z nektaru kwiatów te drugie, to miody pozyskiwane przez pszczoły ze spadzi, czyli soku roślinnego przetrawio-nego przez mszyce i czerwce, a następnie wydalonego na pędy i liście drzew igla-stych i liściastych.

Dobrodziejstwem, jakie otrzymujemy dzięki pszczołom jest także wosk pszczeli

Miodowe kłamstwaKraina mlekiem i miodem płynąca to biblijny obraz szczęśliwości. To synonim miejsca gdzie będzie nam dobrze i niczego nam nie braknie. Tymczasem miód, bo o nim będzie mowa, nie jest niestety aż tak popularnym składnikiem naszej diety, a szkoda.

615-MAKIETA 4 62-91.indd 76 23/12/2015 15:32:19

Page 77: Cooltura Issuu 615

077

wykorzystywany do wyrobu świec, poma-dek i kremów oraz do konserwacji dzieł sztuki i impregnacji. Jest nim również pyłek pszczeli, ceniony za dobroczynny wpływ na zdrowie, a kit pszczeli, czyli propolis jest substancją którą pszczoły pokrywają niemal wszystkie powierzchnie wewnątrz ula, co zapobiega rozwojowi pleśni i bakte-rii i ma właściwości antyseptyczne.

Co trzeba wiedzieć o miodzie? Nigdy nie kupujmy byle czego i na szybko. „Dobra cena to lud kupi – bo głupi”. Jego przydat-ność do spożycia to ok 3 lata, ale już po 3 miesiącach zaczyna krystalizować. Więk-szość z tych „miodzików” w supermarke-tach to mieszanki miodów z Chin i UE i to bynajmniej nie w proporcjach 50/50. Pro-ducenci, a właściwie oszuści, wiedzą że

naród lubi miody płynne więc w proce-sie mieszania podgrzewają miód powyżej 40 st C co zabija zawarte w nim właściwo-ści, ale sprawia że pięknie wygląda w sło-ikach. Poza tym miód może mieć właści-wości alergenne, ze względu na zawarte w nim pyłki kwiatowe. Zwłaszcza ten wielokwiatowy i lipowy. Dla alergików najlepszy jest spadziowy lub gryczany. Poza tym Chińczycy stosują niedozwolone środki do hodowli pszczół jak również, ich miody zawierają nieznane w naszym rejonie pyłki, które mogą silnie uczulać. Miód chiński to 1 dolar za kg, polski 10 dolarów za kilogram. Stańcie się biznes-menami na 1 minutę i rachunek będzie prosty. Wszystkie produkty z dodatkiem miodu z pięknymi pszczółkami na opako-waniach to kit i kłamstwo, zwłaszcza płatki. Jeżeli kochamy nasze dzieci to kupujmy miód drogi, od wyznaczonych z imienia producentów, najlepiej w Polsce. Na ten z supermarketów szkoda czasu i zdrowia. Szklanka mleka z miodem to starodawny sposób na przeziębienie, tylko pamię-tajmy, aby mleko miało poniżej 40ºC. Miód jest najzdrowszy, rozpuszczony w letniej wodzie, wydzielają się wtedy substancje podobne do antybiotyków. «

Składniki- 80 dag skrzydełek- 5 dag posiekanych orzechów włoskich- 3 łyżki masła- 4 łyżki oleju- 2 ząbki czosnku- 5 łyżek miodu gryczanego- 3 łyżki pikantnego keczupu- 2 łyżki soku z cytryny- 4 łyżki sosu sojowego- 1 łyżka przyprawy do grzanego wina- sól- pieprz- tymianek

OpiS przygOtOwaniaSkrzydełka umyj i ułóż w płaskim na-czyniu. Stop masło, dodaj miód, przy-prawę do wina, keczup, sok z cytryny, sos sojowy, sól, pieprz i posiekany drobno czosnek. Marynatę podgrzej, polej skrzydełka. Wstaw do lodówki na 3 godz. W tym czasie skrzydełka kilka razy obróć. Blachę wyłóż folią aluminiową. Ułóż skrzydełka, polej marynatą. Piecz 30 min. w temp. 180 st. Po 15 min. skrzydełka obróć. Na 5 minut przed końcem pieczenia posyp orzechami i tymiankiem. Smacznego!

Skrzydełka SłOdkie jak miód

615-MAKIETA 4 62-91.indd 77 23/12/2015 15:32:20

Page 78: Cooltura Issuu 615

078 CAFÉ COOLTURAGWIAZDOZBIÓR

CIEKAWOSTKI Z ŻYCIA GWIAZDCelebryci

Filip Chajzer: A mógł zostać specem od mody!PO SŁYNNYM JUŻ MATERIALE O BLOGERKACH MODOWYCH DZIENNIKARZ TVN DOSTAŁ KUSZĄCĄ PROPOZYCJĘ...

Filip Chajzer był pierwszym dzien-nikarzem, który pokazał, jak puste i napuszone jest środowisko bloge-rek modowych. Co ciekawe, dzien-nikarz dopiero teraz wyznał, że po opublikowaniu materiału o bloger-kach, sam dostał kuszącą propozy-cję z tej branży! - Zabawne, że po tym materiale o blogerach modo-wych zaczęły wydzwaniać do mnie magazyny modowe. Poważnie, dro-gie, leżące na najwyższych półkach, z propozycją wzięcia rubryki - śmieje się Filip Chajzer w wywiadzie dla magazynu „Skarb”.Co ciekawe, magazyny te ofe-rowały reporterowi naprawdę duże pieniądze: - Oni na poważ-nie chcieli, żebym opisywał modę. Ja, który w szafie mam dwie pary sztruksów i takie pojęcie o modzie jak o konstrukcji silnika odrzuto-wego!- dziwi się Filip Chajzer.

ILONA FELICJAŃSKA: ROBI PRAWKO!

Anna Lewandowska: „Robert odkrył we mnie kobietꔯONA SŁAWNEGO PIŁKARZA KIEDYŚ BYŁA CHŁOPCZYCĄ. AŻ

POZNAŁA ROBERTA...Ania Lewandowska czaruje ciepłem, optymizmem, kobiecością. Ale

kiedyś zdecydowanie lepiej czuła się w towarzystwie chłopców! - Od dzieciństwa wolałam towarzystwo chłopców. W podsta-

wówce, gimnazjum i liceum siedziałam w ławce z chło-pakami, wolałam współpracować z mężczyznami. Z nimi trenuję, oni są moimi partnerami sparingowymi. Taką mam osobowość, potrafię być przyjaciółką dziewczyny, ale także kumplem dla chłopaka.- zapewnia mistrzyni karate w wywiadzie dla magazynu „Skarb”.Ania odkryła swoją kobiecość dopiero gdy poznała Roberta Lewandowskiego: - Zmiana nastą-piła chyba po ślubie. Zaczęłam widzieć w sobie kobietę, która chce stworzyć swojemu mężczyź-nie ciepły dom. Która daje sobie pozwolenie na bycie wrażliwą i delikatną. Robert wyzwolił we mnie wiele cech, które wcześniej chowały się za

pancerzem twardego sportowca.- powiedziała Anna Lewandowska.

wych zaczęły wydzwaniać do mnie wych zaczęły wydzwaniać do mnie magazyny modowe. Poważnie, dro-magazyny modowe. Poważnie, dro-gie, leżące na najwyższych półkach, gie, leżące na najwyższych półkach, z propozycją wzięcia rubryki - śmieje z propozycją wzięcia rubryki - śmieje

ŻONA SŁAWNEGO PIŁKARZA KIEDYŚ BYŁA CHŁOPCZYCĄ. AŻ POZNAŁA ROBERTA...

Ania Lewandowska czaruje ciepłem, optymizmem, kobiecością. Ale kiedyś zdecydowanie lepiej czuła się w towarzystwie chłopców!

- Od dzieciństwa wolałam towarzystwo chłopców. W podsta-wówce, gimnazjum i liceum siedziałam w ławce z chło-

pakami, wolałam współpracować z mężczyznami. Z nimi trenuję, oni są moimi partnerami sparingowymi. Taką mam osobowość, potrafię być przyjaciółką dziewczyny, ale także kumplem dla chłopaka.- zapewnia mistrzyni karate w wywiadzie dla magazynu „Skarb”.Ania odkryła swoją kobiecość dopiero gdy poznała Roberta Lewandowskiego: - Zmiana nastą-piła chyba po ślubie. Zaczęłam widzieć w sobie kobietę, która chce stworzyć swojemu mężczyź-nie ciepły dom. Która daje sobie pozwolenie na bycie wrażliwą i delikatną. Robert wyzwolił we mnie wiele cech, które wcześniej chowały się za

pancerzem twardego sportowca.- powiedziała Anna Lewandowska.

078 GWIAZDOZBIÓR

ILONA FELICJAŃSKA: ROBI PRAWKO!

W 2010 ROKU MODELKA STRACIŁA PRAWO JAZDY. TERAZ CHCE PRZYSTĄPIĆ DO EGZAMINU!Pięć lat temu Ilona Felicjańska wsiadła po kieliszku za kierownicę i rozbiła trzy auta. Za ten czyn została później skazana na rok więzienia w zawieszeniu i tysiąc złotych grzywny. Uprawnienia do kierowania pojazdem straciła na 3 lata.Modelka odpokutowała za swoje przewinie-nia i chciałaby znów zrobić prawo jazdy. Nic dziwnego zatem, że ostatnio pojawiła się na prezentacji nowej Warszawy, gdzie wspomniała o swoich planach dotyczą-cych odzyskania uprawnień do kierowa-nia pojazdami: - Nie prowadzę samochodu, bo kilka lat temu odebrano mi prawo jazdy. Całe szczęście, że to już przechodzi do histo-rii. Może nie powinnam przypominać. Jesz-cze nie zrobiłam prawa jazdy. Zaczęłam się nawet przygotowywać. Myślę, że jestem dobrym kierowcą i trochę tęsknię za tym - powiedziała pudelkowi.tv.Modelka z rozrzewnieniem wspominała również swoje pierwsze przygody z motoryza-cją: - Egzamin zdałam za pierwszym razem, bez żadnych problemów. Pierwszym samo-chodem był fiat 126p. Co prawda nogi pod kierownicą nie do końca mi się mieściły, ale maluch jeździł. Jestem dumna, że miałam okazję jeździć tym kultowym samochodem.Ciekawe, jakim autem będzie jeździć Ilona, gdy znów zda egzamin na prawo jazdy!

615-MAKIETA 4 62-91.indd 78 23/12/2015 15:32:26

Page 79: Cooltura Issuu 615

079

Radek Liszewski: „Nie trzeba być muzykiem, by zdradzić”JEST W ZWIĄZKU OD 20 LAT! ZNA RECEPTĘ NA MIŁOŚĆ?

Radek Liszewski od 20 lat jest szczęśliwy u boku swojej żony. W ich życiu nie ma miejsca na rutynę:- Nie nudzimy się w swoim towarzystwie. Dorota codziennie mnie czymś zaskakuje- uwielbiam jej poczucie humoru, inteligen-cję i umiejętność zapanowania nad każdą, nawet najtrudniejszą sytuacją. Jeste-śmy w sobie zakochani tak, jakbyśmy się poznali wczoraj! Mogę na nią liczyć- jest ze mną zarówno w chwilach szczęścia, jak i w najtrudniejszych momentach.- wyznał Radosław Liszewski na łamach „Gali”.Liszewscy nie kłócą się nawet o gorące fanki krążące wokół muzyka!- Mamy do siebie zaufanie. W każdym związku odrobina zazdrości jest wska-zana. Na pewno wolałaby, żebym spę-dzał więcej czasu w domu, ale wie, jaką mam pracę, i nie robi mi z tego powodu wyrzutów. Nie trzeba być muzykiem, żeby zdradzać żonę. Każdy ma swój system wartości i odpowiada za to, co robi przed sobą. Dostaję od Doroty wszystko, co najlepsze. Nie muszę szu-kać pocieszenia w ramionach innych kobiet. Ona jest dla mnie najważniej-sza.- oświadcza Radek Liszewski.

EWA MINGE O SYNACH: „WSPÓŁCZUJĘ IM!”

Maja Bohosiewicz: „Już się wyszalałam”JESZCZE NIEDAWNO CELEBRYTKA IMPREZOWAŁA NA OKRĄGŁO!Siostra Soni Bohosiewicz ma na swoim koncie kilka rólek i udział w różnych programach, m.in. w show „Twoja twarz brzmi znajomo”. Gwiazdka była rów-nież znana z tego, że nie przepuściła żadnej imprezy! - Zaczęłam wcześnie grać w filmach i zarabiać pieniądze, o jakich wcześniej nie marzy-łam. To wszystko w głupim wieku, miałam 19 lat. Myślałam, że pozowanie, bywanie na imprezach to część obowiązków młodej aktorki. Podejmo-wałam próby nawiązania trywialnych związków, które jednak szybko się kończyły. Chodziłam na imprezy siedem razy w tygodniu, wraca-łam do domu nad ranem. Zrobiłam tyle głu-pot, że nie wiem, czy mam jeszcze jaką-kolwiek do zrobienia.- wyznała z rozbra-jającą szczerością w wywiadzie dla „Two-jego Stylu”.Dziś Maja już się wyszumiała. A imprezy? Bywa na nich raczej rzadko!

PROJEKTANTKA JEST PRZEKONANA, ŻE SYNOM CIĘŻKO BĘDZIE ZNALEŹĆ ODPOWIEDNIE PARTNERKI...

Ewa Minge już nie raz podkreślała, że z synami łączy ją wyjątkowa więź. Gwiazda powiedziała jednak, że nie wychowała Gaspara i Oskara na

maminsynków! - Mieszkają we Wrocławiu, ale Gaspar jest u mnie niemal w każdy weekend, Oskar także jest ze mną bardzo blisko. Słuchają mnie, chociaż nie są maminsynkami- Oskar

wyprowadził się z domu zaraz po maturze. Ale i tak sześć razy dziennie wisi ze mną na telefo-

nie.- mówi stylistka w wywiadzie dla „Show”.Mimo to, projektantka zdaje sobie sprawę

z tego, że synowie mogą mieć problemy ze znalezieniem odpowiednich partnerek, dziewczyn, które dorównają jej samej!- Przyznam, że trochę im współczuję. Synowie mocno związani z matkami szukają podobnych do nich partne-rek. Moi synowie też tak robią. Szukają

dziewczyn niezależnych, z pasjami.- mówi dumna ze swoich synów Ewa Minge.

Radek Liszewski od 20 lat jest szczęśliwy u boku swojej żony. W ich życiu nie ma miejsca na rutynę:- Nie nudzimy się w swoim towarzystwie. Dorota codziennie mnie czymś zaskakuje- uwielbiam jej poczucie humoru, inteligen-cję i umiejętność zapanowania nad każdą, nawet najtrudniejszą sytuacją. Jeste-śmy w sobie zakochani tak, jakbyśmy się poznali wczoraj! Mogę na nią liczyć- jest ze mną zarówno w chwilach szczęścia, jak i w najtrudniejszych momentach.- wyznał Radosław Liszewski na łamach „Gali”.Liszewscy nie kłócą się nawet o gorące fanki krążące wokół muzyka!- Mamy do siebie zaufanie. W każdym związku odrobina zazdrości jest wska-zana. Na pewno wolałaby, żebym spę-dzał więcej czasu w domu, ale wie, jaką

Maja Bohosiewicz: „Już się wyszalałam”JESZCZE NIEDAWNO CELEBRYTKA IMPREZOWAŁA NA OKRĄGŁO!Siostra Soni Bohosiewicz ma na swoim koncie kilka rólek i udział w różnych programach, m.in. w show „Twoja twarz brzmi znajomo”. Gwiazdka była rów-nież znana z tego, że nie przepuściła żadnej

- Zaczęłam wcześnie grać w filmach i zarabiać pieniądze, o jakich wcześniej nie marzy-łam. To wszystko w głupim wieku, miałam 19 lat. Myślałam, że pozowanie, bywanie na imprezach to część obowiązków młodej aktorki. Podejmo-wałam próby nawiązania trywialnych związków, które jednak szybko się kończyły. Chodziłam na imprezy siedem razy w tygodniu, wraca-łam do domu nad ranem. Zrobiłam tyle głu-

EWA MINGE O SYNACH: „WSPÓŁCZUJĘ IM!”

PROJEKTANTKA JEST PRZEKONANA, ŻE SYNOM CIĘŻKO BĘDZIE ZNALEŹĆ ODPOWIEDNIE PARTNERKI...

Ewa Minge już nie raz podkreślała, że z synami łączy ją wyjątkowa więź. Gwiazda powiedziała jednak, że nie wychowała Gaspara i Oskara na

maminsynków! - Mieszkają we Wrocławiu, ale Gaspar jest u mnie niemal w każdy weekend, Oskar także jest ze mną bardzo blisko. Słuchają mnie, chociaż nie są maminsynkami- Oskar

wyprowadził się z domu zaraz po maturze. Ale i tak sześć razy dziennie wisi ze mną na telefo-

nie.- mówi stylistka w wywiadzie dla „Show”.Mimo to, projektantka zdaje sobie sprawę

z tego, że synowie mogą mieć problemy ze znalezieniem odpowiednich partnerek, dziewczyn, które dorównają jej samej!- Przyznam, że trochę im współczuję. Synowie mocno związani z matkami szukają podobnych do nich partne-rek. Moi synowie też tak robią. Szukają

dziewczyn niezależnych, z pasjami.-

615-MAKIETA 4 62-91.indd 79 23/12/2015 15:32:30

Page 80: Cooltura Issuu 615

CAFÉ COOLTURAtechnologie080

» Dzisiejsza infrastruk- tura IT jest poddawana stale rosnącej presji.

Dzieje się to w miarę, jak analityka wysuwa się na pierwszy plan, a coraz więcej firm skupia się na dostarczaniu usług w ramach czegoś, co Gartner nazywa „siatką urzą-dzeń” (Device Mesh), czyli „rozszerzającego się zbioru punktów końcowych, których ludzie używają w celu uzyskiwania dostępu do aplikacji i informacji albo w celu podej-mowania interakcji z innymi ludźmi, spo-łecznościami, rządami i firmami”.

Krzysztof Rachwalski, dyrektor regio-nalny na rynkach Europy Wschodniej w Veeam Software, prognozuje kluczowe trendy technologiczne, które wpłyną na działalność firm w 2016 roku:

1. Krytyczne znaczenie dostępno-ści. W 2016 r. Internet rzeczy sprawi, że dostępność wysunie się na pierwszy plan. Rosnąca popularność urządzeń mobilnych i połączonych z siecią przekłada się na brak tolerancji dla przestojów. Żadne organi-zacje – czy to firmy mające bezpośrednią styczność z klientami, czy dostawcy usług mobilnych, czy też giełdy – nie mogą już sobie pozwolić na przerwy w działalności. Nawet kilkugodzinny brak dostępu ozna-cza niezadowolenie wszystkich zaintereso-wanych, a co ważniejsze – utratę pieniędzy, danych, szacunku pracowników, zaufania partnerów i lojalności klientów, a co za tym

idzie, wiarygodności wśród konsumentów i inwestorów. W miarę, jak Internet rzeczy nabiera rozpędu, potencjalny koszt prze-stojów rośnie. Minimalizowanie przerw w działalności i utraty danych ma kluczowe znaczenie dla kondycji przedsiębiorstw i satysfakcji użytkowników. Co więcej, ze względu na to, że coraz więcej danych i usług znajduje się obecnie zarówno w sie-dzibach klientów, jak i w chmurze, w 2016 r. firmy będą musiały zadbać o strategie backupu, ochrony i przywracania danych na wszystkich frontach.

2. Tradycyjne myślenie, aplikacje i sys-temy nie mogą hamować innowacji. Możli-wości infrastruktury i modeli dostarczania znacznie wzrosły, ale wiele organizacji nie modernizowało swojego oprogramowania w tempie, w jakim zmieniały się technolo-gie związane z tymi tradycyjnymi aplika-cjami. W przyszłym roku firmy oddzielą przeszłość grubą kreską i przejdą na nową generację technologii aplikacyjnych, aby dotrzymać kroku konkurentom. Dziś ist-nieją techniki modernizowania praktycznie każdej aplikacji, a w przypadku starszego oprogramowania, które z różnych przyczyn trzeba zachować, dostępne są technologie infrastrukturalne, które pozwalają nadal korzystać z przestarzałych systemów ope-racyjnych lub aplikacji. W niektórych fir-mach przejście na aplikacje nowej genera-

cji nie będzie łatwe, ale w ostatecznym roz-rachunku okaże się warte zachodu. Firmy nie tylko odniosą korzyści z punktu widze-nia IT, ale również będą mogły ocenić na nowo dotychczasowy model działalności. Migracja z tych systemów umożliwi firmom zaoferowanie nowych usług, które spełnią wymagania personelu i grona klientów.

3. Duże zbiory danych pozornie się skurczą. Ujarzmienie i wykorzystanie dużych zbiorów danych (Big Data) pozo-stanie kluczowe dla firm, ale w miarę spa-dającego kosztu pamięci masowej w przy-

szłym roku stanie się normą. Duże zbiory danych zrzucą etykietę „dużych” i zaczną

być postrzegane po prostu jako dane, które trzeba zaprząc do efektywnej pracy na potrzeby klientów, partnerów i pracow-ników. Oczekuje się, że w 2016 r. upo-wszechni się rzeczywistość wirtualna (Ocu-lus, Microsoft Hololens), interfejsy stero-wane gestami, rozpoznawanie mowy oraz druk 3D jako środek produkcji. Zmienia się również interfejs IT w biznesie: w obliczu gwałtownego przyrostu danych tradycyjne techniki zarządzania informacjami stają się bezużyteczne. Interfejs operatora będzie w coraz większym stopniu skupiał się na automatyzacji i zarządzaniu cyklem życia danych, aby zagwarantować, że właściwe dane trafią do właściwej osoby i we wła-ściwym czasie.

4. Popularyzacja usług usuwania skutków awarii. W miarę jak infrastruk-tura chmurowa faktycznie staje się stan-dardem w przedsiębiorstwach, obserwu-jemy rosnącą popularność i udział w rynku nowego rodzaju usług. Na przykład wiele firmy wdraża chmurowe usługi bezpieczeń-stwa (Security as a Service), aby zwalczać cyberataki i zagwarantować ciągłość biz-nesową. Veeam przewiduje, że w 2016 r. przebojem będą usługi usuwania skutków awarii w chmurze (Disaster Recovery-as-a-Service, DRaaS), ponieważ pozwolą one firmom spełnić, a nawet przekroczyć ocze-kiwania klientów i pracowników w zakre-sie dostępności. Ponieważ dla przedsię-biorstw obszar IT i dostępność usług stają się priorytetami, możemy spodziewać się, że gwarantowanie w umowach SLA okre-ślonego wskaźnika czasu i punktu przy-wracania stanie się standardem. «

W 2016 roku dostępność IT będzie miarą sukcesu

615-MAKIETA 4 62-91.indd 80 23/12/2015 15:32:32

Page 81: Cooltura Issuu 615

081

615-MAKIETA 4 62-91.indd 81 23/12/2015 15:32:35

Page 82: Cooltura Issuu 615

CAFÉ COOLTURATWÓRCZOŚć WSZELAKA082082

Redaguje PiOTR DObROniAK

[email protected]

AgnieszkA MATUszCzyk

Cichociemnym...

Wybacz mi proszęże słowa się cisnąnie z żalu a złości. Nie przeczę.Że myśli wraz z dusząme serce bun tująa ciszy na przekór... złorzeczę.

Bo nikt nie roz liczyłtak z rządów ubec kichjak z tor tur i za... przesłucha nia .Z fałszy wych am nes tii. Niewolę na rodu.Za mord pat riotów... zesłania.

Wy bacz mi proszężem... nieli tos ci waże pomnę o zdra dach ro daków.Jak Po lak Po lakapchał w śmier ci ra mionaz po mocą so wiec kich żołdakòw.

I wy bacz mi proszęże... ja nie pot ra fię.Ni krzyw dy ludzkiej.Cier pienia.Ni mo gił bez krzyży.Brak zniczy płonących.Tab liczki bez choćby... imienia .

Będę wszędzie...

Wrócić... jak mi dane będzie.Tu... gdzie Stwórca zasiał życie.Pod postacią czegokolwiek.Mogę... rzeką być w ko rycie

płynąć nurtem szybciej, żwa wo.Bryzą osiąść na kamieniu.Pieniąc się w szczelinach skał.W słońcu ciepłą... zimną w cieniu.

Mogę drze wem być cho ciażbyczy to w sadzie czy też... w lesie.Echem co ukrywa się wśród drzew.Wśród konarów... dźwięki niesie.

Mogę... trawą być na wietrze.Kwiatem w słońcu co rozkwita.Owsem w polach lub pszenicąalbo... małym ziarnkiem żyta.

Być stworze niem jakimkolwiek.Nie człowiekiem nim już... byłam.Tyle zła jak dobra wokółjako człowiek... doświadczyłam.

Tak więc z Twoją wolą Pa nie.Wrócę jak mi... dane będzie.Będę cząstką którą stworzysz.Wszędzie będę. Będę... wszędzie.

Za tym co bliskie sercu...

Za tym co jest sercu bliskiejednak... nie w zasięgu wzroku.Za tym co za dnia widziałamjak i za tym co po... zmroku.

Za rodziną... jakże liczną.Za przyjaźnią i miłością.Brakiem słów co chcąc usłyszećprzesiąkałyby... czułością.

Za... błękitem po nad głowąktóry w oczach Twoich niebem.Do mem w którym wiernośc, zgoda.Za... razowym polskim chlebem.

Za... łanami złotych zbóż.Krzykiem wron lub śpiewem kosów.Za czer wienią polnych makówalbo... fioletową barwą wrzosów.

Stróżką wody nieopodalktóra szemrząc wśród zielenico rusz skrapia nagi kamieńbryzą lśniącą od... promieni

których słońce nie poskąpibarwiąc wszystko niczym w złocie.Nawet ono choć te samoinne niźli tu... w tęsknocie.

Ulica Zachodnia...

Na Zachodniej targowisko.Żydzi się targują.Jedni grosza chcą wy dusićInni zaś... kupują.

Obok zwykła kamienica.Mała kawiarenka.W niej pracuje córka szwaczki.Szykowna panienka.

Co dzień kwiaty Jej przynosił.Rączki Jej całowałzakochany weterynarzot... stary konował.

Z okien gdzieś melodia płynie.Fortepianu nuty.Klient z szewcem się wykłócaże to... nie te buty.

Brzęk stłuczonej szyby w oknie.Dzieci w piłkę grały.Groźne krzyki stróża słychaćwięc... pouciekały.

Przez megafon drżący głos.Mówił coś o... wojnie.Ludzkie dłonie wprawił w ruchjakby bogobojnie.

Dziś Zachodnia nie ta samanie ma... kamienicy.Cisza snuje się chodnikiem.Liście na... ulicy.

Nieopo dal... drzewa w parku.Świadkowie tych zdarzeń.Wiatr konary okradł z liściludzi... ludzie z marzeń.

Wojna skradła ludzkie życie.Murem odgrodziła.Jednym dała śmierć głodowąlub... kulą zabiła.

Na Zachodniej pustką świeciczasem... wiatr zawieje.Kiedyś życiem tam tętniło.Przedwojenne dzieje...

Las...

Hen nad lasem dwa jastrzębiezataczają wielkie koła.Krzykiem budzą las do życia.Z głębi lasu... echo woła.

Coś zaczyna trzeszczeć w lesie.Dzięcioł stuka lecząc drzewa.Pośród koron słychać śpiew.To nie ptaki to... las śpiewa.

Pachnie grzybnia, mech, igliwiezapach nozdrza zwierząt pieści.Czasem wiatr się zawieruszystrąca liście... zaszeleści.

615-MAKIETA 4 62-91.indd 82 23/12/2015 15:32:36

Page 83: Cooltura Issuu 615

083

POSKlub wraz z tygodnikiem „Cooltura”

zapraszają wszystkich na nastrojowy

WIECZÓR PRZY POEZJI I ŚPIEWIE

Jeśli chcesz posłuchać twórczości poetów,

literatów czy muzyków, koniecznie musisz nas odwiedzić.

Zapraszamy również do współpracy wszystkich chcących

zaprezentować swoją twórczość.

Wieczór Twórczości Wszelakiejpod patronatem

tygodnika „Cooltura”

Wieczór Twórczości Wszelakiej

POSK, 238-246 King StreetHammersmith

London W6 0RF7 stycznia (czwartek)

godz. 19.00 POSKlub, 4 piętro

Przez gęstwinę promień słońcausiłuje się przedzieraćjakby wskazać chciał grzybiarzomgdzie dorodne grzyby zbierać.

Mgły opadły i... gdzieniegdziewyłoniły lila wrzosy.Jeszcze tylko runo leśnesrebrzy się od... kropli rosy.

Tylko tyle?

- O miłości mi opo wiedzjaka ona jest?

- Skąd mam przecie wiedzieć?Nie wiem co to jest.

- To co łączy nas kochanieza dnia tak i... nocąkiedy to na ciemnym niebiegwiazdy nam migocą.Wtedy gdy za dłoń mnie trzymaszjak i obejmujesz.Kiedy w oczu błękit patrzącszepczesz że miłujesz.Kiedy mnie pocieszasz smutnąlub ze mną się śmiejesz.Wtedy Gdy Ci mówię kochama Ty... promieniejesz.Nawet wtedy gdy za oknem

plucha lub śnieżycana spacerze w słońculub... w blasku księżyca.Przy kominku kiedy drwajęzor ognia pieści.Kiedy myśli me pojmujesznie znając ich... treści.Wtedy gdy kupujesz kwiatybez okazji wręczasz mi.Miłość to... poranki wspólnejak i wspólne sny.Więc opo wiesz mi mój drogi?

- Po co ? Znasz odpowiedź przecie.Miłość jest w nas każdą porątak zimą jak w lecie.

- Czy...to wszystko? Tyle tylko?Chcę znać Twoje zdanie...

- Cóż. Ty już wszystko wyjaśniłaśnieprawdaż kocha nie?

Oskarżam Was...

Za zbrodnie wojenne.Za gwałt i rozboje.Udrękę mych przodków.Za życie... nie moje.

Za godność żołnierką.Za ziemię skradzioną.

Za łzy przelane przezmatkę wraz... z żoną.

Rozległą Syberięi... dzieci stęsknione.Za polskie rodzinyna Wschód wywiezione.

Katorgę w gułagach.Za... deportowanych.Niewinność.Za strach.Głód wśród zesłanych.

Oskarżam... za strzaływ tył głowy żołnierza.Za... zdradę wojenną.Z Hit le rem przymierza.

Katyński testament.Notesy... guziki.Strzępy mundurówza... naramienniki.

Bezwstydną kłamliwość.Łagry . Więzienia.Za brak w Was honoru.Za... zmowę milczenia.

Za wrogość sąsiedzką.Zabrane nam... mienie.Za godło na fl adzei Jej zbezczeszczenie.

615-MAKIETA 4 62-91.indd 83 23/12/2015 15:32:39

Page 84: Cooltura Issuu 615

084084084 REKLAMABUDOWNICTWO

615-MAKIETA 4 62-91.indd 84 23/12/2015 15:32:43

Page 85: Cooltura Issuu 615

085

615-MAKIETA 4 62-91.indd 85 23/12/2015 15:32:45

Page 86: Cooltura Issuu 615

086 REKLAMABUDOWNICTWO

615-MAKIETA 4 62-91.indd 86 23/12/2015 15:32:47

Page 87: Cooltura Issuu 615

087

ZADZWOŃ I ZAPYTAJ O OGŁOSZENIE RAMKOWE 020 8846 3614

615-MAKIETA 4 62-91.indd 87 23/12/2015 15:32:48

Page 88: Cooltura Issuu 615

088 OGŁOSZENIABUDOWNICTWO

615-MAKIETA 4 62-91.indd 88 23/12/2015 15:32:50

Page 89: Cooltura Issuu 615

089

615-MAKIETA 4 62-91.indd 89 23/12/2015 15:32:51

Page 90: Cooltura Issuu 615

090 sportmotoryzacja

615-MAKIETA 4 62-91.indd 90 23/12/2015 15:32:52

Page 91: Cooltura Issuu 615

091

615-MAKIETA 4 62-91.indd 91 23/12/2015 15:32:55

Page 92: Cooltura Issuu 615

092 SPORTSiatkówka

» Mecz został rozegrany przy szczelnie wypełnionych trybu-

nach hali w Brentford Fountain Leisure Centre w zachodnim Londynie.

Początek meczu był bardzo wyrów-nany, na pierwsza przerwę techniczna ekipa IBB Polonia schodziła z prowa-dzeniem 8-7. Następnie dzięki dobrej zagrywce udało się siatkarzom z Lon-dynu odskoczyć na 3 punkty. Domino-wali w każdym elemencie i pierwszego seta wygrali 25-19.

W drugim secie przeciwnik oka-zał się bardziej wymagający. Przede wszystkim wzmocnił zagrywkę, przez co siatkarze IBB Polonia mieli problem z kończeniem ataków. Doszło do sytu-

acji, że podopieczni Vangelisa Kouto-uleas’a przegrywali już 11-17.

– Trener Koutouleas zdecydował się na podwójną zmianę, która okazała się skuteczna. Dogoniliśmy przeciwnika na 2 punkty. Przy piłce setowej dla Team Northumbria (22-24) udało się zdo-być punkt bezpośrednio z zagrywki, w następnej akcji przeciwnik zaata-kował w aut i było 24-24. Ostatecznie wygraliśmy 27-25 po kolejnej świetnej zagrywce. 3 set był bardzo wyrównany jednak w końcówce wzmocniliśmy nasz blok i udało nam się skończyć mecz w trzech setach. – relacjonuje wyda-rzenia na parkiecie kapitan IBB Polo-nia Bartek Kisielewicz.

Siatkarze IBB Polonia wygrali z Team Northumbria

Siatkarze IBB Polonia zakończyli 2015 rok efektownym zwycięstwem nad Team Northumbria i prowadzą w tabeli siatkarskiej ligi Super 8.

615-MAKIETA 5 92-100.indd 92 23/12/2015 15:58:38

Page 93: Cooltura Issuu 615

093Powiedzieli Po meczu:

– Ten mecz to wygrana bitwa, przed nami kolejne. Jesteśmy w połowie sezonu, nie osiadamy więc na laurach, bo czeka nas bardzo dużo pracy. Najważniejszy dla nas wszystkich jest wynik, który osiągniemy na koniec sezonu 2015/2016. – trener IBB Polonia, Vangelis Koutouleas.

– To bardzo ważne zwycięstwo. Jeste-śmy liderem rozgrywek bez porażki na koncie. Przed nami jednak dużo pracy. Sezon trwa – kapitan IBB Polonia Bar-tek Kisielewicz.

– Nasi fantastyczni kibice byli, jak kolejny zawodnik na parkiecie, i też mieli swój udział w tym ważnym zwycię-stwie. Specjalnie dla nich przygotowali-śmy atrakcje w postaci nagród od spon-sorów, linii promowych DFDS, Restaura-cji Tatra oraz Delikatesów Maja – prezes IBB Polonia Bartek Łuszcz.

iBB Polonia – Team norThumBria 3-0 (25:19, 27:25, 25:19)

IBB Polonia jest na pierwszym miejscu w tabeli ligi Super 8 – mając 20 punktów na koncie. Drugie miejsce zaj-muje Team Northumbria – 18 punktów. Na trzeciej pozycji jest ekipa London Docklands – 14 punktów.

Kolejny mecz ligowy IBB Polonia rozegra 17 stycznia 2016 roku w Bour-nemouth z ekipą Wessex. W stycznio-wym rozkładzie jazdy są jeszcze dwa inne mecze wyjazdowe – 23 stycznia z Malory Eagles oraz 30 stycznia z Cardiff Celts 2 (spotkanie w ramach Pucharu Anglii).

Informacje o IBB Polonia na bieżąco na stronie internetowej www.polonia.vc oraz na www.facebook.com/polo-niavc. «

615-MAKIETA 5 92-100.indd 93 23/12/2015 15:59:02

Page 94: Cooltura Issuu 615

094 SPORTPiłka nożna

w przyszłym sezonie przejąć obecny tre-ner Bayernu Monachium Hiszpan Josep Guardiola, mają 32.

Czyste konto zachował bramkarz Swansea City Łukasz Fabiański, a jego drużyna zremisowała z West Ham 0:0. Było to już siódme z rzędu ligowe spo-tkanie „Łabędzi” bez wygranej. Swan-sea pozostaje w strefie spadkowej, a słabsi są tylko zawodnicy Sunderlandu i Aston Villi.

Piłkarze Leicester City pokonali na wyjeździe Everton 3:2 i umocnili się na pozycji lidera. W ekipie gości, po raz pierwszy w tym sezonie ligowym, wystąpił Marcin Wasilewski. Doświad-czony polski obrońca rozegrał całe spo-tkanie, a w 81. minucie został ukarany żółtą kartką.

Dwie bramki dla zespołu z Leicester, który prowadził już 3:1, zdobył Algier-czyk Riyad Mahrez (obie z rzutów kar-nych), a jedną Japończyk Shinji Okazaki. Mahrez ma na koncie 13 trafień w obec-nym sezonie. Prowadzi z 15 golami jego klubowy kolega Jamie Vardy, który miał udział przy dwóch bramkach „Lisów”.

Gole dla Evertonu strzelili repre-zentanci Belgii – Romelu Lukaku i Kevin Mirallas. Pierwszy z nich trafił w siód-mym kolejnym meczu ligowym (łącznie 13 bramek w sezonie).

Na czwarte miejsce awansował Tot-tenham (2:0 na wyjeździe z Southamp-ton), a na piąte spadł Manchester United, który niespodziewanie przegrał u siebie z Norwich City 1:2.

Trzecie zwycięstwo z rzędu odnie-śli piłkarze AFC Bournemouth. Tym razem beniaminek, z Arturem Boru-cem w bramce, pokonał na wyjeździe West Bromwich Albion 2:1 i w tabeli zajmuje 14. miejsce z dorobkiem 19 punktów. Gospodarze kończyli mecz w... dziewiątkę.

Drużyna Boruca o punkt wyprzedza Chelsea Londyn. Aktualni mistrzowie kraju, już bez zwolnionego trenera Jose Mourinho, pokonali przedostatni w tabeli Sunderland 3:1 po bramkach Serba Bra-nislava Ivanovica, Hiszpana Pedro Rodri-gueza i Brazylijczyka Oscara z rzutu kar-nego. Goście odpowiedzieli tylko trafie-niem Włocha Fabio Boriniego.

Zgodnie z przewidywaniami angiel-skich mediów następcą Mourinho na Stamford Bridge będzie Holender Guus Hiddink. W spotkaniu z Sunderlandem drużynę prowadzili tymczasowo asy-stenci Steve Holland i Eddie Newton. «

Arsenal lepszy od Manchesteru City w szlagierzeWicelider angielskiej ekstraklasy piłkarskiej Arsenal Londyn pokonał przed własną publicznością trzeci Manchester City 2:1 w szlagierowym meczu 17. kolejki. „Kanonierzy” utrzymali zatem dystans do prowadzącego Leicester City, do którego tracą dwa punkty.

» Bramki dla gospodarzy, któ-rzy nie pozwalali rywalom na 

groźne ataki przez większość meczu, zdo-byli Theo Walcott w 33. minucie i Fran-cuz Olivier Giroud w doliczonym czasie pierwszej połowy. Przy obu trafieniach asystował Niemiec Mesut Oezil.

Jednak w końcowych minutach „Kanonierzy”, którzy wcześniej nie wyko-rzystali wielu dogodnych okazji, nieco się pogubili i dali rywalom nadzieję na odwrócenie losów starcia. W 82. minucie efektownym strzałem sprzed pola kar-nego popisał się Yaya Toure z Wybrzeża 

Kości Słoniowej, który zmniejszył stratę gości na 1:2. Później wicemistrz Anglii szturmował raz za razem bramkę Arse-nalu, ale gościom zabrakło czasu, szczę-ścia i skuteczności.

Był to piąty kolejny mecz wyjaz-dowy drużyny z Manchesteru bez zwy-cięstwa. Ostatnio trzy punkty ze sta-dionu rywala przywiozła 12 września (1:0 z Crystal Palace).

Podopieczni  francuskiego szko-leniowca Arsene'a Wengera zgroma-dzili 36 punktów, a „The Citizens”, któ-rych według spekulacji medialnych ma 

Fot.

PAP/

EPA

/ A

dam

Dav

y

615-MAKIETA 5 92-100.indd 94 23/12/2015 15:59:03

Page 95: Cooltura Issuu 615

095

» Sensacyjnym liderem rozgrywek o mistrzostwo Polski jest Piast

Gliwice, który zgromadził 45 punktów. O pięć mniej ma wicemistrz kraju Legia Warszawa, a kolejne ekipy – Cracovia i Pogoń Szczecin – po 36.

Równie zaskakująca jak postawa gliwiczan jest forma broniącego tytułu Lecha Poznań na początku sezonu. Po 12 kolejkach był ostatni w tabeli, ale w paź-dzierniku zwolniony został trener Maciej Skorża, jego miejsce zajął Jan Urban i „Kolejorz” rozpoczął marsz w górę tabeli. W kolejnych 10 meczach zdobył 23 punkty, a przegrał tylko raz – właśnie z Piastem 0:2. Obecnie jest szósty.

Ciasno jest z kolei w dolnej połówce tabeli. Między ostatnim Podbeskidziem a ósmą Jagiellonią Białystok są tylko cztery punkty różnicy. W tej części dość niespodziewanie znalazły się Śląsk oraz Wisła Kraków. Przedostatnią pozycję zaj-muje Górnik Zabrze.

Po 30 kolejkach drużyny utworzą dwie ośmiozespołowe grupy – mistrzow-ską i spadkową. Ich dotychczasowy dorobek zostanie podzielony na pół, w razie nieparzystej liczby zaokrąglony do góry.

Następnie każdy z zespołów zagra

jeszcze siedem meczów w swoich gru-pach – po jednym z każdym z rywali. Ekipy z miejsc 1-4 oraz 9-12 cztery razy wystąpią przed własną publicznością, natomiast zespoły z miejsc 5-8 oraz 13-16 – trzykrotnie. Taką formę rozgrywek po raz pierwszy zastosowano w sezo-nie 2013/14. Wiadomo już, że w przy-szłym piłkarze rywalizować będą w tym samym formacie.

W ostatniej kolejce rundy jesiennej polskiej ekstraklasy piłkarskiej prowa-dzący w tabeli Piast Gliwice pokonał Lecha Poznań 2:0. To pierwsza porażka ligowa mistrza Polski, od kiedy prowa-dzi go Jan Urban.

Podopieczni czeskiego trenera Radoslava Latala mają 45 pkt i przerwę zimową spędzą na pierwszym miejscu.

Na drugim jest warszawska Legia, która w Kielcach pokonała Koronę 3:1. Bramki w tym meczu padały tuż przed przerwą i kilka minut po niej. W 42. minucie gospodarze objęli prowadze-nie po pierwszym w ekstraklasie golu Łukasza Sierpiny. Tuż przed zejściem do szatni wyrównał najlepszy na boisku Guilherme. 10 minut po zmianie stron Brazylijczyk asystował przy bramce Michała Kucharczyka, a cztery minuty

później popisał się dobrym podaniem do Nemanji Nikolica. Reprezentant Węgier znalazł się w sytuacji sam na sam z bram-karzem Dariuszem Trelą i pokonał go sprytnym strzałem zdobywając swoją 21. bramkę w sezonie.

Sześć goli do prowadzącego w klasy-fikacji strzelców Nikolica traci napastnik trzeciej w tabeli Cracovii Deniss Rakels, który w sobotnim meczu z Jagiellonią (2:2) strzelił dziewiątą bramkę w siód-mym meczu z rzędu.

Cracovia zajmuje w tabeli trzecie miejsce, ale ma taki sam dorobek punk-towy jak czwarta Pogoń (36).

Szczecinianie pokonali na wyjeździe osłabioną brakiem kilku czołowych pił-karzy Wisłę Kraków 1:0. Bramkę zdo-był doświadczony Rafał Murawski. To czwarte z rzędu zwycięstwo „Portow-ców”, zaś piąta kolejna porażka wiśla-ków, którzy w tabeli spadli na 13. miej-sce (23 pkt).

W innym spotkaniu tej kolejki Zagłę-bie Lubin przegrało u siebie z coraz lepiej spisującym się Górnikiem Zabrze 2:4. Jedną z bramek dla gości zdobył utrzy-mujący wysoką formę Roman Gergel – Słowak strzelił w grudniu sześć goli (łącznie ma dziewięć). «

Piast Gliwice mistrzem rundy jesiennej

Mecz 21. kolejki Podbeskidzia Bielsko-Biała ze Śląskiem Wrocław (0:1) był ostatnim spotkaniem w polskiej piłkarskiej ekstraklasie przed zimą. Tym samym rozpoczęła się przerwa w rozgrywkach, a drużyny rozpoczęły teraz blisko dwumiesięczną przerwę, rozgrywki wznowią 12 lutego.

Fot.

PAP

/ And

rzej

Gry

giel

615-MAKIETA 5 92-100.indd 95 23/12/2015 15:59:04

Page 96: Cooltura Issuu 615

096 ROZRYWKAKrzyżówKa + HorosKop

615-MAKIETA 5 92-100.indd 96 23/12/2015 15:59:06

Page 97: Cooltura Issuu 615

097KOZIOROŻEC (22.12–19.01)

Jesteś już bardzo zmęczony i wszystko załatwiasz ostatkiem sił. Pomyśl trochę o sobie, a zbliżające się wolne dni wykorzystaj na relaks. Zadbaj o dotlenienie organizmu na spacerze, spraw sobie przyjemności. Poczujesz, jak wracają Ci siły i dobry humor.

WODNIK (20.01–18.02)

Będziesz aktywny, twórczy i pełen zapału. Pracowitością wykażesz się w sprawach zawodowych, otwartością i energią wśród znajomych, a romantyzmem w relacjach z partnerem. Los szykuje dla Ciebie dni pełne ciepła, miłości, ale i dobrej zabawy.

RYBY (19.02–20.03)

Poczujesz, jak wstępują w Ciebie nowe siły. Czas spotkań rodzinnych sprawi, że oderwiesz się od obowiązków, a życzliwa atmosfera, ciepło i miłość najbliższych będą balsamem dla Twojej zmęczonej duszy. Zapragniesz spędzać czas ze znajomymi, być może zorganizujesz imprezę…

BARAN (21.03–20.04)

Będziesz skupiony na sprawach rodzinnych. Ktoś starszy lub chory wymagać będzie Twojej opieki, a Ty chętnie poświęcisz się. Poczujesz się potrzebny. W tych dniach będziesz miał czułe serce, staniesz się empatyczny i bardzo oddany najbliższym.

BYK (21.04–20.05)

Staniesz się podenerwowany. Możesz mieć wrażenie, że trudno jest Ci ze wszystkim nadążyć. Weź głęboki oddech, pomyśl, kto mógłby Ci pomóc, pozwól aby i inni włączyli się w przygotowania. Ważna jest atmosfera i bliskość, a nie ilość potraw na stole.

BLIŹNIĘTA (21.05–21.06)

Będziesz czuł irracjonalny lęk. Będziesz się bał, że możesz stracić coś, co jest piękne i wartościowe dla Ciebie. Bardzo będziesz potrzebował wsparcia najbliższych i jeśli nie zrazisz ich do siebie nieprzyjemną postawą, zbliżą się do Ciebie i otoczą miłością.

RAK (22.06–22.07)

Będziesz potrafił zorganizować się tak, że zdążysz przed Świętami ze wszystkimi obowiązkami i zostanie Ci nawet czas na relaks. Będziesz mógł w spokoju cieszyć się atmosferą Świąt. Staniesz się łagodny, wyciszysz najbliższych i sprawisz, że zapanuje ciepła atmosfera.

LEW (23.07–22.08)

Zapragniesz zwolnić tempo, zatrzymać się, pomyśleć. Będziesz skory do refleksji. Przełom roku zmobilizuje Cię, aby wprowadzić zmiany do swojego życia. Od dawna o nich myślałeś, ale brakowało Ci odwagi. Podążaj odważnie za głosem serca, a osiągniesz harmonię i szczęście.

PANNA (23.08–22.09)

Będzie Ci dopisywać wyśmienity humor, który będzie się udzielać toczeniu. Do napiętego grafiku i pośpiechu przedświątecznego wprowadzisz trochę luzu i uśmiechu. I tak trzymać, przecież święta to nie prezenty i jedzenie, ale przede wszystkim dobra atmosfera.

WAGA (23.09–22.10)

Nadchodzą korzystne dni w sprawach uczuciowych. Będziesz wyrozumiały, cierpliwy i pełen akceptacji i zrozumienia dla słabości Twoich najbliższych. Zapowiada się miły czas, bogaty w nastrojowe i romantyczne chwile. Zbliżycie się bardzo do siebie.

SKORPION (23.10–21.11)

Staniesz się spokojny i opanowany. Pośpiech i gorączka przedświątecznych przygotowań nie będzie Ciebie dotyczyć. Ty poczujesz potrzebę przygotowania się przede wszystkim wewnętrznie. Dla najbliższych będziesz tajemniczy. Nadasz nowy wymiar Waszemu świętowaniu.

STRZELEC (22.11–21.12)

Będziesz w przedświątecznej bieganinie. Postaraj się znaleźć chwilę na refleksję. Zatrzymaj się i przytul ukochaną osobę. Pójdźcie na spacer, rozejrzyj się, zobacz jak jest pięknie… Poczuj magię Świąt i nie pozwól, aby przyziemne sprawy sprawiły, że zapomnisz, o tym co najważniejsze…

615-MAKIETA 5 92-100.indd 97 23/12/2015 15:59:06

Page 98: Cooltura Issuu 615

615-MAKIETA 5 92-100.indd 98 23/12/2015 15:59:09

Page 99: Cooltura Issuu 615

615-MAKIETA 5 92-100.indd 99 23/12/2015 15:59:12

Page 100: Cooltura Issuu 615

615-MAKIETA 5 92-100.indd 100 23/12/2015 15:59:15